Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Mikcje powinien ułatwić Urosept (3x dziennie 2 drażetki), możesz łykać też żurawinę (ja polecam Żuravit, ale każdy użytkownik ma w sumie swoją ulubioną). Wspominano o olejach - na mnie dobrze działały kapsułki z wiesiołkiem (Oeparol) i ogórecznikiem (Biogal - tańszy). Furagin, jeśli zamierzasz brać, odstaw 7-10 dni przed badaniami bo może zaburzyć wyniki. To raczej nie jest lek pierwszego rzutu do "wyleczenia", tutaj znamy go bardziej jako leczenie podtrzymujące - można zażywać do dwóch lat 2 tabletki na noc. Powodzenia!
Offline
Hmm a czy, np. brak snu, nieregularny sen, brak wypoczynek, może wpływać na uczucie parcia ?
Tak się akurat składa, że już od bardzo dawna, rzadko śpię, ale nie było to spowodowane, chorobą, czy innymi czynnikami... spać mi się chciało, ale "nie miałem czasu na sen". W tej chwili mam bardzo rozregulowany zegar biologiczny itd. ... zastanawiam, się, czy to może mieć wpływ na moje dolegliwości... wiem, że brak snu, wypoczynek, powodować może wiele problemów, ale chodzi mi o te konkretne, parcie...
Pozdrawiam
Offline
Jeśli mogę ci coś polecić, to jak przechodziłam te najgorsze dni (chodziłam do toalety kilka razy na godzinę), jak również odczuwałam pieczenie przy każdej próbie oddania moczu, często robiłam sobie nasiadówki z rumianku. Powinny złagodzić trochę dolegliwości i nie wypływają w żaden sposób na wyniki badań.
Offline
Na pewno niedostateczna ilość snu i notoryczne zmęczenie rujnują odporność co może pogarszać stan jeśli sprawa rozbija się o jakieś patogeny, z którymi układ odpornościowy sobie nie radzi. Szkoda z tym Uroseptem, on wzmaga wydzielanie moczu no i myślałam, że Ci ułatwi wysikiwać większe ilości. A to też ważne przy bakteriach - dużo pić i dużo się załatwiać, wypłukiwać je. Słuchaj, a zewnętrznych objawów jakichś nie masz? Wysypka na prąciu, zaczerwienienie, świąd (o tym chyba wspomniałeś), przykry zapach (np. rybi)?
O odporności sporo jest w innych działach: przewija się często Citrosept, srebro, jeżówka... No i dieta.
Offline
Gosiaki: dziękuję, nigdy nie odczuwałem pieczenia, nazwałbym to raczej chwilowym swędzeniem w głębi cewki i to sporadycznie.
Nawie: pić wodę to ja iją praktycznie ciągle, przegotowana woda. Mogę najwyżej raz jeszcze do tego uroseptu wrócić. Co do zewnętrznych objawów... nic, prącie czyste, żołądź bez plam, odbarwień, nic nie boli nie piecze itd. - w tej sytuacji higiena przede wszystkim, bardzo często myję penisa, żołądź, pod napletkiem, woda i szare mydło. Co do zapachu... hmm nie jestem pewien w 100%, ale może zdarzyło mi się kilka razy, że czułem jakby rzeczywiście rybi zapach... o czym by to świadczyło ? bakterie, grzyby ?
Pozdrawiam
Offline
Bardziej bym powiedziała że grzybicze, u mężczyzn najczęściej nie występują objawy, dlatego trudno jest je zdiagnozować. Co do swędzenia to polecam clotrimazolum, jest dostępny bez recepty i tani. Niestety jedyną wadą jest to że należy go stosować przez 4 tygodnie.
Offline
Masz się jak dostać - cewniczek i heja . Albo maść na wymazówkę .
A poważniej - na głębię cewki to jednak lek byłby ogólnoustrojowy, doustny.
Offline
KUBA faktycznie lepiej poczekaj z driptane, bo on tak, jak pisÄ…lam moze utrudnic sikanie, a jesli to inf.bakteryjna to niewskazane.
sama sie zastanawiałam jeszcze wczoraj, czy nie wziąść driptane, bo mnie akurat dopadło a mam w domu.ale nie wzięłam ( za radą Redakcji) i dobrze.
pozdr
Offline
A pamiętasz może początek swojej dolegliwości i kojarzysz jakąś sytuację, w wyniku której mogły Twoje problemy "narodzić się"?
Ajpinus miał kilka objawów w wyniku napięcia mięśni dna miednicy i co najważniejsze u mężczyzny największe napięcie tych mięśni występuje w trakcie seksu/masturbacji - wytrysku. Czyli generalnie powinieneś mieć pogorszenia po wytrysku tak jak i on miał.
W sumie Twoją dolegliwość mogą powodować bakterie, grzyby ale trzeba badania już wtedy zrobić najlepiej...
Offline
A tak w ogóle - dla łagodzenia podrażnień polecam selen (ale nie z drożdży), cynk i magnez. No i te kwasy omega, rzecz jasna, ze szczególnym uwzględnieniem GLA (ogórecznik, wiesiołek).
Offline
on25 hmm pamiętam, że poszedłem do wc i próbowałem oddać mocz.. nagle szok... nie mogę, chce, ale nie mogę... w tedy do wziąłem do taty 2 tabletki furaginy, pomogło.
Co do stosunków, nigdy nie współżyłem, ale był okres w moim, życiu, że bardzo często się masturbowałem - aktualnie, częstość bardzo zmalała. Rzeczywiście po masturbacji czuje się gorzej, ale nie zawsze to występuje.
Może być to spowodowane przez bakterie/grzyby ? a może to po prostu "przetrenowanie" ?
Pozdrawiam
Offline
Jeżeli przy Nospie trochę było lepiej, to spróbuj właśnie z lekami rozkurczowymi. Na receptę polecam zwłaszcza Spasmolinę albo Scopolan, a bez recepty Vegantalgin H - jest w tabletkach i czopkach, polecam zwłaszcza te drugie. Spróbuj też z lekami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi - bez recepty dobry jest Natrax, mi łagodził te największe dolegliwości
Offline
Zapach "rybi" to bakterie, ale nie zapominajmy, że jest tam też naturalny zapaszek a teraz na siłę chcemy Ci znaleźć przyczynę problemu i równie dobrze możesz sobie wkręcać, że taki był. Z higieną nie przesadzaj - 2x dziennie max, inaczej wypłuczesz naturalną florę a to ułatwia grzybom imprezę. Bez badań laboratoryjnym dalej nie pójdziesz.
Offline
Pocieszę Cię - nabłonek pęcherza/cewki bardzo szybko się zmienia w patologiczny, ale z tego stanu dość długo przechodzi w zezłośliwienie .
Offline
Zapomniał bym, wiem, że to bardzo mało, ale pamiętam, że przy ostatnim badaniu moczu były takie wyniki:
PH: 5
krew: nie ma,
coś "liczne postacie"... - nie pamiętam czego
... nie za wiele tego, ale wiem, że było dużo "nie obecne", no ale chyba badań na grzyby tam nie było, tak czy tak po nowym roku odrazy idę.
Pozdrawiam
Offline