Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
No wlasnie czyli nic ciekawego. A tak apr diet i tym podobnych to jak trzy dni temu zjadlam kasze jeczmienna(nie wiem co mi odbilo bo nigdy w zyciu jej nie jadlam) to do dzis mnie mdli i dopiero dzis mi bol jelit odpuscil. I tak oto czlowiek moze dogodzic sobie na wlasne zyczenie. Moga sobie mowic lekarze co chca na temat kasz i ich wplywu zbawiennego na jelita - ja po nich zdycham i dlugo do siebie dochodze. Po raz kolejny upewniam sie ze dla kazdego co innego
Offline
Madziu ja jeszcze niedawno po takiej kaszy jęczmiennej z marchewką myślalam ,że skrętu kiszek dostanę tylko ,że u mnie okazalo się jestem uczulona na gluten i nie mogę nawet powąchać naszych polskich zbóż.
Ale od kiedy zaczęłam jeść kaszę gryczaną ( musiałam ją polubić), ryż brązowy naturalny
( wcześniej nie jadlam ryżu a teraz wpierd.... ale tylko brązowy ryż) a i kaszę kukurydzianą z brzuchem jest naprawdę lepiej. Nie twierdzę ,ze jesteś uczulona na gluten ale podobno jest sporo ludzi którzy maja problem z trawieniem kasz zbożowych.
Moja córa na widok kaszy momentalnie blednie ale jak zaczęłam robić mamałygę czyli polente ( jeszcze niedawno nie wiedzialam co to za pierun , a to kasza kukurydziana też rąbie tą kaszę równo) , więc Madziu a możespróbuj coś innego.
Gryka jest najzdrowsza dla jelit ma sporo błonnika, kasza kukurydziana jest bardzo lekkostrawna i ma tylko trochę mniej błonnika od gryki no może tego spróbuj.
Jaglanej kaszy nie znoszę zapach już jej mnie powala i nie umiem tej goryczy się pozbyć.
A najwięcej blonnika ze wszystkiego ma brązowy naturalny ryż ( tylko taki), błonnik w tych naszych leniwcowatych jelitach to podstawa, Madziu jakby Ciebie coś interesowało z tego to napisz bo ja jak zwykle jak się okazalo ,ze mam kolejny problem musialam z uporem maniaka wszystko poznać i przeczytać , więc wiedzę już na ten temat mam.
A siemie lniane Å‚ykasz a jak olej lniany ??
Offline
Dana nie wrocilam jeszcze do oleju ale ostatnio za to usmazylam na nim popcorn dla mego 6 letniego bratanka i biedny wymiotowal samymi lupinami. Nie ma to jak madra ciocia madzia ktora zawsze dogodzi. Lyknelam olej pare razy sam jak mialam te gardlo a teraz nie pije, siemie lniane pije ten kleik ale co pare dni. Dana chce kupic od dawna brazowy ryz tylko musze pojechac do sklepu ze zdrowa zywnoscia bo kolo mnie nigdzie ni widu ni slychu o nim. Dobrze to jesli juz zglebilas to i owo to natchnij mnie nadzieja ze po kukurydzianej kaszy nie bedzie bolow brzucha, bo po gryczanej rzeczywiscie jakos funkcjonuje normalnie choc troche wzdyma ale to nie problem. Danusia czyli taka reakcja nie musi oznaczac nietolerancji glutenu prawda? I jeszcze jedno co sadzisz o orkiszu? Bo mama mnie atakuje ze trzeba sie na to przerzucac a tu kieszen dziurawa
Offline
Mama mądra kobieta wie co mówi
A ciocia no wiedzą się nie popisała smażąc małemu bąkowi na oleju lnianym który można tylko spożywać na ZIMNO bo się rozklada na wodę i szkodliwe związki ( tak łopatologicznie) , dobra ciotka baba Jaga
Ten olej ma przede wszystkim najwięcej ze wszystkich kwasów omega 3 i 6 i jest bardzo zdrowy świetny dla skóry( śluzówek) no i dla naszego brzucha powleka , leczy działa przeciwzapalnie itd.
Brazowy ryż jest w smaku specyficzny ale bardzo zdrowy, a gryka może trochę roznosi ja tego tak nie odbieram ale jak wsunę miseczkę czuje ,ze się najadlam.
Musisz spróbować kasze kukurydzianą koniecznie, wszędzie jest napisane ,że jest lekkostrawna , polecana malutkim dzieciaczkom , sama małej gotowałam kaszkę z jabłuszkiem jak miala kilka miesięcy, polecana przy chorej wątrobie.
Taka zwykła kasza Sante powinna być w każdym sklepie, bierzesz szklaneczkę kaszy i 2 szklanki wrzątku mieszasz 15 minut gotujesz na małym ogniu, łyżeczka masła i pycha.
Można tą kaszkę przełorzyć do jakiejś foremki do piecyka na 180 st i na 20-30 minut zapiekasz i jest taka pieczona, mozna przelać na duży talerz jak ostygnie pokroić w kosteczkę możliwości ,kupę, mnie nigdy po tym nie bolał brzuch, spróbuj Madziu bo to ze 2 złocisze kosztuje.
Orkisz to jedyna zdrowa odmiana pszenicy ma witaminy , mikroelementy i jÄ… siÄ™ poleca nawet w diecie przeciwgrzybiczej.
Sama mąka chyba kg kosztuje 8 zł ,ale jest niesmaczna do ciasteczek ,posypek , obtaczania , gorzka taka dziwna. Ja wszystko obtaczam i zageszczam mąką kukurydzianą.
Chleb orkiszowy jest smaczny( ja nie mogę ten gluten ), makaron taki beżowy specyficzny , musisz spróbować, zacznij od kawałka chlebka sama zobaczysz.
Co do glutenu trudno powiedzieć jak to jest.
Wszystko zależy w jakim stopniu co człowiek toleruje, ja za kaszami nie przepadałam.
Ziemniaki też mają gluten , mogę jeść tylko takie z ogniska
Ja zawsze byłam chlebojad, babcia sama piekła , druga babcia miała piekarnię chlebek mniam.
Ale jedno ja zawsze miałam bardzo brzydki język , taki obłożony, ale każdy medyk mi mówił , chore jelita, owrzodzenie żołądka, od dawna brak woreczka żółciowego.
Wyobraż sobie jak odstawiłam gluten ale i laktozę po paru dniach język zrobil mi się różowiutki jak nigdy nie był, teraz już prawie po 3 miesiącach język mam głaciutki , różowiutki jak cudzy.
A co do brzucha, to wszystko jest chyba bardziej skomplikowane przed chwilą zjadlam kaszę gryczaną i czuje bebech a wczoraj nic nie czułam tylko się powiesić ale co ja mam jeść ,chyba przerzucę się na korzonki
Wiesz teraz sobie pomyslalam jutro jest Wszystkich Świętych jadę do taty na grób i przyżywam to od kilku dni , myslę, ze przez to boli mnie brzuch, nerwy, nerwy co za los
Offline
Danusia wiesz co ja w zasadzie od kiedy pamietam mialam problem po kaszach kalafiorach, kapustach i czasem ziemniakach. Gdybym przyjrzala sie uwaznie po czym jelita dobrze sie czuja to beda to zupy bezmiesne (moja babcia mowi ze sa oswiecimskie) kanapki i jogurty. Wtedy nie mam wzdec i nic mnie nie boli. Nadmieniam od razu czarne pieczywo-tragedia ale tez nie zawsze. Najlepiej zwykla biala bulka i jestem lekka i najedzona. Wiem ze to nie jest szczyt dbania o siebie tak sie odzywiac ale jakos jest lepiej z brzuchem. A jak juz mam dosc to zjem taka kasze i efekt taki jaki mam. Ale np po kus kus jest spoko. Dziwna jestem i tyle, kaprysne jelita.
Wiesz co ja tez jakos odczuwam doglebnie Sw Zm, mieszkam przystanek od dwoch cmentarzy i widoki nieziemskie. Zawsze popadam w melancholie w tych dniach. Wlasnie wrocilam z grobow i ledwo dojechalam bo oczywiscie zmarzlam niemilosiernie ale zdazylam. Nie chce tej zimy, nie nawidze mrozu sniegu, nie jestem w stanie ubrac sie tak zeby nie zmarznac. Jest to chyba niemozliwoscia w moim przypadku.
Ps. Wydawalo mi sie ze na tym moim oleju byla wzmianka ze mozna smazyc
Offline
Madziu wiesz co ja tak naprawdę też najlepiej się czuje jak jem takie lekkie warzywne zupy, z mięchem zawsze miałam problem czułam ,że nie mogę go strawić , że leży mi jak kamień na żołądku. Ciemne pieczywo też mnie roznosiło. Ostatnio od kwietnia mogłam jeść tylko sucharki, czerstwą bułkę, ale teraz jak wiem , że oprócz mojego popapranego przewodu pokarmowego mam jeszcze tą cholerną celiakę no i uczulenie na laktozę zaczęłąm jeść te kaszory bo i tak schudłam jak piorun, chłopina moja mówi ,że wyglądam jak suchotnica więc jem( i tak to meni mam takie biedne).
Obecnej pory roku nienawidzę, też jest mi zimno w w ogole jestem zmarżluch okrutny, ach i jeszcze tak mi smutno się robi, zaczyna mi doskwierać pomalu deprecha, gorzej też się czuję , więc jedno ciągnie drugie.
Wiesz Madziu moze poprostu taka jest uroda tych naszych nadwrazliwych jelit
1 grudnia mam wizytę u profesora Tomeckiego gastroentereloga dość znanego w war-skim światku zobaczymy co on powie ( na wizytę prywatną czekam 4 miechy)
Offline
Niezly czas oczekiwania, to chyba naprawde jakas szycha skoro niedosc ze placisz to jeszcze kolejka nieziemska. Pamietaj ze ja czekam na wszelkie newsy odnosnie funkcjonowania z brzuchami zaparciami itp. Moze pan doktor cus nowego wymysli aby sie wspomoc, tego Ci zycze. Rowniez nie nawidze listopada a u mnie w pracy kobiety zawsze mowia:byle do stycznia. Cos w tym jest ze brakuje nam swiatla i te dlugie wieczory i ciemne ranki. Ja jak mam ranek w pracy to wstaje o 5 zgroza normalnie i zyc sie odechciewa. Ale zawsze moze byc gorzej to ostatnio moja dewiza, mam bardzo chora przyjaciolke i wiem ze moje problemy przy jej problemach to betka
Offline
Madziu zawsze może być gorzej , tak trzeba trzymać i cieszyć się jak się da tym co się ma.
Przed chwilą wróciliśmy z cmentarza,zmarzłam na kość ,ale tak mi teraz się zrobilo jakoś bardzo radośnie bo nad grobem ojca spotkałam jego serdecznego kolegę ze studiów takiego bardzo ciepłego starszego pana( moj wujek z dzieciństwa) to taki kawałeczek mojego ukochanego taty.
Kasiu żona tego pana miała niesamowicie skomplikowaną operację tylko w specjalnym znieczuleniu miejscowym właśnie w szpitalu w Międzylesiu , bo z jednej strony miała bardzo ciężką wadę serca , dwa zawaly i kilka zapaści ,a trzeba było wszystko wyciąć z dołu , naprawić moczowe sprawy, operacja trwala 8 godzin i wszystko skończyło się dobrze, widzisz ktoś chcial żebym go spotkala przypomniała sobie o jego żonie , zeby Ci to napisać
Offline
Kurcze czasem mysle ze nic sie nie dzieje bez przyczyny w zyciu i ze nie ma zbiegow okolicznosci
Offline
Postanowilam napisac o mojej rozmowie z siostra ktora jest gastroenterologiem. A wiec jesli chodzi o zaparcia to powiedziala mi ze: trzeba jesc nie to co zalecaja diety jesli zle reagujemy, tylko wsz produkty po kt mamy ulge. Jak zle jest po kaszach to nie jesc chyba ze w malutenkich ilosciach, jesli zle po kalafiorach i kapustach nie jesc i unikac wzdymaczy. No ale w sumie o tym wiemy. Boldaloin gdyby ktos tu bral, (wiem ze Daniusia nie mozesz ) to na zaparcia daje sie 2 na noc (oczywiscie ja bralam 3 razy po dwie) gdy dawkuje sie inaczej nie zadziala w kwestii zaparc, chyba ze sa spowodowane tylko sprawami zw z zolcia. Bardzo zachwala forlax kt mi polecalas Dana. No i oczywiscie stwierdzila ze jesli mam problem od zabiegu to trzeba zrobic kolonoskopie, ale oczywiscie sie nie zgodzilam. Troche mnie przestraszyla uszkodzeniem nerwow podczas zabiegu, ale jak tylko powiedzialam ze czopki glicerynowe dzialaja to stwierdzila ze nie jest tak zle bo generalnie to ona nie wierzy zeby ne pomagaly. Uspokoila mnie tym bardzo, bo chyba dawno zaden lekarz w kwestii dolnej partii mego ciala nie powiedzial nic rownie milego. Rozsmieszyla mnie bardzo bo spytala mnie czy gdyby ktos pracowal za mnie czy mi chcialoby sie ruszyc? Tak samo jelita jak wiedza ze dostana czopa to po co maja pracowac
Offline
Wklejam link o leniwych jelitach, jest tu wspomniane o tym ze jak blonnika w diecie jest zbyt duzo to moze nasilic zaparcia!
http://www.leniwejelito.pl/index.php?go=info&info_id=3&page=1
Offline
Tez na powyzszy temat dosc ciekawe sposoby radzenia z zaparciami przy leniwych jelitach
http://www.zdrowapraga.szpzlo.pl/medycyna/1%20marzec%2020033.htm
Offline
Ostatnio słyszałam wiele pochlebnych opinii o preparatach Miralexu, ktoś próbował tego?
http://www.miralex.pl/?product,pl,72
Offline
Wroclawianko to paleczki z tego co przeczytalam wiec pewnie kazdemu sie przydadza. Ja znalazlam pare przepisow w ktoryms z powyzszych linkow i bede dzialac. Na razie w kwestii zaparc wpycham w siebie od dwoch dni blonnik i zaczelam pic maslanke. Mam nadz ze nie zjade pecherza. Ponoc pomaga jedzenie co ranek winogron pol kg na czczo. Wlazlam na forum anoreksji i stwierdzilam ze nie ma co one wiedza jak przeczyscic jelita. Szok. Zapomnialam jeszcze dodac ze siostra mi mowila ze czasem takie leniwe jelita pobudza metaclopramid. Danusia to chyba ten lek podawany przy badaniu hormonu tak? Ciekawe co on robi, pobudza prace jelit? Wczoraj zdalam kal do badania na posiew, krew utajona i na pasozyty. Zobacze czy moze cos bialystok wybada, przynajmniej chyba powinnam miec liczbe lactobacillusow podana
Offline
dokładnie Madziu Metoclopramid daję się robiąc test na prolaktynę czynnosciową, jak komuś szwankuje przysadka to po tym świństwie bardzo leci prolaktyna .
No jak ja bym tak te pół kilograma winogron rano na czczo to by mi żołądek na drugą stronę się przekręcił, oj zazdroszcze tym co mogą wszystko jeść
Offline
No ja w sumie nie probowalam ale nawet jak mialam wsz ok z pecherzem to po winogronach strasznie sikalam woda. Zawsze to przyjemna metoda a nie jakies obrzydliwosci. Z tym lekiem to troche strasznie chyba bym sie bala. A tak wogole to oczywiscie skonczyl mi sie wcz okres i juz mam dzis globusa, uwielbiam to
Offline
Metoclopramid jest lekiem pobudzającym perystaltykę przewodu pokarmowego (stosowany w refluksie) i przeciwwymiotnym. Ma jednak silne działania niepożądane, wskutek oddziaływania na układ nerwowy. Pobudza też wzrost PRL.
Na marginesie: to co daje test metoclopramidowy, skoro ta przysadka pobudzona jest sztucznie?
Offline
jak ktoś ma zdrową przysadkę czyli dobrze działającą -w zasadzie nie reaguje na metoclopramid, ewentualnie może wzrosnąć PRL do 5 razy i to jest norma, ale miedzy 5 a 10 już jest problematycznie, a jak mega rośnie no to wiadomo albo leczenie( zalezy od objawów) albo też dalsze badanie ( poszukiwanie mikrogruczolaka-tomografia komputerowa).
W każdym razie w ten sposob sprawdzamy prolaktynomię czynnościową.
Ja od zawsze po Metoclopramidzie mialam problemy, wprawdzie kiedyś nie mialam pojecia co się ze mną dzieje, a to byl niestety jedyny lek pobudzjący układ pokarmowy do roboty
Offline
Dziewczyny w kwestii zaparc jeszcze jedno: wyszlo mi w badaniu kalu na pasozyty ze mam cysty lamblii. W sumie nie zdziwilo mnie to bo juz kiedys mialam wiec sie spodziewalam. Przeczytalam ze lamblie tez daja zaparcia. Moga powodowac biegunki ale zaparcia rowniez. W srode lub wt mam wynik posiewu kalu ciekawe czy oznacza mi paleczki kw i ilosc bakterii tak jak w przyp innych posiewow
Offline
Moze ktos przypadkiem bral to http://www.faceci.com.pl/lucerna.html wydaje mi sie ze wyglada calkiem calkiem
Offline
Madziu napisz do mnie na maila, zobaczymy czy chodzÄ… to Ci coÅ› napisze
Offline
Wyslalam zobaczymy czy doszlo
Offline
doszło Madziu zaraz bedę stukać
Offline
Slyszalam od kolezanki ,ktorej gastrolog powiedzial ze na zaparcia bardzo dobre jest wypicie soku z buraka przyrzadzonego na swiezo, rano na czczo. Przypomnialo mi to diete Tombaka. Czy kto z Was pil sok z buraka? Rzekomo mozna zjesc surowy burak, ale jakos miernie sobie to wyobrazam, wczesniej czytalam o soku z surowego ziemniaka. A ja surowe ziemniaki jadlam jak bylam w podstawowce zeby miec temperature i nie isc do szkoly, jakos nieciekawie mi sie kojarzy taki sok ziemniaczany.
Offline
Dziewczyny postanowilam ze napisze w temacie zaparc, zauwazylam ostatnio ze soja troche mi ruszyla jelita. Nie jem tez slodyczy ponad 3 tyg i raczej tego co ma cukier i nic bialego. Kurde zaczynam wierzyc ze bedzie dobrze choc z jelitami. W kazdym razie polecam taka diete
Offline