Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
nie nie teraz juz nic z pochwa od 3 mce jest spoko, tylko cewka caly czas dokucza, wtedy mnie swedzialo bo w krotkim czasie wzielam kulka antybiotykow bez probiotykow, ehhh lekarze, ale po tym macmiror co jest na grzyby, bakterie i cos tam jeszcze z pochwa nie mam problemow, caly czas tylko ta cewka, swedzi swedzi w srodku, upierdliwie
Offline
Moniko, ja mam objawy jedynie ze strony cewki- ból i pieczenie. Wyszły mi gronkowce i enteroccocus, ale gronkowca już niby nie mam. Z badania ogólnego moczu i posiewu moczu nic nie wyszło, dopiero z wymazu z cewki.
Offline
no mi wlasnie tez w posiewach nic, a teraz zrobilam wymaz w przyszlym tyg bede miala wyniki. A Anita skoro masz juz to zdiagnozowane, to czym Cie lecza i czy czujesz poprawe? bo tez mam ten bol wiec moze mam to co Ty, wzielam tyle antybiotykow ale wszystko w ciemno mi zapisywano, ufff
Offline
Ja narazie zrobiłam normalne posiewy w moim mieście, ale chyba na Lelka się też wybiorę, bo niestety nic mi nie pomaga. Od listopada wzięłam juz chyba 7 czy 8 antybiotyków (Monural, Augumentin, Unidox, Rolycin itp.):-(
Jem suplementy diety, typu Biogal, witaminę A+E, lekko może i to łagodzi, ale ból wciąż jest, każdego dnia...
Teraz zrobiłam jeszcze badania na chlamydię i mykoplazmy płciowe metodą PCR, za ok. tydzień będę miała wyniki.
Niestety nie znam sposobu na pozbycie się tego paskudztwa, czasem już łapię totalnego doła, ale co robić, przecież trzeba z tym walczyć...
Moniko, a Tobie coÅ› Å‚agodzi objawy?
Offline
tak zauwalylam ze gdy odstawilam wszystki leki typu furaginum czy biseptol, czuje lepiej , czaly czas jest szczypanie i bol w cewce ale nie juz taki duzy, teraz biore tylko suplementy czyli capivit a plus e , kwas foliowy i magnez, czekam na wyniki beda w przyszlym tyg, ale jak masz antybiogram na co sa te bakterie wrazliwe, czy nie?
Offline
Tak, najpierw leczono mnie "w ciemno", a od 3 m-cy już wg antybiogramu i nic:-(
Nie wiem czy to kwestia źle zrobionego posiewu czy oporności bakterii na leki czy może złe dawkowanie- za małe dawki leku i za krótki okres ich brania? Bo w sumie najdłużej brałam antybiotyki 10 dni.
I też chyba na niektórych antybiotykach czułam się gorzej niż bez, teraz na przykład biorę od 3 dni Augumentin i szczypie coraz bardziej...
Offline
Anita przy długotrwałych dolegliwościach 10 dni to zdecydowanie za mało. Powinno się nawet kilka tygodni brać w takich przewlekłych sytuacjach
Offline
Właśnie, a mi lekarze przepisują ciągle na tak krótko:-(
A może być tak, że na początku w ogóle antybiotyk nie daje odczuwalnej poprawy, tylko np.po 2 czy 3 tygodniach brania?
Offline
a co to za bakterie? i kto Cie leczy - rodzinny, ginekolog czy urolog?
Offline
Moniko, zerknij na mój wątek, co prawda jestem na forum od niedawna, więc jest dość krótki, ale opisałam tam moją sytuację w miarę dokładnie.
Kilka lat temu walczyłam z e.coli przy podobnych objawach, a teraz wyszedł mi gronkowiec koagulazoujemny (który już zniknął) i enterococcus faecalis. Leczę się u urologa, ale rodzinnego i ginekologa też odwiedzam.
Offline
wlasnie przeczytalam, wiec w sumie masz caly czas ta bakterie, uff a w jakiej ilosci do 10? lekarze pzeciez maja ten antybioram i powinni wiedziec jak to leczyc, co oni wyprawiaja?! rece mi opadaja, czekam na swoje wyniki , ale jak to tak ma wygladac to trace nadzieje i rozpacz mnie dopada, co za tragedia, od czego to?
Offline
Ostatnio to mi nawet ilości nie oznaczyli, ale skoro zrobili antybiogram to podejrzewam, że ilość była wg nich chorobotwórcza. Dlatego chciałabym pojechać na Lelka, albo chociaż wysłać tam wymazy. Ty tam robiłaś?
Mam nadzieję, że Tobie uda się to szybciej wyleczyć. U mnie to sprawa przewlekła, w sumie kilkuletnia i to nie z mojej winy, bo ja chciałam się leczyć, chodziłam po lekarzach, potem faktycznie dałam sobie spokój bo problem prawie znikł, czasem się tylko odzywało lekkie szczypanie przy oddawaniu moczu, a teraz od 5 m-cy mnie trzyma i boli dość mocno. Też łapię doła, tym bardziej, że mam sporo zajęć za dnia i jak tu normalnie je wykonywać, jak funkcjonować? Że już nie wspomnę o zbliżeniach z mężem, chodzeniu na basen itp.
Ale głowa do góry, miejmy nadzieję, że zwalczymy to dziadostwo!
Offline
Zwalczymy Anita spokojnie, mi czasem tez juz nerwy puszczaja, bo niestety u mnie to bylo tak lekarz rodzinny , potem trzech ginekologow i trzech urologow prywatnie, wszyscy fugaginum lub visicare za 200 zl, bajer, a nic nie pomagalo, sama czytalam o tej cewce bo dopiero jak zrobili mi cystoskopie to wyszlo ze zapalenia, bo ogolnie we krwi nic nie wyszlo , bo to jest zapalenie miejscowe, no i czytam sama w domu ze zapalenie cewki moze byc swoiste lub nieswoiste i teraz ze jak nie te rzesistek pochwowy to jedna z tych przenoszonych droga plciowa czyli chlamydia mykoplasma i ureaplazma, abo inne bakterie tlenowe lub beztlenowe, dalej wirus np opryszczki czy tez urazy mechaniczne, chyba to wszystko, no ale co z tego wynika?! ze sama wszystko robie, sama poszlam w poznaniu na wymazy z cewki, bo urolodzi trach tu ma pani antybiotyk, a ja ze na co on, a oni ze na chlamydie, a ja a mam? no chyba tak no i glupia bralam, bo jak tu lekarzowi po tylu latach doswiadczenia nie wierzyc, a on mi tylko jeszcze wiekszy syf zrobil, kasy to juz przeszlo tysiac stracilam a po tych antybiotykach jeszcze bardziej bolalo. teraz jestem u rodzinnego bo sensownie gada, a jak wyjda bakterie to dalej poszukam sama antybiotyku ktory na nie dziala i powiem zeby mi dal konska dawka, sama sie wylecze, a potem pojde do tych trzech specow od prostat i pokaze jakie z nich..... no! informuj Anita co u Ciebie, z poznania jestes?
Offline
Nie jestem z Poznania, aczkolwiek mam do tego miasta sentyment:-)
Mieszkam w Głogowie, ale w Poznaniu robiłam te badania PCR, czekam na wyniki. Mam w sumie tyle samo kilometrów do Poznania i Wrocławia, ale ich oferta wydała mi się lepsza. A bakterie metodą beztlenową gdzie badają? Bo u nas w labolatoriach jedynie tlenową? Na Lelka robią?
I ja w sumie też leczę się sama, czyli sama czytam, dedukuję itp. I oczywiście wszystko prywatnie, bo przecież NFZ jest taaaaki biedny, nawet na posiew nie dadzą skierowania, bo ich nie stać!
Offline
Ja zrobila w poznaniu na beztlenowe. Weszlam do nich rano naczczo i z pelnym pecherzem i mowie co mozliwe na zapalenie cewki moczowej, uff zdesperowana jestem, gdybym tego nie zrobila to pewnie juz bym ze 100 opakowan furaginum zjadla i wyrazloby mi to dzure w pecherzu, masakra niektorzy lekarze to naprawde... jak ich nie stac na badania to niech mowie ze trzeba zrobic prywatnie bo nie maja siana, a nie nas 5 mce meczyc, ja juz mam dosc, chce byc zdrowa kasa niewazna, chce rano sie obudzic wypoczeta, a nie pierwsza mysl , matko jak mi sie wstac nie chce, znowu bol... buuuu
Offline
Ale na beztlenowe z moczu brali czy robili tam na miejscu jakieÅ› wymazy z cewki?
Kojarzysz na jakie to bakterie badanie? Czy to na chlamydię itp. czy inne? Jak będziesz miała wyniki to daj znać.
Offline
oki, wyniki dopiero w polowie przyszlego tyg wiec tak zrobilam wymaz z cewki jako posiew, czyli chyba to na drozdze i tlenowe bakterie, potem kolejny wymaz na beztlenowe i jeszcze jeden na myko i ureaplazme, a na chlamydie to z krwi, chociaz i tak juz dostalam lek, ale chce miec 100% pewnosci ze albo cos mam albo nie, no i z czym walczyc, twoje wyniki na kiedy beda?
Offline
Kurde dziewczyny ile Wy jeszcze macie nadzieji na wytępienie tego dziadostwa.... tak samo pisałam jak Wy kilka lat wstecz:(
Tylko, ze u mnie bez skutku, życzę Wam wytrwalości i cierpliwości w dochodzeniu do zdrowia;(
Offline
Mam dosc23, ja powoli też tracę nadzieję, bo w sumie walczę z tym od lat, ale chciałabym chociaż pozbyć się tego bólu, który mi towarzyszy non stop, niech najwyżej szczypie przy oddawaniu moczu, ale niech nie boli cały dzień:-(
Moniko, ja wyniki z Poznania będę miała za ok. tydzień.
Offline
Anita rozumiem Cie doskonale co to znaczy ból, dyskomfort NON STOP w ciagu dnia, że nie mozesz się na niczym innym skupić równiez walczę od lat... i ja już powoli trace jakąkolwiek iskierkę na lepsze jutro:(
Offline
Anita, Augmentin to upiorny histaminowiec, więc piecze Cię od drażniącej nerwy histaminy.
Offline
A Ciebie też tak non stop boli i szczypie cewka? Czy tylko przy i po oddawaniu moczu?
Offline
Najbardziej mnie piecze przy oddawaniu moczu, ale w ciągu dnia rowniez daje popalić ta cholerna cewka a może już co innego, sama niewiem przez 6 lat leczę sie ze już sama sie zastanawiam czy nie mam nic z głową;(((( Tak jak pisałam wyżej, nie mozna chodzić w spodniach uczucie nieznośne:(
Offline
I po oddawaniu moczu równiez, nie ma reguły kiedy...poprostu non stop:(
Offline
Redakcjo, a w takim przypadku powinnam nadal brać antybiotyk czy odstawić? Właśnie pisałam o tym w swoim wątku, że wiem, że nie powinno się odstawiać antybiotyków, ale to normalne, że tak piecze? Trzeba zacisnąć zęby i brać dalej, aby wybił bakterie czy można sobie narobić większej szkody?
Offline