Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#1 2011-03-08 20:20:51

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Kochani! Wiecie, że staram się ze wszystkich sił radzić sobie, ile mogę, i działać też, żeby pomagać innym chorym. Wiecie, że ze względu na zaawansowany stan zdrowia muszę kupować pełnopłatny fentanyl, bo nie ma dokumentacji, a w niej wpisu o moich infekcjach, muszę kupować Valtrex (dawka 500 mg w schemacie dającym odpowiedź to ok. 3000 zł miesięcznie), do tego hit, astma, alergia itd. No i te koszmarnie drogie badania p/wirusowe, znowu muszę wydać ok. 1000 zł. Plus rehabilitacja, oczywiście na mój koszt. Pomocy nie mam jak uzyskać, bo Polska nie uznała moich chorób, a jeśli uznała, to bez takich powikłań, zwłaszcza że mam tak dziwnie upośledzoną immunologię. A do pomocy socjalnej z pewnych względów, po trosze też zależnych od tego, że mnie ten kraj nie uznał, nie kwalifikuję się. A jeszcze mam od roku problemy z tymi bakteriami, które, sami wiecie, są już wisienką na torcie. A jeszcze moje problemy z widzeniem i okularami, gdzie każdy dobór to kilka-naście wizyt u optometrysty, a każde szkła to setki i więcej złotych.

Fentanyl nie uśmierza bólu, ale zmniejsza go w stopniu dającym jakie takie wytchnienie. Leczenie p/wirusowe i p/hitowe pozwoliło odsunąć widmo pozbawienia życia... Ale jak się okazuje - na trochę. Otóż w czasie, gdy coś drgnęło, gdy mam jakąś szansę, wiadomo, nie na wyzdrowienie, lecz przynajmniej jakieś w miarę funkcjonowanie - straciłam możliwość dalszego leczenia.

W zeszłym roku, po tych poszpitalnych powikłaniach, na rok poszłam na chorobowe. Oczywiście, nie zarabiając. Jesienna akcja wirusowa bardzo dużo mi dała, ale swoje kosztowała. Miałam kilka projektów, które miały usprawnić firmę, ale z powodu ww. przesunęłam ich wprowadzanie o rok, więc potrzeba kilku miesięcy, żeby zaczęły przynosić zyski. A ja przejadłam oszczędności i wykorzystałam limity kredytowe, których nie spłacam (mam prawo, bo to karta, ale odsetki za przeterminowanie lecą), zanim się odbiłam i te projekty zaowocowały finansowo. Doszłam do sytuacji, że za miesiąc odsetki za przeterminowaną spłatę przewyższą mi rentę (już w tym miesiącu stanowią jej dwie trzecie, już nie kupię leków, nie wiem, co będzie za 2 tygodnie) i zajmę ostatnią kwotę limitu na karcie. Już nie mam środków do życia, bo wszystko, co mam, idzie na leczenie, co skutkuje poważnymi problemami, również zdrowotnymi. Jeśli stracę środki do leczenia, to nie tylko się nie dźwignę, ale umrę. Ja już tego bólu, tych duszności, niemożności leżenia, siedzenia, jedzenia itd. nie wytrzymam, tym bardziej będąc tak osłabiona infekcją i powikłanianiami. I zwłaszcza że za brak spłaty minimalnej od razu dojdzie parę tysięcy kosztów i egzekucja.

Mam przed sobą w tej sytuacji miesiąc-dwa życia.

Najśmieszniejsze jest to, że to się dzieje w chwili, kiedy mam światełko w tunelu, kiedy się wygrzebuję i zdrowotnie, i zawodowo. Czuję się, jak osoba, która walczyła ponad 10 lat z zagrażającą życiu niewydolnością układu oddechowego, aż wreszcie przypadkiem zdiagnozowała jej wirusową przyczynę, podała agresywne leczenie i nabyła respirator, co wszystko jej nie wyleczyło, ale usunęło zagrożenie życia, no i dało jakąś szansę na funkcjonowanie.
A po kilku miesiącach musi zrezygnować z terapii, bo jej nie stać i na te leki, i na ten respirator. W chwili, gdy jest jakaś nadzieja, może płonna, ale jest i ta osoba po prostu potrzebuje trochę czasu.

I tego czasu mi zabrakło. Właśnie teraz. Ironia, prawda?

Oczywiście, forum i serwis przestaną istnieć - najpierw, koło wakacji, zostaną wyłączone funkcje forum, bo nikt tego nie poprowadzi, jak mnie już zabraknie. Za rok przepadnie domena, bo kto ją za mnie opłaci? Na razie właśnie niedawno opłaciłam serwer i domenę kosztem leczenia, więc tak szybko z netu nie znikniemy, no ale to tylko pogorszyło moją sprawę.

Dziewczyny od wiadomej inwestycji - Wy się nie bójcie, inwestycję poprowadzą moi spadkobiercy. Przez te dwa lata uda się osiągnąć sukces. Wszystko zostanie Wam wypłacone.
Ale cieszyć się nim chyba będziecie już beze mnie.

Nie ukrywam: jak zawsze byłam do bólu, nomen omen, dzielna, tak teraz niewypowiedzianie potrzebuję Waszej pomocy. Finansowej. Muszę spłacić ten dług za leczenie, żeby mi odsetki nie narastały tak lawinowo i żebym mogła poczekać, aż moje projekty przyniosą zyski. Poprawka. Żebym mogła doczekać.

Potrzebuję ok. 8000 zł. Jest nas na forum ponad półtora tysiąca, nawet odliczając mało obecnych, wychodzi średnio po 10 zł na głowę.

Pomóżcie mi, proszę...


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#2 2011-03-08 20:38:45

evi.wl
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-01-26
Posty: 2164

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

k...a mać co Ty piszesz!!!! nie wolno Ci tak!!! rozumiesz??? masz się leczyć i koniec!!! musi być jakaś metoda, nie wierzę, że system aż tak jest pop..ony!! sory za przekleństwa.
co do drugiej części to podaj na priv nr konta
i nie pisz takich rzeczy proszę!!!

Offline

 

#3 2011-03-08 20:50:01

gosiak319
Użytkownik
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 43

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Offline

 

#4 2011-03-08 20:51:31

evi.wl
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-01-26
Posty: 2164

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

napisz może gdzie składałaś te wnioski, że odrzucili przekazanie pomocy dla Ciebie. Skoro jest nas ponad 1,5 tysiaca może jak wszyscy się pod takim wnioskiem podpiszemy, nastraszymy nie wiem co jeszcze to się zastanowią! przecież nie będziemy siedzieć z założonymi rękami!!

Offline

 

#5 2011-03-08 21:11:44

hejtojaa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-10-31
Posty: 458

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Podaj nr konta ( na maila ) i napisz, co konkretnie możemy dla Ciebie z osobna i wszyscy razem zrobićsmile I się zabierzemy od ręki za rozwiązywanie problemów:*

Offline

 

#6 2011-03-08 21:46:00

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Offline

 

#7 2011-03-08 21:51:07

i.em
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-06-15
Posty: 72

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Słuchaj Karolino,zaproponuj coś sensownego i zgodnego z prawem.
Jest okres rozliczeń z fiskusem i wielu z nas mogłoby przesłać legalnie 1% podatku na Twoje subkonto przy jakiejś org.pożytku publicznego.Podczep się więc pod jakąś fundację lub zaproponuj coś innego,może darowiznę,nawet jeśli będziesz musiała zapłacić podatek Masz tu na forum kilku prawników(może coś wymyślą),więc nie świruj dziewczyno,tylko podawaj numer konta.
Walkę z instytucjami typu pomoc społeczna daruj sobie-nie masz na to czasu ani zdrowia.
Ja niedawno straciłam przyjaciela,więc poprę każdą,nawet nielegalną formę pomocy.Bez Ciebie to forum nie ma sensu,po prostu.

Offline

 

#8 2011-03-08 22:06:11

Kalina383
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-05-11
Posty: 104

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Offline

 

#9 2011-03-08 22:27:21

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Offline

 

#10 2011-03-08 22:29:00

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Offline

 

#11 2011-03-08 23:15:27

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Dzięki, kochani smile.

Z subkontem to nie jest tak prosto, bo raz, że to trochę trwa, a dwa, że na co mnie podczepić? Ja przecież nie istnieję, nie sad? No co to za problem - że sikam? Że boli? Bo ja jedna? Od ręki przecież znajdą się tłumy prawdziwie chorych, którzy się ze mną zamienią... Myślałby kto, że tego nie znacie smile.

Problem w tym, że jestem na 99% JEDYNĄ na świecie osobą, która ma jednocześnie:

- obciążenie skrajnym wcześniactwem (26 tc, 550 g) i niewykształconym un i immunologicznym;
- multiinfekcją powirusową, gdy nie mam odporności, a jeden z wirusów jeszcze ją upośledza;
- polineuropatię obwodową i bolesne zapalenie stawów o podłożu wirusowym;
- upośledzenie układu oddechowego (astma), co ogranicza leczenie p/bólowe i w ogóle walkę organizmu;
- uszkodzenia dróg moczowych;
- a do kompletu HIT w niedoborze DAO.

Noż, słonia by powaliło...

Czemuż ja jestem taka oryginalna? Dlaczego nie mogę mieć normalnego raka z tolerancją i odpowiedzią na każde leczenie, w tym p/bólowe?

Wasze maile wyedytuję, spamerzy, jak wróg komunizmu, nie śpią.

Evi, system jest aż tak pop...ny. Niestety.

A co do podpisów - dziewuszki, nie można było skrzyknąć kilkuset zainteresowanych do pozwu zbiorowego, a w petycji ma się dać? A przecież nas jest zarejestrowanych półtora tysiąca, ale codziennie nas ogląda ok. 40.000 UU (w lepszych okresach dobijamy do 50.000). Patrzcie, jak strasznie ludzie się wstydzą, mimo że forum jest anonimowe!

Moje konto:

Karolina Sykulska

Alior Bank

25 2490 0005 0000 4000 7969 3530

Dzięki raz jeszcze!


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#12 2011-03-08 23:16:44

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Karolina dobrze, że wreszcie postanowiłaś, aby w jakikolwiek sposób przyciągnąć do siebie trochę grosza...

Delikatnie ci napiszę, abyś przestała pierdzielić ile to ci czasu zostało !!!!!!!!!!!!!!!!

pisałam ci już kiedyś o tym, wiem jakie to trudne bo sama lubię być anonimowa, ale w takich sytuacjach, warto założyć jakiegoś bloga - napisać o sobie co nie co, podpiąć się pod fundację...

---- jesteś waleczna, piszesz książki, dajesz radę, walczysz... a to idealna postać osoby chorej, którą ludzie się zainteresują i zdecydują pomóc
pisałaś ze choroby urologiczne są obrzydliwe i takie tam... bez przesady, to jest choroba...  a poród? sprawy kobiece... o tym sie mówi normalnie, nie sadzę ze o urologii jest jakieś inne zdanie... nie bierz swojej choroby za wstyd!!!!

innym typem ludzi niepełnosprawnych/ chorych jest typ ofiary pokrzywdzonej przez ludzi/ los... no ale ty należysz do tych wyżej smile

podaj wszystkim użytkownikom nr konta, myślę, że nawet  każda złotówka jest ważna... i nie jedna osoba ci tu pomoże...!!!!!!!!!!!!!
uwierz w to, że każda twoja pomoc, każde dobre słowo, fachowa rada - wróci do ciebie ze zdwojoną siłą smile!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
---------------------

trochę poblablałam, ale z jednej strony przytulam cię, a z drugiej strzelam kopa...
wiem ze życie w chorobie jest do tyłka, na prawdę to wiem sad !!!!!!!!!!!!!! - nawet ostatnio czytając posty "mam dosc" chciałam coś napisać, ale jakoś mnie chwilowo zatkało, bo sama pewnych spraw nie umiem sobie poukładać sad
ale trzeba żyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i wierzę, że jak pokonasz problemy finansowe to odzyskasz trochę wiary w siebie smile a później już pójdzie gładko...

Offline

 

#13 2011-03-08 23:26:17

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Offline

 

#14 2011-03-08 23:38:31

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Sonja, to nie jest płaczliwość, to jest realne przeliczenie. Zupełnie na trzeźwo. Doszłam do ściany i za miesiąc się ona na mnie przewróci. A zyski z projektów będą za kilka miesięcy, no i najpierw, wiadomo, w każdy trzeba zainwestować, więc część fajnych i potencjalnie dochodowych rzeczy muszę odłożyć ad acta.

I ja nie tracę ani pomysłów, ani wiary, ja się tylko zapętliłam finansowo.

PS. Z tego serwisu też się lekarze uczą. Ale raz, że blokuje ich oficjalność medycyny (która wierzy double-blind probe, a nie realnym pacjentom), a dwa, że co mają się uczyć o kimś, kogo nie ma smile.

Natomiast ja i moje, i Wasze doświadczenia - jak zdążę hmm - opiszę kiedyś w thrillerze medycznym. Mam już fabułę. I wątkiem drugoplanowym będzie taka Redakcja, która chodzi i wk..wia lekarzy big_smile.

PPS. A co do książki - napisałam teraz moją komedię Qui pro quo, nawiązującą do najlepszych przedwojennych komedii i ich wątków ze zmianą tożsamości. Do tego ze wspaniałym kompozytorem kończymy płytę - i uprzedzam, że ta płyta to jest absolutna rewelacja! Jazz, swing, trochę dixie, trochę romantyzmu, trochę wzruszeń i kupa emocji. I kilka fajnych tekstów tongue.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#15 2011-03-08 23:42:45

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Offline

 

#16 2011-03-08 23:45:07

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#17 2011-03-09 08:25:23

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Właśnie sobie przypomniałam, że znam jedną fundację OPP. Ba, nawet jestem w jej zarządzie (nie ma to jak zaangażowanie, co wink?), tylko z racji pogorszenia od zeszłego roku praktycznie nie pełnię tam żadnej funkcji, nie działam. Ale może ta fundacja będzie mogła mnie podpiąć pod 1% z przyspieszeniem pewnych procedur?

Dzisiaj się dowiem, to dam Wam znać.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#18 2011-03-09 08:35:55

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Offline

 

#19 2011-03-09 08:45:29

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Dzięki śliczne smile. Ja to wszystko prawnie rozliczę, tak że będzie ok, tylko patrzę, która forma jest najkorzystniejsza.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#20 2011-03-09 08:58:58

evi.wl
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-01-26
Posty: 2164

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Offline

 

#21 2011-03-09 09:13:07

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Dziękuję bardzo smile.

Ja po prostu muszę przeczekać do czasu, aż moje projekty przyniosą zysk.

Z pozwem się na razie nie udało, bo na razie skończyło się na deklaracjach, ale konkretnych zgłoszeń już nie było. A musimy ruszyć ławą, żeby pokazać problem, to musi być co najmniej z 500 osób.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#22 2011-03-09 10:34:13

evi.wl
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-01-26
Posty: 2164

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

a jak to powinno się zrobić praktycznie?? z tym pozwem? może prócz oczekiwania na zyski coś jeszcze możemy zrobić,ale nie mam pomuysłu co sad

Offline

 

#23 2011-03-09 10:52:21

pulkos
Zbanowany
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Kobieto Redakcjo.!!!
Jako zawsze chętny do opierda$ania  kogokolwiek, napiszę tutaj wątek z krytykanctwem twojej osoby.
Kobito !
Popełniasz DWA  błędy, tak ogólnie.
PIERWSZY :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::;
Należysz do ludzi "nadaktywnych"". Łapiesz za ogon 10 srok, i w zasadzie te sroki są słuszne i zbawienne--bo logiczne i na czasie, WIĘC DLACZEGO JEST TAK ŹLE ????? Tu zyski będą pojutrze, z tamtym nie ma kworum, powieść się akurat pisze a płyta wręcz rewelacyjna.
Samico !! USIĄDŹ TY NA DUPIE SPOKOJNIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To będzie zbawienne dla finansów oraz dla zdrowia.! Nie lataj jak żyd (uwaga = anrtysemityzm) po starej karczmie !
Widzenie świata ci się pojeba$o !!!! Tylko oczy otworzysz --już chcesz zapierda$ać w jakiejś sprawie , inicjatywie słusznej...........KUŹWA, do mnie wczoraj przyszły dwie pindule i chciały żebym poparł sprawę rysi (ryś--taki kot w lesie jest) bo one nie dają rady upolować niczego i połowa zdycha z głodu !
Czy ciebie tam z nimi nie było ? Bo może nie zauważyłem?
Nie rozpraszaj się na pierdoły bo padniesz !

DRUGA SPRAWA ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Moim zdaniem , nie jesteś chora na tych 35 chorób, i ja rozumiem ,że są objawy itp. ale twoja ich interpretacja jest ""naiwniacko błędna""
(pardon, nie chce się wymądrzać na odległość ale muszem ).
Ty robisz tak, że NAZYWASZ swoje objawy nazwami z internetu, i to w dodatku posługujesz się NAJNOWSZYMI odkryciami medycyny w tym zakresie. A one---są jeszcze nieustalone, niesprawdzone, nieraz na poziomie biochemii tylko, za parę lat mogą zostać uchylone lub uznane za błędne.
To typowe dla tzw. ludzi młodych , ja to znam, taka czepliwość do nowości i nowinek.
Więc skąd twoje dolegliwości ? (skoro nie z tych nowinek...)?
Ano prawdopdobnie albo z feleru genetycznego (czyli wszystko z jednej przyczyny a nie z 35 -ciu), albo z jakichś toksyn pochodzących z np. nietypowego pasożyta . I powstaje 1000 objawów na minutę, które ty interpretujesz nowinkami bochemii (histamina) lub nowinkami wirusologii / obecnosć wirusa ospy........bo ja wiem czy to nie jest stary ślad jakiś nieistotny..../.
Ja wiem, pierdo#ę teraz bo to najłatwiej, ale to jest sprawa do diagnozy DOBREJ a nie jest to sprawa do leczenia się 20 lekami najnowszej generacji w kółko !!!!!!!!!!!!
I tym trzeba się zająć, a nie tkwieniem w świetnych fundacjach i traceniem czasu na doskonałe leki po 1000 złotych na miesiąc ! Szkoda czasu na pierdoły ! Bo sama widzisz że czas leci i organizm robi się coraz mniej wydolny.
(nawiasem mówiąc, ja bym padł definitywnie jako w miarę zdrowy  gdybym od rana codziennie zajmował się pisaniem powieści, szefowaniem w 10 fundacjach, nadzorem forum, nagrywaniem płyt itp.).
Uwaga--będzie antysemityzm !!:::-----tylko jedna rasa na świecie TAK WŁASNIE ŻYJE i to dobrze żyje, ale to dzięki felerowi w genach kananejskich. Inne rasy piją mózgojeby, idą na ryby, idą se pospać.....a i to bywają zmęczone dniem jako takim.
Czy ja mówię zrozumiale ? Usiądziesz ty na dupie w końcu ? Zajmiesz się sobą a nie pierdołami w stylu ratowania rysia bo on nie ma śniadania i ma rozwolnienie ?
Ja tu dbam o twoją psychikę, choć uważam, że najlepiej by ci zrobił pobyt na Magadanie przez 5 lat w kopalni. Byłabyś uleczona przynajmniej z tego chorobliwego zapierdolu, a czy z pęcherza.....to by zależało od ilości samogonu który jest znacznie tańszy od najnowszego leku antyhistaminowego.
PS. tę dychę przeleję, tylko muszę odreagować bo z natury jestem skąpy .........A to trochę trwa.....

Offline

 

#24 2011-03-09 13:48:51

gilda29
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-11-11
Posty: 143

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Popieram - mniej się emocjonować, mniej myśleć.
Olać forum, olać choroby, olać refleksje i dywagacje. I starać się po prostu żyć. Wiem, wiem, trudno jest, boli itd. Zignorować na ile się da i tyle. Bo  CO Z OCZU, TO Z SERCA!
Idź do naprawdę dobrego reumatologa, zamiast kupować tony proszków może jedź za granicę się zdiagnozować? bo to wszystko to może być jakaś choroba autoimmunologiczna ogólnoustrojowa...
I jak najmniej leków, bo one naprawdę szkodzą, a te "nowej generacji" to już w ogóle porażka .. ;(
Szczególnie, jak się ma poje..chany układ odpornościowy. Zamknij się w piwnicy i z niej nie wychodź przez tydzień - jak wyjdziesz od razu będziesz zdrowsza ...


Pozdrawiam

Offline

 

#25 2011-03-09 14:47:24

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Redakcja pilnie potrzebuje pomocy!

Gilda, reumatolog mnie prowadziła (najlepsza, w sumie bardzo fajna) ponad rok. I co? Ano pani doktor nauk z AM nie przyszło do głowy zrobić wirusa EBV i też mówiła, że moje choroby wirusowe nie mają nic wspólnego. Zrobiłam EBV, wzięłam Valtrex za 3000 zł/m-c i w dwa dni odczułam poprawę.

Gilda, Ty chyba nie rozumiesz. Jakie żyć? Nie rozumiesz, kobieto, że ja żyję TYLKO dzięki tym lekom? Kobieto, podpal się i oblej kwasem i dopiero zacznij gadać takie rzeczy jak - odpuść sobie i żyj! No, podpal się i żyj - i będziesz zdrowsza, jak przestaniesz szukać czegoś do zneutralizowania!
Nie rozumiesz, że ja mam TAKĄ uogólnioną neuropatię, że nawet oddychać bez pomocy nie mogę?
Że miałam taką postać HIT, że po wszystkim oprócz wody się dusiłam, drobny szczegół w postaci rzutu neuropatycznego pominę? Że od 5 lat nie jem prawie nic, a na pewno nic normalnego, i organizm mi wysiada?

I dopiero po leku p/wirusowym za tysiące i po fentanylu za setki, i po DAO i innych za setki/tysiące zaczęłam funkcjonować. Wiesz, że w tym roku udało mi się dwa razy spać dłużej niż 4 godziny? Dziesięć lat nie spałam - wiesz, po ilu dniach bez minuty snu zaczyna się mieć halucynacje?

Nie rozumiesz, że te bakterie mi strasznie brużdżą, ale same w sobie to one są pikusiowate? Że muszę je zwalczyć nie tylko dlatego, że mam coraz bardziej rozległą infekcję, bo od sepsy też nie każdy umiera, ale dlatego, że zajmują mi i tak rachityczną immunologię, pozwalając hulać wirusom, które niszczą mi un? A ja się leczę abx za 2000 tysiące, bo to jest jedyny antybiotyk - czy jeden z kilku, biorąc pod uwagę te, które z dużymi kłopotami i uszkodzeniami organizmu, ale w dwóch tygodniach przetrwam bez duszności - po którym nie mam wstrząsu? Wprawdzie mam koszmarne inne kłopoty, ale go wytrzymałam.

I właśnie żadnej immunologii za kilkanaście tysięcy nie zrobię, pomijając ten drobiazg, że właśnie doszłam do takiej ściany, że nawet nie mam skąd na to pożyczyć, bo właśnie to mam gdzieś. Co mi po badaniu, które już potwierdzi to, co mam? A wirusy muszę zrobić, żeby przestać być psycholem, bo im więcej ich mam potwierdzonych, tym bardziej jestem "niehisteryzująca", tylko faktycznie uprawniona do pomocy. Ot, choćby do procesu trzeba je mieć czy do zus.

Pulkos, nabluzgałeś mi, a teraz powiedz, co chciałeś powiedzieć. Bo zjechałeś mnie za diagnostykę, każąc zrobić diagnostykę. Intrygująca konkluzja. I dzięki, ale jeśli deklarowane wsparcie ma być dla Ciebie takim stresem, to nie trzeba - ja bez tego nie zginę, a Ty nie będziesz narażony na taki dyskomfort emocjonalny.

I w ogóle bardzo prosiłabym wszystkich, którzy mają mniejszą lub większą ochotę ochrzanienia mnie, o zaniechanie. Wystarczającą porcję agresji odebrałam i odbieram od tych, które prawo nazywa na wyrost moimi bliskimi.

Niestety, fundacja ma problem: z racji nadgorliwości kogoś na górze, kto nie doczytał w ustawie, że fundacja może sprawozdania pisać tak lub tak, bez uprzedzenia cofnięto jej status OPP za rzekomy brak rozliczeń. Oczywiście, to poszło do odkręcenia i będzie odkręcone, ale jak to u nas bywa - nie wiadomo, jak szybko.

PS. A najgorsze jest to, że ja mam jakieś nadludzkie możliwości regeneracji i naprawdę nie wyglądam na chorą, więc nawet ci, co mnie znają, nie potrafią oszacować rozmiaru problemu sad.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson