Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Witam! Chciałbym prosić o odpowiedź na parę pytań. Temat może nie do końca pasujący do forum zdominowanego przez Kobiety, ale może ktoś coś wie/są jakieś uniwersalne rady
Jestem caÅ‚kowicie ‘nowy’ w tej dziedzinie, wczeÅ›niej nie miaÅ‚em żadnych problemów. Na poczÄ…tku pojawiÅ‚y siÄ™ problemy z oddawaniem/trzymaniem moczu, które po wstÄ™pnym rozpoznaniu w inecie zinterpretowaÅ‚em jako zapalenie pÄ™cherza. Nie miaÅ‚em dolegliwoÅ›ci bólowych, jedynie oddawaniu moczu towarzyszyÅ‚o pieczenie i uczucie niemożnoÅ›ci wypróżnienia siÄ™ do koÅ„ca. PodjÄ…Å‚em walkÄ™ na wÅ‚asnÄ… rÄ™kÄ™ pijÄ…c hektolitry wody, wody z cytrynÄ…, przyjmujÄ…c żurawinÄ™ w każdej znanej mi postaci i zażywajÄ…c Ginjal (jedyny zabawny akcent w tej niewesoÅ‚ej historii – sikanie na niebiesko ). W zwiÄ…zku z brakiem widocznych skutków kuracji w zeszÅ‚ym tygodniu udaÅ‚em siÄ™ do urologa (prywatnie) i rozpoznanie brzmi ‘zapalenie prostaty’ (chociaż moje objawy sÄ… jak z opisu Sky’a, bez bólu - http://www.pecherz.pl/forum/viewtopic.php?id=78 ). Jestem w trakcie kuracji Cipronexem i SpazmolinÄ…, odnoszÄ™ wrażenie, że z marnym skutkiem. DostaÅ‚em polecenie zrobienia wysiewu nasienia i antybiogramu, tu pierwsze pytania:
1 - po jakim czasie od zakoÅ„czenia przyjmowania antybiotyku można zrobić te badania (lekarz albo nie sprecyzowaÅ‚, albo wyleciaÅ‚o mi z gÅ‚owy…)?,
2 – czy tego typu badania należą mi siÄ™ w ramach ubezpieczenia, czy też muszÄ™ zrobić je prywatnie?,
3 – czy te badania warto rozszerzyć o jakieÅ› dodatkowe, które ew. mogÄ… uÅ‚atwić postawienie poprawnej diagnozy i późniejsze leczenie?.
MyÅ›lÄ™, że wszyscy użytkownicy forum majÄ… wspólny mianownik – choroba potrafi skutecznie wyautować z życia publicznego i odebrać radość życia. Ja przynajmniej tak wÅ‚aÅ›nie siÄ™ czujÄ™ – totalnie przygwożdżony, tym bardziej, że nie mogÄ™ pozwolić sobie na dÅ‚uższÄ… nieobecność w pracy, a przebywanie miÄ™dzy ludźmi jest dla mnie w tej chwili dużym wyzwaniem.
ProsiÅ‚bym także o rady, jak można wspomagać leczenie (dieta, sprawdzone sposoby mam i babć, etc…). Nie ukrywam, że mój sposób żywienia pozostawia wiele do życzenia (wolny strzelec mieszkajÄ…cy poza domem od prawie 10 lat), niedawno zakoÅ„czyÅ‚em studia, podczas których ‘siÄ™ specjalnie nie oszczÄ™dzaÅ‚em’ i zaliczyÅ‚em kilka niezbyt ciepÅ‚ych mieszkaÅ„, a na dokÅ‚adkÄ™ mam super – ciekawÄ…, ale niestety dość stresujÄ…cÄ… pracÄ™, w pozycji siedzÄ…cej (bywa, że i ‘naÅ›cie’ godzin dziennie, 7 dni w tygodniu). Czy ktoÅ› zna może lekarza godnego polecenia w 3mieÅ›cie (cudotwórca z umowÄ… z NFZ byÅ‚by idealnym rozwiÄ…zaniem, ale tego typu rozwiÄ…zania sÄ… pewnie równie czÄ™ste, co schorzenia prostaty u kobiet… )
Pewnie odpowiedzi na część moich pytaÅ„ sÄ… w innych postach na forum, dzisiaj jednak leci mi 14 godzina przed komputerem i mam już serdecznie dość! BÄ™dÄ™ nadrabiaÅ‚ zalegÅ‚oÅ›ci, za zdublowane pytania przepraszam…
Pozdrawiam i zdrowia życzę!
Offline
mlody, wejdź na strone pierwszą www.pecherz.pl tam masz bardzo duzo informacji o objawach , lekach i przede wszystkim diecie. To tak tytulem wstepu, w tej chwili szykuję sie do wyjazdu poza Warszawę (samochód już czeka), więc licze bardzo na Sky i Karolinę, napewno właczą sie w Twój problem i pomogą Ci. Z lekarzami w Trójmiescie tragedia, nie mamy nikogo godnego polecenia, może ktos sie z Forum odezwie, ale na razie nie wpadaj w panikę, bo leczenie jest mozliwe, tylko trochę wymaga cierpliwości. pozdrawiam dan
Offline
lekarz dal bardzo dobry lek na to schorzenie,mozna powiedziec ze flagowy wsrod fluorochinolonow.jesli w dawce 2x500 na miesiac to ma szanse wyciagnac cie z tego pod warunkiem ze stan jest ostry nie przewlekly,ze niemasz tam jakiejs bakterii ktora bylaby oporna na cyprofloksacyne(wiekszosc patogenow ukl moczowego jest wrazliwa) ale jesli objawy nawet takie delikatniutkie zaczely sie duzo wczesniej to najprawdopodobniej jest to zaostrzenie stanu przewleklego(to jest czestsze bo choroba potrafi trwac dlugo bezobjawowo) to czeka cie leczenie dluzsze,niebede sciemnial bo niema sensu,jest to choroba trudna a lekarze nieumieja tego leczyc bo : niechca sie doksztalcac i niechca stosowac leczenia zalecanego przez ekspertow tj dlugotrwalej antybiotykoterapi.ta choroba jest o tyle dziwna ze moze moze dawac najrozniejsze dolegliwosci tj od zadnych poprzez delikatne klopoty z sikaniem az do bardzo mocnych boli,tu pewnie kwestia indywidualna jak kto reagoje ale z regoly kazdy inaczej ale jedno jest pewne jesli mlody facet na klopoty z sikaniem a wczesniej ich niemial to na 99% ma jazde z gruczolem bez wzgledu na obraz kliniczny.to ze duzym wyzwabiem jest uczestniczenie w zyiu publiczym jest normalne,to jeden z "objawow" choroby i co bardziej kumaci autorzy o tym pisza na rowni z objawami samej choroby.napisz ile to trwa,czy sa klopoty ze strumieniem tj zwezony,oslabione cisnienie,wszystko co jest inne jak bylo,czy laczysz to w jakikolwiek sposob z sexem czy z czym kolwiek innym oprocz przemarzniecia.co do diety to niejedz nic ostrego i niepij alkocholu bo to zaostrzy objawy a nawet moze dojsc do zatrzymania moczu.przeczytaj tematy w dziale badania-> badanie moczu na posiew,w dziale labolatorium->wariacje na temat bakterii to pozwoli ci zrozumiec dlaczego najlepszym wyjsciem bedzie wyslanie materialu do badan na inzynierska do warszawy(nasienie i mocz) a nie lazenie po zwyklych labolatoriach w ktorych najprawdopodobniej nic niewyjdzie lub niewszystko a na slepo to zadko kiedy ktos daje rade sie wyleczyc.a to "nietrzymanie" moczu to takie poprostu nietrzymanie czy moze jakis czas po oddaniu moczu troszke samo sobie z cewki wyleci?np przy schylaniu,rozluznieniu itp? wiesz ja leczylem sie wlasnie na pecherz tylko ze sprawy pecherzowe u faceta sa powiklaniem jazdy z gruczolem.o tyle masz szczescia w nieszczesciu ze trafiles wlasnie tutaj.
Offline
Dzięki za odpowiedzi na mój post. Odrobiłem pracę domową i przeczytałem co nieco na forum, widzę, że trzeba przygotować się na dłuższą wojnę, a nie na pojedynczą bitwę. Inna sprawa, że trzeba będzie tą wojnę jakoś sfinansować... Postaram się badania zgodnie z waszymi zaleceniami zrobić w Wawie (rozumiem, że wszelkie bakterie, żeby zostały wykryte w 'zwykłych laboratoriach' muszą być rozmiaru piłki tenisowej i najlepiej jeszcze machać do tego).
Sky -> piszesz o zaostrzeniu stanu przewlekłego, obawiam się, że to niestety mnie dotyczy. Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi, ale jak pogrzebię w pamięci, to zdarzało mi sie wcześniej uczucie pozostawania moczu w cewce moczowej. Stan 'zaostrzony' (czyli stan, który nazwałem świadomie problemem) trwa od jakiś 3 tygodni, leczony od tygodnia. Nie trzymanie moczu objawia się tym, że mam wrażenie, że mam ciągle wilgotną bieliznę. Nie są to duże ilości moczu, ale są. Mam bardzo wyczulony węch (polepasza się jeszcze ze względu na rzucone palenie jakiś czas temu), stąd problemy z przebywaniem między ludźmi. Zastanawiam się nad chwilowym zawieszeniem pracy zawodowej, a raczej przeniesieniem się z nią do domu. Całe szczęście moja praca pozwala mi na pracę w domu, zasygnalizowałem problem szefowi bez wdawania się w szczegóły, powiedział, że jest to możliwe. Potrzebowałbym pewnie jakiejś podkładki w postaci zaświadczenia od lekarza, bądź zwolnienia (tylko do pokazania, pracować będę dalej w pełnym wymiarze), nie wiecie, czy na tego typu schorzenie 'się należy'? Po oddaniu moczu (ostatnio głównie na siedząco) również zdarza się mały wyciek, podczas schylania czy siadania, oprócz tego są kłopoty spowodowanie niską temperaturą. Nie łączę choroby z sexem, od dłuższego czasu używam jako zabezpieczenia prezerwatywy, aktualnie nie mam partnerki.
Wciąż nie wiem, ile powinienem odczekać z badaniami po zakończeniu kuracji antybiotykowej, myślę, że wypytam się o szczegóły telefonicznie bezpośrednio w laboratorium z Inżynierskiej.
Aaaa. jeszcze jedno - nick 'młody' przybrałem można powiedzieć z przyzwyczajenia, które wynika z tego, że jestem najmłodszy w rodzinie. Obecnie mam 27 lat (w sumie stary nie jestem... )
Offline
Cipronex 500 mg, 2x1 dziennie, przez dziesięć dni, ostatnia dawka w poniedziałek. Może uda mi się przejechać przez stolicę w tygodniu przedświątecznym (akurat będzie tydzień po zakończeniu kuracji) i zrobić badania, lub załatwię badanie przez kuriera.
A tak btw - to dzięki niebiosom za internet i pomocnych internautów! :)
Offline
lek jak najbardziej dobry,dawka takze ale w stanie ostrym trzeba go brac 4 tygodnie,nawet na ulotce cipronexu jest to napisane,na stan przewlekly od 6 do 12 tygodni ale niektorzy autorzy podaja nawet 16 tygodni.czyli nawet jesli lek jest trafiony to niema szansy zadzialac bo to za krotko,o wiele za krotko na ta chorobe.jak juz wyszloby cos na inzynierskiej to pomysl o autoszczepionce bo w skojarzeniu z antybiotykami jest wieksza szansa na sukces ale takie konsultacje to z Pania Dorota,napewno doradzi bo to bardzo mila kobieta.wysylka materialu na inzynierska jest prosta,wysylka pocztexem idzie i niema klopotu jesli niedalbys rady tam sie pojawic.
Offline
No nic, na razie nie będę kwestionował zaleceń lekarza. Małą iskierką nadziei jest dla mnie fakt, że od razu podczas pierwszej wizyty kazał mi zrobić badania laboratoryjne (z tego co czytałem w innych postach takie badania to często inicjatywa własna samych zainteresowanych, po dłuższym czasie nieskutecznego leczenia). Mam jeszcze jedno pytanie - czy podczas leczenia duetem cipronex + spazmolina występują problemy ze wzrokiem? Nie znalazłem nic o tego typu skutkach ubocznych leczenia w ulotkach dołączonych do leków (w cipronexie jest coś o fototoksyczności, ale dotyczy to skóry). Czy zażywanie tych leków może wywołać lekki światłowstręt? Naświetlam oczy dość intensywnie monitorem, co prawda przez szkła z antyreflexem, ale zawsze - światło padające bezpośrednio w oczy powoduje łzawienie (np. jadący z tyłu samochód ze źle ustawionymi światłami mijania), ciągle chodzę ze zmrużonymi.
Offline
klopoty ze wzrokiem bezposrednio nie ale kto wie moze jakos posrednio tzn zmeczenie,naswietlenie,cos ale ogolne zaburzenia koncentracji rzucajace sie na oczy? cipronex ma liste ewentualnych skutkow ubocznych dluga na pol metra wiec cos tam na oczy moze i jakos wplywa,ale jak niepisza to napewno nie bezposrednio,a spasmolina to tylko lek dzialajacy na miesnie gladkie wiec niebardzo zeby cos w ta strone dzialal.
Offline
Młody, leki spazmolityczne rozkurczają mięśnie gładkie - docelowo mają rozkurczyć napięty pęcherz, ale po drodze robią to z innymi mięśniami gładkimi, również mięśniem odpowiadającym za akomodację oka, czyli ostrość widzenia. Światłowstręt może być pośrednio związany z tymi lekami, jak i samymi parciami - z czasem powstają zmiany w oku z powodu niedotlenienia (nadwrażliwość na światło to kwestia nabłonka barwnikowego, właśnie się dowiedziałam ). Podobnie działanie rozkurczowe w/w leków może odpowiadać za nietrzymanie moczu - ja przynajmniej tak miałam. Wyszarp od urologa zlecenie na wkładki urologiczne - tylko niech napisze Ci wkłady anatomiczne (kod masz w dziale "Formalności"), bo inaczej dostaniesz typowe pieluchomajtki, a to jest niewygodne.
Offline
Mlody,piszesz, ze jestes z Trojmiasta, ale konkretnie skÄ…d: z Gdanska , Gdyni czy z Sopotu? Pytam, bo sama mieszkam w Gdyni i ciekawa jestem(oczywiscie, jesli to nie tajemnica)u ktorego lekarza probowales sie leczyc?Tutaj rzeczywiscie trudno o sensownego urologa, sama odwiedzilam ich kilku, rowniez z marnym skutkiem......
Offline
Mieszkam aktualnie w Gdyni, ale u urologa byłem w Gdańsku w spółdzielni lekarskiej we Wrzeszczu na Grunwaldzkiej (nie pamiętam nazwy, między Jaśkową Doliną a Miszewskiego, po prawej stronie idąc w dół - inaczej nie potrafię wyjaśnić... )
Offline
Nie znam dobrze Gdanska, ale akurat wiem, gdzie jest Jaskowa Dolina we Wrzeszczu.W GDyni rowniez jest spoldzielnia lekarska, a w niej przyjmuje chyba jeszcze dr. Iwanicki.Polecal mi go urolog, u ktorego leczylam sie w poradni NFZ, bo sam nie potrafil mi pomoc.Kawalek dalej , przy Swietojanskiej nad EMPiK-em, przyjmuje prywatnie dr. Stachurski ze Szpitala Miejskiego W Gdyni.NIe znam, niestety, zadnej godnej polecenia poradni urologicznej NFZ.
Offline
Dowiadywałem się w laboratorium na Inżynierskiej, ile czasu powinienem odczekać przed zrobieniem posiewu od zakończenia kuracji antybiotykiami - ok. 10 dni (może komuś się przyda ta informacja).
Offline
Od kilku dni usiłuję zdobyć podłoże transportowe - w aptekach często nie wiedzą o co chodzi, w sklepach medycznych jest problem - albo nie ma, albo jest, ale kupić mogą tylko firmy, itd.. Gdzie szukać? Co prawda w Cezalu pani obiecała mi sprowadzić, ale potrwa to ponad tydzień, a chciałbym zrobić badania przed świętami. Czy jest szansa zdobyć coś takiego w laboratorach? Od razu piszę, że nie mam żadngo 'zaprzyjaźnionego'...
Offline
podloze transportowe mozesz zakupic w aptece lub u weterynarza(ale oni odsylaja do aptek bo sami sie tam zaopatruja).musisz pytac o bakteriologiczne podloze tranportowe,bakteriologiczne podloze do wymazow,podloze do wymazow,roznie to nazywaja i dlatego niezawsze wiadomo oco chodzi.to podloze ma zawierac fiolke z galaretka(agar) i patyczek z wacikiem,musisz im potlumaczyc,moze najszybciej zrozumieja jak powiesz ze chodzi o podloze do wymazow.
Offline