Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#26 2011-06-07 15:20:20

metalowa.klamka
Użytkownik
Zarejestrowany: 2011-05-01
Posty: 62

Re: szukam pomocy i porady. Nie wiem już co robić :(

Offline

 

#27 2011-06-08 20:11:09

Nawie
Użytkownik
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 1268

Re: szukam pomocy i porady. Nie wiem już co robić :(

Załamana. Dobrze rozumiem to, że jesteś załamana, ale Twój pancerz obronny sprawia, że strach Ci coś doradzić. Niestety, jedyna i najlepsza rada musi się zacząć od tego, żebyś porzuciła swoje załamanie. Przykro mi z powodu mamy i tego, że tak cierpisz.

Będę twarda i jednak się narażę. wink Pytasz o grzyby. Grzyby w jamie ustnej - flukonazol na minimum 21 dni w dawce 50 + nystatyna do przemywania albo Corsodyl do płukania. Corsodylu używałam długo. Miesiąć używałam, miesiąc przerwy itd. (bo może powodować przebarwienia). Corsodyl zielony jest silniejszy. Wyklucz z diety słodycze, słodzone napoje - biały cukier w każdej postaci. To samo z białym pieczywem, białym ryżem, białym makaronem.

Grzybica pochwy. Z powodu 11 bodajże antybiotyków pod rząd miałam każdorazowo problem, skończyło się na półrocznej terapii flukonazolem 150 1x/tydzień + na początku nystatyna dopochwowo. Clotrimazol dopochwowo w trakcie antybiotyku zapobiegał chorobie. Profilaktycznie używam probiotyku dopochwowo 1x w tygodniu, ciągle.

Laboratoria - ja bym uwierzyła, że lab. jest dobre dopiero jakby mi oznaczyło bakterię np. w ilości 10^2. I ja takie znalazłam na kompletnym zad..., no, prowincji - żeby nie było, że reklamuję Lelka. Nigdy tam nic nie wysyłałam. Chcę tylko zwrócić Twoją uwagę na to, że nie można ufać każdemu - dwóch moich "ulubionych" lekarzy polecało mi Frydę, a co się w związku z nią okazało to można tu na forum poczytać. A kasa? Jesteś chora, o podstawowe badania nie powinnaś się musieć nawet prosić. Jeśli musisz, zmień lekarza.

Mignął mi gdzieś przed oczami "chłopak" - mam nadzieję, że jego też przebadaliście.

Offline

 

#28 2011-06-08 23:05:02

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: szukam pomocy i porady. Nie wiem już co robić :(

A propos Frydy: koleżanka ostatnio robiła badanie moczu na zlecenie klinicznej nefrolog. Pobrała materiał, podzieliła na 2 porcje, jedna poszła na zlecenie nefrolog, drugą prywatnie koleżanka zaniosła do Frydy. W labo nefrologii wyszły bardzo złe wyniki, świadczące już o infekcji mogącej zaatakować/może już atakującej nerki, we Frydzie trochę leukocytów, a poza tym mocz jak z podręcznika! A kobieta ma poważne zaburzenia immunologiczne i zła diagnostyka może mieć dla niej dramatyczne konsekwencje. To kolejny kamyczek do ogródka Frydy, ja się zastanawiam, czy nie zawiadomić konsultanta krajowego z prośbą o ocenę procedur tego laboratorium, czy naprawdę pacjenci mogą czuć się bezpieczni.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#29 2011-06-09 00:21:48

pulkos
Zbanowany
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: szukam pomocy i porady. Nie wiem już co robić :(

a to byłoby ciekawe -podnieść alarm co do wiarygodności posiewów i wskazać konkretne laboratorium........
Może to jest metoda na zatrzymanie syfu i oszustwa w labach ?

Offline

 

#30 2011-06-20 16:48:35

załamana84
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-10-12
Posty: 13

Re: szukam pomocy i porady. Nie wiem już co robić :(

Pulkos - mam problemy z jelitami (przewlekły ból od kilku lat), więc wybrałam się wreszcie do gastrologa. Miałam badania na pasożyty, lambie i p. ciała przeciwko Helicobacter. Wyniki są ok. Czekam tylko jeszcze na wyniki z posiewu na grzyby (który pewnie podobnie jak z cewki, pochwy i języka) wyjdzie dodatnio. Poza tym zamierzam się wybrać w przyszłym tygodniu na Lelka zrobić jeszcze raz te posiewy z moczu. Pisałeś jeszcze o wirusach. Jak mam sprawdzić czy moje problemy z pęcherzem nie mają podłoża wirusowego? Tam na Lelka dostanę jakieś wskazówki odnośnie tego? I czemu proponujesz cytologię moczu? Uważasz, że są jakieś przesłanki by podejrzewać, że moje problemy mają podłoże nowotworowe??? Objawy z każdym miesiącem są coraz silniejsze mimo licznych antybiotyków i innych leków. Jutro idę do gina z prośbą o kontrolny wymaz na ureaplasmę i z prośbą o skierowanie na badania hormonalne. Jeśli wyjdą ok, to mam iść na badanie urodynamiczne. Czy myślisz, że warto zrobić jeszcze jakieś badania? Np rezonans jamy brzusznej, kręgosłupa lub pęcherza? Albo coś jeszcze innego?. Wygląda na to, że Malczyńskiemu zaczynają się kończyć pomysły, co dalej z tym zrobić i zaczyna mnie to przerażać.

Offline

 

#31 2011-06-20 16:53:14

załamana84
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-10-12
Posty: 13

Re: szukam pomocy i porady. Nie wiem już co robić :(

ok. Nie doczytałam uważnie. Dopytam na Lelka o badania na wirusy. Swoją drogą to trzebia mieć zdrowie, żeby chorować..... i kasę hmm///////////

Offline

 

#32 2011-06-20 16:57:28

załamana84
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-10-12
Posty: 13

Re: szukam pomocy i porady. Nie wiem już co robić :(

Nawie mój facet się też przebadał. Posiew z moczu, badanie ogólne moczu, wymaz spod napletka, badanie nasienia i na ureaplasmę (o dziwo mnie wyszła a jemu nie, więc nie wiem jak się jej nabawiłam). Wszystkie wyniki wyszły ok. Jest zdrów jak ryba. Tylko ja jakoś mam problemy, które zaczęły się odkąd zaczęłam współżyć hmm.

Offline

 

#33 2011-06-21 13:19:12

załamana84
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-10-12
Posty: 13

Re: szukam pomocy i porady. Nie wiem już co robić :(

REDAKCJO - mam do Ciebie jedno pytanie związane z amitryptyliną. Biorę ją od miesiąca i wydaje mi się, że ona pogarsza mój stan zamiast wspomagać. Ból jest stały. Nie mam już tzw "lepszych dni". Wydaje mi się, że ma to u mnie związek z zatrzymywaniem moczu, który ewidentnie jest wynikiem brania leku. Szczególnie, że u mnie sprawa wygląda tak, że im więcej piję wody i im częściej oddaję mocz, tym ból jest bardziej znośny. Zapewne wynika to z faktu, że im częściej oddaję mocz, tym mniej drażniących cewkę substancji się w niej znajduje. Lekarze są różnego zdania. Jedni chcą, żebym odstawiła lek, inni żebym pobrała go jeszcze przez miesiąc, żeby zobaczyć czy jednak nie zacznie działać. Po jakim czasie zaobserwowałaś u siebie zmniejszenie objawów bólowych? Bo ja od miesiąca biorę 25 mg i zamiast lepiej jest coraz gorzej. Będę wdzięczna za odpowiedź.

Offline

 

#34 2011-06-22 00:15:20

pulkos
Zbanowany
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: szukam pomocy i porady. Nie wiem już co robić :(

Odpowiadam--bo mnie zmuszają :-)
Tak--jest pewne prawdopodobieństwo (MAŁE) że nowotwór twojej mamy oraz twoje obecne objawy mają coś wspólnego.
Badanie "cytologia z moczu" to bardzo cenne badanie. Wykrywa się zmiany komórkowe w nabłonku. Nie tylko nowotworowe, ale zmiany zapalne. Jest to bardzo istotne w wypadkach gdy mówi się "panie pacjencie, pan ma nerwicę i pan sika" a pacjent wyciąga wynik cytologii z moczu --a tam stoi jak wół : zmiany zapalne komórek nabłonka, obserwuje sie liczne bakterie w preparacie.
A na posiewie--dupa--nic nie wychodzi !!!!
Wtedy urolog podejmuje leczenie tylko na podstawie tej cytologii.
Sprawa wirusów.........to nie jest temat do analizy. Owszem--coś może poradzić lekarz immunolog. Pani Dorota ma taką jedną immunolożke w rękawie.
Ale--jesłi miałaś cois z zatokami-------to ja ci mówię że syf idzie z zatok.
Inne badania------owszem--w sytuacji gdy kuracje antybiotykowe nic nie dają--to trzeba robić rezonans magnetyczny miednicy małej.

Offline

 

#35 2011-06-22 08:39:23

Kalina383
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-05-11
Posty: 104

Re: szukam pomocy i porady. Nie wiem już co robić :(

Offline

 

#36 2011-06-22 10:36:37

pulkos
Zbanowany
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: szukam pomocy i porady. Nie wiem już co robić :(

O lekarzach immunologach mieliśmy na forum posty--wrzuć wyszukiwarkę.

Offline

 

#37 2011-06-22 10:47:29

Kalina383
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-05-11
Posty: 104

Re: szukam pomocy i porady. Nie wiem już co robić :(

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson