Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteś zalogowany.
Mam 15lat, ciągle chce mi się sikać, muszę być w toalecie co godzinę, a pomiędzy tymi wizytami i tak strasznie popuszczam. Zaraz po wizycie w toalecie spowrotem do niej muszę, mam wrażenie, że nigdy nie wysikuję się do końca, bardzo mi to przeszkadza. Nigdzie nie mogę wyjechać, bo boję się, że nie znajdę toalety, nie chodzę na żadne imprezy ani do znajomych, bo zwyczajnie śmierdzę moczem. Nie mogę się śmiać ani cieszyć, bo wtedy popuszczam jeszcze mocniej. Nawet wyjście do sklepu jest dla mnie strasznym przeżyciem. Chodzą plotki, że się nie myje, co jest okrutne, bo przez zapach myje się i zmieniam bieliznę 3-5razy dziennie. Wstydzę się chodzić do toalety w szkole, a muszę chodzić na każdej przerwie i czasem nawet na lekcjach. Ja już nie chce żyć. Jaki preparat może mi pomóc?
Offline
Nie mogę zedytować, więc dodam, że ćwiczenia mięśni kegla przez 2 miesiące nic mi nie dały, a mocz popuszczam nawet na leżąco.
Offline
1. Wizyta u urologa.
2. Badania:
a) mocz zwykłe, posiew moczu
b) wymazy
To tak na początek. Zresztą pewnie Ci dziewczyny bardziej doradzą.
Offline
No nie ma edycji postów.
Trzeba zatem pisać poprawnie od razu
Ćwiczeń bym nie zarzucał.
Offline
Badania moczu nic nie wykazały.
Offline
Masz jakieś inne dolegliwości oprócz pęcherza?
Leczysz się u lekarza, chyba podlegasz jeszcze pod pediatrę?
Od dwóch lat masz takie problemy, czy rodzice byli z tobą u jakiegoś specjalisty?
jak dla mnie - konieczna wizyta u neurologa, bad. urodynamiczne...
Offline
W październiku mam 16urodziny. Jestem wcześniakiem, gdy miałam 3 miesiące zdiagnozowano u mnie silną astmę oskrzelową. leczyłam się w publicznym szpitalu, w którym lekarze mieli BARDZO nikłą wiedzę na temat ludzkiego organizmu. Nazwijmy rzeczy po imieniu, to byli idioci. Co chwile miałam zapalenie oskrzeli, płuc, krtani i zawsze dostawałam antybiotyk. Żadko wychodziłam ze szpitala, spędziłam tam 6 wigili. Zawsze po odstawieniu antybiotyku od razu trafiałam do domu i 2 dni później wracałam do szpitala na conajmniej 2tygodnie. Dosłownie rano kręciło mi się w głowie a pod wieczór miałam 39stopni (rekordowo 41) Po 6latach trafiłam do senatorium w Rabce i od tego czasu jest o wiele lepiej. Najbardziej irytuje mnie to, że konowały pracujące w tym szpitalu przypisywały mi antybiotyk nawet na choroby wirusowe np grypę, zawsze gdy byłam na cokolwiek chora od razu szedł antybiotyk. Minęło 9 (prawie 10) lat i przypuszczam, że mojego systemu odpornościowego już nic nie naprawi, chodzę na hirudoterapię, ale na razie nie widzę różnicy. Od 3lat mam migrenę i jestem zawsze zmęczona pomimo kilkunastu godzin snu. mam problemy z jedzeniem, ważę 48-50kg na 175cm, nie mam okresu. Nic mi nie smakuje, smakuje mi na raz tylko jeden(najwyżej 3) produkt. Ostatnio zmuszam się do bardziej zróżnicowanej diety, ale zeszły rok wyglądał tak
(np)
tydzień parówek. parówki rano w południe wieczorem
tydzień jajek. jajka przez cały dzień w każdej postaci
tydzień zapiekanek z serem
tydzień zapiekanek z szynką
tydzień białej kiełbasy
tydzień buraczków
nic innego mi nie smakowało. kiedyś uwielbiałam buraczki, teraz mam na ich widok odruch wymiotny. Byłam u neurologa w związku z migreną i eeg wykazało jakieś nieprawidłowości. Do dziś nie wiem jakie. Byłam u okulisty i po za mętami spowodowanymi częstym zapaleniem zatok wszystko ok. Co chwile mam pobieraną krew, nic. Badania moczu też nic. Crp idealne. Mam niskie ciśnienie i często tracę czucie w kończynach, ale gdy położe je idealnie prosto krew zaczyna dopływać i spowrotem jest normalnie. Bardzo chce mi się pić praktycznie bez przerwy. Np teraz, piszę ten post i co chwilę biorę łyk niegazowanej wody. Zaraz wypiję tą szklankę do końca i pójdę po następną. Którą też będę piła cały czas... Piję 3-5litrów dziennie (w szkole mniej, bo na lekcji nie wolno) co by tłumaczyło częste wycieczki do toalety, ale nie nietrzymanie. Mocz jest bezbarwny i bezzapachowy, ale po kilku godzinach na bieliźnie zmienia swoje właściwości.
Offline
Szert, witaj w gronie wcześniaków (26 tc, 550 g się kłania ). Jako wcześniak masz:
a) upośledzony układ nerwowy, a co za tym idzie - możesz mieć problemy neurogenne i z pęcherzem, i w konsekwencji z mięśniami dna miednicy;
b) upośledzoną immunologię, przez co możesz mieć brak odpowiedzi organizmu na toczący się stan zapalny (stąd "nic w badaniach");
c) możesz mieć problemy hormonalne, zarówno z insuliną (stąd to ciągłe picie), jak i - dodatkowo, z racji wieku -hormonami płciowymi (dojrzewasz), które też mogą wpływać na pęcherz.
Astma i dolegliwości, powiedzmy, gastryczne mogą wskazywać na HIT. Ale! Astma u takiego dzieciaka to też podejrzenie podłoża infekcyjnego, a są wirusy, które uderzają i w pęcherz, i w układ oddechowy (np. adenowirus).
Musisz zacząć od dobrego neurologa, endokrynologa, pulmonologa i/lub alergologa i urologa. Skąd jesteś?
Offline
Dzięki za odpowiedzi ^^
Z okolic Bydgoszczy.
Offline
PS Nie chodziło przypadkiem o HIV?
Offline
Powoli.............samo w sobie wcześniactwo nie musi oznaczać zaraz kompletnej destrukcji :-)))))
Może, ale niekoniecznie.
=======================================
Najpierw trzeba zobaczyć jak jest ze sprawami podstawowymi.
1-----poziom cukru --zrobić prywatnie poziom na czczo oraz krzywą cukru. Każde laboratorium to robi. Zrobić za forsę.
2----posiew z moczu zrobić w dobrym laboratorium--też prywatnie (czytaj o labie w Warszawie na ul lelka 26 --znajdź to na naszym forum, oraz poczytaj www.badbak.pl ).
3----Skoro były objawy astmy, zatoki chore, teraz pęcherz=======to na bank mamy jakąś infekcję. Ona może wyjdzie w dobrym posiewie z moczu ale i w posiewie z tylnej ściany gardła. Kluczem do sukcesu będzie badanie na Lelka 26 w Wa-wie A NIE W BYDGOSZCZY .
4----dopiero potem, jak nic nie wyjdzie, można pobawić sie w dobre USG pęcherza oraz w badania hormonalne (tarczycowe to se można już walnąć PRYWATNIE ==TSH,FT3,FT4 ).
5-----nie zaszkodzi zrobić kał na pasożyty /dziecko--szpitale--uporczywe infekcje -- mała waga.....aż się prosi ALE W DOBRYM LABORATORIUM --na owsiki i lamblie./.
Za sprawe odpowiadaja rodzice, więc im przeczytaj ten post i pogadaj z nimi. Troche to kosztuje, ale robić trzeba powoli --krok za krokiem. Do żadnego z tych badań nie potrzebujesz skierowania ani lekarza.
PS. silne pragnienie to może być objaw cukrzycowy ale też efekt stanu zapalnego w pęcherzu--dlatego nie da sie rozstrzygnąć bez badań. Zacznij od cukru.
Offline
Oj, jedna korekta - nie krzywą cukrową, tylko cukrowo-insulinową! To podraża badanie, ale _koniecznie_ musi być krzywa insulinowa! Cukier można mieć ok, ale można mieć insulinooporność, a jak mówił endokrynolog - wcześniaki dziewczynki lubią ją mieć . A do tarczycy dorzucam jeszcze anty-TG i anty-TPO.
Silne pragnienie bywa też od alergii pokarmowej.
Offline
Jeszcze jedno---jak sie już robi kał na pasożyty , to zrobić i na glistę.
Była taka dziewczynka w szpitalu CZD i miała podobne objawy--zaczeło się od płuc - opłucnej +_ astma.
A powodem była glista ludzka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W sprawie WSZYSTKICH badań nie powtarzaj ,że -"było robione i jest w porządku" bo badania robi sie kilka razy w różnych pracowniach BO ONE SĄ W POLSCE KOMPLETNIE NIEWIARYGODNE i dlatego należy robic po kilka razy wybierając dobre pracownie.
Posiewy--tylko na Lelka 26 w Warszawie (można wysyłkowo).
Kał na pasożyty --niestety ja znam tylko dobre labo w Warszawie ( ww.laboratoriumfelix.com ) ale może inni userowie cię ukierunkują na Bydgoszcz lub okolice.
Offline
Szert pytanie zasdnicze - wkładki urologiczne, uzywasz? Powinnas mieć refundację ale musisz sie troche zdiagnozować neurologicznie/urologicznie. Wkładki wchłaniają zapach moczu, moge to rzec z pewnością. Miałam całkowite nietrzymanie moczu i moge powiedzieć, ze wkładki to podstawa higieny. Może przeoczyłam, ale z wkładkami urologicznymi zmiana bielizny 5 razy nie będzie Ci potrzebna. Od tego zacznij.
Męty w oczach i coś w obrazie eeg a zaproponowano rezonans głowy??? Ja nie mogę ręce mi opadają na lekarzy. Trzymaj się
Offline
dzięki wielkie!! Jesteście kochani :* w przyszłym tygodniu pojadę na badania cukru (te które zaleciliście), bo podejrzenie cukrzycy mam od dawna. Jakie wkładki polecacie?
Offline
o i jeszcze jedno. Czy można je kupić w aptece?
Offline
Masowo dostępne są Tena albo Seni. Ale musisz mieć badania, żeby dostać zlecenie na wkładki (tylko na n.31, bo lista chorób podlegających refundacji jest smutnie krótka), wtedy za 180 szt. kwartalnie nfz dopłaca 70% (wkładki nie są tanie).
Offline
Szert są jeszcze czasem w aptekach Hartmanna wkładki, one są chyba tańsze i równie ok, przynajmniej dla mnie.
Offline
Kupiłam w aptece Tena Lady Mini. co o nich myślicie? Pieniądze nie grają roli jestem BARDZO zdesperowana i wolę wydać te 20zł miesięcznie niż włóczyć się po NFZ.
Offline
Mogłaś kupić NORMAL, Mini to jak zwykła podpaska. No ale przetestuj
60 szt. Teny na miesiąc, na NFZ kosztuje ok 20 zł.
W aptece przypuszczam, że tyle kosztuje 1 paczka.
Jeśli miałabyś używać wkładek na co dzień, to warto zawitać do NFZ - byłoby to 1 raz w roku.
Offline
Sonja, ale chyba neutralizują zapach, no nie? -.-
Offline
Tak, neutralizują, ale ważne tez aby były chłonne, abyś mogła spokojnie wyjść na miasto czy do znajomych.
Przetestuj te małe i zobaczysz czy ci pasują
Offline
No ja tam widzę różnicę ^^ Ale mnie przestraszyłaś bo chłonność to jeszcze pół biedy, aż tak hurtowych ilości nie popuszczam, bo co chwile jestem w toalecie i zwyczajnie nie mam co popuszczać. Najbardziej przeszkadza mi zapach. czy pomiędzy neutralizacją zapachu u mini a normalnych jest jakaś różnica?
Offline
""podejrzenie cukrzycy od dawna""======takie coś chyba nie istnieje u dziecka. Bo albo jest albo nie .
Wydaje mi się ,że tak częste sikanie z powodu cukrzycy KTÓRA NIE ZOSTAŁA WYRAŹNIE WYKRYTA jest niemozliwe, a to dlatego ,że gdy cukrzyca daje sikanie to w moczu już jest cukier i wykrywa go zwykla analiza moczu. Zwłaszcza nieleczona cukrzyca . A tu nie ma cukru w moczu.
( ukryte formy cukrzycy CHYBA nie dają takiego sikania --tu idzie o zapalenia śluzówki dróg moczowych z powodu przemian cukru w moczu---a to jest wołowy objaw i wymaga mego ilosci cukru nie tylko w moczu ale i we krwi, natomiast te ukryte nietypowe cukrzyce nie są aż tak słodkie....).
Offline