Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Otóż , bardzo proszę o pomoc i przepraszam jeśli się rozpiszę .
To zaczęło się ok. pół roku temu - zimą . Jechałam do stadniny . Zjadłam mandarynkę i musiałam w ciągu półgodzinnej drogi zatrzymywać się aż dwa razy. Najpierw to zignorowałam. W marcu objawy były coraz silniejsze . W końcu zaczęłam na własną rękę używać furaginu i uroseptu , ale efekt zerowy. Zrobiłam badanie moczu i wykazało, że mam liczne bakterie. Urolog przypisała antybiotyk ( coś na 'B' ). Po kuracji antybiotykiem zrobiłam posiew i wyszedł OK . Jednak ciągle czułam nacisk na pęcherz. Wybrałam się na USG do ginekolog . Kazała wypić saszetkę monuralu i łykać żuravit . Monural pomógł , ale problem częściowo został . Zarwałam ostatnie dwie noce , płaczę w toalecie w nocy, drżę z nerwów. Późna pora, ja chcę spać ale pęcherz nie pozwala . Ostatni płyn staram się pić przed 19.00 , spać idę o 22.00 . Potrafię 1,5 h biegać co 5-10 minut i sikam ! Tylko czym ? Dzień bywa różnie . Mogę wypić całą butelkę wody i nic , a mogę nie pić nic i biegać 4 razy. Już płaczę nie wiem co robić , niektórzy uważają, że to już na tle nerwowym ! Naprawdę się boję ! Chcę normalnie spać , ale boję się, że sytuacja będzie się powtarzać !
Offline
Poczytaj inne posty tutaj, bo masz to samo.
Niewyleczone zapalenie (bakteryjne).
Jedna saszetka monuralu to za mało było. Warto wziąć trzy sztuki--każda w odstępach 3 dniowych.
Ty jeszcze nie byłaś leczona w zasadzie. W dodatku wynik posiewu jaki masz (po leku) prawdopodobnie jest niemiarodajny==źle zrobiony.
Poczytaj o labach które dobrze robią posiewy--tu na forum i w innych działach.
To że sikasz jakby więcej niż pijesz--to typowe dla tego rodzaju dolegliwosci.
czyli--nic nowego pod słoncem.
Podaj miasto z jakiego jesteś a userki cię ukierunkują co do badań i w miarę normalnego lekarza.
W kiblu nie płakać ale czytać sobie poradnik ogrodniczy. Dobrze robi.
Offline
LucyX ja też tak mam, że mam takie "napady" i biegam co chwile siku, jakbym nie wiem jak dużo wypiła, brałam już baaardzo dużo leków i jestem na etapie zmiany urologa, ponieważ mój poprzedni nie do końca traktował mnie poważnie, przede wszytskim zrób sobie porządny posiew, i to raczej będziesz musiała na własną rękę ( robiłam już posiew w przychodni, w szpitalu i zawsze wychodził mi dobrze, a ja jak sikałam tak sikam)
Offline
Offline
Lucy no w Białymstoku nie zaszalejesz z lekarzem urologiem. Chodziłas do dr Bryckiej czy do dr Darewicz?
Offline
Offline
Posłuchaj jeśli zalezy Ci na kobiecie lekarzu, próbuj z dr Brycką, przyjmuje na Ogrodowej prywatnie, przynajmniej pare lat temu tak było. Lucy wyśle Ci maila
Offline