Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
No tak, trzeba już go pobrac te 7 dni. Potem ja bym odczekał 1 dzień i ładował cipro. Żadnych posiewów--wystarczy to co było.
Moje zatoki-----nie leczę ich bo sprawa wygląda gorzej niż te pęcherzowe rzeczy na forum , a lekarze od zatok to są dopiero neandertale !!!!! Czekam na cud chyba.
Offline
Pulkos ja też zmagam się z zatokami od dawien dawna. Odrzuciłam już sterydy itp, pomagały tylko na chwilę. Na operację zatok nie moge się zdecydować. Jeśli chodzi o zatoki to w momentach krytycznych pomogły mi zioła od Tybetańczyków. Na moje zatoki podziałały dobrze , natomiast na pęcherz nie.
Offline
wawa jesli masz problem z pecherzem i zatokami to radze zrobic badania na chlamydie, myco i urea.
Offline
Na chlamydie pneumonie i trachomatis robiłam już kilka razy badania z krwi w różnych placówkach.
Jesli chodzi o myco i urea to robiłam badanie z cewki na Lelka.
Offline
I nic? A robilas na genitalium i hommis? Na Lelka robia genetyczne?
Offline
Do "ifea7"---a dlaczego Å‚Ä…czysz zatokowe sprawy z myko itp.
Czy to jest jakieś wskazanie że są chore zatoki + pęcherz?
Pytam bo sam mam chore........
Offline
Czytalam, ze osoby leczace atypowki maja bardzo czesto problemy z pecherzem i zatokami, u niektorych do kompletu dochodza oczy, gardlo, stawy itd. Wszystko w zaleznosci z jakimi atypowkami mamy doczynienia, ale czytalam, ze obecnie bakterie tak mutuja, ze te ktore "powinny" atakowac pecherz atakuja gorne drogi oddechowe i na odwrot. Tak samo jest z wirusem opryszczki, kiedys jeden wirus byl od ust, inny od okolic intymnych, teraz oba atakuja dwojako. Ja gdy weszlam na protokol, to mimo ze nigdy nie mialam problemu z zatokami, ani gornymi drogami oddechowymi, to myslalam ze z bolu nie wyrobie na zakrecie, i tak przez ponad 4 tygodnie. Do tego cieklo mi z nosa potwornie. Uwazam, ze byl to typowy herx, swiadczacy o przewleklej, bezobjawowej infekcji. To tylko moje zdanie, ale efekt jest taki, ze obecnie strasznie mocno czuje zapachy, co pewnie sie unormuje za jakis czas, ale teraz mam z tego powodu duzy ubaw . I bardzo fajnie mi sie oddycha, ale to tez moze byc kwestia ACC. Wiecie, najwazniejszy wniosek ktory mi przychodzi do glowy to objawy, ktore sa tak wazne przy diagnozie. Czlowiek chorujac dlugo, juz sam nie wie czy cos jest objawem czy to normalne, i zeby nie popadac w hipohondryzm przesuwa sobie granice bolu i normalnosci nieustannie.
Offline
Na Lelka nie robiÄ… genetycznie.
A gdzie najlepiej zrobić genetycznie i ile po wybraniu antybiotyku trzeba odczekać??
Offline
Na Lelka sprawdza Pani D. UREAPLASMA SPP. oraz MYCOPLSMA HOMINIS
Ifea7 czy ból przy wypelnionym pęcherzu miałaś cały dzień czy np. po nocy?? Każdego dnia czy sporadycznie??
Offline
Po antybiotyku przy genetycznych badaniach - minimum miesiąc. Ja polecić mogę labo z Poznania - bardzo dobrze się z nimi współpracuje korespondencyjnie/kurierowo; ich strona: www.cbdna.pl
Offline
A Ty z jakiego miasta jesteś? Może poszukaj w swoim mieście labo gdzie robią genetyczne badania.
Offline
Z Warszawy jestem
Offline
Bol przy wypelnionym pecherzu mialam, wtedy kiedy pecherz byl pelny .
Offline
Ifea7 ale za każdym razem, nie ważne o której porze dnia? Ja mam tak czasami i tylko po nocy.
Offline
Najwiekszy bol mialam rano, pozniej w ciagu dnia, kiedy bylam zabiegana to zapominalam, ale kiedy pecherz byl pelny, a nie moglam skorzystac z toalety to bol sie nasilal i wtedy skupial cala moja uwage, a nastepnie ustepowal po mikcji. Pecherz daje znac przy roznym wypelnieniu, to zalezy od wielu czynnikow, ale jesli Cie boli kiedy jest bardzo pelny (rano z reguly tak jest, bo napelnia sie w ciagu nocy i raczej kazdy idzie rano siku), i bol ustepuje po wyproznieniu to jest to objawy bardzo charakterystyczny dla urea. Mozna to porownac z takim niby wypalaniem, a jednoczesnie ciazeniem, bol z jednej strony do wytrzymania, ale jak kazdy bol nieprzyjemny. Troche to brzmi jak opis "to normalne, ze pecherz boli jak jest pelny, a jak sie wysikasz przestaje", no nie jest to normalne, bo obecnie odczuwam potrzebe mikcji, ktora nie jest az tak nieprzyjemna. Szczegolnie jesli czujesz bol gdy pecherz nacisniesz, a jest pelny, to jest to nieprawidlowe. Powinnas czuc potrzebe oddania moczu, ale nie bol, jakbys czula dokladnie caly pecherz. Ja gdy teraz jestem na lekach odczuwam to tylko sporadycznie. Wczesniej mialam tak, ze skala bolu byla zalezna od tego jak pelny jest pecherz, i mimo ze nie chcialo mi sie siku, to juz wiedzialam, ze sie napelnil bo robilo sie nieprzyjemnie. Bylo tez tak, ze gdy pecherz byl pelny i bolalo strasznie, a nie poszlam do toalety to przestawalo samo i za jakis czas znowu. Nie mam raczej zadnej reguly, bo wiele czynnikow wplywa na odbieranie bolu itd. Staralam sie opisac jak najdokladniej, ale moze poczytaj w necie i jakies inne objawy wydadza Ci sie bardziej charakterystyczne. Niektorzy opisuja to uczucie jako cegla zamiast pecherza, niby tak, ale nie do konca, u mnie charakterystyczne bylo jeszcze zmeczenie, sennosc, bol plecow, i lekko powyzszona temperatura momentami, ale nie zauwazylam jakis stalych, kiedy mi sie podnosila.
Offline