Forum portalu pecherz.pl

W sumię to muszę jeszcze dodać, ze o ile cewka mniej mi dokucza to jakoś od 2 dni wróciło uczucie hmm.. nie wiem wzdęcia? nie w pełni opróżnionego pęcherza (i nie tylko pęcherza). Generalnie coś tam zalega. Z wypróznianiem też różnie przez te antybiotyi i wrodzone skłonności chociaż i tak mogłabym powiedzieć, że jest o wiele lepiej niż zwykle bo codziennie.

Jakoś dziwnie się czuję jak sie az tak wywnętrzniam;)

Ania27 ja przy braniu doxy mialam poblemy z wyproznianiem i wzdeciami,choc ja bardziej mialam cos w rodzaju biegunek... wydaje mi sie ze to moze byc problem od antybotyku.
Mozliwe ze na Czystej wykonuja badania lepiej , nie wiem nigdy tam nie robilam...

Ania27 zmiejszacac dawke przy monoterapii bakterie maja wieksze prawdopodobienstwo uodpornienia. Wydaje mi sie, ze te dziwne ciazenie, ktore opisujesz jest od atypowych, ale moge sie mylic. Czytalam ze czesto osoby zakazone tymi bakteriami opisuja, ze odczuwaja pecherz jakby cegle, wiekszosc przy tym nie odczuwa bolu, a wlasnie dziwne ciazenie, ktore zmniejsza sie po mikcji.
I na forum chlamydiozy na jelita polecany jest doraznie enterol, ja polecam, kiedy mialam biegunki po azytro, a przyznam szczerze ze w zyciu chyba biegunek nie mialam, to pomagal mi bardzo.

Tez bym nie okreslila jako cegle, bardziej jako balon taki napompowany do granic mozliwosci ze az ta guma boli , te sciany pecherza jakby byly grube i odczuwalne, no nie wiem jak to inaczej odpisac. I tez mialam takie uczucie zmeczenia wszystkiego tam i ogolnie wszystkiego i senna bylam, ale ja krwawilam bardzo dlugo wiec to tez moze byc kwestia wycienczenia organizmu, i o dziwo na antybiotykach przeszlo, dodam ze klucie, ktore odczuwalam z reguly rano (pozniej wystepowalo w ciagu dnia, ale nie tak silne), zniklo od jakis 2 tygodni. Czy odczuwasz takie klucie? Jakby mini prad albo skurcz?

Ania27 kiedys tez myslalam ze boli mnie przecherz przez te wszystkie antybiotyki, a bralam jeden przez krotki czas, potem przerwa, pozniej bralam jeden 1,5 miesiaca i myslalam "jezusicku co to mi sie z organizmem porobi" teraz biore 3 antybiotyki od kilku miesiacy w duzych dawkach, pluss acc i przeciwgrzybicze i bol sie nie nasila a maleje. Poza tym odczuwanie bolu jest tak subiektywne, ze moze opisujemy cos bardzo podobnego, a moze cos zupelnie innego, ciezko stwierdzic. Mnie w czasie krwawien bolalo wszystko strasznie, i sciane mialam bardzo pogrubiona a miesiaczki bardzo obfite, obecnie jest coraz lepiej wiec mysle ze to tez kwestia bakterii byla, skoro aboxy pomagaja. Ja z wlasnego doswiadczenia napisze ze 1 miesiac na antybiotykach to byla katorga, bo pecherz zaczal bolec, temperatura i inne, pozniej na mino zawroty glowy, a w 3 miesiacu o wiele lepiej, i jest coraz lepiej, pecherz praktycznie nie boli, czasem, krwawien nie ma, klucia nie ma i tryb dwa kroki do przodu jeden do tylu idealnie opisuja sytuacje.

Termofor! Jak mi tez lekarz tak tragicznie pobral wymaz to siedzialam z nim miedzy nogami caly czas.

Ania27 z PCR nawet nie chodzi tak bardzo o pobranie, co jest istotne, ale przede wszystkim o interpretacje. Prosze zajrzyj do mojego watku, bo ostatnio na ten temat sie rozpisalam po rozmowie z lekarzem i mysle, ze znajdziesz tam potrzebne informacje.
Polecam Ci Enterol na rozwolenia, a siemie lniane pic na zaparcia i wszystko bedzie ok:)
I zmien Hepatil na Essenciale albo Eseliv.
I rob przerwe od doxy, a urovaxom.

Ania27, moj ojciec ma chora watrobe i mial swietnego lekarza, ktory zrobil mi strasznie dlugi wywod na temat tych wszystkich lekow, ale zabij mnie, nie pamietam, moj tata tyle tego bral, ze zapamietalam wtedy konkrety, to kupowac a to nie. Wiem, ze na forum chlamydiozy hepatil tez jest odradzany jako nieskuteczny, zapewne tam znajdziesz wystkie potrzebne informacje. Ja przyznam sie, ze ze wzgledow finansowych nie lykam. I Aniu zmienianie lekow tak szybko nie jest dobre, bo nie dosc ze mozesz sobie przez krotkotrwale podawanie lekow (chodzi mi o aboksy i przeciwgrzybicze) pozamykac furtki, to nie zdarza przyniesc wszystkich korzysci ktore by mogly.

Wow!! Doktor TW odpisał mi po niecałej godz.! Cytuję:

"dokończyć rozpoczęte leczenie doxycykliną i po 2 tygodniach zrobic serologię Ureaplasmy i M. hominis. Wtedy dowiemy się czy zakazenie jest nadal aktywne (jeśli będzie IgA dodatnie to swiadczeyc będzie o przewlekłym zakazeniu)."

Poza tym mam łykać NAC 600 mg raz dziennie, potem 2 razy dziennie. Dalej nie wiem po co ten NAC. Przejdę się do tego sklepu ze zdrową żywnością, ale jak nie będzie to tylko allegro?

Aniu jesli moge polecic to ProBacti4, chodzi o oslonke Enterol, FisioFlor jest drogi ale wspominam bardzo dobrze. Mulilat tez bralam, jest tani, fajny sklad, ale oslonki chyba brak?
Ciesze sie ze mialam racje, nie dla samego mania racji, a ze nie wprwadzam Was w blad, bo tego bym nie chciala .
I ja bede zamawiac NAC, i mysle o tym za 50zl 100 szt., ale jakbys chciala to mozemy ten polecany na forum kupic na pol, wtedy za 50zl mamy 125 tabletek .

Kup NAC, ACC 600mg jest na recepte, i jest o wiele drozszy, dzialanie takie samo.
600mg to minimum, 1200mg rutyna, 2400mg maks.
Moze Ci sie uda, trzymam kciuki . 3tygodnie doksy to rutyna przy swiezej infekcji, ale bierz 2x1. gdybys lekarza poprosila o azytro i w tym czasie wziela chociazby 1,5g, w dawkach po 500mg co drugi dzien i objawy by sie nasilily to bys wiedziala na czyms stoisz.

Wyslalam maila.

Dzień 17 brania Doxycykliny

Ostatnia tabletka w następny poniedziałek rano, więc jeszcze dokładnie tydzień. Moje samopoczucie jest jak sinusoida. W piątek (16.09.2011) pęcherzowo czułam się cały dzień super, tylko miałam sporo objawów niepożądanych. W sobotę od rana pęcherz rewelacja, pod wieczór zaczęły wracać objawy, uczucie parcia ale wyraźnie (!) związane nie z samym pęcherzem tylko z podrażnieniem w pochwie i szyjce macicy (czy dokładnie to szyjka to nie wiem), a także przy wejściu do pochwy. Niedziela tak samo. Parcia są generalnie mniejsze i zlokalizowane gdzie indziej ale są. Dziś trudno mi powiedzieć, chyba dalej tak samo - ocenie później.

Zgodnie z zaleceniem doktora TW biorę dalej 2x1 tabletka. Wczoraj dołączylam też ACC MAX - w sumie 3 tabletki dziennie, bo zalecił 600 mg. Biorę w dawkach podzielonych bo czytałam, że bardzo krótko utrzymuje się w organiźmie. Z drugiej strony Doxy utrzymuje się 30 godz. więc nie wiem czy to ma znaczenie. Ifea mówił Ci coś o tym lekarz?

Trochę z objawów niepożądanych: od chyba tygodnia (najgorszy był piątek i sobota) duszności i przyspieszone bicie serca przy nawet niewielkim wysiłku (spacer). Ciągle musiałam przystawać, żeby dość do domu. Wczoraj już ok mi mmo, że mieszkanie sprzątałam. Od 2 dni bóle stawów kolanowych. Zwłaszcza tego które mialam nadwyrężone, ale oba bolą. Poza tym ciągły katar (bardziej niż zwykle) i duża wrażliwość na spadek temperatury - marznę, mam lekkie dreszcze i uczucie otępienia. Dodam, że mnie jest zawsze zimno, ale mój chlopak tego problemu nie ma a też ma napady zimna gdy temperatura spada. Otępienie może być przez Mycosyst bo bardzo silnie działa na wątrobę. Opis dla tych którzy będą kiedyś brać i będą ich martwić objawy niepożądane:)