Forum portalu pecherz.pl

A ja bym przestawiła: być może kręgosłup powoduje uciski, przez co przewodnictwo nerwowe jest zaburzone i są większe napięcia mięśni, druga sprawa to szczawiany, które mogą drażnić śluzówkę i robić jakieś "mikroubytki" z czasem, a ewentualna infekcja to dopiero na końcu. Ale badanie można zrobić.

fitolizyna się skończyła, ale niestety nie pomogła
co teraz?
neurochirurg twierdzi, ze te problemy raczej nie są spowodowane przez przepukline

Witam ponownie )
Okazało się, ze mam przewlekłe zapalenie prostaty, leki nie pomagają, miałem robiony posiew nasienia, który wyszedł ok a pod koniec miesiąca mam jeszcze cystoskopie.
Problem w tym, że od wczoraj pojawiło się naprawdę silne pieczenie i ból przy oddawaniu moczu, do tego gdy delikatnie dotknę/ścisnę żołądź to ból wewnątrz jest nie do zniesienia. Gdy tak jakby "odchylę" boki cewki moczowej to widać wewnątrz jakby fioletowy kolor i coś jakby zmiany skórne, zamiast koloru ciemno - różowego.  Kolejną wizytę u urologa mam koło połowy marca, więc nie wiem co teraz robić ?

Ale problemy z prostatą miałem już w wieku 18 lat o czym całkowicie zapomniałem, jednak lekarz miał to w papierach. Wtedy miałem stwierdzone właśnie zapalenie i antybiotyki pomogły na długi czas.
Czuję powiększony gruczoł krokowy, praktycznie zawsze przy wypróżnianiu i wieczorami czuję jego ból. Po badaniu per rectum odczuwałem także charakterystyczne dla mnie bóle prącia.

Dobry posiew - ok rozumiem, ale co mam zrobić na chwile obecną, każde oddanie moczu stanowi dla mnie duży problem.

Panie DODAN--badanie palcem w dupę dobre było w 19 wieku.
Zwłaszcza u ludzi młodych przed 25 rokiem życia nie wiadomo nic z takiego badania.(podobnie u kobiet do 25 roku są jeszcze procesy wzrostowe narządów).

Aby wiedzieć --robi się rezonans----wychodzi na nim stan zaopalny sygnalizowany specjalnym ""rezonansem":" właśnie, świadczącym o stanie tkanki.
Druga sprawa:: dziewczyny --a one nie mają prostaty chyba----stosowały tu różne antybiotyki i skutki leczenia są TAKŻE (podobnie jak u facetów) prawie żadne.
Wniosek------te zapalenia nie są z normalnych bakterii. Dziewczyny stosujące met. ILADS mówią o wielkiej poprawie==a więc świadczy to o bakteriach dość specyficznych np. o krętkach lub pierwotniakach nawet !!
Czyli------to nie z tego powodu kiepsko się leczą faceci że im nie wchodzi do gruczołu krokowego antybiotyk, ale rodzaj infekcji jest EKSTRA.

--------------------------
ABCD pyta co na bieżąco robić: Ano czopki w dupę o nazwie "dicloberl" oraz dodatkowo 3 x dziennie no---spa.
Ja tak brałem i polepszenie jest na jakieś 30% i można żyć.
Przepisze to zwykły internista.
Ale posiew na Lelka to podstawa będzie jednak.......i będzie to argument dla urologa żeby wziął się na poważnie gdy w nasieniu wyjdzie coś tam.
Bo obecnie to urolog nie ma podstaw do przywalania.

wymazy z cewki wywal do kibla, niech zrobia tobie masaz prostaty i wtedy daj wydzieline z gruczolu krokowego na posiew i inne atypowki. pod mikroskopem niech sprawdza ile masz w tej wydzielinie komorek zapalnych.

Panie Pulkos i tu sie z panem nie zgadzam, wiekszosc antybiotykow nie penentruje prostaty i stad jest taki problem z leczeniem u facetow, drugi problem to jest to ze bakterie tworza tzw biofilm na sciankach ukladu lub jelit, ktory jest dla nich naturalna ochrona przed antybiotykiem, jak ktoremus panu naukowcowi uda sie wymyslec antybiotyk, ktore bedzie niszczyl kod biofilmu bakterii to Nobla ma w kieszeni. Teraz tak, kobietom generalnie latwiej jest wygrac z tymi bakteriami, bo maja jescze do pomocy antybiotyki do pochwowe, ktore w polaczeniu z kuracja antybiotykow doustnych lub domiesniowych powinny przyniesc dobre rezultaty, niestety nie ma antybiotykow., ktore moznaby bylo wsadzic sobie w dupe celem lepszego i szybszego dotarcia do prostaty, sa tylko czopki przeciwbolowe i przeciw zapalne ale tez daja ulge. Aaa i panie Pulkos z tym rezonansem magtetycznym to godocie jak byscie ze schodow spadli, przeciez takie badanie niczego nie moze dac przy leczeniu prostaty poza tym ze w organizmie jest stan zapalny, ale to przeca mozna latwo sprawdzic wlasnie 19 wiecznym  jak mowisz badaniem per rectum po  co kase wydawac na takie bajki? Lepiej juz zrobic TRUS bo tam chociaz mozna sobie prostate obejrzec, ale w sumie i tak to nie wiele daja poza stwierdzeniami ze kanaliki nasiene powiekszone i ze przemawia to za stanem zapalnym albo pozapalnym i tyle

Pulkos ostatni raz juz sie wypowiadam, bo niestety nic do ciebie nie dociera i nie ma sensu strzepic sobie jezyka.  Biofilm bakterii ta tak sprawy oczywiste w bakteriollogi jak w matematyce 2+2 =4, wiec jak nie wiesz to nie mow i sie nie osmieszaj. Na siwecie w obecnej chwili sa prawadzone badania przez roznych naukowcow  wlasnie nad tym zagadnieniem. Co do rezonansu to ostatni raz: co mi po stwierdzeniu rezonansem ze mam zapalenie czy nie, a dupa boli i piecze cewa, a prostata rozpulchniona? Czyli co jak RM wyjdzie nie zapalny to mam isc do domu i wziażć pol furaginy:-))) Smiechu warte. Lekarze czest mowia o prostatcie facetom, bo u facetow tam wlasnie najczesciej tworzy sie stan zapalny, bo to jest najwrazliwsze miejsce w calym ukadzie moczowym faceta. I tu akurat maja racje. Furagina  to lek dla 15-letnich dziewczynek z zakazeniem pecherza a nie dla facetow, jak tobie to pomaga tzn nie sprawy moczowe musisz leczyc tylke - bez urazy - psychike. A facetom po pencylinie przechodzilo, bo stan zapalny byl ostry, a bekteriie byly we krwi ot i dlaczego pomagalo. i tyle pozdrow krewnych Pa:-)

Kaloryfer nie ma czopkow z antybiotykiem dla faceta, przynajmniej Ja, ani zaden ze znanych mi ufologów ich nie zna:-) Napisz jakas nazwe, a zaraz lece do apteki....

ale jest jakas nazwa handlowa tego specyfiku? Albo co jest substancja czynna w tym czopku. Bo nigdy o czyms takim nie slyszalem, a kazdy ufolog jak sie pytalem o antybiotyk w czopku bezradnie rozkladal rece..., Gdzie to mozna zrobic i ktory lekarz takie cos mi by przepisal?

kol.ABCD ma 22 lata ! I objawy w cewce (opisywał).
Nie ma mowy o tym że tu prostata gra 1 skrzypce--to chyba jasne.
Ja sie staram podać wskazania najbardziej pasujące tutaj a nie do chorób prostaty.
Pojęcie biofilmu znam jeszcze ze studiów 100 lat temu i podtrzymuję ,że to po prostu modny temat a nie jakieś odkrycie.
Natomiast leczenie czopkami popieram.

Dokladnie sie z toba kaloryfer zgadzam, prawdopodobnie w moim przypadku tez tak bylo, ze po paru latach wlasnie teraz e.f mi sie uaktywnil, dokladnie wtedy kiedy organizm byl oslabiony  fizycznie i psychicznie bo sporo mialem stresow. Dlatego tez jakos bardziej sklaniam sie ku autoszczepionce, bo moze organizm z pomoca sam zwalczy bakterie niestety antybiotyki nie daja takiej pewnosci nawet te, ktore pentruja prostate. Wazny tez jest bardzo w tym wszystkim czynik psychologiczno-emocjonalny, chodzi o to organizm musi nabrac pewnej odpornosci psychicznej, bo jesli nie bedzie znowu bardzo podaty na zlapanie kazdej infekcji. Mysle ze watek Macika7 dobite o tym swiadczy. Wielkie dzieki za info o tych czopkach, jak bede na jakies wizycie to pogadam o mozliwosciach zlecenia zrobienia takich czopkow, pewnie nie kazdy ufolog bedzie chcial, bo nie bedzie wiedzial o co chodzi, konowaly piep.......