Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#1476 2011-03-26 23:27:17

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: witam serdecznie

Daleka jestem od takich uogólnień, ale fakt, że ginekolog i neurolog - tylko mężczyźni. Ale ja się w ogóle lepiej dogaduję z mężczyznami - z kobietami prawie wcale nie idzie mi współpraca, dotyczy to nie tylko kwestii medycznych.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#1477 2011-03-26 23:33:48

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: witam serdecznie

Offline

 

#1478 2011-03-27 08:18:02

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: witam serdecznie

Kochani słuchajcie, nie chcę się nakręcać, ale jeśli wyszły te zmiany demielinizacyjne to naturalnym jest myslec o SM przy moich objawach i historii choroby. Karolina pamiętasz jak pisałam o tych nieczuciach  i dziwnych rzeczach, ciarach itp. Nastawiam się tak, że może nie jest to SM, może to bolerioza, jutro mam badanie. Biorąc pod uwage oczy moje od kilkunastu lat myslę tez o zmianach naczyniopochodnych.


Karolina czy ten wirus zbadam w prywatnych labo?
Z tymi sprawami męsko damskimi i odwrotnie to też wolę u panów leczyć się. Jednakże gdy patrze na moja historię pecherzową stwierdzam, ze chyba nie ma to znaczenia.

Offline

 

#1479 2011-03-27 11:41:30

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: witam serdecznie

Niestety, wirusa zbadasz tylko w tym cieszyńskim labo, które jest oddziałem labo czeskiego (wyższa kultura diagnostyki). Tzn. Poznań zrobi Ci pcr z płynu mózgowo-rdzeniowego, ale to już musisz mieć punkcję, sama nie zrobisz. Nie daj się też naciąć na PZH-ową ofertę pcr z krwi - małe szanse, żeby jeszcze wirus siedział w krwi, a kasują masakryczne pieniądze.

Niestety, zmiany demielinizacyjne to na grubo ponad 90% SM.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#1480 2011-03-27 16:04:39

pulkos
Zbanowany
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: witam serdecznie

A więc należy brać pod uwagę SM ale nie zapominać o innych sprawach.
Zwłaszcza, że gdy się naczytałem jak to po kuracji antybiotykowej Wheldona u pacjentów cofają sie zmiany SM o 90%............to ja już nie wiem co to jest SM !!!!!!!!!
Zwłaszcza, że niektóre antybiotyki działają też na niektóre wirusy !!!
Czyżby nasza Redakcja , która awansowała już do roli  konesera w kwestii wirusów miała rację ??
(ja już 30 lat temu mówiłem że zawsze jest wtargnięcie patogena z zewnątrz---ale ja najczęściej podejrzewałem  tzw. grzyby niedoskonałe)------i mnie olewano . Teraz, jak widzę jak Redakcja znajduje u siebie  całe stado wirusów .....to ja naprawdę już nie wiem. Wygląda na to że miałem rację ! U drzew jest tak, że najpierw grzyby , potem na to wchodzi wirus a na końcu bakterie.
Tak więc-----stwardnienie rozsiane jest , chyba, formą infekcji wirusowej w układzie nerwowym.

Offline

 

#1481 2011-03-27 16:34:55

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: witam serdecznie

Tzn. ja czytałam, że u sporej części osób znajdowano HHV6, ale też istnieje ta teoria naczyniowa. Przy czym najważniejsza i najwygodniejsza to teoria autoimmunologiczna (dla mnie wykręt, bo coś musi powodować, że organizm zżera sam siebie).


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#1482 2011-03-27 23:56:02

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: witam serdecznie

Tak, Karolina dzis poczytałam o tym wirusie.

Liczę w duchu  na teorie naczyniową. Zreszta mam kiepskie naczynia w siatkówce, ktore zbyt gwałtownie sie rozszerzaja i zwężaja. Stad chwilowe pogorszenia widzenia. A oczy sa w głowie jakby nie patrzeć. Jutro też dzwonie umówic sie na dopplera naczyń szyjnych.

Ide rano jutro na badanie boleriozy i zrobie przy okazji zaległy Ca 125.

Autoimmuno wogle jest git, dokładnie cos musi powodowac samozagładę. Kiedys dla gina w kwestii endometriozy powiedziałam, ze moja krew cofa sie z jakiegos powodu chyba bo nic nie dzieje sie bez przyczyny w przyrodzie.  Niestety  zaśmiał sie tylko i powiedział, ze fajnie by było wiedzieć czemu niektóre kobiety tak maja a inne nie.

Offline

 

#1483 2011-03-28 00:10:05

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: witam serdecznie

Madziu - trzymaj się, idz do lekarza i proszę cię pamiętaj, że najważniejsze jest to jak się czujesz!!!
Bo chorobę można mieć na papierze, a czuć się świetnie, albo prawie świetnie smile

Na początku mojej diagnozy poznałam trochę osób z SM (bo wciskano mi na siłe SM, choć nie miałam żadnych zmian) i nawet gdyby okazało się, że to ta choroba, to można naprawdę z nią żyć... ale poczekajmy na opinię lekarza

buźka

Offline

 

#1484 2011-03-29 13:36:30

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: witam serdecznie

Hej. Jutro w południe mam wizyte u neuro. Nie powiem, zebym dziś spookojnie siedziała, rano zaliczyłam dentyste a po powrocie wysprzatałam we wszystkich półkach, matko letnie ubrania już mam odpowiednio ułożone a za oknem 1 stopień.

Tak Sonju wiem, że trzeba patrzeć na siebie. Wiesz co nie robiłabym se halo wielkiego gdyby nie fakt, ze od jakiegoś czasu chodząc jakoś nie czuję nóg. Dzis tez tak mam przeszłam się kawałek i przystawałam udając, że grzebie w torebce bo lipa z siłą w nogach. Jak pijana. Chciałabym, by mi to przeszło.

Kurcze jeszcze Bóg skarał mnie charakterem, który wiecznie mnie gdzieś nosi, nie usiedzę, leżę tylko wtedy gdy mam wysoką gorączkę. Troszku ze mna nie tak chyba. No i te nogi mnie zatrzymały, mniej wychodze bo widzę, jak idę to jak ślimara powolutku. Nie leży mi to. Nawet ostatnio pomyślałam, że pecherz pozwolił mi troche na wychodzenie z domu to giry przypomniały, ze są. Dziwne, bo niby nic mi nie jest a czasem chodze jak pijana, jakoś mi te nogi nieplastyczne się zrobiły.

Do dretwiejącej ręki mogłam się lepiej przyzwyczaić, nie mysle o niej a tu zrywam się i pędzę i zonk... gdyby mnie coś bolało, gdybym utykała,to takie standardowe podejście, to ok rozumiem. A tu nawet nie umiem tego ubrać w słowa, dla neurolog powiedziałam, że jak idę to mam wrażenie, jakby ktos mnie uderzał pod kolanem i podbijał nogi. No jak psychiczna dosłownie. A po powrocie siadam jak stara baba i czuje wieeelkie zmęczenie

Nic jutro idę do niej o zobaczymy.

Dziś zrobiłam badanie w kierunku boleriozy  i Ca jeszcze.

Offline

 

#1485 2011-03-29 15:53:21

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: witam serdecznie

Madziu, powiem tak - no nie powinny sie te twoje nogi tak zachowywać...
ale
jest teraz internet, masz dużą wiedzę od innych ludzi na temat chorób dolegliwości, wyboru lekarza...
piszę o tym, że to ważne dlatego iż ja kilka lat temu byłam sama, tylko ja i dolegliwości, tylko w domu z opadającymi z sił nogami, nie miałam internetu i nawet nie wiedziałam, ze w sieci można znaleźć innych, którzy pomogą

mam tylko nadzieje ze ta twoja neurolog się toba bardzo dobrze zajmie

pamiętaj!!!!! nie wróż sobie żadnych chorób, nie wymyślaj - powtarzaj ciagle, gdy najda cię głupie mysli: "W dzień i w nocy wszystko mi sprzyja"
jeśli wierzysz w Boga "Złożyłam w Panu całą  swoją nadzieję - schylił się nade mną i wysłuchał mojego wołania"

wiedz, że w psychologii istenieje cos takiego jak samospełniające sie proroctwo... więc zamiast rozmyślać lepiej wysprzataj całą chate smile

Offline

 

#1486 2011-03-29 16:02:24

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: witam serdecznie

Offline

 

#1487 2011-03-29 17:07:07

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: witam serdecznie

Sonju to nie stres, mi to przeszkadza, nie dam rady iść czasem. nie denerwuje sie tym w sensie przejmuje - bardziej jestem zła tylko jeszcze nie wiem na co. Denerwuje się, bo nastawiam się, że usłyszę, iż nogi od kręgosłupa a demielinizacja to tylko problem naczyniowy. Tak se wymysliłam.

A wiesz z samosprawdzająca się przepowiednią: przy ostatniej operacji miałam już tak dośc, że poszłam do szpitala i powiedziałam lekarzom, zeby mnie nie rozśmieszali, bo i tak mi nie pomogą. Zaczęli mi gadać wszyscy wokół, że trzeba wierzyc bla bla bla. A ja powiedziałam se wieczorkiem do poduchy - Panie Boże rób co chcesz bo ja nie mam sił, składam u Twych stóp to wszystko bo nie znajduję juz wiary. Wogle dziwne podejście miałam. Generalnie jeszcze na stole operacyjnym powiedziałam, że i tak nie pomoże. I co - jedyna operacja która dała efekt. Nietrzymanie mniejsze o 80%. I gdzie ta wiara Sonju???? O to samo spytałam lekarzy, mój stwierdził, ze jestem troszkę inna niż większość. I ten mój mąż który przyśnił się i trzymał mnie za rekę. Do dziś twierdzę, że go spotkałam naprawdę bo sen był jakiś dziwny.

Nie czytam o żadnych chorobach SM przerobiłam kilkanaście lat wstecz jak wpisano mi niby na wyrost demielinizacje mózgu i skreślono w wyniku. Nie zaglądam w net. Niestety wiem, że tego typu dziwne dolegliwości mają jakąś przyczynę  i nie mogę udawać, że nic się nie dzieje.

Tak wiem, że porządki porządkują psychę. Ale z całym domem nie przesadzajmy smile bo jeszcze wyjde na klatkę schodową.

No mam nadzieje, że ta neurolożka sie sprawdzi, na razie wydaje się być kumata. Pokaże jeszcze te moje foty innym, ale na razie chce zobaczyć co ona powie.

Offline

 

#1488 2011-03-29 17:13:34

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: witam serdecznie

Offline

 

#1489 2011-03-29 19:23:10

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: witam serdecznie

Sonju chodzi o to, ze nie wierzyłam w powodzenie zabiegu wcale, nic a nic , a POMÓGŁ NAJBARDZIEJ ZE WSZYSTKICH.


A we wcześniejsze wierzyłam, mowiłam sobie Madzia to ostatni raz, pójdzie dobrze tym razem pomoże i - nie pomagało a nawet było gorzej. Więc z tym wierzeniem, nastawieniem róznie bywa. W moim przypadku chyba trzeba olewać bardziej.

Offline

 

#1490 2011-03-29 20:24:37

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: witam serdecznie

Pewnie olewając sprawę - nie przejmowałaś się i możliwe, że nie bałaś się że coś pójdzie nie tak, bo w końcu olałaś wink

trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę!!!

Offline

 

#1491 2011-03-30 18:01:26

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: witam serdecznie

Witajcie. Lekarka powiedziała, że nie ma wątpliwości ze to SM. Wynik ogladał też lekarz, taki prof który zajmuje się stwardnieniem w Białymstoku. Powiedział, oboje powiedzieli, że nietypowo u mnie to przebiega. W pn mam się zgłosic na badanie płynu do szpitala i leżeć tam 5 dni na kroplowkach z jakiegoś solcośtam. Czeka mnie wiec nastepne szpitalne leczenia a diagnoza mnie powaliła nie powiem. Pobranie płynu ją potwierdza, ale też potrzebne jest do wdrożenia leczenia Interferonem i objecia mnie programem.  Generalnie Interferon kosztuje 4.000zł ale jest też w programie na fundusz.

Najlepsze jest to, ze ja nie byłam u lekarza bo całą noc i dzień dzisiejszy spedziłam na kiblu z biegunką, najpierw mama, potem, ojciec, po drodze bratowa z dziećmi a teraz ja. Masakra.Więc mama jeździła a ja leżałam cały dzień w pościeli.

Nie wiem jak zniosę ten szpital. Facet chce powtórzyć rezonans z kontrastem, ale w zamkniętym tunelu. Będę musiała jęczeć o podanie mi środków nasennych bo w otwartym modliłam się 40 minut a co dopiero tu. Boję się też tego pobrania płynu, który ostatecznie potwierdzi diagnozę. No ale przynajmniej dotarłam do podstawy, przyczyny moich dolegliwości ocznych, pęcherzowych i dziwnych neurologicznych.

Smutno mi, ze ci wszyscy lekarze na oddziale do tej pory nie wpadli na to, ze podstawą sa problemy neurologiczne.
Pozdrawiam Was

Offline

 

#1492 2011-03-30 18:51:03

evi.wl
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-01-26
Posty: 2164

Re: witam serdecznie

o fuck sad przykro mi... wiem, że SM leczą również TFX podobno przystopowuje objawy. Mojej koleżanki mąż na to choruje on się leczy na neurologii w w-wie u kogoś, mogę się dopytać, ale Ty chyba trafiłaś na kogoś kompetentnego?

Offline

 

#1493 2011-03-30 19:52:30

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: witam serdecznie

Madziu, nie chcę Cię dobijać, ale tu, na pecherz.pl, wołaliśmy o diagnostykę neurologiczną już dawno temu. A to lekarze neurolodzy biorą 18.000-30.000 zł/m-c, nie my sad.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#1494 2011-03-30 20:59:41

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: witam serdecznie

Karolina wiem, dziś nawet mamie mówiłam, że ludzie z forum wiedzą lepiej. No ale musztarda po obiedzie.
Trzeba było wtedy kilkanaście lat temu przy okazji problemów ocznych gdy zrobiono mi rezonans głowy i wpisano procesy demielinizacji - ich pozabijać. Wtedy spytani o SM skreślili mi tę częśc opisu w wyniku zamiast wysłać dalej. Jeszcze inaczej - sama mogłam ten wynik puścić dalej do mądrzejszych, ale wolałam uwierzyć, że to ich pomyłka lub wpis na wyrost. Zresztą kogo w wieku 19 czy 20-tu lat obchodzi wynik, wtedy interesowały mnie chyba tylko imprezy.

Nie wspominam juz o obecnym leczeniu i olaniu dolegliwości neurologicznych. Głową muru bym nie przebiła sama. A zresztą nie chce teraz rzucać jobów na wszystko co było bo to mi nic nie da. Musze się skupić na leczeniu.

Pocieszam sie tym, że w moim przypadku sprawa nie wyglada typowo rzutami tylko nieco inaczej. To ponoc lepsze.

Najgorsze jest to, że znów szpital, mam nadzieje, że przy pobraniu pukncji dadzą mi cos w zyłe po czym bede zamroczona. Nie wspomne o rezonansie zamknietym, bo tu musze spać.

Karolina mama moja też mowiła, że te objawy jakie podaję nie sa normalne i ze neurolog sie kłania, ale cóż rozmawiasz z koleżanka a ona mowi, że tez jej drętwieje noga, że też ma czasem gorsze czucie w ręku. No ciary to chyba moja domena tylko. Wszystko uznawałam za stres związany ze smiercią męża i związany z walka w prokuraturze. Dowiedziałam się, że ten stres załamał mi odpornośćiowe siły a choroba była wcześniej.  Fajnie.

Evi ja nie wiem jacy to lekarze, wygląda na to, ze kompetentni, choć jeśli chodzi o mnie nie ufam żadnemu juz. Z tego co załapałam to połozyłby mnie wcześniej do szp tylko ta biegunka, chodzi o jak najszybsze leczenie.

Offline

 

#1495 2011-03-30 21:22:47

MAdzia
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-04-17
Posty: 290

Re: witam serdecznie

Magdalena trzymaj się, kurcze jak tak człowiek czyta to się zastanawia co jeszcze którąś z Nas czeka, zaskoczy.

Offline

 

#1496 2011-03-30 23:14:10

Mam dosc23
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-02
Posty: 1118

Re: witam serdecznie

Madziu będzie dobrze, trzymaj się mocno. Tyle przeszłaś więc teraz też dasz radę, wierze w to.
Właśnie ciekawe co nas jeszcze czeka...

Offline

 

#1497 2011-03-30 23:19:27

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: witam serdecznie

Offline

 

#1498 2011-03-30 23:22:46

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: witam serdecznie

Offline

 

#1499 2011-03-30 23:44:07

pulkos
Zbanowany
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: witam serdecznie

Wolnego wolnego......
Ma być rezonans z kontrastem (jak o to pytałem wcześniej, bo od razu mi się nie spodobało ,że taka sprawa nie spowodowała pytania w trakcie badania "czy pani zgadza się na kontrast bo musimy "----dlaczego nie zapytali ????).
No i punkcja.......Uważają objawy za nietypowe więc poczekaj jeszcze z kombinowaniem.
Co do tunelu--------sam mam straszne opory tego typu. Ale obecnie tunel jest krótki, nie tak jak kiedyś. Zawsze można z niego wyjść, a tylko głowa jest w tunelu a reszta ciała nie jest . Dlatego nie ma to charakteru "zamknięcia jako żeru dla klaustrofobii". Dawne tunele----o , to było coś jak kapsuła w kosmosie. Więc teoretycznie nie powinnaś się tak nastrajac.Może da sie bez usypiania.
W innym wątku pisałem, że u mnie w okresie najgorszego stanu pęcherzowego miałem takie same problemy z nogami--ledwie dochodziłem do pierwsego skrzyżowania. Oraz--drętwienie rąk i nadgarstków. Teraz już nie ma--mineło po kilku miesiącach.
Masz zgrubienia w zatokach----stąd mogą być dolegliwości okulistyczne (często tak jest ----ty nie lekceważ tego śladu i pogadaj z okulistą o wpływie zatok bo to dla nich pierwsza sprawa jest !!! ). MOżna narazie założyć, że masz "taką urodę" neurologiczną, zaś objawy pęcherzowe są infekcyjne jednak !!!!
Kobito:::: ludzie z niewydolnością w chodzeniu (dretwienie , brak mocy w nogach) nie mają jednocześnie takiej słabości że ledwo idą !!!!!!! Przeciwnie--oni całymi dniami zasuwają, np . na wózku inwalidzkim. A ty masz TYPOWE objawy INTERNISTYCZNE, takie ogólne , jakby kondycyjne !!
Przed 6 laty miałem grypę i po niej 2 lata mi dretwiała ręka od ramienia ! Nieraz aż  nie dawałem rady prowadzić samochodu. I przeszło. Te drętwienia (moim zdaniem) są pochodną działania wirusa ""influenzy", który jest wirusem sztucznym i dlatego objawy są zdumiewające.
Moja znajoma od 3 lat zaczęła mieć drgania, drętwienia w nogach, ma wszystkie badania, już ledwo chodzi z kulami I NIE MA ŻADNEJ STWIERDZONEJ CHOROBY !!!!
Co się kuźwa dzieje w Polsce !!!!!!!!!!!
Ja wam mówię----to ten sztuczny wirus wojskowy jest .
Pardon-----ma stale permanentne objawy ZATOKOWE jako jedyne. Posiewy z zatok wykazują grzyby i bakterie .
Ty zrób sobie posiew z tych zatok  a przynajmniej z tylnej ściany gardła.
Piszę to , bo trafienie z diagnozą zwykle w Polsce bywa zawodne. Polacy nie potrafią stawiać diagnozy. Pochodzą od nie tej małpy.
Wspomnisz moje słowa------w szpitalu będzie cyrk i zdumienie.

Offline

 

#1500 2011-03-30 23:51:14

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: witam serdecznie

Pulkos, a robiliście to badanie naczyniowe?

Natomiast jedno nie wyklucza drugiego - coraz więcej chorób autoimmunologicznych czy neurologicznych (urologicznych, płucnych, i czort wie jakich) ma jedną z opcji etiologii - wirus. I jeszcze wyjdzie, że miałeś rację, tylko zamiast szukać bin Ladenowego wąglika, powinieneś skupić się na herpesach smile.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson