Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Widze, ze wszyscy pisza o swoim przypadku choroby, wiec i ja napisze
Mam 32 lata, na pecherz choruje wlasciwie od dziecka. Juz jako 5-6 letnie dziecko wyladowalam w szpitalu po tym, jak sikalam krwia.
Pozniej (czesciej lub rzadziej) mialam stany zapalne pecherza polegajace na bolu przy oddawaniu moczu. Zawsze pomagal mi Furagin. Ale ostatnio nie pomogl.
W polowie listopada 2006 roku po ponad 2 latach poczulam, ze mam przeziebiony pecherz. Jak zwykle siegnelam po furagin i po 10 dniach bylo ok. Niestety w polowie grudnia 2006 roku znow poczulam, ze zapalenie wrocilo. Ponownie wzielam Furagin, ale po 10 dniach wcale nie czulam sie bdb. Owszem, charakterysyczne pieczenie i bol zniknely, ale ja czulam sie niedoleczona. Przy parciu podczas zalatwiania sie czulam dziwny ucisk (?) pecherza, tak samo podczas stosunku. Jakby pecherz byl pelny/wrazliwy.
"Tknieta" zlym przeczuciem zrobilam USG jamy brzusznej i w opisie lekarz napisal: Zarysy pecherza moczowego gladkie, sciana pecherza nierownomiernie pogrubiala od 7 do 9 mm, zwlaszcza po str prawej. (...) W dnie pecherza warstwa sedymentujacego moczu.Obraz usg wskazuje na przewlekly stan zapalny."
Wyniki moczu oczywiscie dobre, oprocz azotynow (dodatnie), posiew jalowy. Urolog od razu zalecil cystoskopie. Na "zywca", bez znieczulenia.
Jestem wiec w trakcie szukania kliniki, gdzie cystoskopie zrobia mi w znieczuleniu miejscowym lub ogolnym.
Jutro tez wysle poczta mocz do posiewu na Inzynierska lub pojade tam osobiscie, po 21:00 mam dzwonic do labolatorium w celu uzgodnienia dzialania.
W skrocie powiem tak: pomimo tego, ze od lat choruje na pecherz-nigdy dotad nie odczuwalam tak dziwnego ucisku na pecherz przy wyproznianiu sie czy podczas stosunku, a furagin zawsze mi pomagal. Czyzby przestal dzialac? Uodpornilam sie?
Boje sie cystoskopii, licze na to, ze posiew wykaze w koncu bakterie, na ktora (jak zasugerowal ktos z kafeterii) - wskazuje pogrubiona sciana pecherza i przewlekly stan zapalny.
U ginekologa usg narzadow rodnych wyszlo dobrze. Sam ginekolog zas zasugerowal, ze dolegliwosci zwiazane z pecherzem moga byc efektem chlamydii. I zalecil mi przy nastepnym objawie zapalenia pecherza brac przez 7 dni (razem z mezem) Doxycykline.
Nie wiem, co robic. Na razie musze czekac na wynik posiewu z Inzynierskiej. Zastanawiam sie nad Doxycyklina. Czy ktos z Was bral moze ja w przypadku dolegliwosci zwiazanych z pecherzem?
Offline
doxy jest antybiotykiem jak kazdy inny ogolnie nadaje sie na pecherz bo wydalany jest z moczem i osiaga sterzenia odpowiednie w tkankach tylko sa lepsze antybiotyki na sprawy pecherzowe ale podstawa to badanie i antybiogram zeby stwierdzic jakim antybiotykiem leczyc.chlamydia trachomatis jako taka samego pecherza nie atakuje,zazwyczaj cewke lub cewke i uklad plciowy.u kobiety moze to dawac odczuwalne objawy jak w przypadku pecheza ale masz pogrubiona sciane a to wskazuje na glowny problem w pecherzu wiec najprawdopodobniej masz zwykle bakterie bo chlamydia,ureaplasma,mycoplasma to takie dziwadla okreslane jako a-typowe i na nie sa osobne badania.bardzo dobrze ze juz kontaktowalas sie z inzynierska,tam najprawdopodobnie wyjdzie co i jak. jesli chcesz miec pewnosc co do ch.trachomatis to w kazdej chwili mozesz zrobic test elisa w kierunku ch.trachomatis w dwoch klasach ok 50zl.jest to badanie z krwi na przeciwciala.jesli by nawet ch.t byla(ale raczej jako wspol winowajca a nie glowny klopot) to leczenie doxy przez 7 dni niestety niewystarczyloby-to wystarcza w przypadku swierzutkiej infekcji.wiesz malo jest lekarzy znajacych sie dobrze na ch.t dlatego wiekszosc korzysta z ksiazek i sposobow leczenia sprzed paru lat ktore czesto sa malo aktualne ale niemartw sie na zapas bo ch.trachomatis w Twoim przypadku jest malo mozliwa.predzej te zwyczajne bakterie(zwyczajne ale chorobotworcze) przechodza z pochwy do cewki i na tej zasadzie sprawy ginekologiczne maja zwiazek z pecherzem ale i bez tego masz ewidentnie stan przewlekly oczym swiadczy pogrubiona sciana a wiec infekcja juz troche trwa.masz moze jakies dziwne uplawy?piecze cewka przy sikaniu?
ps.ten ktos z kafe to ja
Offline
Na szczescie cewka mnie nie piecze. Podejrzewam, ze zaleczylam ja poprzez furagin. Ale....
Ogolnie dziwnie sie czuje, tzn. czujje, jakbym miala mniejsza pojemnosc pecherza (chce mi sie siku, a robie polowe mniej, niz zwykle w takim przypadku)
Kiedy koncze sikac (sorry za doslownosc) mam wrazenie, ze pecherz mi opada wraz z wyproznieniem.
Leze duzo w lozku pod koldra i kocem i grzeje tylek. I boje sie nawrotu pieczenia.
Bo wtedy to chyba znowu furagin? Zanim oczywiscie nie wysle mocz na Inzynierska.
A co myslisz o cystoskopii? Potrzebna czy nie? USG nie wystarczy? Info o pogrubionej scianie tez nie? Czy od 7 do 9 mm to duze pogrubienie?
Do diabla, boje sie jej strasznie (cystoskopii), a moja urolog bez tego nie chce mnie leczyc.
Z tego co wyczytalam na kafeterii znieczula sie do cystoskpii glownie wtedy gdy jest pobierany wycinek. A ona chce posmarowac tylko lignokaina (mozliwe ze zrobilam blad w nazwie, ale wiadomo o so chozi) i twierdzi, ze to nie boli. Chce sobie tam zajrzec A bez wycinka jaki ma to sens?
Jednym slowem powiedz mi, jak uniknac cystoskopii
Offline
ja sie niedziwie lekarzowi bo bakterii "niema" wiec chce zobaczec co jest w srodku,czy niema tam jakichs dziwnych zmian.zrob badania na inzynierskiej i wtedy pogadaj z lekarzem ew znajdz drugiego jesli ten bedzie uparty.jesli juz tam ktos mialby zagladac to raczej z wycinkiem bo nawet bez patrzenia mozna powiedziec ze masz tam jakies przekrwienia,normalne przy pogrubionej blonie sluzowej.co do pogrubienia to nijest maklo to 9mm ale niejest tak po calosci czyli zapewne tam gdzie jest 9mm tam jest najwieksze ognisko zapalne,poprostu blona sluzowa spuchla ale sie niemartw w trakcie leczenia,moze nie od razu a wraz z leczeniem powinna wrocic do normy.ogolnie "zagladanie" tam niejest wskazane przy bakteriach.
Offline
Szukam urologa, ale nie moge znalezc. Jestem z Trojmiasta, wszedzie zero opinii nt. urologow trojmiejskich, a jesli juz, to negatywne.
Offline
aha, ile czasu czeka sie na wynik posiewu moczu? jesli jutro wysle pocztexem to kiedy beda wyniki?
I czy to dobrze ze przy zapaleniu pecherza nie boli mnie cewka (tfu, odpukac) czy zle lub czy jest to dziwne? :>
Oraz czy da sie leczyc stany zapalne pecherza bez ingerencji w cewke (cystoskopii)?
Tak hurtem sie zapytam
Offline
1.z regoly tydzien ale po kilku dniach zadzwon czy cos rosnie to bedziesz wstepnie wiedziala.
2.z regoly z cewka jest ok bo bakterie bardziej lubia pecherz,jest jakas prawidlowosc ze jak bakterie zaatakuja cewke to i nerki lubia a jak pecherz to z regoly ylko pecherz atakuja.to tak na podstawie obserwacji.wiec ok ze cewka nieboli.
3.jak najbardziej sie da np antybiotykiami,autoszczepionka lub bakteriofagami-to nieinwazyjne i mozna powiedziec jedyne metody leczenia chorob o podlozu bakteryjnym.
Offline
dzieki za wyczerpujace info
I podziwiam wiedze na ten temat
OT: Czytam sobie stare wpisy uzytkownikow (zamiast robic to, co powinnam, ehh)
Offline
czytaj,wiedza bedzie Ci potrzebna bo leczenie troszke bedzie musialo potrwac niestety a lekarze czesto niesa az tak w temacie i trzeba co nieco wiedziec zeby niedac sie zbyc byle czym.
Offline
A niech trwa leczenie, byle bylo skuteczne.
A wiedza ... lekarze czesto nie daja sobie nic powiedziec, jak sie upra to koniec
Offline
Przypomnialam sobie, w 2006 roku styczen, luty, marzec, kwiecien, maj i czerwiec chodzilam regularnie na basen. I nic mi nie bylo. Zadnych objawow zapalenia pecherza. Bralam wedy zapobiegawczo Urinal 1 tabl na wieczor przed snem i bylo cacy. Gdy przyzla jesien pozalowalam tych 23 zl i nie usialam dlugo czekac na powrot choroby. Wystarczylo, ze zmarzly mi stopy.
Zbieg okolicznosci? Przypadek z tym urinalem/basenem?
Offline
taki lekarz niejest dobry bo niemozna mowic "nie" tylko dlatego ze sie niewie czy"tak" czy "nie".
Offline
raczej nie przypadek, z wody mozna rozne rzeczy sobie zadomowic, urinal widac Cie chronil,niewzielas,zaczelo sie ale skad moglas wiedziec ze jest tam cos co zaatakuje...
stopy przemarzniete lub ogolnie przemarzniecia wplywaja na oslabienie ukladu immunologicznego a wtedy jak jest bakteria horobotworcza to zaatakuje bo wykorzysta moment "nieuwagi"
Offline
To moze cos z basenu przywloklam?
W koncu zapalenie pecherza niby to samo jak zwykle, a do wyleczenia trudne i to pogrubienie sciany pecherza...?
Offline
z basenu moglas cos sobie zadomowic,byly takie przypadki ze zaczelo sie po basenie itd wiec jest to praktycznie mozliwe,wedlug teori takze.
Offline
Jestem zla. Dzwonilam dzis w dzien na Inzynierska i bardzo mila pani kazala mi zadzwonic po 21, ze wtedy pani Dorota (?) bedzie miala czas, zeby ze mna porozmawiac. Zapisala moje nazwisko i umowilysmy sie na rozmowe. Zadzwonilam wiec przed chwila, a tam po dluzszej chwili odebrala bardzo niesympatyczna pani, czego chce, o co chodzi, ze mam dzwonic jutro w godzinach pracy labolatorium. Poczulam sie jak walnieta albo intruz, ktory nie rozumie, ze nie zawraca sie du.py po godzinach pracy.
Myslalam, ze juz jutro rano wysle mocz do posiewu, a tu kolejny dzien w plecy i pewnie znowu nikt nie bedzie mial czasu zeby mi wyjasnic o co chodzi.
Ogolnie rzecz biorac (wiem, to glupie) jest mi przykro
Offline
niezawracaj sobie glowy takimi rzeczami.poczytaj w dziale badania->badanie moczu na posiew(gdzies pod koniec) jak przygotowac mocz do wysylki jesli nieczytalas.moze jutro jakos lepiej bedzie z "kontaktem".
Offline
No tak, nie zawracac sobie glowy. A ja sie coraz gorzej czuje, wiesz jak jest, tu chodzi o czas. Im szybciej wyjdzie posiew, tym szybciej zaczne leczenie. A tu klody pod nogi. Wdocznie ta babka z dnia nie przekazala nic osobie, ktora teraz odebrala telefon. Pomijam juz akt, ze poczulam sie jak intruz i osoba ograniczona umyslowo nie szanujaca czasu wolnego innych.
Jutro zadzwonie to MOZE pani Dorota bedzie miala czas, zeby ze mna porozmawiac a moze znowu bedzie zajeta i nic mi nikt nie powie. ja chcialam dzis sie dowiedziec, ale ta babka co odebrala telefon w dzien powiedziala, ze musze indywidualnie porozmawiac z p. Dorota. Wiec sie nie upieralam zeby wysylac cokolwiek bez konsultacji, w koncu sie nie znam.
Jutro oczywiscie zadzwonie, ale juz jutro mocz do nich nie dotrze, pozniejn 4 dni przerwy (w pt i pon nie pracuja, z weekendem to 4 dni, wychodzi na to, ze wynik posiewu bede miala dopiero za ok 2 tygodnie. Zalamka...
Co do opisu jak wyslac mocz to jest on bardzo niekompletny. Wzmianka o odwirowaniu i pocztexie, ale wlasciwie co i jak trzeba wykonac - krok po kroku - takiej instrukcji nie ma.
Babka z telefonu nic o odwirowaniu nie mowila, raczej chodzilo o caly mocz, tylko z niego podobno mzna cos tam wybadac, z moczu na patyczku nie za bardzo (zwrocila na to uwage)
Wiec nadal nic nie wiem. Trudno, poczekam do jutra i jak juz wysle-opisze wszystk dokladnie krok po kroku jako info dla nastepnych spoza Warszawy.
Offline
A nie, pomylka, jutro jest sroda wiec 1 dzien wiecej.
Offline
wedlug mnie opis jest dokladny dodatkowo w linkach do innych tematow jest wiecej napisane co do odwirowania,jak i gdzie zdobyc podloze transportowe a nawet do ktorej godziny trzba poczexem wyslac sam wysylalem i tak to wyglada.jak bedziesz chciala wyslac caly mocz to musisz wyslac go dobrze zabezpieczony a dodatkowo w czyms chlodnym,prawdopodobnie z wkladem do lodowek turystycznych.a dlatego lepiej caly bo mozna okreslic rodzaj i ilosc bakterii w 1/ml,zapewne w Twoim przypadku bedzie to wazne,z odwirowanego mozna okreslic co to za bakterie ale ilosci juz niemozna ale forma jest wygodniejsza jesli tak mozna okreslic to.
Offline
No wlasnie, a skad ta lodowke wziÄ…c?? W pocztexie maja do specjalnych przesylek, orientujesz sie?
Offline
podejrzewam ze we wlasnym zakresie trzeba zapakowac do jakiegos pojemnika nasypac lodu i wstawic wklad z lodowki turystycznej,tak mi sie wydaje ale itak sie nieobejdzie bez konsultacji bo w ten sposob chyba nikt tu niewysylal
Offline
Nie dzwoń do pani Doroty we wtorki i czwartki oraz soboty do południa, bo ona ma wtedy największy kocioł.
Offline
sama cystoscopia niewiele da, zrob cystoscopiÄ™ z biopsja wtedy mozesz poprosic o znieczulenie ogolne
Offline