Forum portalu pecherz.pl

to raczej pasuje to pecherza nadreaktywnego bardziej nie bol jako taki a czeste parcia zwlaszcza wzmagane stresem.
co do wspolpracy lekarz to mniejwiecej taka zasada:lekarz urolog powinien wiedziec jaka chorobe leczyc,bakteriolog jakie bakterie i jak leczyc,farmakolog powinien wiedziec czym konkretnie najlepiej to leczyc,a pacjent powinien sie sluchac i byc sluchanym.ladnie brzmi?teoretycznie tak byc powinno i moze czasem jest.

jeszcze co do artykolowto one niewyprzedzaja czasow.sa pisane na zasadzie ze biora grupe ilus tam dziwnych ale mniejwiecej jednakowych przypadkuw i lecza opisujac efekty.a ze to z regoly wieksza przedsiewziecie to i wiecej lekarzy specjalistow zaangazowanych wiec i sa konsultacje,opinie,wnioski itd

wykonalas zadanie ale potrzebujesz otwartego lekarza albo otwartego lekarza ktory juz taka historie przerobil. na kafeteria pl pisze dziewczyna o nicku mala80 tez jest z trojmiasta i pisze ze od kilku lat szuka tam lekarza i znalezc niemoze a jest jeszcze dziwniwejszym przypadkiem bo ma zapalenie cewki spowodowane przez bakterie(plucna-streptococcus pneumoniae) ktora nawet przypadkiem tam byc niemoze bo to nie je jej srodowisko.pogadaj z nia moze cos razem wymyslicie.
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=736822&start=28200

dlatego potrzebujesz lekarza ktory ma otwarty umysl nie klapki na oczach.te artkoly sa pisane na jakiejs podstawie a nie wymyslow wiec sa potwierdzone.

bo to najprostsze rozwiazanie dla lekarza kiedy niema pojecia co robic a duma mu niepozwala przyznac sie do tego.wtedy najlatwiej zepchac wine na psychike pacjenta.w tym kraju to normalne w wielu chorobach.tylko ze takie jednostki chorobowe z wystepowaniem ciaglego bolu(nie tylko wiekszej czestotliwosci mikcji)o podlozu psychicznym, nieistnieja,moze poza glowa "lekarza" ktory niema ochoty pomyslec i przypomniec sobie ze niekazdy przypadek jest jednakowy.

niemusisz sie "przepychac" jak to okreslilas wiec poco sie jednak przepychasz.bezinteresownie odpowiadalem na twoje pytania a wcale niemusialem bo etatu tu niemam.bylem mily,chcialem pomoc BEZINTERESOWNIE sory,moj blad.to co napisalas swiadczy tylko i wylacznie o tobie porzeczko.naskoczylas na kogos kto jedynie poszedl ci na reke i mniejwiecej odpowiedzial na pytania zaoszczedzajac ci sporej ilosci godzin przed komputerem bo rozumiem ze na forum przyszlas pocos a nie tylko pomarudzic,chyba ze jestem na tyle nierozgarniety ze juz sam niewiem.najfajniejsze sa slowa na koncu twojej wypowiedzi i raczej swiadcza tylko o tobie i widze ze agresji w tobie wiele,rozumiem ze tobie niezdarza sie popelnic bledu ortograficznego,tu jest moja wina bo moglbym do worda wkleic i przeniesc ale widac len ze mnie i mam tego swiadomosc tylko jesli dzialam ci na nerwy to nieczytaj tego co pisze,przeciez to jest wyjscia,nietrzeba odrazu byc wrednym.nieuwazam ze zjadlem wszystkie rozumy i bardzo mi daleko do tego.gdybs przeczytala te "kilka" artykolow to rowniez potrafilabys wyciagnac te kilka wnioskow bo w gruncie rzeczy niejest to jakos skomplikowane(kwestia:jaka bakteria i jakie antybiotyki).jesli niezauwazylas to czesto pisalem ze moge sie mylic a to dlatego ze wlasnie NIEJESTEM LEKARZEM I NIEPOZJADALEM WSZYSTKICH UMYSLOW. bardzo przepraszam ze dzialam ci na nerwy tym ze chcialem pomoc,ok moj blad,na sile nikogo nieda sie uszczesliwic ale moglas grzeczniej napisac.bardzo przepraszam rowniez ze zdania nieumiem sklecic ale chorobe mam taka ze niepotrafie sie skoncentrowac na tyle aby zdanie bylo ladne itd przepraszam ze choroba zemnie zrobila ToO czym jestem w tej chwili i jest mi przykro ze cie tym urazilem.nie niezabolalo mnie ze niechcesz brac autoszczepionki ale gdyby to bylo glupie to Pani Dorota(jej pracownia dziala bardzo dlugie lata wiec bardziej wiedza co robia niz niewiedza-tak mysle) by ich nierobila.natomioast zabolalo mnie to ze przeprowadzasz taki atak tylko dlatego ze chcialem pomoc i powiem ci ze niepierwszy raz dostaje mi sie tylko dlategio ze chcialem pomoc ale ok widac to bez sensu.a co do antybiotykow to mimo iz niema sensu to wytlumacze czemu akurat polecalem takie a nie inne,otoz niektore utrzymuja sie we krwi dluzej inne krocej,jedne sa wydalane z moczem w stanie niezmienionym a inne mniej w taki sposob,jedne bardziej dzialaja na caly organizm inne mniej co sie wiaze ze skutkami ubocznymi.wybor niejest pokierowany moim widzi mi sie a jedynie faktem ze jak sie juz truc to czyms co ma prawo zadzialac jak najlepiej ale ok lepiej brac byle co,przepraszam ze jedna staralem sie wysilic i przeanalizowac co bedzie najlepsze tak aby ktos decydujacy sie na to mial jak najwieksze szanse na jakies pozytywne efekty,przepraszam za troske o kogos mi zupelnie obcego.jakbys czytala ze zrozumieniem te mije belkoty(za drugim przeczytaniem nawet ja wiem co napisalem)to bys zrozumiala ze niekwestionuje "wszystkich rad" lekarza,tylko te ktore za wiele sensu niemaja.gdybys poczytala artykoly wna tym forum ktore sa poparte wieloma nazwiskami lekarzy to takze potrafilabys ocenic co jest bardziej a co mniej sensowne i niechodzi mi konkretnie o ciebie pozeczko bo to tylko wyjasnienie.szcerze mowiac to niewiem poco ci odpisuje i nawet pewne rzeczy chcialem wyjasnic,widac taki glupi jestem i juz pozadnego kopa od zycia dostalem ale moze dzieki tobie zrozumie ze wypada martwic sie tylko o wlasny tylek bo jak przyjdzie co do czego to moze sie niedostanie niepotrzebnego kopa,wiesz co pozeczko,powiem ci tak naprawde tylko tyle ze guzik o mnie wiesz,kim jestm,co mna kieruje,dlaczego chce pomoc i co przezylem i przezywam w zwiazku z tym gownem w jakie wpedzili mnie nic niewarci lekarze,niemasz prawa tak oceniac nikogo,nietylko mnie,sory ale gdyby  potraktowali mnie poprostu tak jak normalnie sie robi,nieodradzali wszytskiego co normalnie powinno sie zrobic to moze niespotkaloby mnie tak wiele zlego ale to juz nietwoja sprawa.przepraszam ze chcialem pomoc.wiesz porzeczko jedynie mi uswiadomilas ze niema sensu,poprostu.
ps.moje przeprsiny sa szczere,bo mimo tego ze jestem jakis,umiem sie przyznac ze niekoniecznie jestem oh ah i eh.pozatym skoro sie kogaos urazilo wypada przeprosic bo to mnie nic niekosztuje.

a ze jestem jaki jestem wedlug ciebe pozeczko to widze ze niema sensu sie tu udzielac bo zamiast glupiego dzikuje za poswiecona czas mozna dostac po twarzy tylko dlatego ze chcialo sie pomoc.zachowam sie jak dzieciak(jak widac nieduczony,wredny i najmadrzejszy i sobie z tad pojde bo troszke przesadzilas a to niepierwszy raz gdy za cos dobrego dostaje takie cos wiec chcialem powiedziec dowidzenia i pozdrowic kilka osob z forum ktore polubilem.przedewszystkim zdrowia wszystkim zycze bo wlasnie oto sie tu walczy a moze i nawet o zycie.pa

Ja rówmież przyłaczam sie do apelu rafoso i mam prosbe do Skaya, bo jesteś jednym z moich pierwszych przyjaciół internetowych i obydwoje mamy za soba kilkanascie godzin dyskusji na gg, kiedy Tobie było ciężko, a potem mnie trapiły rózne zmartwienia. Jest takie powiedzenie "jedna jaskółka wiosny nie czyni", a więc jedna opinia urazonej osoby nie może zaważyć na całym forum, natomiast Twoje błędy ortograficzne wynikają z dysleksji, a nie z nieuctwa, bo są ludzie, którzy błędów nie rozpoznają wzrokowo i gdybyś posługiwał sie wordem mogłbyś te błędy skorygować. Ty w to forum wniosłeś ogrom wiedzy podając na poczekaniu odpowiednie linki. Przecież tak naprawdę Ty pierwszy reagujesz na nowe posty i natychmiast odpowiadasz. Poza tym znasz problemy odmienne od naszych, a jest coraz więcej chłopaków i mężczyzn, którzy mają schorzenia podobne do Twoich i łatwiej im pewne sprawy wytłumaczyć i udzielić porady. Sky, bez Ciebie to forum nie może istnieć! Ja na to sie nie zgadzam i to nie Ty powinieneś przepraszać, bo w niczym nie zawiniłeś. Jest mi bardzo przykro, że znów spotyka Cię kolejna przykrość, ale w zyciu tak niestety jest, że nie jest ono usłane różami. Porzeczko! przemyśl dwa razy zanim coś powiesz, bo naprawdę słowa czasami bolą, a Sky jest naprawdę wspaniałym, ale wrażliwym chłopakiem. Dan