Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Nie wiem czy to ma cos wspólnego, ale od dłuższego czasu mam bardzo nieprzyjemny zapach z ust, nawet po umyciu zębów, a moja partnerka twierdzi, że jest on bardzo intensywny i nasila sie np po zjedzeniu orzeszków albo słoneczniku. Nie wiem to może być cos związane z tym??
Offline
Ja do Wawy mam około 350 km....i osobiście jeździłem.U mnie w labie wykryto inną bakterię....więc pomyślałem,że dla pewności pojadę do Wawy i dobrze zrobiłem,bo wykazało inną bakterię.Ja powiem,że warto jechać jak chcesz mieć pewność co Ci dolega.Moim zdaniem nie ma pewniejszego laboratorium...chyba,że jeszcze go ludzie nie znają
Offline
Słuchajcie, ostatnimi dniami kilka razy kochalismy się bez prezerwtywy, chcieliśmy żeby objawy się nasiliły. Ale coś nie chcą się nasilać, są takie same jak były przed tym seksem. Po niedzieli chcę jechać do Wrocławia na badania. Tak myślimy żeby zrobić wymaz z pod napletka, no i zastanawiamy się nad tym żeby zrobić badania z krwi na przeciwciała na atypówki.
Wczoraj znalazłem taki artykuł: http://www.pecherz.pl/forum/viewtopic.php?id=1972
Objawy kliniczne nierzeżączkowego zapalenia cewki:
zazwyczaj mniejsze niż w rzeżączce pieczenie, szczypanie w cewce;
wyciek z cewki jest skąpy, śluzowaty (niekiedy chory skarży się tylko na uczucie wilgotności w ujściu cewki bądź pojawiającą się rano kroplę wydzieliny);
w zakażeniu wirusem Herpes często istnieją drobne pęcherzyki na narządach płciowych.
Badania dodatkowe
Badanie ogólne, posiew moczu, wymaz z cewki moczowej (lub pochwy).
W moczu porannym stwierdzamy leukocyty, a hodowla na podłożach specyficznych lub metoda PCR pozwala zidentyfikować drobnoustrój w badanym materiale.
Najbardziej mnie zaciekawiło to: wyciek z cewki jest skąpy, śluzowaty (niekiedy chory skarży się tylko na uczucie wilgotności w ujściu cewki bądź pojawiającą się rano kroplę wydzieliny). To jest coś takiego w sumie jak u mnie. Ja tez mam takie ciągłe uczucie wilgotności przy ujściu cewki pod napletkiem, no i moja partnerka tez ma taką skąpą wydzielinę z pochwy. I dodatkowo u nas bardzo nieprzyjemnie to pachnie.
Co o tym myślicie??????
Offline
jak ja robiłam cytologie to zazwyczaj badano tez obecność rzeżączki, powinniście zrobic wymaz,szczególnie partnerka na rzeżączkę. Ale takie cuda łapie sie zazyczaj droga płciowa,raczej tylko nią. Więc skąd to u Was?
Offline
Skoro ulgę przynosiły ci antybiotyki, to podejrzewam, że kuracja była za krótka (albo dochodziło do reinfekcji np. w trakcie stosunku itp). Zapach z ust może być wynikiem grzybicy (trochę leków ostatnio było... Proponowałabym zrobić wymaz z gardła i zmianę lekarza, na takiego co będzie leczyć objawy a nie papier. Wiesz mój mąż też miał problemy razem ze mną (ale jego nie chcieli leczyć). Dopiero jak naściemniał, że go boli, musi wstawać w nocy itp. to dostał dłuższą kurację (jakieś niebieskie tabletki na 3 dni), a potem coś na kolejne 20 dni. I u niego problemy się skończyły. Znów jak ja poszłam do tego urologa, to zbył mnie Femiseptem więc nie wiem czy powinnam go polecać .
1) Czy badanie ogólne moczu potwierdza jakąś infekcję? Jak wygląda liczba leukocytów u Ciebie i partnerki?
2) Czy robiłes badanie a w kierunku rzeżączki no i profilaktycznie kiły (by wykluczyć najczęstrze choroby przenoszone drogą płciową) ?
3) Jak morfologia i CRP
4) Czy próbowałeś maści z antybiotykiem (zawsze lepsze dla żołądka i jelit)? Odkażających ziół itp?
5) Czy łykacie probiotyki, albo inne preparaty, by pobudzić naturalną odporność organizmu?
6) Czy partnerka ma tylko objawy ze strony pochwy, czy również w grę wchodzi pęcherz? Czy u niej wg ginekologa jest wszystko ok (rzęsistka zwykle poznaje od razu)? Czy miała robiony wymaz z pochwy, który potwierdził, że kuracja faktycznie u niej została zakończona (brak bakterii, grzybów itp)?
ps. Mam nadzieję, że nie przesadziłam z ilością pytań. Te obawy wyglądaja mi na niewyleczoną infekcję bakteryjną (kwaśny zapach i mętny wygląd moczu). Nie mam pojęcia o co chodzi z tą oleistością.
Offline
Gizmak a mogłabyś popytać męża jakie tabletki brał,że mu pomogły Innym było by łatwiej
Offline
Kiero czy udalo ci sie poradzic z tym smrodem z pyty? Pytam, bo taka dziwna rzecz, odkąd wyszedl mi w posiewie fecalis i poprzeczytaniu twojego wpisu zabserwowalem u siebie po sciagnieciu napletka taki swojsty zapach, oczywiscie nie musze nadmienac ze codzienie sie myje:-) to oczywiscie nie byl taki walacy smrod, o ktorym ty pisales ale jednak nieprzyjemny zapaszek byl. W tej chwili moje leczenie wyglada tak: autoszczepionka i macmirror 3x2 i jestem wszoku, od jakiegos czasu ZERO smrodu, zrobilem doswiadczenie 2 dni sie nie mylem - pisze to z obrzydzeniem:-), i....nic zero wczesniejszego smrodu. Wiec reasmujac, za ten smród napewno sa odpowiedzialne bakterie, pytanie tylko co zadzialalo szczepionka czy macmirror?:-)
Offline
ale pojechales Dodan ze slownictwem
Offline
Pewnie jedno i drugie. Trzymam kciuki za sukces .
Offline
Offline
No jeszcze sobie z tym nie poradziłem. Wysłałem na lelka wymaz z pod napletka, wczoraj dzwoniłem do P Doroty i mówiła że jest obfito fecalisa, ale czekam na ostateczny wynik. Jak przyjdzie to napisze dokładnie. A Ty Dodan, długo juz na tej autoszczepionce i macmirror. daj znąc jak całkowicie pomoże , bo ja nie wiem co na to wziąść zeby pomogło i jeszcze muszę znaleźc lekarza zeby się mną zainteresował.
Offline
Od poczÄ…tku marca jestem na autoszczepionce, a od tygodnia na macmirrorze, Tak jak pisalem juz, wymaz z pod napletka nie wiele daje, choc w twojm przypadku moze to miec sens , bo masz problemy bardziej dermatologiczne niz urologiczne. Kiedys moja zona miala coli w pochwie, tak wyszlo jej posiewie, a ja od tego zlapalem jakies krostki na glowie i takie sluzy mokry pod napletkiem. dermatolog kazl mi zrobic wymaz wlasnie spod napletka i tez wyszla mi coli. Troche sie przerazilem bojac sie nawrotu moich objawow z z gruczolem. Lekarz wruszyl tylko ramionami i powiedzial "Ja tez pewnie mam coli pod napletkiem i pewnie kazdy ma", przepisal mi jaks masc, smarowalem kujfasa 2 razy dzien i faktycznie po kilku dniach przeszlo, a zdnych nawrotow jesli chodzi o stan zapalny gruczolu krokowego nie mialo zdanego miejsca, to bylo ponad 3 lata temu. Teraz zona nie ma zadnych bakterii, a ja mam fecalisa i duze objawy bolowo-moczowe, ciekawe co?:-)
Offline
A daj spokój, ja się z tym dziadostwem męczę z partnerką od ok roku. U ilu my już lekarzy nie byli, to przegięcie. Kilka, jak nie kilkanaście posiewów moczu i w żadnym nic, wymazy z cewki, a tam tylko enterococcus spp. Moja partnerka wymaz z pochwy i też nic. W sumie jako tako to my nie mamy jakichs objawów bólowych, no moze moja partnerka dosyc często oddaje mocz, jeśli często to co 2h chociaż nie zawsze az tak często. U nas największy objaw to ten zapach i takie dziwne nieprzyjemne uczucie, u mnie ciągle mokrego penisa pod napletkiem, a u partnerki takiej mokrości pochwy, jakby upławy, ale w bardzo skąpej ilości, taka tylko wilgotność. A jak wcześniej dwa razy brałem cipronex przez 5 dni to od drugiego mi przechodziło a dwa dni po skończeniu zaczynało się znowu. A ostatnio jak brałem juz cipronex przez 10 dni to nie pomógł tak.
A do tego jest takie coś dziwne, że tak jak oddaje mocz po mniej więcej dwóch godzinach od przebudzenia, to mocz jest taki jakis mętny, ma dziwny żółty kolor, a ogólnie jest jakiś taki dziwny, i raz jest taki a czasami nie, więc to takie dziwne. Miał ktos może coś takiego???????
Offline
Hm taki obraz moczu sugerowalby jakies bakterie, a robiles posiew nasienia na lelka? Rozumiem tez ze smarowanie masciami pod napletkiem nie przynioslo tez zadnych rezultatów?
Offline
no nie robiłem posiewu nasienia, tylko wymaz z pod napletka, ale zastanawiam sie jeszcze nad tym nasieniem. No chyba ze teraz jak dostane antybiogram to przywalę z grubej rury antybiotykiem , może nawet dwoma i zobaczę czy pomoże. A tak wogóle to muszę znaleźć jakiegoś lekarza który się bardzej zainteresuje moim przypadkiem. Myślę o jakimś dermatologu. Moja partnerka umówiła się do nowej ginekolog i też zobaczymy co poradzi.
Offline
Przedewszystkim zacznij od badania posiewu nasienia i moczu, bedziesz wtedy wiedzial czy wogole masz jakiekolwiek bakterie w ukladzie, czy ewentualnie jest to kwestia zakazenia skornego, a dopiero potem wybierz sie do odpowiedniego lekarza, badania zrob na lelka - sa najbardziej wiarygodne.
Offline
No i przyszły wyniki z lelka:
Enterococcus faecalis bardzo obfity wzrost,
Staphylococcus epidermidis flora fizjologiczna błon śluzowych
W badanym materiale nie uzyskano wzrostu grzybów.
no i cos takiego mam pod napletkiem:)
Przyszedł też antybiogram, teraz myślę czy leczyc to juz teraz tak jak pisalem wcześniej czy zrobić jeszcze posiew nasienia i jakie badanie powinna zrobic partnerka, czy może tez tylko leczyc to co mi wyszło??
Offline
zrob koniecznie posiew nasienia, bedziesz wtedy wiedzial czy leczyc to urologicznie czy dermatologicznie, partnerka musi zrobic swoj posiew z szyjki macicy albo z pochwy
Offline
Postanowilismy zrobic posiew z mojego nasienia na bakterie tlenowe i beztlenowe, a u partnerki posiew z pochwy, dzwoniłem na lelka i ta Pani Dorota powiedziała, że jeśli coś jest u partnerki to wyjdzie w wymazie z pochwy, że nie trzeba robic wymazu z szyjki. A dodatkowo zauważyłem że partnerka ma chyba częstomocz, że tak to nazwę, poprostu np, przed snem musi iść tak ze 3 razy co 15 minut do toalety bo jej się bardzo chce i tak pierwszy raz sika normalnie, a potem tak po troszkę no i rano po przebudzeniu od razu musi iść siku.
A jeszcze jest coś takiego że w antybiogramie wyszło że bakteria jest wrażliwa na ciprofloxsacyne, a ostatnio jak brałem przez 10 dni cipronex to prawie żadnej poprawy, więc powiedziałem to Pani Dorocie, a ona na to że jeśli bakteria jest pod napletkiem, to lek doustny nie za bardzo pomoże i trzeba by było użyc czegos na skóre, np kremu albo kropli, i mówiła że są np takie krople z ciprofloksacyna. co o tym myślicie???
Offline
P. Dorota dobrze ci mowi, dlatego tez radzilem ci zebys zrobil badania zebys wiedzial co to za problem i gdzie sie z tym udac, jak bedziesz mial juz wyniki z pod napletka to poprostu idz z nimi do dermatologa i on na podstawie atybiogramu bedzie wiedzial jaka masc ci na to przepisac i tyle
Offline
Dzisiaj byliśmy u ginekologa, przepisała mojej partnerce metronidazol dopochwowo na 10 dni, a mi powiedziała żebym poszedł do dermatologa, ale powiedziała, że sama maść może nie wystarczyć i trzeba będzie coś wziąć doustnie, ponieważ jeśli to już tak długo jest to musi też byc w środku, czyli w układzie moczowym i płciowym. Dodała też że jeśli dermatolog nie pomoże to żeby iść do urologa, albo od razu tam iść.
Offline
Byłem dzisiaj u dermatologa, powiedział, że on tam nic nie widzi, i nie da mi nic z antybiotyków doustnych, przepisał mi maść do oczu floxal, i kazał smarować dwa razy dziennie przez minimum 7 dni, a jesli pomoże to nawet przez 10. No bo jeśli ja nie mam zadnych innych dolegliwości poza zapachem, to nic innego nie może pomoc.
Offline
moze to i dobrze, moze zbytnio sie tym przejmujesz, smaruj i obserwuj co sie bedzie dzialo
Offline
no a wczoraj byłem u innego dermatologa, którego poleciła ginekolog mojej partnerki ( wogóle dziwna sytuacja, pierwsza lekarka ktora sie zainteresowała naszym przypadkiem, zadzwoniła do niej w środę że cały czas myśli co może nam być i poleciła żebym poszedł do tego dermatologa)
ten zobaczył mi na penisa, pooglądał wyniki, opowiedziałem mu wszystko, a on przepisał mi flukonazol tabletek (1 tabletka co 5 dni), płyn Azulan, którym mam dwa razy dziennie przemywać penisa pod napletkiem, a później ściągać napletek i smarować maścią pimafucort, a do tego opakowanie furaginy, 2 razy dziennie po 2 tabletki.i przez ten cały czas zero alkoholu i zero seksu. i mam przyjść do niego za ok 3 tygodnie. i powiedział że później można jeszcze było by mnie przeleczyć metronidazolem na bakterie beztlenowe tak dodatkowo profilaktycznie, bo też w tym czasie coś sie mogło przyplątać.
Offline
To leczenie tezwydaje sie sensowne, ale sam musisz zadecydowac
Offline