Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Lekarz immunolog u którego byłam uważa, że przyczyną mojego IC może być wirus EBV. Dostałam Groprinosin i mam obserwować efekty. Ciągle odwlekam tą kurację, bo inni lekarze z którymi rozmawiam uważają że to bzdura, i że mononukleozę się raz przechodzi w życiu a potem to już nie jest problem.
Czy ktoś z was spotkał się z taką teorią? Czy leczenie przynosi efekty?
Zastanawiam się też, w jaki sposób ten wirus miałby przyczyniać się do problemów z pęcherzem. Przecież on atakuje układ oddechowy.
Offline
U mnie wyszly wysokododatnie przeciwciała IgG w EBV i CMV, IgM ujemne.
Jak napisałam dr Wielkoszyńskiemu moje wyniki przy okazji robienia badań na atypówki to stwierdził, że są ok i nie mam się nimi przejmować. Lekarz immunolog z Krakowa który zlecił mi te badania również nic mi nie przepisał, jedynie któryś z pozostałych lekarzy pytał się mnie jak to leczyłam, gdzie ja oczywiście ja nie miałam pojęcia że to przeszłam i nigdy nie byłam na to leczona. Ale jaka jest prawda to nie wiem, choć spotkałam się również z teorią np. przy dodatnich przeciwciałach na toxoplazmozę (IgG), aby po jakimś czasie powtórzyć badania i sprawdzić czy przeciwciała rosną czy spadają.
Offline
Jak masz dodatnie EBV, nawet tylko G, to robisz też EBNA, EA i coś jeszcze (awidność i coś, ale musiałabym zerknąć do moich wyników). To pokazuje, na jakim etapie jest infekcja. EBV, jak mawiała moja zakaźnik, na sam pęcherz nie wpływa - takimi "pęcherzowymi" herpesami są CMV i HSV, wtórnie może być, jak u mnie też VZV - ale powoduje np. problemy ze stawami. Zasada jest taka, że robi się badania w jednym labo, żeby obserwować zmiany w sposób bardziej miarodajny.
Tyle że badania robi się przed podaniem leku...
PS. Ten związek może być pośredni. Mój immunolog-zakaźnik oraz zakaźniczka z Kliniki Chorób Zakaźnych AM mówią jednym głosem, że mam tak słaby układ odpornościowy, że kiedy organizm musi walczyć z jakąkolwiek infekcją - nie jest w stanie już - cytuję panią doktor - "trzymać w ryzach VZV" i wtedy dochodzi do replikacji wirusa (reaktywacji zakażenia?), który siedzi sobie w zwojach nerwowych i powoduje nasilenie zapalenia nerwów, co w efekcie nasila i ból jako taki, i stan zapalny związany z IC. To ostatnie już mówił prof. Zdrojowy, że obecnie przyjmuje się, iż IC to stan zapalny nerwów unerwiających pęcherz. Dlatego ja mam zakaz nieleczenia infekcji, stanów zapalnych czy eskalacji bólu neuropatycznego (tu jeszcze histaminka się kłania).
Offline