Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
i czy grzybicę pochwy, którą podejrzewam mogę wyleczyć tylko i wyłącznie piciem grzybka tybetańskiego, gynoflorem i lacibiosem femina???
Offline
jak najbardziej. np.oeparol, mnie lekarz zapisał wit.a+e w dużych dawkach.
Offline
Offline
w zasadzie to nie mam już innego wyjścia niż probiotyki bo od tej chemii( antybiotyków) to dostaję już alergii w postaci wysypki i nawet lekarka mówi mi, że musimy tak dobrać leczenie by jak najmniej było w niej chemii.
poprostu od ostatniego czasu szczypie mnie w pochwie i przy sikaniu, a badania moczu wychodzą idealne.. lekarka mówi, że mogę mieć zniszczone śluzówki i ścianki pochwy i cewki moczowej po długiej infekcji.. narazie chyba muszę jej uwierzyć, bo żeby zrobić wymaz musze poczekać aż tydzień ze względu na antybiotyki które brałam..
ale mi zawsze szczypanie czy pieczenie kojarzyło się z bakteriami a nie z podrażnionymi i zniszczonymi śluzówkami.. co myślicie??
Offline
oraz czy niedoczynność tarczycy (hashimoto) może mieć jakiś wpływ na moje kłopoty z pęcherzem ( ból przy sikaniu, ból przy pełnym pecherzu, bolesne parcia) ???
TarczycÄ™ mam od 2 lat leczonÄ… euthyroxem25 bo jest stosunkowo niewielka..
Offline
Na pewno. Ale dorzuć jeszcze lniany, a ja chwalę najbardziej konopny.
Offline
Dziewczyny słuchajcie! Ten dyskomfort w pochwie to chyba jednak nie grzybica.. mam lekko opuchnięte i bardzo obczerwienione wargi sromowe i wejście do pochwy, piecze to i swędzi tak, że siedzę okrakiem.. myślę jednak że to odparzona pochwa. Myślę tak dlatego, że ulgę choć na chwilę przynosi mi zimna woda i zimny kefir. Wszystkie tłuste maści czy kremy czy nasiadówki które są ciepłe okropnie mnie drażnią.. muszę od razu się podmyć bo wyje..
poza tym nie mam twarogowych upławów, wydzielina z pochwy jest jak najbardziej zdrowa i normalnie pachnie! więc może to to odparzenie? jak jeszcze chodziłam do LO na przysposobieniu obronnym uczyli nas że na oparzenia dobra jest zimna woda natomiast maści i kremy są absolutnie niewskazane bo jeszcze gorzej drażnią.. i tak jest w moim przypadku. szczypie mnie jak oddaje mocz bo czuje, że jak on płynie jakby po ranie. Co myślicie o tym? co mogę zastosować na odparzenie pochwy???
Offline
A czy to nie bedzie ulvodynia?
Offline
wątpię bo jest opuchlizna i zaczerwienienie i oprócz pieczenia to swędzi również, a przy sikaniu się nasila jakbym sikała na otwartą ranę..
Offline
Tez mam podobnie jak Ty odczuwam dyskomfort w pochwie chociaz bakterie mi nie wyszły to czuje caly czas pieczenie jak siedzę,chodzę ,a podczas oddawania moczu potwornie mnie do tego piecze cewka.Jakie leki bym nie wzięla pieczenie sie nasila nawet po tych co powinny regenerowac sluzowke .Juz sama nie wiem co nam jest.
Offline
no mi akurat bo gynoflor jest jak w niebie.. tylko na zewnÄ…trz kiepsko..
Offline
też tak miałam i zrobiłam wymaz ze sromu i okolic cewki wyszedł enterococcus a w pochwie i moczu jałowo.
Offline
chyba, ze to uczulenie jakieś, bo zjadłam zyrtec i odrobinę puściło..
Offline
histamina. Drażni nerwy tam, gdzie są chore/uszkodzone tkanki, bo tam wyrzuca się najbardziej. Dlatego zawsze mówię, że nie trzeba mieć HIT, żeby mając neuropatię, reagować nasileniem bólu na substancje wysokohistaminowe.
Offline
Ja chyba tez sprobuje ale allegre i zobacze co bedzie.
Offline
bo to wszsytsko stało sie po dalacinie C. najpierw obrzęk krtani i pokrzywka na brzuchu, za dwa dni opuchnięcie pochwy ból, zaczerwienione wagi sromowe i wysypka ale tym razem na dekolcie. Podejrzewam więc ze pochwa szaleje po tym dalicinie. Czy mam racje??
Offline
Na pewno dalcin podraznił ci śluzowkę ja taka jazdę mam teraz po kazdym antybiotyku ,a czytałas moze skutki uboczne tego dalcinu moze tam cos jest napisane o skutkach ubocznych?.
Offline
czy szczypanie i łaskotanie w cewce moczowej może byc spowodowane zniszczonymi śluzówkami?? Bo w badaniach moczu nie wychodzą bakterie więc chyba to nie od nich..
Offline
Cięzko powiedzieć, a robiłas wymaz z cewki moczowej?Ja zawsze jak mam pieczenia w cewce, robie wymaz u Pani D. i niestety wychodzi mi feacalis, a teraz po 9 miesiacach od skonczenia urovaxomu niestety znow wrociła mi e.coli.Wczoraj napiłam się herbaty o aromacie pomarańczowym i miałam straszne pieczenie.Pewnie bakterie robią swoje i do tego znisczczona sluzówka. Napewno cos powoduje, ze ta śluzówka nie chce sie zagoic u nas.
Offline
nie nie robiłam jeszcze wymazu choć mam zamiar zrobić. Ostatnio jak zrobiłam był feacalis obfity ale przeleczyłam go 3 antybiotykami. Ostatnio jak byłam u mojej pani doktor zasugerowała mi, że problem musi być gdzie indziej, nie w pęcherzu, bo to niemożliwe że nic nie działa.. Kazala zrobić badania w kierunku pasożytów w organizmie.. Robilam badanie żywej kropli krwi w której wyszło ogromne zakwaszenie organizmu i mnóstwo pasożytów, m.in. glista ludzka ogromna.
Moje pytanie: Czy pasożyty bytujace w moim organizmie gdzie indziej niż w pęcherzu mogą dawać objawy pęcherzowe (ból przy sikaniu i pelnym pęcherzu, bolesne parcia)? Miał tak ktoś??
W swoim życiu miałam już taki przypadek, że nieleczona tarczyca dawała objawy pęcherzowe ( białko w moczu).
Offline
i czy ten zbytnio zakwaszony organizm może dawać objawy pecherzowe?
Offline
chciałam spytać gdzie jeszcze można szukać przyczyn kłopotów z pęcherzem oprócz pęcherza?? chodzi mi o wzięcie pod uwagę całego organizmu.. jakie badania zrobić, gdzie jeszccze szukać przyczyny?
Offline
Wysylam Ci link w wiadomości prywatnej. Coś mi mówi że tutaj może leżeć u Ciebie problem:)
Offline
doceniam twoją wiadomość, ale z tego co ja sie orientuję, przy vulvodynii wszystkie posiewy wychodzą jałowe i ogólnie pacjent jest zdrowy jeśli chodzi o badania. U mnie tak nie jest.. moja choroba zaczęła się od ostrego stanu zapalnego pęcherza potwierdzonego badaniami, a potem przeszła w stan przewlekły, bo w cewce caly czas mam e.facealisa.. I to on napewno jest przyczyną moich dolegliwości.. A pieczenie pochwy i warg sromowych co mogłoby sugerować vulvodynię przechodzi mi po zastosowaniu ziołowych wkładek antybakteryjnych i grzybobójczych, więc to też odpada.
Offline
badania moczu idealne, byłam u ginekologa zrobił mi szereg wymazów i wszystko jest ok oprócz tego że mam za mało tych dobrych bakterii kwasu mlekowego. A objawy są okropne: pieczenie przy sikaniu, ból przy sikaniu, ból przy pelnym pęcherzu.. Nikt juz nie wie jak mi pomóc.. Doradźcie mi coś.. czy ja zwariowałam?? co jeszcze mogę zrobić?
Offline