Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Ja akurat dobrze znoszę ten lek, w przeciwieństwie do oksybutoniny wogóle mnie nie wysusza i nawet ponoć trochę powiększył pojemność pęcherza a brałam go 2 miesiące. Teraz znów mam wypisany
Offline
Chętnie odkupię vesicare najchętniej 10 mg choć niekoniecznie może być 5 mg od kogoś komu niepotrzebnie leży rollo76@o2.pl
Offline
Mam vesicare do sprzedania. W opakowaniu było 30 szt zużyłam 4 szt, nie służą mi.(10 mg) + Ditropan z 30 szt mam 23 szt.Zainteresowanych proszę o kontakt.
Offline
witam serdecznie -została mi do odsprzedania 1 paczka cała nieuzywana kompletna VESIACRE 5mg- 30 tabletek.
Offline
Bardzo proszę o nietraktowanie tego wątku jako giełdy leków .
Offline
Witam serdecznie!
Trafiłam na to forum dość niedawno.
Po wielu kłopotach z pęcherzem tj parcie, pieczenie, krwawienie lekarz przepisał mi Vesicare.
Zaciekawiło mnie co to za lek i jakie ma działania i zaczęłam szukać w internecie i tak właśnie trafilam na ta stronę.
Bardzo pomocną! Poczytałam o leku i pomyszkowałam po forum. Lekarz jednak nic mi nie powiedzial o takiej przypadłości jak pęcherz nadreaktywny więc nie wiem jak to ze mną jest. Przeczytałam informacje o leku i jedno niezrozumiałe dla mnie jest zdanie : "Uwaga dla pań - ze względu na zaburzenia perystaltyki jelit, przy zażywaniu Vesicare'u należy pilnować wagi." Tzn co może dziać się z tą wagą ? Z góry dziękuję za odpowiedź i witam na forum
Offline
ja biorę od prawie 2 mcy vesicare i nic nie zauważyłam w tej kwestii. a jak Ty sie czujesz po tym leku? jaka masz dawkę? i jakie efekty?
Offline
Lek dopiero kupie jutro. Przepisane mam jedno opakowanie 0,01 i zapisane na recepcie żeby brać 1 + 0,5 tabletki a lekarz mówił mi żeby brać pół ;/ więc nie wiem o co chodzi . Czy to możliwe aby brać pół tabletki czy lekarzowi cos sie pomyliło?
Offline
Chodziło mi o to, że Vesicare może powodować zaparcia (u mnie - silne) i w konsekwencji prowadzić do przybrania na wadze (uogólnię - słabsza przemiana materii).
Offline
u mnie nie ma zaparć, ale biegunek w sumie tez nie mam, a miałam częśto, więc może to tak na mnie działa.
magdalenka3- ja mam przepisane 10mg i biorę własnie po pół tabletki raz dziennie. ale nie wiem, czy to za mało, czy lek tak w ogóle kiepsko działa na mnie.
Offline
Ja też właśnie tyle będę brała dziś po wizycie w aptece jestem pewna Pani powiedziała że doktor zamiast krzyżyka ( w sensie razy) zrobił plus i wyszło 1+0,5 a miało być 1 * 0,5. A czemu piszesz, że lek na Ciebie nie działa? Objawy nie przechodzą ?
Offline
na początku poczułam działanie po 4tej tabletce, naprawdę różnica była. ale zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne i myślę ze to po nich lek jakby przestał działać. teraz jestem juz ponad tydzien bez hormonów i jest tak niespecjalnie. w sumie noce są ok, bo tylko raz lub 2 wstaję, ale od rana sikam czasem i co pół godziny nic nie pijąć!!!!nie wiem, czy to jeszcze efekt hormonów czy co. w piątek idę do urologa to cos więćej sie doweim. napiszjak na Ciebie działa-jak weźmiesz:)
Offline
Oki napewno dam znać. U mnie wygląda to trochę inaczej. Nie mam tak, że cały czas odczuwam parcie. Jest tak tylko przez kilka dni ostatnio się to wydłużyło zawsze tak "atak" przebiegał jeden dzień. Zaczynało sie od tego że poprostu czułam pęcherz a później już było coraz boleśniej i ciągle siedziałam na wc. Pózniej ok miesiąc przerwy i znów. Pózniej ten okres przerwy się wydłużał ale też pieczenie, parcie i ból były ostrzejsze i występowało krwawienie. Ostatnio taki ból i parcie trwało 5 dni wraz z krwawieniem ok półtora dnia. I właśnie po tym lekarz przepisał mi vesicare. Wcześniej brałam inne antybiotyki jadłam żurawine brałam uro-up. Więc myślałam, że to zapalenie pęcherza. A o takiej przypadłości jak pęcherz nadreaktywny dowiedziałam się z tego forum. Lekarz mi powiedział, że jak krwawienie sie powtórzy to konieczna będzie cestoskopia bo wprawdzie jeszcze się nie spotkał z osobą w tak młodym wieku z nowotworem pęcherza ale trzeba będzie sprawdzić przeraziło mnie to. Ale mam nadzieje, że to zapalenie pęcherza i nic gorszego się nie okaże
Offline
to jeśłi to zapalenie to po Ci zapisał lek na pęcherz nadreaktywny? i to taki drogi? ja tez kiedys miałam takie ataki, myślałam, że to ciągłe zapalenia pęcherza a teraz to juz od początku czerwca albo i dłużej mnie trzyma.
Offline
Nie wiem . Może w takim razie mam tak jak Ty. On mi powiedział, że to na znieczulenie pęcherza. Teraz jestem zła, że się nie dopytałam ale dopiero jak wpisałam nazwe leku to się dowiedziałam. Nie wiem już sama co mi jest.
Offline
to tak jak ja, tez sie zastanawiam, czy to faktycznie ten pęcherz nadreaktywny, żadnych badań, jedynie moczu i usg brzucha i juz diagnoza, a człowiek zielony... teraz sie musze wypytać wszystko, bo juz nie mogę poprostu tyle czasu sie męczę. dzis chciałam zeby mi moja doktorka rodzinna dała skierowanie na badanie moczu -dla urologa-to mi nie dała!!!!tak chciałam na wszelki wypadek, a dzis akurat miałam dzień GORSZY-dopiero 2 furaginy i 2 nospy zelżyły. oj przewalone z tym pęcherzem:(
Offline
Mam do odsprzedania tabletki Vesicare" 10 mg 26 szt.Kupiłam w dobrej aptece, za 195 zł. Ważne do maja 2011 r.Bardzo żle znosiłam skutki uboczne.(Proponuję 100 zł). Moje GG 8652653.Pozdrawiam
Offline
Biorę Vesicare ponad 2 miesiące. Byłam z tego leku zadowolona ponieważ nie miałam tak bolesnych skurczy przy moim IC. Jednak od trzech dni skurcze znowu się pojawiły. Zastanawiam się czy ten lek przestał na mnie działać. Czy powinnam zwiększyć dawkę np 2X 5 mg. Albo może szukać innego leku. Jak sądzicie?
Offline
Wszystko jest możliwe i bez przetestowania obu opcji się nie dowiesz. A może być też tak, że doszedł jakiś inny czynnik.
Offline
ja sobie raz wzięłam 2x po 5mg i nawet lepiej sie czułam tzn rzadziej sikałam, ale w ogóle miałam problem z oddawaniem moczu, musiałam mięsnie brzucha napinać bo i naczej nie poszło. poweidziałam o tym lekarzowi a on mówi, że 10mg to jest duża dawka, wyhamuje pęcherz, ale może tez mocz zatrzymać. nie wiem, ja kto jest u osób z Twoją chorobą.
Offline
Witam. Ja zaczęłam brać 27.07 i wszsystko było ok i zaczęło się 13.08 powrót z nad morza a mnie znów piecze, prze i nie da rady wytrzymać. Wzięłam dodatkową tabletke ( brałam tylko pół wieczorem a teraz wzięłam dodatkowe pół rano + uro-up ) i po jakimś czasie przeszło . Od tamtej pory zaczęłam brać uro-up i powiem, że było ok ale odczuwałam przy oddawaniu moczu. Dziś znów najpierw parcie teraz pieczenie. Już nie wiem co to jest i o co chodzi. Lekarz przepisał mi ten lek miałam nadzieje, że to wkońcu to a okazuje się, że niestety. Powiedział mi, że jesli jeszcze raz zdarzy się krwawienie to mam mieć cystoskopie i fakt, że jeszcze nie spotkał się u osoby w tak młodym wieku (22 lata) z nowotworem ale trzeba sprawdzić . Miał może ktoś z Was taki przypadek, że nie wiedział co mu dolega i nic nie pomagało? Ja juz nie wiem co myśleć. Wizytę mam 27 .08 także trochę czasu jest.
Offline
Magdalenko, dzielisz się opinią na temat Vesicare czy chcesz porady? Jak porady - załóż własny wątek, w tym nie dostaniesz odpowiedzi.
Offline
Ok przepraszam
Offline
Chcę coś wrzucić w sprawie tabletek Vesicare. Brałam je zaraz po rozcięciu szyi pęcherza jak wystąpiło powikłanie w postaci ntm. Tylko... bez tych tabsów czułam ze puszczam, a jak tylko zaczęłam je brać nagle przestałam czuć cały pęcherz, jakby mi go odnerwiły. Ok, wiem, że mają relaksować pęcherz i likwidować parcia ale tak sobie dumam, że jednak lepiej czuć niż nie czuć nic. Czując , jakąś kontrolę chyba mam w głowie nad własnym ciałem, nie czując nie mam. Czucie mi już nie wróciło po odstawieniu leku. Reasumując mam głębokie wonty co do Vesicare w moim przypadku, nie lubię go, choć chylę czoło za poszerzenie pęcherza. No i oczywiście nie jestem pęwna, że to od niego na 100% ale tak jakoś podejrzanie się zbiegło.
Offline
Obawiam się, że zaszło coś jeszcze. To nie jest specjalnie silny lek (jeżeli chodzi o działanie neurologiczne), więc jeśli czucie Ci nie wróciło, to musiałaś mieć coś jeszcze albo skumulowało Ci się powikłanie po leku i np. którymś z inwazyjnych badań czy zabiegów.
Offline