Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#176 2010-01-04 14:33:25

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: Vesicare

wiesz jak ja odstwiłam, to przestał mnie bolec brzuch i juz nie jest jak balon wzdęty, jedynie parcie zostało...juz tydzień nie biorę.


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#177 2010-01-04 20:38:39

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: Vesicare

ja odstawiłam mimo że lekarz mnie przekonywał żebym tego nie robiła ale skoro przed braniem leku czułam się lepiej niż biorąc go to odstawiłam. zobaczę jak się będę czuła.

Offline

 

#178 2010-01-06 10:40:23

girl123
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-13
Posty: 37

Re: Vesicare

źle ze sama odstawiłaś lek. nawet jak lekarz cie do tego przekonywał byś tego nie robiła.
zawsze bez leków bezdziesz czuła sie super.
nigdy po lekach nie bedziesz czuła sie tak samo jak bez leków- to napewno.
przeciez pewna substancja danego leku ( w przypadku vesicare jak piszesz solifelicyna) weszła do twojego organizmu jak przyjełas tabletke.
zawsze coś tam wprowadzi do organizmu i sprawi ze inaczej bedziesz sie czuła niz bez leku.
nie ma leku idealnego- bez żadnych skutków ubocznych- poprostu nie ma.
jakby lek był powietrzem- być może byłoby to możliwe:)

Offline

 

#179 2010-01-06 11:35:51

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Vesicare

Nie zgadzam się. Zawsze bierze się tzw. przewagę potencjalnych korzyści nad skutkami ubocznymi. Jeśli po leku czujesz się długotrwale gorzej, to nie ma sensu go brać (chyba że jest udowodnione, że to pogorszenie, to jest integralna część terapii prowadząca do pewnej poprawy), bo, jak sama piszesz, nie ma leku obojętnego dla zdrowia i okaże się, że skutki uboczne (choćby obciążenie nerek czy wątroby) będą silniejsze niż efekt terapeutyczny. Pomijając aspekt finansowy wink.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#180 2010-01-06 12:28:05

girl123
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-13
Posty: 37

Re: Vesicare

wiadomo ze jedne lek ma wieksze skutki uboczne a jednem mniejsze- to logiczne .
ale mowie ze nie ma takiego leku by wogóle nie miał zadnych skutków ubocznych-wogóle- takiego nie ma.
szczególnie ze ulotki to podaje co moze wystepowac ( jakie uboczne działania w trakcjie stosowania terpaii danym lekiem) .
samo to ze wprowadzamy inna substancje do organizmu dotad nie znana ( subst. czynna danego leku) juz rozchwiewa organizm i przełacza na inne działanie z substancja po zazyciu leku a całkowicie bez leku .

Offline

 

#181 2010-01-06 18:42:37

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: Vesicare

ja po prostu stwierdziÅ‚am że wiÄ™cej korzyÅ›ci spowoduje odstawienie leku niż  branie go i tyle. nie jest mi on niezbÄ™dny do życia i nie polepsza w jakiÅ› znaczÄ…cy sposób jakoÅ›ci mojego życia. a ponieważ biorÄ™ wiele innych leków:
-ginjal, biomarine1140, furaginum, seronil, claritine, atarax, witaminę C, witaminy z grupy B, probiotyki, czosnek w kapsułkach, tfx oraz raz w tygodniu flukonazol stwierdziłam że już na vesicare i alfa-bloker nie mam miejsca biorąc pod uwagę że przed braniem czułam się lepiej niż po.

Offline

 

#182 2010-02-05 21:27:26

GS87
Użytkownik
SkÄ…d: WWA
Zarejestrowany: 2010-01-14
Posty: 174

Re: Vesicare

Starałem sie przebrnac przez wszytskie posty - mam nadzieje ze nie powiem niczego pretensjonalnego.
Biore ten lek juz 5 dzien (jedna tabletka dziennie) - dostalem paczke 30 proszkow.
Coz poki co nie czuje jeszcze zmian, procz faktycznei suchosci w ustach i takiego specyficznego uczucia w czlonku - badz to moja wymysl, jakby zwezenie sie tego kanaliku przez ktory leci mocz, tuz przy ciele (tzn w okolicach gdzie zaczyna sie czlonek) ale nie przeszkadza mi to. Czekam z niecierpilowscai na pierwsze efekty - poki co nadal chce mi sie sikac i mam takie specyficzne "czucie" w czlonku jak wtedy gdy chcemy oddac mocz. Czwartego dnia mialem wraznie ze jest ciut lepiej, ale dzis chyba wrocilo do stanu pierwotnego... To mozliwe?

Offline

 

#183 2010-02-06 08:50:09

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: Vesicare

ech co do vesicaru to ja miałam non stop jakies jazdy z nim, raz bylo lepiej raz gorzej...tak jak piszesz. w końcu odstawiłam bo to uczucie zwężenia zaczęło mi bardzo przeszkadzać. ale on właśnie tak działa i urolog to potwierdził.

Offline

 

#184 2010-02-06 13:40:59

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: Vesicare

ja tez go biorÄ™ od czerwca , tez mam wrazenie, jakby zatrzymywaÅ‚ mocz, tzn trudnoÅ›ci  z rozpoczeciem mikcji i w ogóle maÅ‚o moczu, bralam po pół tabl.czyli 5mg dziennie, teraz biorÄ™ ćwiertke, raz jest dobrze, a raz gorzej, tak, że bez rewelacji...


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#185 2010-02-06 14:34:23

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: Vesicare

no dokładnie ja po prostu nie mogłam sie wysikać lub miałam z tym problem więc stwierdziłam że z dwojga złego wolę często latać sikać niż prawie wcale i to z dziwnym bólem...

Offline

 

#186 2010-02-06 17:26:04

GS87
Użytkownik
SkÄ…d: WWA
Zarejestrowany: 2010-01-14
Posty: 174

Re: Vesicare

Nie no drogie panie troche mnie zaskoczylyscie. Zapewne biore go zbyt krotko by powiedziec cos rzetelnego, ale z tym zwezeniem - teraz juz mi to umyka, nie zwracam na to uwagi - czulem sie dziwnie na poczatku, ale teraz juz nie mam z tym problemu. W sumie dzialanie leku jeszcze jakotakiego nie bylo  - 6 dzien brania dzis. Bardziej czuje suchoc w gardle niz costam lepiej na dole. Chce wierzyc ze pomoze.

Offline

 

#187 2010-02-06 21:57:00

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: Vesicare

u mnie zadziałał po 4 tabletce, ale to każdy inaczej chyba reaguje. a jaką dawkę bierzesz? 5mg?


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#188 2010-02-07 22:48:45

GS87
Użytkownik
SkÄ…d: WWA
Zarejestrowany: 2010-01-14
Posty: 174

Re: Vesicare

1 kapsulke, rano jak wstaje. Dzis jak jechalem do roboty to mnie trzaslo jak wracalem to usiadlem po srodku i tak mna telepalo - jaby mi ten pecherz skakal. Normalnei bedac zdrowym nei zwrocilbym na to uwagi. Ale dzis w sumie sikalemraz na godzine - fakt ze sie powstrzymujac ale raz na godzine.

Offline

 

#189 2010-02-16 10:39:40

nadia
Użytkownik
SkÄ…d: Szczecin
Zarejestrowany: 2007-04-17
Posty: 1061

Re: Vesicare

Powiedzcie mi o jakiej porze bierzecie vesicare?

Offline

 

#190 2010-02-16 19:01:59

GS87
Użytkownik
SkÄ…d: WWA
Zarejestrowany: 2010-01-14
Posty: 174

Re: Vesicare

Ja biore z rana - okolo 7 (teraz tak wstaje do roboty) ale jak mialem dni wolne to bralem okolo 9-10. Powiedzmy po ostsecznym przbudzeniu.

Z tym ze jestem po 16 nastym proszku - ostalo mi sie 14 - efektow brak. Naturlanei bede to lykal, ale mam wraeni ze jak na lek za tyle to nie jest to lek wspierajacy typu rutinoscorbin a cos co ma dzialac. Czy moj tok rozumwanie ejst prawdilowy?

PS: mam pytanko - tu jest jakas opcja "sledz temat" w sensie ze jak ktos odpowie to na skrzynke przychodziloby "XY masz widaomsc w temacie XXXX" i link?

Offline

 

#191 2010-02-16 20:09:18

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: Vesicare

ja myślę, zreszta juz ktoś to wczesniej pisał, ze jak Ci po jednym opakowaniu nic sie nie polepszy, to daj sobie spokój. jakby miał zadziałać, to by zadziałąl. chociaż na opakowaniu, czy w necie, czytałam, że efekty po 2 tygodniach maja byc widoczne.


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#192 2010-02-16 20:29:45

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: Vesicare

a jeszcze a pro pos Vesicaru. czy macie może po nim sucho w nosie? no ja od pewnego czasu  mam strasznie sucho. pisaÅ‚o w ulotce o suchoÅ›ci w gardle chyba, ale w nosie ? bez wody morskiej ani rusz.


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#193 2010-02-16 21:07:28

nadia
Użytkownik
SkÄ…d: Szczecin
Zarejestrowany: 2007-04-17
Posty: 1061

Re: Vesicare

ogólnie ten lek wysusza sluzówki więc w nosie na pewno też,ja biore uroflow i jest ot samo tylko w gardle,wyschnięty i ból,jak i w okolicach intymnych czuje dyskomfort i jestem pewna na bank że to od tego leku.

Offline

 

#194 2010-02-16 21:37:38

GS87
Użytkownik
SkÄ…d: WWA
Zarejestrowany: 2010-01-14
Posty: 174

Re: Vesicare

no sucho jest w paszczece nieco. ALe ja mialem sporo perypetii z gardlem i nie zwracam na to juz uwagi. Nic sie nie boj, zuj gume - to powodouje ze masz wiecej sliny i wszytsko ok.

Co do tego dzialnia leku o ktrym mowimy, jak slyzal juz ze po pieciu dniach, po tygodniu itp. a 16 tabletek to znaczy ze 14 dni kuracji jzu za mna - czyli 2 tygodnie minely!

jedyny efekt jaki spostrzglem to suchosc w ustach i zaparcie. Nic ponadto.  Myslalem ze pomoze.

Offline

 

#195 2010-02-17 09:37:47

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: Vesicare

ja tez jestem troche rozczarowana Vesicarem. biorę od czerwca 2009, niby z początku faktycznie zadziałaął i przez chwile było super. ale potem sobie czymś zaszkodziłam i sie skończyło. po urodynamice lekarz powiedzaił, ze nic z pęcherza nadreaktywnego nie wyszło, więc niby leczenie z dobrym skutkiem. ale... juz miałam 2 epizody jakby zapalenia pęcherza przy tym leku, poza tym ta suchość, czasem tez zaparcia, a ostatnio sikam częściej ( co może i jest spowodowane problemami jelitowymi-nie wiem) , urolog kazał mi mierzyć rano ilośc moczu ( bo mi wyszła w urodynamice troche za mała pojemnośc pęcherza-a vesicare chyba ma ją zwiększać???), i ja wysikuje po nocy max 250 ml!!!! przecież to jest dużo za mało. więc nie wiem, czy ten lek jest taki super. teraz na wizycie musze się spytac, co dalje, moze go juz nie bedę brac.


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#196 2010-02-17 17:22:38

GS87
Użytkownik
SkÄ…d: WWA
Zarejestrowany: 2010-01-14
Posty: 174

Re: Vesicare

To co piszesz brzmi jak takie branie wspomagajace. Nie wiem na co chorujesz i jak to czujesz, u mnie jest ciagle parcie na pecherz. Zasadniczo bez zmian.

Offline

 

#197 2010-02-17 19:20:14

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: Vesicare

ja mam z wywiadu pęcherz nadreaktywny a z urodynamiki rozkojarzenie zwieracz-wypieracz. najgorsze coczuje prawie cały czas to okropne parcie na cewkę sad


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#198 2010-02-18 22:50:51

GS87
Użytkownik
SkÄ…d: WWA
Zarejestrowany: 2010-01-14
Posty: 174

Re: Vesicare

Offline

 

#199 2010-02-18 23:18:59

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Vesicare

Tak. Bo to jest największy minus: Ty przecież nie czujesz pęcherza jako mięśnia, tylko przewodzenie nerwów, które pozostaną. Jeśli problem tkwi w czymś innym, a pęcherz tylko to odbija, problem pozostanie.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#200 2010-02-19 10:22:56

GS87
Użytkownik
SkÄ…d: WWA
Zarejestrowany: 2010-01-14
Posty: 174

Re: Vesicare

Czyli choroba jeszce nie stepila moja umyslu, dobre i to. Ide wiec dalej - a da rade dokonac usuniecia prostaty ( wszak niektorzy maja raka!)?

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson