Forum portalu pecherz.pl

KCL podawali mi po cystoskopii w formie kroplówki. Całą noc miałam to podawane. Kolejną noc przespałam 6 godzin, ale już następnej wstawałam co 3 godz. Poza tym całą tą diagnostykę miałam w znieczuleniu i zupełnie nic nie czułam. Niestety nie mam pojęcia co to mają być za wlewki i z czego. Właśnie wszystkiego mam się dowiedzieć na wizycie kontrolnej. Ja natomiast jestem tym wszystkim przerażona i załamana. Czy mam szanse na wylecznie tego, albo chociaż na złagodzenie tego parcia na pęcherz? bo to w tym momencie moja jedyna dolegliwość. Jeżeli to zacznie ustępować, dopiero będę mogła powiedzieć, że coś zaczyna mi pomagać.
Jak na razie nie mogę się na niczym skupić tylko myślę o tej chorobie i każdej nocy patrzę na zegarek!, a to prowadzi mnie w coraz większy dół...

Redakcjo, ja tym bardziej nie mam zielonego pojęcia w jakim celu mi to podawali (może to po prostu było podane razem z solą fizjologiczną i elektrolitami dla wzmocnienia organizmu, bo nie wolno mi było jeść). Nie czułam się po tym ani gorzej ani lepiej. Zresztą przez cały czas mialam założony cewnik i nie czułam parcia, po jego wyjęciu dopiero po 4 godzinach poszałm do wc.
Niestety nie wiem jeszcze na czym ma polegać moje leczenie, lekarz tylko wspomniał o jakichś lekach, które się sprowadza i o wlewkach. Na dzień dzisiejszy stosuje jedynie dietę. Siusiam co 3,4 godziny bez względu na to czy coś jem czy nie jem, czy piję czy nie. Niedługo będę wyglądać jak anorektyczka! mam strach przed piciem, bo zanim skończę pić szklankę napoju, to już się rozglądam za wc! Właśnie dlatego dostałam hydroxyzinum na uspokojenie, bo zaczęłam popadać w paranoję przez te częste wizyty w wc. Brałam to przez tydzień, ale przecież nie dam się zwariować przez tą chorobe i dzięki pomocy najbliższych jakoś sie trzymam.

To co ja mam z tym zrobić? Przecież  tym bardziej o leczeniu tego schorzenia nic nie wiem. Dostałam diagnozę, że nie potwierdzają mi IC pomimo tego typowego obrazu, więc tak na prawdę to jestem bez diagnozy. Mam endometriozę w zatoce douglasa i cystoskopia miała być sprawdzeniem czy nie mam jej w pęcherzu. Skoro urolog przepisuje mi hydroxyzynę i tłumaczy jej działanie licząc na pozytywny efekt w moim przypadku to mam jej nie brać? To już jest 3 urolog do którego trafiłam. Wcześniej zalecano mi Emselex, ale przed cystoskopią i nie zdążyłam go wziąć. Bardzo długo rozmawiałam na temat bakterii czy aby one nie są tu przyczyną pomimo moich jałowych posiewów i 3 razy słyszałam, że nie. Mój problem z pęcherzem to nie wszystko, od kilku lat leczę się w klinice niepłodności, bo to jest mój prawdziwy dramat. Na tej podstawie wymyślili, że tutaj może być podłoże moich pęcherzowych dolegliwości. Ja biegam od ginekologa do urologa i już mam dość wszystkiego. Oprócz tych wybroczyn wszystkie pozostałe badania są w normie, a posiewy jałowe. Czy ktoś może mi pomóc i doradzić jak powinno teraz wyglądać moje leczenie?

Wyczytałam, że hydroksyzyna jest stosowana w śródmiąższowym zapaleniu pęcherza w celu łagodzenia objawów. Redakcjo możesz napisać dlaczego jest oficjalnie niezalecana?
Ponieważ nie można prowadzić po jej braniu samochodu, zmuszona byłam ją odstawić i nie biorę w tym momencie, ale chcę się przygotować na rozmowę z lekarzem, bo być może da sie ją zastąpić innym lekiem.
Nie mam pojęcia skąd się u mnie wzięły te dolegliwości, ale zaczęły się od razu po stracie ciąży. Wcześniej miałam kilka zabiegów ginekologicznych więc być może nalezy to ze sobą powiązać. Nie wykluczam tez podłoża bakteryjnego, ale mnie nic nie piecze, nie boli, nie mam bóli podczas współżycia ani podczas siusiania. Tylko ten częstomocz nie daje mi normalnie żyć.

Z artykułu dra Radziszewskiego o IC, cytowanego na głównej (interpunkcja moja):
"Podstawowym kryterium diagnostycznym (...) jest stwierdzenie tzw. wrzodu Hunnera lub drobnych rozsianych wybroczyn krwawych na powierzchni błony śluzowej pęcherza moczowego, występujących po dwukrotnym wypełnieniu pęcherza pod ciśnieniem ok 100 cm H20, trwającym 2 min. Zabieg należy wykonywać w znieczuleniu ogólnym. Wybroczyny muszą występować w przynajmniej 3 kwadrantach pęcherza w liczbie min. 10 na kwadrant".

o hydroksyzynie:
"Badania udowodniły brak wyraźnego efektu leku. Nie zaleca się stosowania hydroxyzyny w IC" (Przegląd Urologiczny 2007/8/1 (41).
W podobnym tonie piszą serwisy zagraniczne (ic-network, icadvice, urotoday też chyba, international painful bladder syndrome organisation itp.).
Wrzuć sobie w google hasła "painful bladder syndrome" i "hydroxisine".

Czy ten przewlekły stan zapalny może być spowodowany bakteriami? Czy dobrym rozwiązaniem byłoby zrobienie teraz posiewów na inżynierskiej? Ja już jestem zrozpaczona. Urolodzy uważają, że skoro posiewy są jałowe, to nie jest stan spowodowany przez bakterie, a ja się zastanawiam skąd się wziął ten obrzęk śluzówki. Co innego mogło to spowodować jak nie bakterie?
Mam zasugerowane robienie wlewek, ale nie mam pojęcia co to za wlewki. Być może heparyna, czy coś takiego, albo jakieś preperaty zawierające polisaharydy. Skoro jednak mogą być bakterie, to czy te wlewki nie będące antybiotykiami będą miały jakieś działanie? Wizytę mam dopiero w czwartek, ale już odchodze od zmysłów. Chcę się na nią przygotować i zacząć wreszcie jakieś leczenie, bo w tej chwili nie biorę zupełnie nic. Częstomocz jak był tak jest, czasami mam dni że zaczyna boleć , a raczej palić w pęcherzu od tak czestego siusiania. W jaki sposób można regenerować śluzówkę w pęcherzu?
Bardzo proszę o pomoc.

Anska jestem podobnego zdania co ifea, trzeba szukac zrodla stanu zaplnego. Ja nie wiem co oznacza ten wynik hist ale stan zapalny powoduja bakterie chyba innej mozliwosci nie ma. Dla potwierdzenia u mnie bylo 6 jalowych posiewow ale kazdy urolog uparcie szukal bakterii. Za 7 posiewem stwierdzilam ze zrobie we wlasciwym miejscu za namowa forumowiczow. Jesli sluzowka jest podrazniona a u Ciebie jest to kwasne produkty cytrusy, zurawina powinny podrazniac. U mnie tak jest. Regenerowac sluzowki mozna dieta dla ic. Pomaga naprawde poki ja nie nabroje w diecie nie mam ntm, cos w tym jest naprawde. Dieta to podstawa wg mnie. Ja pije teraz olej z wiesiolka i wit a+e dodatkowo. Rumianek przynosi tez ulge

Ja biore juz 2 fiolke autoszczepionki i bralam antybiotyki z antybiogramu i nie ma wogole poprawy;/ nic a nic...((