Forum portalu pecherz.pl

odebrałam swoje wyniki, niestety tragedia!

WyszÅ‚a coli bardzo  liczna kolonia, oraz fekalis - liczna kolonia.
Pisze poniżej, na co jest wrażliwe coli i fekalis.

Coli


oporny na amipicilinę i amoksy, cefaklor, cefalotynę, norflofloksacynę (tutaj wcześniej była wrażliwość, po nolicinie wyszła już oporność), doksy, sulfa+trimetoprim (bactrim)
wrażliwe na cefuroxim, nitrofurantoninę, fosfomycynę, gentę i amikacynę - większość z tych już brałam bez większego efektu


Fekalis

szczep HLAR (-)

wrażliwy na amoksy, ampicylinę, nitrofurantoninę, fosfomycynę (śednia wrażliwość) , linezolid (brak wystawienia wrażliwości coli na to) i gentę.

Punktem więc wspólnym według tego antybiogramu jest fosfomycyna (tzw Monural) i furagin , gentamecyna ewentualnie ten imipenem. Brałam już monural, furagin, gentę domięśniowo jak i w czopkach dopochwowo i nic, dolegliwości są przytłumione a potem znowu wracają. Można oszaleć.

Linezolid więc może nie pomóc, może być tak, że dolegliwości de facto powoduje coli a nie fekalis, a linezolid działa tylko na fekalisa. Nie wiem co robić, można byłoby podziałać na jedną bakterię tylko, a potem na drugą, ale tyle już antybiotyków przyjęłam i nic, nie działają w ogóle.
Zostaje więc mi auto i fagi bo już nie wiem, jak jeszcze mogę sobie pomóc.

To badanie robiłam w innym labie, nie wiem, czy robić jeszcze u Pani Doroty czy nie?

Napiszcie proszę co sądzicie, mam wielkiego doła(((

No wlasnie, zadzwonie w poniedzialek i zapytam, dlaczego, ale mysle, ze na coli chyba nie wystawiaja. pozywek. Wlasnie jesli coli bylaby wrazliwa na linezolid, mozna byloby sprobowac, a tak to strace duzo pieniedzy i znowu bede w punkcie wyjscia. Bo co jeszcze mozna podac, wszystkie abaksy dzialaja tylko tlumiaco, wiec nie doraznie.

Nie wiem, czy powtarzac wymaz u pani doroty, moze z pochwy, jak myslisz?

Naprawde jestem zalamana tymi wynikami, tak naprawde dziala tylko genta, ale ja juz bralam.

Czy zwykly lekarz nie będący urologiem może przepisać skierowanie do szpitala, jak myślicie?

A jak lekarz przepisze z innego miasta, moge sie starac o szpital w innym.
Jak sie ma takie skierowanie na oddzial urologiczny, to co z nim sie robi, idzie sie do szpitala swojego wyboru i czeka sie na przyjecie. Sorry, ze pytam, nie znam procedury.
Chodzi mi o dwie rzeczy: ewentualna cystoskopie plus podanie czegos dozylnego na te bakterie. Pytanie jednak, czy podadza?

Zrobilam wymaz u p. Doroty, zrobi mi wrazliwosc coli na linezolid, wankomecyne, tetracykliny. Podala mi namiary na. Radziszewskiego i borkowskiego, teraz to poszukuje lekarza urologa, ktory skierowalby mnie do szpitala. Jak znacie takowych, to dajcie znac.

A czy wiecie, czy można się umówić w jakimś gabinecie zabiegowym na wlewy/kroplówki na zlecenie lekarza bez kładzenia się do szpitala. Cały czas chodzi mi o podanie wlewu (wiem już jaki lek) w gabinecie zabiegowym - może być nawet prywatny. Jak się położę do szpitala, może być problem z podaniem czegokolwiek a tak to jak lekarz mi przepisze, to mogłabym tak zadziałać.

A jakie wlewki planujesz sobie podać?
Czy ktoś Ci je zlecił?

Beauti,
A co to jest ten Impinem? Przyznaję, że pierwsze słyszę...

Słuchajcie dzisiaj pobrałam wymaz z cewki i strasznie mnie ona piecze przy oddawaniu moczu. Wcześniej pobierałam również wymaz ze dwa razy ale nie miałam w ogóle takiego pieczenia. Mam nadzieję, że nie zostałam czymś nadkażona.
Poza tym mam jakieś chyba wstrzymanie moczu, dzisiaj jak się rano obudziłam, nie mogłam oddać moczu, zaledwie kilka kropli, tak też było przez cały dzień oprócz tego pieczenia na dodatek. Normalnie po całej nocy oddawałam więcej.
Co to jest, jakiś zastój?

Beauti,
Kiedy będziesz miała wyniki od p. Doroty?

A ja jestem ciekawa czy wyjdzie Ci wrażliwość coli na liznezolid, bo jeśli tak, to problem by się w końcu rozwiązał.

Nie analizowałam jego skuteczności pod kątem coli, tylko faecalisa.
U mnie na razie bakterii brak, a dolegliwości nadal są.
Zwariować można

Ale może jak pozbyłabyś się faecalisa, to objawy przynajmniej w połowie by ustąpiły i łatwiej byłoby walczyć z coli. A to już coś...

Uważaj, żeby przy wlewach nie przeniesiono Ci bakterii z cewki do pęcherza. Ja tak miałam w szpitalu, gdzie robiono mi cystoskopię i wlewki.
Najpierw były tylko w cewce i pochwie, a po tych zabiegach przeniosły się również do pęcherza.