Forum portalu pecherz.pl

Na auto musisz być silna i odporna, więc moim zdaniem abx tylko po.

Myślę, że poniedziałek, wtorek, jeśli wyjdzie oporność na tygacil, rusze z imipenem, ale myślę, że nie będzie oporności, rzadko kiedy się zdarza oporność na tygacil. Mam wrażliwość na linezolid, na wankomecynę, ale oporność na doksycyklinę, więc jest cień wątpliwości.
Moim zdaniem bez sensu jest wprowadzać abx po szczepionce, gdyż efekty szczepionki mogą dopiero przyjść po jakimś czasie, wprowadzając abx po aplikacji szczepionki niwelujemy szansę organizmu na walkę i podniesienie swoich funkcji obronnych.
Po aplikacji abx będę miała jeszcze czas na wzmocnienie organizmu, wprowadzę probiotyk niemiecki, bakterie kwasu mlekowego dopochwowo przez około 2 tygodnie non stop, nie wiem, witaminy, przygotuję się na maksa, ale chciałabym aby ten lek zadziałał. Wiecie, ja już nie wiem, co to znaczy żyć bezobjawowo, w komforcie, ja po prostu tego nie pamiętam. Tak bardzo bym chciała, aby to uczucie wróciło.
Jak się wyleczę, obiecuję sobie, ze to uczczę i kupię sobie psa, będzie się nazywał: Memory.
Dziewczyny, jak znacie jakąś pielęgniarkę do aplikacji kroplówki, to proszę dajcie znać, jak kogoś znacie.

Beauty nie wiem czy dobrze pamiętam, ale coś mi się kołacze tu i ówdzie, że na jakiejś stronie o autoszczepionkach czytałam, że najpierw brało się abx a dopiero później szczepionkę.
Tym bardziej, że na samą szczepionkę trzeba długo czekać, a na efekty jeszcze dłużej to wydaje mi się, że sensowniej jest w ostrym stanie przywalić abx, a później wzmacniać odporność i zadziałać z auto.

Powodzenia kochana, życzę Ci tego pieska jak najszybciej tylko będzie to możliwe

A Belly ma rację, my jesteśmy obie w podobnej sytuacji i nie wiemy co nas męczy, a niewiedza jest jeszcze gorsza.

Buziaki, trzymaj siÄ™!

Moje drogie,


Chciałam Wam donieść, że od wczoraj rozpoczęłam podanie imipenemu 3 razy na dobę w dawce 500 mg/500 mg. Podaję o 7, 15 i niestety 23 więc jestem tym ciągłym jeżdzeniem bardzo zmęczona i do tego bardzo niewyspana.
Po podaniu nic się nie dzieje, brak jakichkolwiek skutków ubocznych, żyły nie pekają, wenflon stabilny, nie czuję dosłownie nic oprócz lekkiego dyskomfortu noszenia wenflona.
Oprócz tego biorÄ™ jak wiecie linezolid - 2  x  1 tabletka co 12 godzin.
Martwię się trochę, gdyż na razie nie czuję żadnej poprawy. Już po rocznych doświadczeniach z abx boję się, że te dwa mocne leki nie zadziałają. W sumie jest to najlepsza kombinacja w moim przypadku gdyż fekalis wyszedł oporny na tygacil.
Boję się strasznie, załamię się nerwowo, jak to nie podziała, włożyłam w to tak dużo pieniędzy, starań, poszukiwań informacji, wiecie, że nie jest łatwo podać takie leki. Zaangażowałam się na maksa. To po prostu musi zadziałać.

Na razie mam wykupione leki na 10 dni, ale jak nie podziała, nie wiem, czy jest sens wykupywać na kolejne 5 dni, co myślicie. Jestem gotowa wydać jeszcze dodatkowe kilka tysięcy aby podziałało, ale jak po 5 dniach nie będzie poprawy, będę miała kłopot z decyzją.

Trzymajcie kciuki!

Dzięki Belly za pocieszenie:), podnosisz mnie na duchu, będę Was na bieżąco informować, piszę dopiero teraz gdyż byłam po prostu bardzo zmęczona tym jeżdzeniem, stresem i w ogóle.

Dzięki wielkie za wsparcie:), na razie brak poprawy, nawet nie drgnie o 1% do przodu, objawy w dalszym ciągu są takie, jakie były. Lekarka coś wspominała, że jak lek nie pomoże, to może przyczyna leży gdzieś indziej, że należałoby wykonać cystoskopię czy ureodynamikę, ale jak to wykonać, jak w wymazie wychodzą bakterie.

Swoją drogą muszę się zapisać do jakiegoś urologa, który poszerzyłby diagnostykę o te badania już trochę bardziej inwazyjne. Ale już nie stać mnie na robienie tego prywatnie po tym ostatnim wydatku na leki.

Ponieważ bakterie tworzą biofilm, to on z kolei powoduje powstanie na ścianie pęcherza, cewki takich bruzd, że powierzchnia nie jest taka gładka więc to plus antybiotyki ogólnie pęcherz podrażniający powodują, że objawy są jakie są. Ale mocno zdziwiłabym się, gdyby pomimo zastosowania takiej batalii te bakterie w dalszym ciągu by tam były.
Oczywiście nikt nie wie, że biorę jeszcze linezolid.

Dzisiaj na kilka godzin mam zdjęty wenflon więc będę mogła sobie umyć głowę. Potem znowu następny!

Loni, w dalszym ciągu mam częstomocz, parcie, takie uczucie niedosikania, ciągle jest to samo.
Niestety 4 dzień i w dalszym ciągu żadnej poprawy, nawet najmniejszej, mam wrazenie, że jest jakby gorzej, wszystkie moje wysiłki są na marne.

w dodatku spotkałam na oddziale w ambulatorium urologa, który był oburzony, że przyjmuję tak silny lek na bakterie, powiedział on, że one są tylko objawem a nie przyczyną, że musi być coś więcej co je podtrzymuje, sprzyja ich rozwojowi. Niemożliwe jest, aby bakterie były tak oporne, coś innego musi być na rzeczy.
Mówił o badaniach które powinnam wykonać: USG jamy brzusznej, tomografia, cystoskopia, oczywiście wszystko prywatnie. Wspominał cos o ciele obcym typu jakieś zwapnienie, kamieniach, przyczynie wewnętrznej co wyszłoby w cystoskopii, ogólnie jest znany z przepisywania mnóstwa badań ale stawia w pierwszej kolejności na diagnostykę.

Powiedział też, że w wymazie z cewki zawsze wyjdą jakieś bakterie, że podstawą jest posiew i ogólny, u mnie jest tak, że w wymazie wychodzi fekalis i coli ale w ogólnym badaniu już nie wychodzi.
Może ma rację ten lekarz, biorę dwa silnie działające leki, jeszcze miałabym obiekcje gdybym brała tylko imipenem, a ja biorę to plus linezolid więc powinno to zadziałać, a nie działa więc coś w tym się kryje niedobrego. Jestem po prostu załamana.

Czy miałyście robioną cystoskopię, tomografię, czy coś Wam w tych badaniach powychodziło?
Musze znaleźć dobrego urologa który pokierowałby mnie na solidną diagnostykę, bo naprawdę nie wiem, o co chodzi.

Tak Majka, też tak myślę, tylko właśnie nie wiem, co może być tym innym czynnikiem sprzyjającym, robiłam już wszystkie możliwe badania i nic nie wychodzi. Owszem, nie robiłam ureodynamiki i cystoskopii, a masz rację, że bakterie mogłyby się łatwo przenieść i wyłabym z bólu, czyli co, w dalszym ciągu jestem w punkcie wyjścia, cholera jasna!

Cięzko cokolwiek ci doradzić, bo chyba nikt na forum jeszcze nie leczył się w ten sposób. Sporo czytalas na temat tych lekow - nie znalazlas nigdzie informacji po ilu dniach najczęściej ludzie odczuwają poprawe?

Belly, jutro napiszę jeszcze raz bo dzisiaj muszę jechać na wlew.

Wiesz, ja bÄ™dÄ™ miaÅ‚a leczenie na pewno na 10 dni bo na tyle mam wykupione leki, chodzi mi  tylko o to, czy wykupywać dalej na 5 kolejnych, linezolid jest stosowany od 10 do 14 dni zaÅ› imipenem to nie wiem, nie znalazÅ‚am nigdzie takowej informacji, wiÄ™c chodzi mi tylko o te 5 dodatkowych dni, ewentualnie mogÅ‚abym zastosować tylko imipenem na 3 nastÄ™pne dni, to jest akurat jedno opakowanie, linezolidu chyba nie bedÄ™ juz wykupywać, 10 dni wystarczy. Tak mi siÄ™ wydaje.

Gorzej jak bakterie będą nadal, wtedy to już nie będę wiedziała, co może na nie podziałać.Tak, masz rację, długie stosowanie abx powoduje zmiany w śluzówce pęcherza, niektórzy mogą dostać nadreaktywnego pęcherza od tego, więc więcej abx nie będę stosować oprócz tej batalii.

Musze jutro podjąć decyzję więc dzięki za wsparcie, naprawdę jesteście kochane, my dear girls:)
Możde uda mi się jeszcze przełożyć decyzję do piątku, jak znajdę inną aptekę, która szybko to zamówi. Chodzi więc o te kolejne 5 dni, 10 dni będzie na pewno, czy to wystarczy?

DziÄ™ki Belly za radÄ™, jesteÅ› kochana. Też tak myÅ›lÄ™, że  na tak mocny i ciężki zestaw, 10 dni to wystarczy.
Tam, gdzie podaje nie wiedzą, że biorę jeszcze linezolid a to trochę zmienia postać rzeczy, gdyż jest podwójny jak nie potrójny atak na fekalisa, zakładam, że to on jest problemem a nie coli, na coli zaś jest pokrycie w imipenem, jakby chociaż jedna bakteria zeszła i dała mniejsze dolegliwości, byłabym już szczęsliwa. Zawsze to lepiej jest walczyć z jedną bakterią niż dwoma.

W ulotce linezolidu jest napisane, że bierze się od 10 do 14 dni, maksymalnie przez 28 dni więc myślę, że mieszczę się w tej początkowej skali.

Na razie nie czuję jakieś wymiernej poprawy, w dalszym ciągu mam częstomocz i parcie, więc nie rozumiem, dlaczego te leki, które z założenia są dobre - nasz osławiony linezolid:), nie działają. Nie potrafię jakoś sobie tego racjonalnie wytłumaczyć.

"Są rzeczy na niebie i na ziemi, o których się filozofom nie śniło.
There are more things in Heaven and Earth, than are dreamt of in your philosophy"

William Shakespeare

Belly,


Jak te bakterie nie powodują dolegliwości, to co je może powodować, jakie badania urologiczne powinnam wykonać, jakie Ty miałaś badania, nie chcę też, żeby lekarz wysyłał mnie na tysiące niepotrzebnych badań, które i tak pewie nic nie pokażą, chyba że od tego wszystkiego stworzył się już niezły stan zapalny lub nadreaktywny pęcherz. Jak robiłaś cystoskopie, rozumiem, że wtedy posiewy i wymazy miałaś czyste, tak?

Jak mówisz o szpitalu, masz na myśli perspektywę zastosowania wankomecyny, sam lek straszny nie jest, ale nie warto go ładować, jak bakterie nie są przyczyna objawów, tylko kto to wie?

U mnie na razie bez zmian, zadzwoniÅ‚am do Polpharmy, aby siÄ™ dowiedzieć, jaki jest mniej wiÄ™cej standardowy okres stosowania imipenemu, mówiÄ… od 6 do 10 dni a w  stanach jakiÅ› mocno zapalnych do 4 tygodni, także myÅ›lÄ™, że mieszczÄ™ siÄ™ w tych ramach, nie zapominajÄ…c również o tym, że biorÄ™ linezolid, którego stosowanie jest też przewidziane na 10-14 dni, także nie bÄ™dÄ™ przedÅ‚użaÅ‚a tej kuracji. Może jeszcze jakieÅ› zmiany bÄ™dÄ™ miaÅ‚a po odstawieniu leku, bardzo bym chciaÅ‚a. Nie liczÄ™ jednak na wiele. Któżby pomyÅ›laÅ‚, że to wszystko nie bÄ™dzie dziaÅ‚aÅ‚o.

Belly, najgorsze jak nie wiadomo, o co chodzi:(

A powiedz mi, czy miałaś bakterie jak robiłaś tę ureodynamike i cystoskopię, napisałaś, że wyszedł Ci fekalis przed, w trakcie i po badaniu. Czyli to są pewnie dwa główne badania, które trzeba zrobić, tak, czy są jeszcze inne? A straszne to są badania, sprawiają ból,czy cierpi się bardzo po nich, płacze z bólu przy oddawaniu moczu etc?

Ja jeszcze poczekam do poniedziałku, zawsze to daje mi trochę więcej czasu, znalazłam aptekę, gdzie ewentualnie mogłabym zamówić imipenem w poniedziałek. Na razie jest tylko minimalna poprawa, taka mini mini, to jest zdecydowanie za mało, aby podejmować decyzję o przedłużeniu leczenia.

Pozdrawiam CiÄ™ serdecznie:)