Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Offline
ja bym sie bala ze dostane zapalenia pecherza. pije duzo zeby conajmniej co 2 h robic siku. tyle h jak u agnes to chyba juz skapomocz
Offline
zebyscie wiedziały.. z czestomoczem klopotu nie mialam nigdy, juz odchodze dlatego od szukania problemu z pecherzem, choc to klucie to niby pozostalosc po zapaleniu, tak twierdzi urolog z checia przepisujac mi kolejny antybiiotyk, ja teraz bardziej szukam ginekologicznie, pod katem hormonow i ew. bakteryjnego zapalenia ale z pierwotnym zrodlem w pochwie,
Offline
tak mowil? ze klocie zostalo po zapaleniu? i co jedyne co na to radzi to antybiotyk? masakra mnie raz kuje raz nie, czasem pare dni nie kuje a potem znowu. narazie prowadze obserwacje czy klucie nie pohawia die czasem przy oddaniu moczu tuz po wyproznieniu. bo zapbserwowalam juz tak kilka razy ale nie wiem czy to regula, obserwuje.
Offline
Dzisiaj myślałam, że nie wytrzymam, mam straszne parcie, oddaję mocz i zaraz mi się chce, ale nic nie leci, parcie tak jakby w pochwie, mam to parcie przez cały czas, mocz oddawłabym co chwila, skąpo leci, jak więcej wypiję, to więcej. Zastanawiam się skąd to parcie, wcześniej nie było, chyba że przy Augmentynie, teraz jestem w sumie 3 tygodnie bez antybiotyku więc może te bakterie się nasilają, ale mam fekalisa 10 do 4 a coli 10 do 3 więc według niektórych nie jest ich tak dużo. Skąd to parcie się bierze, trudno jest z tym wytrzymać. Niektórzy twierdzą, że przy takich ilościach to nawet nie jest zakażenie.
Słyszałyście o szczepionce solco trichovac na podniesienie odporności ginekologicznej?
Zdowolona, jaką szczepionkę miałaś przepisaną na coli?
Offline
Ja np na coli bralam urovaxom i nie pomoglo wogole wiec strata czau i kasy byla....
Offline
Wiola
Co Ci wyszło z tych badań, ile brałaś urovaxom.
Mi lekarz przepisał furaginę do stosowania przez 3 miesiące - oba bakterie są wrażliwe na nitrofurantoninę a furagina jest pochodną nitrofurantoniny. Smieszne jest, że już brałam furaginę na początku zakażenia i nie pomogła ale teraz wychodzi z antybiogramu. w sumie antybiotyki, które brałam też wychodziły z antybiogramu ale nie pomagały. Przepisał też stosowanie urovaxom - mam e -coli i fekalisa ale mam nadzieję, że szczepionka działa ogólnie na podwyższenie odporności - przez 3 miesiące. Podobno trzeba przyjmować długo aby pomogła.
Przepisał też Bazentham - to jest na prostatę, ale rozkurcza mięsnie, czy są jakieś skutki uboczne przyjmowania tego, można się uzależnić? Ktoś stosował to, pomaga w przetrzymaniu trochę dłużej moczu czy tylko rozluznia mięśnie przy oddawaniu moczu?
Biorę na razie ten furagin ale bez zmian, jeszcze dostałam uroval manosa do brania - to taki supplement do stosowania przy przewlekłych zakażeniach układu, jutro dopiero wykupię.
Zrobiłam też wymaz metodą pcr na atypówki więc czekam. Już mam serdecznie dość tego wszystkiego, poszłam dzisiaj na cmentarz i już po 15 minutach myślałam o toalecie a tu głucho wszędzie, ciemno wszędzie, jak to gdzieś wyjść? Koszmar.....
Offline
wspolczuje z tym parciem. parcie jest zdecydowanie gorsze niz dyskomfort ktory jest u mnie. nie mniej jednak moje zycie tez sie toczy wokol sikania. nie rozumiem z kad sie to bierze.. tyle kobiet cierpi.. a mozesz urovaxom stosowac podczas leczenia e-coli? mi lekarz urolog kazal calkowicie sie wyleczyc a internista pow ze mozna brac juz w trakcie leczenia.
Offline
Wiesz wylecz się, potem przyjmij szczepionkę, na ile masz przepisaną, bo jak Cię coś dopadło, to masz też zaburzony system odpornościowy. Słyszałaś może o tym Bazetham na rozkurcz mięśni. Czytałam też o takim leku na słuzówkę pochwy, pieczenie etc, jest to cicatrydine, bez recepty, może Ci pomoże, też działa na wysuszoną sluzówkę.
Nie rozumiem tych bakterii, jeśli to one są sprawczynią tej infekcji i parcia, są wrażliwe na antybiotyk a przyjmuje się antybiotyk i nic. Nie sądzę aby ta furagina mi pomogła, są wrażliwe na nitrofurantoninę czyi furagin ale pewnie znowu klapa na całej linii.
Offline
zapomniałam Ci odpowiedzieć na jedno pytanie, tak urovaxom mam stosować od razu jako terapię na e-coli, ale mam też fekalisa ale w tej szczepionce są chyba różne szczepy, mam brać od razu jedną tabletkę rano, przyjmuje się ją 3 miesiące, efekty podobno są dopiero po miesiącu, jednym pomaga, drugim zupełnie nie.
Offline
WIADOMOŚĆ Z OSTATNIEJ CHWILI - właśnie zajrzałam sobie w wyniki z alab - wyszło DNA na ureoplasmę, Boże tyle lekarzy mi mówiło, że to tylko przechodzi drogą płciową, jakbym się ich słuchała, to daleko bym zaszła. Nie mam na razie antybiogramu, mam nadzieję, że będzie, czym się to leczy, łatwo to wyleczyć, już teraz rozumiem dlaczego mam to parcie na mocz, wszystkie bakterie mnie dopadły, coli, fekalis, ureoplasma. Napiszcie proszę, mam nadzieję, że będzie antybiogram. Dzięki za to forum, o tym badaniu dowiedziałam się właśnie stąd.
Offline
jeszcze jedno, czy z tym udac się do ginekologa, czy urologa, wymaz był z szyjki macicy, dolegliwości są moczowe i parcie.
Offline
beatiful - skad jestes?
Według mnie to sprawa bardziej dla urologa, ale takiego który będzie znał się na sprawie i zacznie Cie jakos sensownie leczyć.
Offline
beatiful jeżeli wyszła urea to ona sama nie występuje, musisz dalej się diagnozować. U mnie łącznie z urea wyszła chlamydia pneumonia i jeszcze dalej będę badać borel itd. Wejdź na forum cpn tam jest nas kilka osób które leczą m.in urea ale mają jeszcze dodatkowy zwierzyniec, będziesz miała rozeznanie jak dalej diagnozować i leczyć.
Offline
Perkosia
Napisz proszę co jeszcze mogę zdiagnozować, od czego to się wszystko bierze, czyżby od wejścia do morza, takie gówna tam są, oczywiście wejdę na forum cpn, ale już tak dużo szukam w necie i sama tropię, że już nie mam siły, do tego dochodzą te moje dolegliwości i ręce opadają.
Zrobiłam cały pakiet urogenitalny: wykluczona została chlamydia, mykoplasma, urea wyszła. Nie wiem, dlaczego mam szukać chlamydii pnemonii jako że nie mam dolegliwości płucnych, boreliozy też nie podejrzewam. Kiedyś robiłam sobie test na boreliozę, nic nie wyszło.
Mam kilka pytań, bardzo bardzo prosze o szybką odpowiedź.
1. Badanie genetyczne nie daje antybiogramu, czy muszę teraz robić wymaz z szyjki aby mieć antybiogram czy lekarze będą wiedzieli jak to leczyć, jest tylko dwa rodzaje antybiotyków: doksycylina, azitromycin. Chciałabym ewentualny wymaz zrobić w poniedziałek, stąd moja prośba.
2. Jeśli zachodzi potrzeba zrobienia wymazu w celu uzyskania antybiogramu, czy urinal manosa i furagin nie będzie zamącał obrazu.
3. Jestem z Warszawy, bardzo proszę o rekomendację b.dobrych lekarzy, którzy mogliby to wyleczyć.
4. Agnes, też mi się wydaje, że do urologa należy z tym pójść, ureaplasma należy do chorób wenerycznych, ale jest to choroba urogenitalna, w moim przypadku dotknęła układ moczowy więc dobry urolog da sobie z tym radę, czy może wenerolog, znacie może dobrzego.
Jakie antybiotyki stosowaliście na tę wredną bakterię?
Offline
Po pierwsze, to nie wiem skąd stwierdzenie ze ureaplasma nie wystepuje sama, otóz to nie jest powiedziane ze beautiful musi miec jakis inny patogen, aczkolwiek sugestia zeby zrobila sobie dodatkowe badania jest okej, ale juz stwierdzenie ze na pewno ona nie wystepuje sama jest wg mnie nieprawdziwe. nie odsyłajcie jej do forum cpn bo ona z cpn (póki co i OBY:) ) nie ma nic wspolnego. Ureaplasma jak najbardziej moze wystepowac sama, tak jak chlamydia trachomatis moze, nie wiem skad takie teksty ze nie. jesli chodzi o antybiogram to zazwyczaj jest azytromycyna i doxycyklina, one wykazuja na nie zawsze wrażliwosc, aczkolwiek są dosc oporne na leczenie, takie jednorazowe leczenie moze nei wystarczyc i trzeba robic kontrolne wymazy no i obserwowac czy postępuje leczenie poprzesz ustępowanie objawów.
Czy brałas kiedys jakies antybiotyki z tej grupy ? (azytro doxy) ? czy byla poprawa?
Nie wiem czy z furaginem to dobry pomysl jesli chodzi o wymaz, ureplasma moze wyjdzie ale antybiogram moze byc zafałszowany furaginem, Co do lekarzy sie nei wypowiem jestem z trojmiasta.
Pozdrawiam, duzo zdrowia!!
Offline
aha, no i rownie dobrze mozna mowic zeby beautiful sobie sprawdziła cukrzyce, hiv aids i czy nie jest w ciazy bo to wszystko obniza odpornosc, a tylko o to chodzi w tym cpn, a to nie musi byc to.
Offline
Dzieki czuję się mniej podłamana, wczoraj jak przeczytałam o tym, że jeszcze musze się dalej diagnozować, to mi ręce opadły, zaden lekarz nie skierował mnie na badanie atypówek, wręcz odradzał, bo przecież przenoszone droga płciową, o tym badaniu dowiedziałam się tutaj, uważam, że lekarze powinni zlecać takie badanie gdy leczenie nie przynosi efektu. Mam nadzieję, że już nic więcej mi nie wyjdzie, już wystarczy tego dobrego: coli, fekalis i ureoplasma, niezły pakiet. Jutro idę do urologa, mam nadzieję, że otrzymam końską dawkę antybityku, naprawdę codzienne funkcjonowanie jest bardzo trudne, nawet w domu, ciągła potrzeba oddania moczu, myślę, że winowajczynią jest ureoplasma. Nigdy nie brałam doxy ani azytro, więc się okaże, więc mówisz, że są oporne nawet na te antybiotyki. Odstawiłam przez dwa ostatnie dni furaginę, mam nadzieję, że antybiogram coś wykaże, tak na wszelki wypadek robię, żeby wiedzieć, potem jak pójda w ruch antybiotyki, znowu trzeba długo czekać.
Mam jeszcze jedno pytanie, czy jeśli bakteria wychodzi w szyjce macicy, czy trzeba brać coś ginekologicznego: jakieś globulki, antybiotyk dopochwowy, czy antybiotyk ustny ma taka przenikliwość, że przeniknie i tam?
Offline
azytromycyna przenika do przydatków, szyjki macicy itp, szczerze? to super ze nie bralas antybiotyków z tej grupy, to moze okazac sie strzał w dziesiatke
Offline
ciesze sie agnes ze wystopowalas ja bo urea jak najbardziej moze wystepowac sama.
wchodzenie na tamto forum jest czystym szalenstwem i wmawianie komus dodatkowej choroby jest tego przykladem, oczywiscie mozna sprawdzic nawet krew na chlame i pokaze w klasie igg czy cos bylo na rzeczy.
duzym suksesem jest ze znasz winowajce, teraz niestety czeka ciebie walka z naprawde ciezka choroba, ktora w leczeniu jest paskudna jak chlama czy myko itp.
pamietaj tez ze urea czy chlama to nie sa tylko choroby weneryczne, to sa tez tzw. basenowki
Offline
Biorąc pod uwagę, że ponoć co druga osoba ma cpn, że podobno ctr stanowi bodaj jedną trzecią poronień (cytuję z pamięci, mogę mylić liczby), że w zasadzie każdy ma HSV - wcale nie jest takie nieprawdopodobne, że mając jedną bakterię, ma się też drugą. Ale zgadzam się z tymi "basenówkami" - nb. mnie zarażono w szpitalu.
Offline
Dzisiaj otrzymałam sumamed (azytromecyna) - dawka 6 tabletek po 1 g, czyli podwójna. Oprócz tego lactovaginal jako osłonka przeciwgrzybiczna. Boję się, że znowu będę miała grzybicę, nie dostałam nic doustnego przeciwko temu. Już czuje, ze zaczyna mnie swędzieć. Będę smarować się pimafukortem, chyba nie zaburzy działania sumamedu. Zobaczymy, jakie będzie działanie azytromecyny. Mam nadzieję, że chociaż trochę złagodzi objawy. Już po kilku dniach lek powinien zacząc działać. Dzisiaj sama dla siebie zrobiłam wymaz w kierunku urea nie metoda pcr, aby otrzymać do niego antybiogram. W razie czego gdyby antybiotyk nie podziałał, będe wiedziala, czy dlatego że bakteria jest wredna tak jak fekalis czy coli czy dlatego że jest naprawdę oporna. Do tej pory przyjmowałam antybiotyki z antybiogramu przeciwko fekalisowi i coli ale nie było żadnego efektu, może z powodu urea.
Kaloryfer, a dlaczego mówisz, że czeka mnie długa walka z tą choroba, czyżba aż tak trudna była do zwalczenia te bakteria. Wiem, czytałam też na forum chlamydiozy (zarejestrowałam się w celu uzyskania więcej informacji) że wszystkie te gówna są trudne w leczeniu.
Pomyślec, że gdybym nie weszła do morza, to bym tego nie miała, ale człowiek jest mało świadomy chorób i czyhających niebezpeiczeństw, nie wiedziałam, że wejście do morza może być tak brzemienne w skutki. Dziwię się ludziom, dlaczego chodzą na basen, tyle tam pływa tego świństwa. Ogólnie nalezy dużo czytać, aby wiedzieć, jakie grożą niebezpieczeństwa, gdybym wiedziała o chlamydii i innych badziewiach, nawet bym nie pomyślała o wejściu do morza. No cóż, życzę sobie, aby sumamed zadziałał, trzymajcie kciuki:)))
Offline
Przyjmuje już 3 tabletkę sudamedu i na razie bez większych zmian.
Napiszcie proszę jak wyglądało leczenie u was, jak to mieliście.
Jakie otrzymaliście leczenie, dawki, jak długo braliście.
Jak nie pomoże jeden antybiotyk, to czy się bierze drugi, wiem, że na te bakterie działa azytromecyna i doksycylina, jak to nie pomoże, to co wtedy?
Offline
powinnaś udac się do lekarza leczącego edług ILADS inaczej obawiam się że się nie wyleczysz
(ale lekarz ILADS też nie da Ci gwarancji ze Cię w ogóle wyleczy)
takimi dawkami antyb. co bierzesz teraz nie ma mowy zebyś się wyleczyła
perkosia dobrze Ci radziała - poczytaj forum chlamydia.pl
Offline
A jakie dawki wchodza w rachubę, dlatego napisałam tutaj, aby jakąś informację uzyskać, proszę więc o bardziej konkretną odpowiedź. Leczenie według ilads jest charakterystyczne dla borielozy więc tym bardziej trudno mi się do tego ustosunkować. Prosze więc was o udzielania bardziej szczegółowych odpowiedzi, oczywiście też zaglądam na forum cpn ale tam wszyscy są skoncentrowaniu na chlamydii i boreliozie.
Offline