Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#376 2013-02-24 23:22:09

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

chcialam sie poprawic, te tabletki, ktore dostalam zamiennie w aptece to MYCOSYST 100mg. wzielam druga i licze na to, ze te oslonki sie calkowicie rozpuszczaja w pochwie i nie dojdzie do wylawiania ich w gabinecie lekarskim wink

Offline

 

#377 2013-02-24 23:30:17

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

Zdowolona, usmiałam się czytając twoje ostatnie przygody, spokojnie, jak osłonka rozpuszcza się w żołądku, to rozpuści się w pochwie, najwyżej bedziecie szukaćsmile))))
Swoją drogą ciekawe podejście, żeby przepisywać tabletki doustne jako dopochwowe, ja brałam mycosyst doustnie, pamiętam.

Offline

 

#378 2013-02-25 09:16:01

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

tak, ale na 100% dopochwowo mam to brać - mam nadzieje,  że to bÄ™dzie miaÅ‚o takie samo dziaÅ‚anie jak przepisany flucofast.

Offline

 

#379 2013-02-28 23:55:42

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

przestalam stosowac te tabletki, czulam sie po nich gorzej i przerwalam, najwyzej wroce. czulam po nich swad i dosc duzy dyskomfort. od razy po odstawieniu lepiej. wreczidealnie az do teraz. po wysikaniu zaczelo mnie palic w pochwie jakby ktos papierem sciernym mnie tam potraktowal. nawrt zmiana pozycji powoduje teraz wiekszy dyskomfort. nie jestem w stanie podac przyczyny dlaczego raz jest tak a raz tak. watpie juz w jakiekolwiek diagnozy. to jedna wielka loteria. tak samo jest jak jem slodkie i tak samo jak nie jem , czasem tak piecze podczas sportu, czasem w spoczynku i nie ma szans dojsc do tego oco chodzi.. zaczne chyba zapisywac w dzienniczku co jem kazdego dnia, co pije o jakoej porze, i kiedy jest dyskomfort. moze wtedy do czegos dojde. teraz mam najgorsze pieczenie z pieczen. oby zasnac i nie czuc juz..

Offline

 

#380 2013-03-01 11:04:02

Wrocławianka
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-05-19
Posty: 1874

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

zdolowana - a może warto zacisnąć zęby na jakiś czas i spróbować wziąć te tabletki do końca? Czasem w trakcie kuracji jest gorzej, a po okazuje się, że pomogło.

Offline

 

#381 2013-03-02 00:06:43

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

juz lepiej mi teraz po illadian direct plus, ale to tak jak mowie, loteria, caly dzien spokoj zeby nagle siedzac teraz przed laptopem poczuc ze cos mnie zaczyna nie tyle piec ale dyskomfort czuje. nie wiem czemu na wieczor, albo z rana. jak lekarz robi Wam usg pochwy, to jest to dla Was nie przyjemne? nie tyle bolesne co takie podraznienie czuc,pieczenie, jakby obdarcie? ja takie cos wlasnie czuje podczas i po badania. i dokladnie takie uczucue czuje kiedy mowie o moim dyskonforcie, tyle ze nie przypominam sobie zeby przez ostatnia godzine ktos badal mi pochwe usg! chyba ze straszy a ja zgupialam juz calkiem.. bo mam taki dyskomfort!  no nie mam innego juz wytlumaczenia. to uczuce dyskomfortu pojawia sie tez niekiedy podczas wspolzycia. ale to jest dyskomfort usytuowany tu blisko, tak jak jest wejscie do pochwy. o ile podczas wspolzycia moge zrozumiec to uczucie, bo albo suchosc pochwy albo cos, ale jak siedze sobie a tu nagle takie cos to mnie to dobija. najbardziej jednak sie boje ze bede miec problemy z ciaza, zajsciem lub wszystkim co zwiazane z ciaza. gdyby mi ktos powiedzial ze to na to nie wplynie, bylabym w stanie przebolec to. mnustwo moich znajomych mialo problemy z zajsciem lub donoszeniem ciaz, a nie skarzylo sie na nic. ide spac, bo mnie piecze.

Offline

 

#382 2013-03-02 00:18:50

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

no i niesamowite jest to, ze np jak chce mi sie do ubikacji- (przepraszam za proste okreslenie) w trakcie tegoz pieczenia to mija ten dyskomfort, nie wiem czy rozluzniaja sie wyedy miesnie czy to z innego powodu ale jak reka odjal - potem oczywiscie od razu wraca. juz mi chodzi wszystko po glowie, czy to moze pasozyty jakies na noc wychodza ? nie wiem..

Offline

 

#383 2013-03-05 17:19:45

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

u mnie zdecydowanie lepiej po illadian direct plus.

Offline

 

#384 2013-03-05 23:39:12

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

Iladian direct plus ma właśnie takie działanie powstrzymujące tworzenie się grzyba, ja też chyba po niego sięgnę i będe się namaszczać, bo nie mogę tak ciągle jechać na clotrimazonum bo mi się śluzówka wkrótce nadwyręży. Biorę teraz orungal i piję takie chińskie zioło, niedobre jak nic, ale podobno grzyba lubi wypędzić, gdzie pieprz rośnie. Gratuluję poprawy!

Offline

 

#385 2013-03-06 16:53:25

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

a pewnie ze sobie kup, moze Tobie tez zmniejszy dolegliwosci smile a możesz powiedzieć jakie to zioło ? dziś rano znowu było gorzej po wysikaniu, ale teraz już super. Nie wiem może to faktycznie sięgne po tą ksiażke o rehabilitacji miednicy, sprobowac nie zaszkodzi. w gruncie rzeczy tak jak jest teraz to moge funkcjonować, juz by bylo dobrze. Wytrzymam poranne pieczenie, ktore pojawia sie pare razy w tygodniu, ale juz nie codziennie. Zanim wypije kawke, to pieczenie mija.

Offline

 

#386 2013-03-06 23:31:55

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

Jasne, że mogę, zioło nazywa się chuan lian zi, jest pochodzenia chińskiego, ja kupuje je w warszawie, ale jakbyś była zainteresowana to dałabym Ci telefon do tej chinki może też prowadzą sprzedaż wysyłkową. Właściwie to zioło polecił mi Dodan, trudno na razie powiedzieć czy pomaga czy nie, jedno jest pewne, jest obrzydliwe w smaku, takie trochę podobne do kawy gorzkiej i cierpkiej.Jeszcze z innych preparatów, możesz sobie kupić liść oliwny i olejek z oregano, też działają na grzyba, ja jeszcze nie próbowałam bo już nie mam gdzie tego pomieścić w sensie czasowym, tyle mam leków.
A ogólnie to lepiej?

Offline

 

#387 2013-03-07 00:40:01

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

tak ogolnie duzo lepiej. w sosunku do tego co bylo pare miesiecy temu to niebo a ziemia. cxasem sobie pomysle jak to dobrze ze mnie juz nie kluje i nie latam przy tym kluciu czesciej do kibelka. psychicznie troche odpoczelam. tak jak jest teraz da sie calkiem normalnie zyc. chode siku co 3-5 godzin w zaleznosci od tego ile pije, nie czuje w ciagu dnia dyskomfortu po sikaniu, a skarzylam sie na takie ni to palenie ni to jak to okreslic. jedynie jeszcze rano mi troche daje popalic. dosyc mocny dyskomfort pieczenie/palenie dziwne w kazdym razie. najlepsze jest to ze budzac sie nic nie czuje, a jak przyjme pozycje stojaca to juz czuje ze po sikaniu bedzie pieklo/palilo. dodam zs to nie jest powierzchowny dyskomfort, bardziej gdzies w glebi. zasranawialan sie juz kiedys nad tymi reparatami ktore podalas, teraz juz lykam cos z magnezem, urinal (teraz chce co drugi dzien zamiast codziennie), ograniczam te wszystkie suplementy zeby nie obciazac watroby i nerek. illadian direct plus zastepuje mi lacibios femine, wiec nie lykam narazie .

Offline

 

#388 2013-03-07 09:10:43

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

ajajaj jakby mnie ktos podpalil tak pali, ale wiem ze zaraz przejdzie i do jutra spokoj

Offline

 

#389 2013-03-07 23:24:06

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

Wiesz, to ja już wolałabym mieć te Twoje dolegliwości niż moje, bo twoje to przynajmniej mijają po jakimś czasie. Boże, idylla chodzić do toalety co 3-5 godzin, ja też tak chcę, o tym marzę, tymczasem spacer dla mnie jest trudny ponieważ juz po godzinie odczuwam niemiłosierne parcie, takie wypełnienie pęcherza, że trudno jest na czymkolwiek innym się skupić i trzeba biec do toilet a tu nie ma gdzie. W zimie jest gorzej, gdyż nie ma tych camping toilets na zewnątrz, w lecie w parkach są już poustawiane.
facet to ma lepiej gdyż podejdzie do drzewka i sobie załatwi sprawę i nawet zrobi to dyskretnie a z kobietami jak zwykle są problemy.

Ladies, jutro dzień kobiet, aby najlepszym dla nas prezentem było wyzwolenie się od tych potwornych problemów z pęcherzem, abyśmy mogły znowu cieszyć się życiem!

Offline

 

#390 2013-03-08 09:30:14

Majka05
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-29
Posty: 804

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

Przyłączam sie do zyczen smile

Offline

 

#391 2013-03-08 10:23:12

Kokoszka
Użytkownik
SkÄ…d: W-wa
Zarejestrowany: 2011-03-30
Posty: 372

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

Offline

 

#392 2013-03-08 11:49:08

Majka05
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-29
Posty: 804

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

Kokoszka, korzystasz z tego, tylko, zeby zachowac wieksza higiene w publicznych toaletach, czy zdarzylo ci sie tez gdzies "na miescie" smile ? Faktycznie, tak jak opisuja, moza zrobic siku w miare wygodnie i komfortowo?

Offline

 

#393 2013-03-08 12:40:32

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

hahahahahahhahahaha ! nie wiedziaÅ‚am że takie coÅ› istnieje ! U mnie jest różnie, czasem sikam co 5 godzin nawet, a czasem mnie pogoni jakoÅ› tak szybko i z innym odczuciem parcia niż zwykle. Np wczoraj, jechaÅ‚am do krakowa a mam jakieÅ› 2 godziny drogi, sikaÅ‚am tuż przed wyjazdem, niestety z dyskomfortem po ( nie wiem czemu ), utrzymywaÅ‚ on sie przez poÅ‚owe drogi. Droga zajela  mi jakies 2h, pobyt jakies 3 h, wiec to daje jakies 5 h, ale przed wyjazdem z Krakowa musialam sie wysikac, i wracaÅ‚am z Krakowa to juz nie moglam dojechac tak strasznie mi sie chcialo ze musialam w krzaki smile byc moze dlatego ze wypilam duza mrozona kawe, 500ml niegazowanej wody i sok 300ml, ale takiego parcia to dawno nie mialam wink

Offline

 

#394 2013-03-08 22:05:41

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

myslicie, ze np poranny mocz ze wzgledu na wieksze strzenie jakichs nie wiem toksyn czy czegos, moze mnie podrazniac po wysiksniu? wiadome jest ze jak sie konczy sikac to jakies krople tego moczu poleca tu i owdzie, tak mi sie przynajmniej wydaje ze sie co nie co poleje w tamtych miejscach. co sadzicie? dzis zastosuje zel abiofem, polecal mi to lekarz i kazal brac po flucofascie. odstawilam flucofast. wezme jedna tableyke tuz przed miesiaczka i zrobie ponowne podejscie po miesiaczce. chcialabym sie starac z mezem o dziecko. jednak boje sie ze zaszkodzilyny ciazy moje dolegliwosci sad

Offline

 

#395 2013-03-08 23:45:18

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

Wiecie co, nie wiedziałam że jest taki gadget jak she wee polecany przez Kokoszkę, rzeczywiście fajnie to wygląda, bo można sobie podejść do drzewka lub krzaczka i po prostu sobie siknąć bez zdejmowania niczego, można się jakoś zasłonić,aby nikt się nie kapnął. Zastanawiam się tylko, czy coś z tego lejka nie poleci, czy tak jest anatomicznie dopasowane, że wkłada się wiadomo, gdzie i nic tam się nie zamoczy. Boże, do czego to doszło, ale np w zimie to jest dobry sposón na wyjście do parku, ja ostatnio byłam w tamtą niedzielę w parku i miałam zero przyjemności, tak mnie parło, wyszłam z domu, dojechałam autobusem - nie wiem minęło raptem 3o minut, jeszcze z nowych 30 minut wytrzymałam ale już z uczuciem parcia ale potem to już koszmar. Taki lejek ułatwiłby sprawę, a ile on kosztuje, może sprawię sobie taki na dzień kobiet, co:)
Zdowolona, wiesz może i jest tak, że poranny mocz jakoś bardziej Cie podrażnia, wiesz, to takie nieprzeniknione i mroczne sprawy, ja mam na przykład tak, że jak się wieczorem wykapię czyli wezmę prysznic, to zaraz potem mi się chce sikać, nie wiem dlaczego, czy woda podrażnia czy co. Zdowolona, polecz się jeszcze na tę grzybice, a potem staraj się o dziecko, może to będzie panaceum na wszystkie problemy, abyś tylko nie miała bakterii bo one moga żle wpływać na płód, ale Ty ich nie masz, tylko ta grzybica, ale ona i tak prędzej czy póżniej jest do opanowania.
Trzymajcie się ladies, dzisiaj nasz dzien, niestety pęcherz tego nie rozumie!

Offline

 

#396 2013-03-09 01:03:12

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

kurcze to faktycznie Cie goni strasznie do kibelka:/ ja mam tak cxasem jak dlugo mi sie nie chce siku to potem lece dwa razy w krotkim odstepie czasu. trtaz troche czuje dyskomfort po zblizeniu z mezem a raczej chyba po wysikaniu sie po tym wszystkim i umyciu, bo po samym wspolzyciu nie mialam dolegliwosci. nie wiem, mi nie wychodza w posiewach ani bakterie ani grzyby, wiec ciezko leczyc bo lekarz nie wie jakim lekiem. fakt faktem marmicor mial w sobie cos co niwelowalo dyskomfort do zera.

Offline

 

#397 2013-03-09 12:09:10

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

beautiful1 sproboj sobie tego zelu abiofem, on jest sprzedawany tez na sztuki, ja kupilam jedna saszetke wlasnie zeby sprawdzic czy jest cos wart. zaplacilam 5,70zl za sztuke. wczoraj wzielam illadian dorect plus i na to dalam ten zel abiofem, a dzis rano po sikaniu brak dyskomfortu smile najgorsze w tym wszystkim jest to ze kiedys trzeba przestac uzywac tych specyfikow i problem pewnie wroci do stanu pierwotnego. denerwuje mnie to, poniewaz wczesniej nie bylo u mnie takich problemow. pojawial sie taki dyskomfort raz na jakis czas i znikal po 30 minutach, nie przywiazywalam wiekszej wagi do tego bo nie sprawialo mi to problemu na taka skale. nie trzymalam diet, owszem nie objadalam sie nigdy slodyczami ale nie mialam mocnych diet, a tu nagle takie cackanie i to w mlodym wieku. mam nadzieje ze reszta mojego zycia nie bedzie taka jak poprzednie pol roku i ze w koncu, gdy wstane z lozka pierwsza mysla nie bedzie czy dzien zacznie sie od pieczenia, a np o jaka ladna pogoda wink

Offline

 

#398 2013-03-09 23:05:43

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

Dzięki zdowolona, może spróbuję ten żel abiofem, a on jest na receptę czy nie? Głównym jego celem jest przywrócenie właściwego ph pochwy czyli zapewnienie wszelkich bakterii kwasu mlekowego, brzmi dobrze jako środek w walce z grzybica. W opisie tego medykamentu jest też powiedziane, że likwiduje nieprzyjemny zapch, ja co prawda go nie mam, ale rozumiem że głównym celem jest to ph. A jest tam aplikator czy nie, co się z nim robi, aplikuje ręką czy przez aplikator?
Tak czasami mam wrażenie że jedyne o czym  myslÄ™ kiedy wstaje rano to to, że za chwilÄ™ zacznie sie znowu to samo. MyÅ›lÄ™ jednak, że u Ciebie wszystko wróci do normy.

Offline

 

#399 2013-03-10 13:46:36

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

jest aplikator co uwazam za wielki plus, to sa jednorazowe takie tubki z aplikatorem. odrywasz koncowke i wkladasz do pochwy gleboko ten taki szpic i wyciskasz tubke. uwazam ze dobre eygodne tozwiazanie. ja przed wlozeniem jeszcze to przemylam , dlatego ze kupilam szyuke i mialam to luzem w torebce. nie sa na recepte, mozesz smialo kupic w aptece smile nie wystapilo u mnie uczucie swiadu ani pieczenia po zaaplikowaniu. u mnie tez z zapachem ok. dzis rano nie mialam dyskomfortu, ale nie wiem czy zawdzieczam to pozycji w ktorej sikalam, a nie opisze jej zebyscie nie pospadaly ze smiechu z krzesel, czy dalej temu abiofemowi. kupie sobie dzis znowu. wiesz co, ja zauwazylam ze jak sie stresuje to strasznie czesto sikam. zazwyczaj nie mam problemu z czestomoczem ale np dzis jestem zestresowana strasznie i co chwile mam parcie. moze Ty sie stresujesz tez ? probowalas czegos na nerwy? np nervomix czy cos tak z czyst ciekawosci?

Offline

 

#400 2013-03-11 00:20:22

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Brak sił.. Bakteria e.coli w posiewie, dziwne pieczenie po antybiotuku

No to wygląda super ten abiofem, chyba sobie zafunduje ten medykament jak wprowadza on właściwe bakterie, czyli cewki nie podrażnia?
Wiesz, ja kiedyÅ› kupiÅ‚am sobie taki żel do higieny intymnej już nie pamiÄ™tam jakÄ… on mial nazwÄ™, chyba jeden z tych co Ty uzywaÅ‚aÅ›, i zauważyÅ‚am że miaÅ‚am po nim wiÄ™kszy czÄ™stomocz wiÄ™c bojÄ™ sie już stosować różnych takich wynalzków, stoi sobie na półce i siÄ™ kurzy  a miaÅ‚ być na prewencjÄ™ grzybowÄ…. Ale ten jest fajny gdyż jest z aplikatorem wiÄ™c trafia w gÅ‚Ä…b.

Nie wiem, czy ja się denerwuje, ogólnie to pewnie podświadomie się denerwuje, gdyż życie nie szczędzi mi problemów, ale jestem osobą dobrze radzącą sobie ze stresem, myślę, że na tyle problemów, co mam, radzę sobie doskonale. Na pewno dużo pomaga mi wiara, że nic nie dzieje sie przez przypadek, że czemuś wszystkiemu to służy, nawet jak jest bardzo bolesne i że koniec końców to że jeszcze z tego wszystkiego może wypłynąć dużo dobra.
Ale podświadomie to pewnie jestem strzępkiem nerwów, martwi mnie to i dobija, że nic się nie poprawia, że tak naprawdę do konca nie wiem, czy dokucza mi ureoplasma czy ten cholerny fekalis a może co innego. Też w chwilach, np jak nie mogę otworzyć zamka to czuję, że sie zaraz posikam, nie wiem, na pewno to też ma jakiś wpływ, ale przed tym feralnym zdarzeniem, też miałam problemy innej natury i jakoś wszystko było ok z pęcherzem, więc myslę, że to nie to jest przyczyną mojej zmory.

Ogólnie to zarzucam sobie głupotę, że weszłam do tego morza, czułam się jak nimfa wodna muskana bryza morską, było super sobie tak pływać, gorąco było i po co to wszystko było, nie wiem 1,5 godziny przyjemności a potem sto lat cierpienia, nie warto, głupia byłam i tyle, że tam weszłam, powinnam siedzieć na tyłku i się nie ruszać i wędzić się na słońcu.

A Ty bierzesz ten nervomix, a czym się tak zdenerwowałaś dzisiaj?

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson