Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
ciagle mi wypadaja te kulki z gardla:/ tzn nie w ilosci jak grad ale no dzis juz dwie znowu
Offline
jakis stan zapalny migdałków, a smierdzące bo bakterie je rozkładają, to pewnie ropa jest w takich kulkach zlepiona,a boli cie to gardło, drapie czy cos takiego?
Offline
nie to jest biale raczej. nic nie boli nie drapie i nie swedzi :p zaczelo sie to po piciu tego strbra :p
Offline
ani nawet nie sa zaczerwienione migdaly. no doslownie nic tylko to cos
Offline
i to twarde jest bardzo tzn no nir jest to maź tylko twarde zbite ;
Offline
aha i dodam jeszcze ze nie widac tego na migdalach, bo czytam ze ludzie to u siebie widza i wyciskaja np itp. niektorzy na necie pisza ze to gronkowiec, inni ze grzybica i cuda ogolnie. ginekolog mowila ze moge miec tego s. agalacitae w gardle ze zazwyczaj jak jest w pochwie to jest i w gardle. mysle ze to przez stebro bo nigdy sie tak nie dzialo. sorki ze post pod postem
Offline
To są kamienie migdałkowe. Nie muszą być widoczne, nie bolą i nie towarzyszą im inne objawy.
Offline
aha i co grozne one sa? bo nie chce mi sie nic z tym robic bo obawiam sie ze zaraz jakis lekarz by mo wladowal antybiotyk..
Offline
Ja miałam od czasu do czasu tzw. "czop retencyjny", i podejrzewam że masz to samo.
U mnie to nie wypadało, tylko czułam jak mi coś przeszkadza w gardle. Byłam z tym u laryngologa i powiedział, że nie ma innej metody jak po prostu mechaniczne usunięcie tego. Mi lekarz powiedział, że w kryptach w migdałach (powstają zazwyczaj po infekcjach) gromadzą się resztki jedzenia, jakieś tam wydzieliny itd... Mnie też wtedy gardło nie bolało, tylko właśnie miałam takie uczucie zawadzania czegoś w gardle.
Offline
aha a ja nie mam chyba tego uczucia, bie chce sie zasugerowac bo jak bede chviala to zaraz poczuje to ze mi przeszkadza wiadomo jak jest. w kazdym razie mi to cos samo wypada. w dodatku mam wrazenie ze zaczyna mnie pobolewac dolny wezel chlonny - nie jest to mocny bol. zeby tylko z tego nie bylo choroby i kolejnych lekow.. jutro dam znac jak tam moj pecherz.
Offline
ps. chyba odkrylam z kad to wypadlo! tzn dziory po tym ale numer!
Offline
witajcie. u mnie ok. zdarzaja sie chwile ze cos kuje sporadycznie, czasem cos zspiexze ale ogolnie na plus zdecydowanie. nic nie swedzi. rzadziej chodze do toalety, nie mysle tak o tym. czuje sie lepiej psychicznie i fizycznie. spotkala mnie w ostatnich dniach duza przykrosc ze strony tesciow i mysle ze dolegliwosci pecherzowe apadly na dalszy plan.. ale takiej metody akurat nie polecam.
Offline
Offline
nic zwiazanego z pecherzem, wiec nie wiem czy macie ochote sluchac tutaj moich zali na inne tematy. zostalam potraktowana jak sprzataczka i sluzba domowa. mieszkam z mezem i jego rodzicami. cos w rodzaju masz skakac kolo naszego syna i mu podkladac pod nos puki tu mieszkasz.
Offline
u mnie ok. pije tylko wieczorem to srebro. zniklo calkowicie klucie oraz dosikiwanie sikam duzo rzadziej. w zasadzie jedyne co mi teraz dolega to pojawiajace sie sporadyczne(bo nie codziennie) pieczenie po wysikaniu ale raczej nie wiazalabym tego z zakazeniem ukladu moczowego gdyz mocz rano jest klarowny, slomkowy. bardziej to tak jakby mocz podraznial pochwe czy cos. znika to po paru minutach lub sekundach, nasilone to jest przy okresie. miewalam tak przy okresie jeszcze zanim uznalam swpje problemy za uciazliwe i zaczelam dociekac co jest grane. wiaze to raczej z okresem. po wysikaniu wieczorem i nastepnie od razu prysznicu wystepuje takie wlasnie ueczenie jakby suchosc czy cos. mija po paru minutach. mysle ze to moze przez to ze dostakam wlasnie miesiaczki. zapbserwuje po miesiaczce czy problem jest nadal czy to tylko "okresowo" jest tam wszystko obolale. swoja dtoga okres jak zwykle planowo co do dnia i pory dnia ale znow stosunkowo skapy a krew sie wydaje gesta za to jak zwykle bezbolesny.
Offline
cieszę sie niezmiernie że twoje dolegliwosci nie są mocno uciazliwe, u mnie narazie tez nie jest najgorzej. pozdrawiam i dawaj znac jak bedzie dalej buziaki
Offline
dzieki, wczoraj nawet wypilam pare drinkow i nie podraznilo mi to pecherza, moze bedzie dobrze. zostalo jeszcze pol sebra. ale sama nie wiem czy to przez nie jest poprawa. bedziemy widziec jak skoncze pic. fajnie ze u Ciebie tez lepiej.
Offline
Zdołowana, przepraszam za tak późną odpowiedź. Tutaj w sumie informacja o tym czy te kamienie są groźne: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kamienie_migda%C5%82kowe - dużo na ten temat jest na różnych stronach. Ja też mam coś podobnego od czasu do czasu, myślę, że w wyniku wielu przebytych angin. Kiedyś dostałam od laryngologa recepturowy płyn na pędzlowanie tych krypt w celu zmniejszenia częstotliwości tego. Niestety nie pamiętam receptury, ale kosztowało z receptą 5 zł, więc może w aptece będą wiedzieć.
Offline
dzięki zobacze czy to sie bedzie odnawiac. wypadlo pos wplywem picia srebea a narazie nie tworza sie nowe.
dzis mnie kilka razy kuło ale zauwazyłam ze tak sie dzieej po piwie - nawet tym bezalkoholowym karmi. czyli sam alkohol nie powoduje klucia a cos innego co jest w piwie.
Ogólnie jest duzo lepiej. tak sie juz da zyc. moze przejdzie mi wszystko calkiem kiedys.
Offline
witajcie.
u mnie w sumie bez zmian. tzn jest dobrze, da sie zyc. czasem sa dnie zupelnego spokoju a czasem cos dolega ale nie jest najgorzej. teraz najbardziej narzekam na to ze rano mam "dziwne uczucie" se bedzie dydkomfort po wysikaniu i wtedy on sie faktycznie pojawia. ale nie jest to co dzienna dolegliwosc. raz jest raz nie. juz racsej nie ma innych dolegliwosci. czasem cos zakuje mamwrazebie ze wtedy gdy wypoje naraz bardzo duzo i szybko wtedy musze siku i potem sie pojawia to klucie. ale ogolnie oceniam na plus. srebro juz prawie wypite. nie wiem czy ma jakis wplyw.
Offline
Powiedz mi proszę, ile tego srebra brałaś dziennie i jakiej firmy kupiłaś, nie pamiętam czy o tym wspominałaś wcześniej.
Ja też chyba wezmę srebro, może pomoże bardziej niż abaksy, które jak dotąd nie dają efektu. Do tego wezmę koci pazur i zastanawiam się nad paraprotexem, ale to jest drogie. Na razie się zastanawiam, a jaki smak ma to srebro, jest gorzkie czy takie metaliczne?
Offline
smak ma gorzko metaliczny, da sie przyzwyczaic ale tez brzydnie z czasem jeszcze bardziej. laboratorium nayura firma. ja lykAm ze trzy lyzki dziennie. na raz. czasem dziele. nie jedtem lewna czy ponaga czy to zbieg okolicznosci,
Offline
a tak wogole to i tak jest roznie. dzis a wlasciwie od wczoraj gorzej. tzn czuje to takie dziwne ni to pieczenie jak np sproboje tak jakby przec. szkoda gadac pare dni spokoju i znowu. ale dobre i pare dni spokoju. to sie pwenie uspokoi po wysikaniu kolejnym. lub za dwa.
Offline
mam wrazenie ze woda gazowana to cos powoduje ale pewnosci nie mam. zauwazylam ze jak pije mniej wody to jest lepiej. piwo tez wzmaga mi to uczucie. od jutra bede pic niegazowana i dam znac
Offline
co sądzicie o takich testach ? myśle o tym by kupować sobie co tylko odłoże pieniądze to kolejny. Może ktoś ma doświaczenie w tej kwestii ? zna tańsze lub uważa że np to jest kicha ? drogie to kurcze.. przeczytawszy wszystkie te choroby na tej stronie internetowej, niestety ale moge mieć dosłownie wszystko ale najwięcej pasuje mi do ureaplasma lub mykoplasma, chlamydioza lub rzęsistkownica, tak czy owak co by to nie było z kad sie to pieroństwo u mnie wzieło..
http://www.urogin.pl/kup-test/formularz-zamowienia-zestawu proszę o poradę odnośnie tych testów, czy one wogóle mają sens ? od razu zaznaczam, że to nie jest reklama a jedynie pytanie bo nie chciałabym kupić czegoś za 200 zł jak to jest nic nie warte, a myśle, że tutaj ludzie mogą mieć jakieś doświadczenie w tej kwestii.
większość tych chorób jest przenoszona drogą płciową. Biorąc pod uwagę, że współżyje tylko z mężem i jest to mój pierwszy i jedyny partner seksualny to znaczyłoby, że on mnie zaraził ? a to by znaczyło, że on sie musiał zarazić od kogoś
Offline