Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
IFea, to super że znalazłaś tanie źródło. Zawsze to parę groszy taniej. Ketonal faktycznie nie pomógł. Po augmentinie dostałam takich bóli i pieczenia śluzówki, że mało nie wyłam z bólu, poszłam szybko do przychodni, dostałam furagin i keflex i jakby przeszło troszkę - w zasadzie to nie do końca wiem po czym (teraz znowu bardziej boli niż wczoraj), bo jednocześnie wzięłam dawkę uderzeniową urinalu, opiłam się rumiankiem i wzięłam łyż. propolisu. Teraz tego nie robię, wiec sprawdzę czy to był antybiotyk, czy tez leki własnego pomysłu. Jeśli do wieczora nie przejdzie to znaczy że jednak natura tu rządzi.
Ja tak sobie myślę, że po prostu moja obolała śluzówka już nie toleruje antybiotyków, a nie chciałabym doprowadzić się do stanu takiego w jakim była Tunia po leczeniu samą chemią. Wiadomo - jak nie pomoże to zaszkodzi. Dlatego czekam do wieczora. Jeśli żadnego śladu zmian na lepsze nie będzie, przerzucam się z powrotem na naturalne środki.
Daj znać jak znajdziesz lekarza od TFX.
Offline
dziewczyny mam receptę na TFX!!! Narazie na 50 zastrzyków. Zaczynam za jakieś dwa tygodnie jak skończy mi się okres. Chyba muszę troche Tunię pomęczyć, bo moj gin nie leczył nigdy tym więc nie ma doświadczenia. W ogóle to mam super ph 4,0 - lepsze niż ostatnio, ale lepiej się jakoś nie czuję. Chyba już nawet doszłam dlaczego. Czytałam gdzieś że enerokoki jako jedne z niewielu nie robią sobie nic z niskiego ph i obecności lactobakcyli . Dostałam metronidazol na g.v. ale moj lekarz też mial wątpliwości że to ona jest przyczyną problemów, dlatego zastanawiam się czy go wogóle brać. Mówił tez że mają pacjentkę w ciąży z enterokokiem opornym na prawie wszytko i nie mogą jej wyleczyć bo muszą najpierw sprowadzić leki dla niej a i tak przed rozwiązaniem mogłoby to zaszkodzić dziecku no i mają pata, bo z kolei podczas porodu może zarazić malucha a to by mogło mieć jeszcze gorsze konsekwencje. No i jeszcze jedna dobra wiadomość - chyba znalazłam lekarza, który słucha pacjenta i jest otwarty na wszystkie nowe sugestie i niekonwencjonalne metody leczenia. Opiszę to, ale w innym topiku
Offline
Czekam na lekarza .
Offline
Hej. mam ogromną prośbę do Tuni albo cwiling: opiszcie mi jak wyglądała kuracja TFX, dobrze? Konkretnie chodzi mi o:
1 - jakie igły i strzykawki mam kupić?
2 - gdzie (w które miejsce) najlepiej robić sobie samemu zastrzyk?
3 - czego unikać podczas kuracji, tzn. jakich leków, czy alkoholu
4 - no i wszystko co mogłybyście uznać za ważne, a ja nie zapytałam
Będę bardzo bardzo wdzięczna.
Offline
Proponuję, żebyście tę kurację opisały (jeszcze raz, bo przecież te informacje już się pojawiały) w osobnym wątku, pewnie parę osób jeszcze skorzysta.
Offline
popieram - może po prostu w dziale leki można by założyć wątek: TFX - opis kuracji.
Offline
Mała mam pytanko. zamówiłam ten zestaw z Poznania. Długo na niego czekałas???
Offline
Ja zestaw do pobrania materiału dostałam od dr Sameta, a jeśli chodzi o wynik, to od momentu wysłania do otrzymania minęło dokładnie 10 dni. Myślę że długo nie będziesz czekać - dosyć rzetelnie do tego podchodzą i starają się szybko to załatwiać. Daj znać jak dostaniesz wynik. A kto pobierze Ci materiał?
Offline
zaraz sie wkurze... dzwonilam tam kobitka mi powiedziala ze chlamydia kosztuje 140 zl a ja weszlam na strone i tam pisze ze 240 zl!!! ja juz zamowilam i nie bede miala tyle kasy... doczytalam tez ze musi byc miedzy 10 a 14 dniem cyklu a o tm pani tez mi zapomniala powiedziec. czy ten zestaw wtakim razie moze lezec miesiac???
Offline
zaraz strrasznie sie rozplacze albo nie wiem co!!! nie dosc ze czlowiek placi takie pieniadze to wszystko jest zle... nie mam juz sily... tak bardzo mam juz wszystkiego dosc
Offline
depresja, nie denerwuj się, spokojnie! Po pierwsze ten zestaw może sobie poleżeć ile tylko zechcesz. Po drugie myślę, że jednak 140 kosztuje. Ja przecież płaciłam 380 za kompleksowe badanie a było w nim 3 razy pcr, plus biocenoza dokładna, więc nie sądzę żeby sama tylko chlamydia kosztowała aż tyle. Poza tym nic pewniejeszego - zadzwoń tam w poniedziałek i zapytaj tej pani- jest bardzo miła, powiedz jej że widzialas w internecie cennik i że nie wiesz ile masz w końcu zapłacić. Głowa do góry!!!
Offline
A tak poza tym, to gdzie mieszkasz? Jeśli chcesz zrobić pcr na chalmydie, to polecam swissmed w Gdańsku. Tam kosztuje na bank 150 zł. Poza tym wejdź na forum chojnice.pl - tam jest temat: chalmydia trachomatis i zespół reitera. Jest tam mnóstwo informacji gdzie i za ile można to badanie zrobić. Jesi jesteś z południa Polski, to tam podają gzie się robi we Wrocławiu. Spradź to.
Offline
Dzieki za słowa otuchy!!!
Ale zapewne wiesz jak to jest kiedy Ci juz rece opadaja, załatwiasz wszystko na własna reke i kieszen a i tak jest nie tak jak trzeba. pocieszyłas mnie ze ten zestaw mozna potrzymac w domu. w takim razie poczekam do nastepnego cyklu miedzy 10 a 14 dniem. Mam tez nadzieje ze moj lekarz nie bedzie robil problemu i mi ti pobierze, jesli nie to pojde do innego...Pozdrawiam acha chcialam zapytac... pozniej wysyla sie to kurierem???
Offline
Acha chcialam Cie jeszcze zapytac czy ty brałas autoszczepionke???jesli tak to czy pomogła ci???ja to rozwazam ale dopiero jak wyklucze inne rzeczy. Ten Instytut mimo cen wydaje mi sie wiarygodny i wierze ze robia tam rzetelne badania. Czy probowalas kiedys podmywania sie jogurtem??? ja troszke sie boje, w sumie nie mam pewnosci co tam wnim siedzi i czy przypadkiem nie ma tam jakis grzybkow???lactovaginal i inne jakos mi nie mpomagaja....Przepraszam ze Ci znow zawracam glowe w Twoim watku ale wydajesz sie bardzo przyjazna osoba....pozdrawiam
Offline
Depresja - bardzo się cieszę że się odzywasz i chętnie odpowiem na wszystkie Twoje pytania . Tak - brałam autoszczepionkę. Było to w lutym, skończyłam w połowie kwietnia. Czułam wyraźną poprawę już podczas brania, ale sądzę że to była taka mała autosugestia . Faktem jest że bakteri, którą miałam wtedy w pochwie, już nie ma. Czyli autoszczepionka zadziałała. Gronkowca w gardle też opanowałam, chociaż pojawiają mi sięjeszcze wypryski na skórze (myślę że to od niego) więc przpuszczam że nie do końca go wytłukłam. Niestety mam teraz inną bakterię i na dodatek mocno mi uprzykrza życia bo na pęcherz przelazła (jakiś enterococcus cholerny). Jogurtu próbowałam - podobno najlepsza jest bakoma bez cukru. Istnieje możliwość że jakiś drożdżak się tam znajdzie, ale przy takiej ilości lactobaccilusów nie powinien się rozwinąć. Spróbuj! Nie sądzę żeby zaszkodziło. Mi nic po takich próbach nie było - ani lepiej ani gorzej. No i może łykaj tez ten lacibios - to naprawdę dobry probiotyk. Trzymaj się cieplutko I pisz co u Ciebie.
Offline
Dzis dostałam paczke, ale oczywiscie nie bylo mnie w domu... hmmm jutro skocze ja odebrac i sobie poczeka... Wiesz ja własnie slyszalam od lekarzy takie opinie o tych autoszcepionkach, ze moze pomagaja na dane szczepy, ale czesto w ich miejsce pojawiaja sie nowe szczepy. Dlatego jestem co do tego sceptyczna, choc wiem ze jesli bedzie tak dalej to nie zostanie mi inna droga jak wlasnie autoszcepionka. mnie najbardziej irytuje to ze nie moge sobie znalesc dobrego ginekologa, wszyscy mnie zbywaja i kazdy ma inna koncepcje, z której nic nie wynika. Najbardziej irytuje mnie to ze mam taki nalot na sromie tzn w przedsionku pochwy raz jest wiekszy raz mniejszy, ale nie da sie zdjac. Ginekolog sie tym raczej nie przejmuje, a jak na moje oko to powinnam miec ztego pograny wycinek... Jak sobie poczytam w internecie to wlasoy mi jeza staja... Boje sie czy to nie jest jakas grozna zmiana. Chcialam poszukac w łodzi jakiegos ginekologa onkologa, ale na razie nikogo nie odnalazłam. Moj chlopak mowi ze mam obsesje i dla niego moja niunia jest zdrowa,ale ja wiem ze on sie nie zna, wiadomo jacy sa mezczyzni...Hm rozgadalam sie.. A Ty przyjmujesz leki na ta gardnerelle??
Offline
deprasja, nie podmywaj sie jogurtem bo rozne historie byly, ja Ci szczerze polecam stosowac LaciBios Fenime dopochowo, ja po niej mam liczne Lactobacillusy w pochwie, a kiedys ich nie mialam wcale.
Offline
Ja tez jestem za lacibiosem, le jesli Ci nie sluży dop. to chociaz doustnie bierz. Co do nalotu - nie daj sie zbyć! Tu chodzi o Twoją przyszłość i Twoje zdrowie - jesli bedzie trzeba to znajdz gina w innym miescie i już! Ja jednak nie wzięłam tego metronidazolu - boje sie że mi w pecherzu znowu sie coś pochrzani od niego (ma to w skutkach ubocznych). Wiesz co, moze ten nalotu to jakaś wirusowa zmiana? Mozna spróbować to wymrozić w razie potrzeby. Tylko do licha - przede wszystkim dobry lekarz musi się tym zająć. I jak tu sie leczyć, kiedy wszyscy tylko olewają pacjenta? Trzymaj się i głowa do góry:)
A tak z innej beczki - ostatnio mnie łapią straszne doły. Za tydzien zacyznam tfx i boje sie co bedzie jesli to mi nie pomoże... Prawde mowiac chyba nie ma juz dla mnie innego ratunku. Antyb. mi szkodzą, auto nie załatwiła sprawy... Chyba przyjdzie mi żyć w takim cierpieniu jesi tfx nie pomoże
Offline
Dziewczyny macie racje nie wolno dawac si zbyc!!! Tylko co ma zrobic biedny człowiek, jesli wszyscy go olewaja...Prawda jest taka, ze zaden lekarz, no prawie zaden sromu nie oglada tylko od razu pakuje wziernik... Ja sama zauwazyłam ze cos jest nie tak i pytalam dlaczego tak mam... lekarz stwierdzil, ze to wszstko mam podraznione, ale ja nie dam za wygrana...Tak strasznie sie boje....nie ma wyjscia musza mi pograc wycinek i juz....Tylko gdzie ja znajde chetnego lekarza???
Offline
Dzis chyba oka nie zmruże...
Offline
Depresjo a moze powiedz lekarzowi ze bardzo Ci zalezy na pobraniu wycinka mimo tego ze masz podraznienie dla wlasnego spokoju chcesz pobrac. No kurcze chyba sa jacys normalni lekarze, ja swojego czasu sama poprosilam gina o posiew z szyjki bo komu w koncu wolno takie badania robic jak nie osobom z dolegliwosciami, a on mi dal. Wydaje mi sie ze masz prawo poprosic o takie skierowanie
Offline
mala80 kiedy zaczynasz tfx?
Offline
Właśnie dostałam okres, więc zaczynam jak tylko się skończy, czyli za jakieś 5-7 dni od dzisiaj licząc. Narazie mam 50 zastrzyków w domu, co starczy na półtora miesiąca. Potem idę po następne. A u Ciebie coś ruszyło w tej kwestii? Czytałam w Twoim wątku, że źle się czujesz po antybiotykach... Naprawdę nie wiem czy jest w takim razie sens faszerować sie kolejnymi. Przemyśl sprawę. W Wawie można w poradni leczenia bólu dostać receptę - cwiling pisała o tym.
Offline
TUNIA PLIZZZ ODEZWIJ SIĘ!!!! Chodzi o TFX. Kilka postów wyżej zadałam pytania dotyczące kuracji. Cwiling też się nie odzywa. BYłabym bardzo wdzięczna za wskazówki .
Offline
Schemat brania TFX - ten, który brała Ivet i potem ja:
zastrzyki bierze się pomiędzy miesiączkami.
1 seria: 20 zastrzyków pojedynczych w ciągu 20 dni czyli 1 pojedynczy zastrzyk dziennie
potem 10 dni przerwy - w tym czasie ma wystąpić miesiączka
2 seria: 40 zastrzyków w ciągu 20 dni czyli 2 zastrzyki dziennie
potem 10 dni przerwy na miesiÄ…czkÄ™
itd.
Ja zastrzyki brałam wieczorem, bo tak mi było wygodniej, chyba większego znaczenia to nie ma,
podwójne brałam też razem ale nie pakowałam ich do jednej strzykawki bo przy zastrzyku wyciekały z ręki.
Zastrzyki robiłam w ramię, spokojnie można się tego nauczyć,
przyda się tylko ktoś do potrzymania skóry na ręku - bo zastrzyki robi się podskórnie,
jak nie miał mi kto trzymać to robiłam jak wyszło - w ulotce jest, ze robi się domięśniowo lub podskórnie.
mieszanie preparatu:
nabrać sól fizjologiczną do strzykawki /może być 2 ml/ igłą 0,8 mm
urwać metalowe kółko z buteleczki z proszkiem, przetrzeć spirytusem wierzch butelki - wpuścić sól do proszku,
Å‚atwo siÄ™ samo wymiesza.
nabrać igłą 0,8 mm preparat do strzykawki, zmienić igłę na 0,4 lub 0,5 mm,
przetrzeć miejsce wkłucia spirytusem i zrobić zastrzyk,
po zrobieniu ucisnąć - żeby płyn nie wyciekał.
Ivet wzięła 140-150 zastrzyków jednocześnie pijąc zioła od dr Malczyńskiego, potem wzięła szczepionkę Solcotrichovac i brała autoszczepionki.
Ja wzięłam 300 zastrzyków jednocześnie piłam zioła, potem wzięłam 1 autoszczepionkę. Solcotrichovacu nie wzięłam bo już był niedostępny w Polsce. w tej chwili można kupić odpowiednik Solcotrichovacu - Gynatren, w Niemczech na polską receptę /gdyby ktoś miała zamiar po to jechać, trzeba pamiętać, ze trzeba to cały czas trzymać w niskiej temp./
Jeśli ktoś ma zamiar barć TFX to w wątku: http://www.pecherz.pl/forum/viewtopic.php?id=129 jest opisane jak i gdzie zrobić badania układu odpornościowego.
Offline