Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Tunia - wielkie dzięki!!!
Offline
mala80, wzielabym TFX gdybym miala recepte, jestem na antybiotykach 2,5 roku bez skutku, biore Furarginum zeby funkcjonowac obecnie, nie chce by znow bakterie sie rozrosly. Rozmawialam z ogolnym i ginekologiem, kazdy boi sie to wypisac bo nie zna specyfiku. W PLB w Wawie sie lecze, mam dzwonic tam we wtorek, zobaczymy.
Offline
Tunia - ma do Ciebie jeszcze jedno pytanie.( juz ostatnie, naprawdÄ™ )
Czy tych 300 zastrzyków wzięłaś "ciurkiem" tzn. tylko z tymi 10 dniowymi przerwami między seriami, czy też robiłaś później większe przerwy, np. miesięczne? Ja nie wiem ile mam tego brać i czym się sugerować w kuracji, a mój lekarz jest kompletnie zielony... Zastanawiam mnie do jakiego momentu trzeba to ciągnąć - aż się będzie kompletnie zdrowym?
Offline
Ifea, jak dziala na Ciebie furaginum? Piszesz, ze pozwala funkcjonowac, tzn ze zmniejsza u Ciebie uciazliwe objawy? Pytam, bo ja przestalam brac sadzac, ze co za duzo to niezdrowo i skonczylo sie rezygnacja na trzecim czy czwartym listku.
Mala80 - przepraszam, ze w tym watku, ale bardzo chce sie z Toba skontaktowac, a widze, ze nie ma mozliwosci wysylania maili do Ciebie..
Offline
Offline
mozna brać Furagin w mikrodawkach 1-2 tabletki na noc, tak brany nie szkodzi specjalnie /ludzie latami biorą - czasem jest to jedyny ratunek przed nawracającymi ZP/- on głównie działa w układzie moczowym, dzieciom nawet tak zapisują. niby tylko furagin i trimesan nadaje sie do takiego brania - ale trimesan juz bardziej działa na cały organizm.
Offline
Offline
Dotka, moj lekarz wytlumaczyl mi tak, ze trzeba dlugo brac przy przewleklym ZP zeby byl efekt, chodzi o stopniowe nizszenie biofilmu, rozrost bakterii itp. Ja mam zapisane tak, obecnie 3 opakowania, pierwsze mam wziazc 3 razy dziennie po 2 tabletki, drugie opakowanie 2 razy dziennie po 2 tabletki, a trzecie opakowanie 2 razy dziennie po 1 tabletke (chyba ze bede miala uczucie "wracania" sie dolegliwosci to wrocic do 2 razy dziennie 2 tabletki) i tak potem miminum 3 miesiace. Furargina jest to chemioterapeutyk, a nie antybiotyk i jak Tunia powiedziala dziala w duzej mierze tylko na pecherz, osiagajac w moczu stezenie wieksze niz w krwi, jest to lek zaliczany do slabych i maloszkodliwych. Tak jak powiedziala Tunia biora go nawet dzieci, a niektorzy biora go latami. Tylko jest jedna sprawa, moje bakterie sa wrazliwe na niego, a jesli Twoje nie sa to nie wazne czy antybiotyk czy chemioterapeutyk slaby czy silny to nie warto sie truc. Wiec zobacz na antybiogramie czy bakterie sa wrazliwe na nitrofuratonine. Mozesz to sprawdzic tez na sobie (bo czasem leki dzialaja na papierze a nie in vitro, wiec ta metoda wcale nie jest zla), jesli widzisz ze furagin Ci pomaga, na super efekty nie licz przy przewleklym ZP, ale ze np. nie masz ostrego ZP jak bo bierzesz czy pieczenie jest mniejsze to wtedy warto go brac, ale przez dluzszy okres czasu.
Offline
Dotka,
nie wiem czemu nie można do mnie wysłać maila... Moze po prostu Ci go podam: kasiaa230@wp.pl. Nie ma sprawy że w moim wątku pytasz - mi to zupełnie nie przeszkadza. Ja dosyć często tu zaglądam więc jakby cos to śmiało na forum możesz o wszystko pytać.
Tunia,
Oki - bedę w razie czego pytać
Offline
NO juz wiem czemu - miałam takie ustawienia zrobione . Już poprawiłam więc jakby coś to pisz.
Offline
Offline
Offline
Dotka-niestety nie dostałam od Ciebie maila. Nie doszedł. Moze napsz na forum - jtesli będę mogla pomoc to pomogę.
Jestem juz po czwartym zastrzyku TFX. Boli mnie już ramię a dzisiaj mialam zawroty i bóle głowy. CO do pęcherza i pochwy to jest nieźle - boli chwilami ale dluższe są chwile spokoju od tych z bólem. Mysle ze to też duza zasluga propolisu kotry biore juz miesiąc. Acha - moje kolana sie odezwały i pieką niemiłosiernie. TO tyle. Bede pisać w miare brania leku jak dziala. Trzymajcie sie!!!
Offline
mala sama sobie robisz zastrzyki czy ktos Ci je robi? Mam nadzieje, ze ten TFX Ci pomoze. I bede bardzo wdzieczna jak bedziesz pisac jak sie czujesz itp.
Offline
Ten TFX jest na recepte?
Offline
Mała80 - oj to szkoda, ze nie dostalas mojego maila:( Wyslalam go automatycznie korzystajac z tej funkcji forumowej, wiec nie mam go nigdzie zapisanego...
Spytam wiec tu: czy znasz jakiegos godnego polecania urologa w Trojmiescie? I nie chodzi mi o Sameta, bo on podobno nie ma uprawnien do wypisywania recept, a mi potrzebny ktos na szybko, bo w Gdansku bede doslownie przelotem. Z gory dzieki.
Offline
Dorotka ja jestem z Gdanska i tez staram sie znalesc takowego,nikt nic nie wie,jakby wygineli
Ale wiesz moglabys zapytac w AM a Gdansku,tam moze jest jakas poradnia,tam zawsze byla dobra kadra medyczna.
Offline
Dziewczyny nie znam niestety dobrego urologa. Leczyłam się głównie u ginekologów bo moje schorzenia się zazębiają. Byłam kiedyś (jakiś rok temu) u bardzo bardzo sympatycznego pana urologa, nazywał się Moszczyński, ma gabinet na zaspie przy ETC, ale nie wiem na ile byłby dobrym lekarzem, bo odesłał mnie dalej... Przykro mi że ja też nie mogę Wam pomóc w tej kwestii.
Ifea - cóż ja Ci mogę powiedzieć. Czytałam w Twoim wątku że się fatalnie czujesz i bardzo mi przykro z tego powodu. Ja też nei czuję się świetnie szczególnie ze złapało mnie potworne przeziębienie, ale te objawy o których piszesz bardzo mi przypominaja to co działo się ze mną rok temu. Po antybiotykach miałam podobny zjazd jak Ty. Wtedy postanowiłam sobie że się nie poddam - też nie mogę jesc jak żyję w stresie, więc kupiłam sobie odżywkę proteinową - taką z witaminami dla sportowców i żyłam głównie tym. Odstawiłam cholerne antybiotyki, dostałam spamilan na uspokojenie nerwów i kołatanie serca, osłabienie itp przeszły. Mam dla Ciebie jedną tylko radę - nei truj się więcej tym g...em tylko leć po receptę na TFX. Ja biorę go tydzień. Mam niestey objawy uboczne - zaczerwienienie i swędzenie w miejscu wstrzyknięcia i chyba przerwę zastrzyki na 1 dzień, ale pęcherz nie bolał mnie już od jakiegoś czasu - czuję jeszcze często dyskomfort, mam lekkie pieczenie a pochwie ale w porównaniu z tym co było to jest niebo a ziemia. Nawet patrząc na moje przeziębienie kiedy normalnie wszystko mi siadało, to nie jest źle. Ja teraz piję też propolis, do tego wszystkie standardowe w naszych schorzeniach witaminy, wiesiołek i żurawina i... żyję i to nawet całkiem nieźle. Boje się oczywiście kolejnego kryzysu - wiem ze moze nadejść w każdej chwili ale staram sie korzystać z każdego lepszego dnia pełnymi garściami.... Życzę Ci szybkiego powrotu do równowagi! Trzymaj się mocno.
Offline
Acha - zastrzyki robiÄ™ sobie sama. Tak - TFX jest na receptÄ™.
Offline
Nie znam sie na tym TFX ale sadzicie że warto by go było załatwić sobie? Dużo pomaga w walce z tymi bakteriami? Ja narazie biore ziołowe tabletki na podniesienie odporności i dodatkowo auto. Narazie jakoś sie trzymie. Pozdrawiam i życze zdrówka
Offline
Malek - czy warto to najlepiej może Ci Tunia powiedzieć. Ale nie daję Ci gwarancji bo sama jej nie mam. Wiadomo że każdy jest inny i nie można przewidzieć jak zareaguje na dany lek. Jeśli teraz bierzesz szcezpionkę to i tak musisz się z nim wstrzymać do 3 tygodni po skońćzeniu jej. On daje odporność którą ma każdy człowiek do momentu dojrzewania płciowego - wtedy działa grasica, a później jej funkcja zanika. On jakby imituje jej działanie. Jaki to będzie miała skutek - możesz potraktować mniej jako królika dośwaidczalnego - też jestem po jednej autoszczepionce, a teraz biore TFX. Będę pisać na bierząco. Również życzę Ci zdrówka . Trzymaj się.
Offline
Wiecie co, właśnie znowu mnie rozbolało . Może to znak że tfx zaczyna działać? W sobotę znowu wyjeżdżam. Historia lubi się powtarzać... ciekawe czy ja sama pod wpływem stresu nei wywołuję tego stanu. Tym razem będę mądrzejsza i nie sięgnę po żadne paskudztwo... może jakoś wytrzymam
Offline
Mała ja to podziwiam fakt robienia sobie samej zastrzykow. Tez chetnie poczytam o Twoich doswiadczeniach bo przyznam ze zainteresowal mnie ten tfx juz u Tuni. Sama o nim myslalam zeby sobie zaaplikowac skoro jest ktos komu pomoglo. powodzenia
Offline
mala, czyli juz widzisz efekty TFXa jesli chodzi o pecherz? Piszesz mi "lec po recepte po TFX", ale nikt nie chce mi go wypisac, pytalam juz lekarza ogolnego, mojego ginekologa. Wiem, ze paru osoba wypisala recepte PLB, ale ja sie tam lecze i niestety recepty nie dostalam. Jak dlugo juz bierzesz TFX?
Offline
Ifea, ja nie wiem czy to już tfx... Faktem jest że od wczoraj pobolewa mnie pęcherz. Raz mocniej raz słabiej. Piecze też cewka. Ja miałam już dużą ulgę zanim zaczęłam go sobie aplikować, a to dzięki temu że piję juz od miesiąca propolis. Próbowałaś go kiedyś? Może pomógłby Ci, ulżył - mi to naprawdę dużo daje. Co do recepty. Zadzwoń do poradni, przedstaw sytuację i poproś że chcesz przyjechać w celu zdobycia repepty - podobno ta pani doktro jest bardzo miła, nie sądzę więc żeby robiła Ci problemy. Powiedz jej przez telefon że organizm odmawia Ci już posłuszeństwa po takiej dawce chemii jaką wzięłaś przez 3 lata. Na pewno Cię zrozumie. Dzisiaj zrobiłam sobie dopiero ósmy zastrzyk, więc z efektami to trzeba raczej poczekać jeszcze - chyba że te bóle to właśnie oznaka tego że organizm niszczy bakterie. Sama nie wiem.
Magdalena - wiesz, ja miałam tekiego cykora przed pierwszym zastrzykiem że ledwo strzykawkę mogłam utrzymać, ale jak już się przemogłam, to dalej poszło super! Na pewno też dałabyś radę. W ostateczności można poprosić kogoś, np męża
Offline