Forum portalu pecherz.pl

aha od poniedzialku raczej nie bede miec neta, bo lece juz w nocy do Pl a tam neta nie mam, bylabym wdzieczna gdybys w razie czego mogla mi smsa wyslac na moj polski numer to: 505389068...

Dotka - słuchaj, ja nie wiem czy w tym tygodniu będę u tego lekarza, a widzę że bardzo krótko będziesz w Polsce. Chyba nei powinnam tego robić, ale prześlę Ci numer na komórkę do tego lekarza i sama się z nim umówisz, co? Najwyżej nie mów skąd go masz, albo ściemniaj że w Akademi Medycznej Ci podali - coś wymyśl, dobra? PRzyślę Ci go jutro wieczorem na numer który podałaś.
TFX zamawiaÅ‚am ale byÅ‚ już na drugi dzieÅ„ - najtaÅ„szy znalazÅ‚am w aptece we Wrzeszczu na ul Matejki.  Za 50 sztuk zapÅ‚aciÅ‚am 575 zÅ‚. JEÅ›li chodzi o mojÄ… osobÄ™ to napisz że na tym forum dowiedziaÅ‚aÅ› siÄ™ że jest dobrym lekarzem i jakaÅ› dziewczyna-jego pacjentka bierze TFX, ok? Tak chyba bÄ™dzie dobrze. Nie chce żeby to zakrawaÅ‚o na jakiÅ› spisek tfx-owy bo on tez nie miaÅ‚ doÅ›wiadczenia z tym lekiem i przepisaÅ‚ mi go na mojÄ… wyraźnÄ… proÅ›bÄ™.

mala80 ja nie znam sie na tym zbytnio, powinnas napisac do Dan-Rom bo ona bardzo duzo wie na ten temat, albo do Julki bo ona mialam duze problemy z oczami. Nie znam calej historii, wiem tyle ze nie ziagnozowali jej stanu zapalnego, wiec nie miala go leczonego i miala duze problemy z tego powodu, ale teraz na szczescie bierze chyba antybiotyk ze sterydem i jest dobrze. Ja mam mala wiedze na ten temat, oprocz tego ze rozmawiajac ostatnio z bardzo dobrym okulista dowiedzialam sie ze zmiany w oczach przebiegaja bardzo dynamicznie i wszystkie leki jakie bierzemy na pecherz na nich sie odbijaja, wiec trzeba reagowac szybko. Uwazam, ze nie bez powodu dostalas antybiotyk i sterydy, na Twoim miejscu zadzwonilabym do lekarza wytlumaczyla, ze bierzesz TFX i czym on jest i sie zapytala czy mozesz brac antybiotyk. Skontaktuj sie z Tunia mailowo lub z Ivet, ona na kafeterii podala swoj numer telefonu, napewno Ci pomoze w takiej sytuacji.

Dziewczyny, mogłybyście podać mi maila do Tuni? CHyba jednak muszę te krople wziąć bo mam już dzisiaj zaczerwienione oko i coś czuje ze domowe sposoby na nic się nie zdały.
Magdalena - ciekawe to co piszesz o tfx. Czyli to znaczy że ten lek był bardzo skuteczny skoro na wszytko go przepisywali tak chętnie... Ja dopiero zaczęłam drugą serię. Narazie bez jakichś wielkich rewelacji, ale silnych bóli pęcherza nie mam - to fakt. Gdyby nastąpił jakiś przełom w samopoczuciu to napiszę. Narazie mam tak że jeden dzień boli troszeczkę - głównie cewka, a drugiego mocniej i tak w kółko.

Mała - dzięki bardzo:) Czekam na smska, od jutra wieczór nie mam już neta, więc proszę nie zapomnij. Trzymaj się i powodzenia z oczami...

Niestety nie mam najlepszych wieÅ›ci. Mam bóle tak  jak przy ostrym ZP. BOjÄ™ siÄ™ że moj propolis przestaje dziaÅ‚ać, bo biore go już ponad 2 miesiÄ…ce i powinnam zrobić przerwÄ™ żeby organizm siÄ™ do niego nie przyzwyczaiÅ‚, jadnak bojÄ™ siÄ™ bo to już ostatnia rzecz która naprawdÄ™ mi pomaga... a raczej pomagaÅ‚a do tej pory 22 sierpnia idÄ™ do gina na kontrolÄ™. Nie wiem co dalej. BojÄ™ siÄ™ że czekam na coÅ› co może nie nastÄ…pić... Chyba Å‚apiÄ™ doÅ‚a. Sorki nie chciaÅ‚am smÄ™cić - piszÄ™ tylko jak jest. Pozdrawiam Was wszytkie(ch).

Magdalena - o oku prawie zapomniałam już. Boli rzadko i widzę już lepiej, ale w końcu nie wzięłam tego antybiotyku. Przetrzymałam to na kroplach homeopatycznych. Mam antybiotyk w domu więc w razie czego moge zawszse go zastosować.
To prawda co piszesz - najdrozsze leki, badania w Warszawie, szczepionki zioła i k... wszystko na darmo... Takie mam w tej chwili odczucia. Jestem rozżalona i ryczałam dzisiaj jak bóbr, bo moje dziecko nie chce od wczoraj robić siku - płacze i ucieka jak widzi nocnik. PRadopodobnie to dlatego że się zadrapała w kroczku, ale żeby wykluczyć ZP musze zanieść mocz na badania, tylko jak mam to zrobić, skoro ona nie sika!!!??? Boże wykończe się!
Czy zdecydowałaś się na ten TFX ? Fajnie że masz tak bliko siebie lekarza, w końcu mama to najbliższa rodzina... Pozdrawiam i dziękuje za odzew.

Magdalena, czy dobrze zrozumiałam że Twój mąż też choruje? Ja mojemu musze w końcu posiew zrobić, ale dopiero jak sama będę jechać do Wawy. Myślę ze po trzeciej serii się wybiorę.
Czyli Ty masz bakterie w pochwie i cewce, ale pęcherz Cię nie boli? Zazdroszczę... chociaz sama nei wiem czego... chyba tylko tym zdrowym powinnam.
A tak z innej beczki - skÄ…d jesteÅ›?

mala co tam u Ciebie? Mam nadzieje, ze czujesz sie lepiej po tym TFXie.

mimo wszystko ciesze sie ze u Ciebie lepiej....ja znow czekam na wyniki badan, bo wciaz te same dolegliwosci i brak diagnozy, do poznania nie wyslalam probek, bo zwyczajnie nie mam kasy...co do babelkow to raczej ta gardnerella bo ja mam zawsze enterococca i nigdy babelkow. ja lacibios do pochwy nie mogam brac bo pieklo mnie jak cholera...sciskam Cie mocno i trzymaj za mnie kciuki, bo ostatnio jakos nadzieja mnie opuszcza....

kochana kobietko!!!
ja tez dzis przeplakalam duza czesc dnia...tak jak piszesz zycie sie wali przez te durne patogeny, moj chlopak tez wiecznie mi z tego powodu robi przykrosci i tez wcale mu sie nie dziwie...pociesz sie ze masz dzidzusia, ze zdazylas urodzic i pamietaj ze w zyciu kobiety dziecko jest chyba najwazniejsze takie jest prawo natury i Ty je masz:) co do meza to w pewien sposob go rozumiem, ale nie do konca(w  sumie przysiegal w zdrowiu i w chorobie). wiem ze seks jest wazny, ale do cholery brak seksu to nie koniec swiata(moze jestem naiwna?). kurde zle mi jak nie wiem, ale wiem ze musze jutro wstac i zyc dalej i mysl moja droga tak samo....spij dobrze....

mala ja tez mam tak teraz ze rano jest gorzej a im blizej wieczoru tym lepiej. Nie wiem o co chodzi z "babelkami" bo chyba nie o grudki? Pamietam, ze czytalam, ze przy jakiejs bakterii byly pieniste wydzieliny, tylko nie umie sobie przypomniec przy ktorej, ale napewno nie przy gardenelli.
Troche nie rozumiem, Twoj facet tak powiedzial? Ze sie rozstajecie jesli TFX Ci nie pomoze? Jesli tak to nie facet. Szczegolnie jesli macie dziecko. depresja co Ty tez piszesz "facet robi Ci przykrosci, a Ty sie nie dziwisz". Wyobrazcie sobie, ze to nie z wami, a z tymi facetami jest cos nie tak. W zyciu beda rozne sytuacje, a co jesli ktorys z nich (odpukac) bedzie mial wypadek i bedzie musial reszte zycia spedzic na wozku? Zostawicie ich? Lub bedziecie narzekac, ze maja problemy z erekcja? Popatrzcie na to z tej strony, dla mnie takie zachowanie jest niezrozumiale, nieludzkie. Trzeba brac odpowiedzialnosc zarowno za siebie, jak i za drugiego czlowieka jesli jest sie w zwiazku. I co? Pojawiaja sie problemy to "rozumiem, ze ma tego dosc". Mysle, ze chodzi o cos wiecej niz wygodnictwo. Ja chyba wolalabym byc sama nizeli taki cynbal mialby mi jeszcze nerwy psuc, ze mu sie seksu chce i go zaczyna denerwowac ze cierpisz. Wyobrazcie sobie, ze ja swojego chlopaka poznalam jak juz bylam chora, i mu o wszystkim od razu powiedzialam, bardzo sie o mnie troszczy i nigdy nie slysze zadnych zlosliwych komentarzy, a wrecz przeciwnie slowa otuchy. Moze to Wy powinnyscie sie zastanowic, czy warto z nimi byc mimo, ze sa "zdrowi".

ifea masz racje......nikt nie ma prawa niszczyc psychicznie czlowieka z powodu choroby...tak trzymaj, ja tez sie postaram trzymac tej madrej mysli....