Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Malek pewnie moze sie przeniesc przez cewke wiesz co moj maz ma entero i tu i tu.U kobiet pewnie jest szybsza droga ale mysle ze mezczyzn tez to jest mozliwe, moze to drozdze jak Cie swedzi posmaruj sie przez pare dni na probe np clotrimazolem lub pimafucortem
Offline
Ten biały język o którym wczesniej pisałem to zrobiłem sobie wymaz i wyszedł mi gromkowiec złocisty:-( Jest też doppisane ze pojedyńcze kolonie. Orjętujecie sie może coś z tym?
Offline
Dzwoniłwm dziś dp Pani Doroty i z nasienia mam pewnego enterococa a zjęzyka jeszcze nie sprawdziła. Za 10 dni ma mi przygotować autoszczepiąke.
Offline
Nie orjętujecie sie czy warto by było w moim przypadku wziąść antybiotyk na złocistego? Miałem zrobiony wymaz z języka niedawno i wyszedł mi własnie gronkowiec złocisty ale jest dopisane że pojedyńcze kolonie. Jest wrażliwy na 9 antybiotyków a na 3 oporny. Czy jest wogule jakiś sens brania tego na co wyszło że jest wrażliwy bo w między czasie wysłalem też do zbadania na inżynierską i około 10 dni mam mieć autoszczepiąke?
Offline
Przeniosłam Twój post do Twojego wątku.
Offline
Dzisiaj dzwoniłem do Pani Doroty. Na języku mam gronkowca złocistego i canidie. W nasieniu wyszedł enteroccocus i gronkowiec złocisty. Radziła mi żebym nie brał żadnego antybiotyku tylko poczekał za autoszczepiąką i kupił sobie preparat ziołowy PauDarco.
Offline
Witam ponownie
Przyszła mi dzisiaj przesyłka z inzynierskiej.
Wyniki mam takie z nasienia:
Streptococcus faecalis - bardzo obfity wzrost
Staphylococcus aureus - średni wzrost
aci/Pseudomonas spp - dość obfity z tym że z tą Pani dorota radziła sie nie przejmować.
Mam też autoszczepiąke zrobioną w kropelkach doustnie i podskurnie.
Mam też antybiogram zrobiony na wszystkie bakterie chociaż Pani Dorota radziła narazie sprubować z auto a jak bedzie tragicznie to wtedy siegnąć po antybiotyki. Obecnie biore różne tabletki ziołowe co wyczytałem, że działają na gronkowca i paciorkowca. Jak dotąd stan sie tragicznie nie pogarsza tylko utrzymuje sie w normie. Jedynie przy dłuższym siedzeniu mam uczucie uciskania w lewym boku. Jak chodze lub leże dolegliwości praktycznie ustępują. Jedyne co mnie zaczeło denerwować to, że musze chodzić częściej do toalety. Są może jakieś osoby wśród was którym pomogły zioła na te bakterie?
Offline
Do magdaleny
Biore Paraprotex, AC Zymes, Nopalin, Chelated Zinc, Gralic Caps Liść oliwny, Pau darco
Te pierwsze 5 produktów kazła mi brać gościu z tej strony. http://www.gronkowiec.sos.pl/ Pozostałe produkty mają służyć jako wzmocnienie terapi. Zresztą jak wpiszesz w goglach gronkowiec to wyswietli pełno stron z produktem paraprotex. Wszedzie piszą że leczenie tym trwa od 3 do 6 m-c. Nie wiem czy to sie sprawdza czy nie ale chwytam sie wszystkiego. Liść oliwny wyczytałem na jakimś innym forum, że paru ludziom pomugł na gronkowca a pau darco poleciła Pani Dorota z Inżynierskiej. Dzisiaj czuje sie dużo gożej i coraz czesciej chodze do toalety. Już mnie to denerwuje. Ten gościu od tych produktów niby muwiła że raz moze być lepiej raz gożej. Postaram sie dodać jakieślinki z opisami tych produktów. Pozdrawiam
Offline
Malek dzieki za odpowiedz, pewnie ze moze byc raz lepiej a raz gorzej mi pani dorota tak mowila ze nie od razu ustepuja problemy pecherzowe tylko wlasnie cos tam sie dzieje do przodu i znow pogorszenie. Niby te"lepiej" ma byc coraz czesciej i tak powolutku do przodu ma wygladac zdrowienie
Offline
Moim zdaniem za duzo troche tego bierzesz. Z tego co wiem nie mozna brac w tym samym czasie dwoch preparatow na podniesienie odpornosci. Ja powiem Ci szczerze jestem sceptycznie nastawiona do tego typu produktow bo sama duzo ich bralam i zero efektow. Jedyne co moge dodac to zebys zachowal odstep pomiedzy niektorymi preparatami a AC Zymens, zreszta go nie mozna popijac goraca woda i ja polecam jesc z owocami, szczegolnie banany to pokarm dla Lactobacillusow. A jesli chodzi o tego kolesia ze strony, to wydaje mi sie ze mu raczej chodzi o marze niz o czyjes zdrowie. Jesli coraz czesciej chodzisz do toalety to zly znak, ale ja wierze w autoszczepionke ktora mi pomogla pozbyc sie Proterusa, takze ja wez i zobaczymy.
Offline
Dzieki ifea7. Ja jakoś tylko w nich pokładam nadzieje. 2 lata temu miałem straszne kłopoty z zatokami non stop tylko antybiotyki i prawie nic nie pomagały. Latełem po laryngologach i żeden nic nie momogł. Od kiedy zaczołem brać Kordiceps (nie pamietam z jakiej firmy ten preparat) na zatoki od roku mam spokuj. Przez to moje nastawienie na tego typu preparaty. Zgodze sie z tobą że może za duzo ich biore bo czasami mnie głowa boli i tak mysle ze moze od nich. Narazie chce pobrać przez jakiś czas i zobaczyć czy bedzie poprawa. Boje sie antybiotyków bo po nich zawsze miałem inne kłopoty. Dzisiaj czuje sie troche lepiej. Chyba zrezygnuje z brania pu darko żeby nie lykać za dużo tego.
Offline
Z tymi bananami spróbuje teraz tez lato i pojem wiecej warzyw. Nie wiem tylko czy wskazane sa owoce jak sie ma candidie?
Offline
słodkie owoce odpadają niestety
Offline
tak też myślałem Danao dzieki za potwierdzenie.
Ifeo przez jaki okres czasu brałaś te preparaty?
Offline
Malek ja bylam bardzo napalona na pau darco i strasznie mi wykonczyly brzuch te kapsuly. Tez je odstwilam ale pani Dorota mowila ze bardzo wspomagaja w pozbywaniu sie choroby. Nie wiem jak jest z tymi srodkami moze rzeczywiscie co za duzo to nie zdrowo, bo byc moze jakos razem brane te suplementy wykluczaja sie wzajemnie. Trzeba uwaznie obserwowac organizm i samopoczucie. Ja zjadlam na candide niespelna 2 opakowania oleku z oregano ale mam poj kolonie. Niczym wiecej grzyba nie leczylam wiec w sierpniu robiac posiew bede wiedziec czy zadzialalo. A ten Twoj srodek co Ci pomogl na zatoki tak skutecznie to tez ziolowy srodek?
Offline
malek, akurat nie rezygnowalabym z pau darco. Zreszta Paraprotex zawiera pau darco tylko w malej dawce, a nie rezygnowalabym bo pani Dorota poleca, ja nie bralam. Znajoma brala Paraprotex bez zadnych efektow. Ja bralam rozne cuda przez dlugi okres czasu, z reguly najdluzszy czas jaki polecano. Thymuline np. bralam przez 6 miesiecy, Lympholiz przez 3 miesiace, Biomarine tez wzielam kilka opakowan, Lactobacillusy biore ciagle od dwoch lat, tak samo jak zurawine, Garlic Caps dlugo bralam. Najbardziej mi pomagal taki tabletki z chinskiego czosnku, ktory kupilam w UK, ale nie mam juz mozliwosci jego zakupu (ale czosnek pomagal mi na candide). malek problem jest taki, jesli Twoj problem nie lezy w odpornosci to te preparaty Ci nie pomoga, a jesli masz z nia duze problemy to moim zdaniem konkretnym specyfikiem jest TFX, inne cuda wianki nie pomoga. Poza tym nie doczytalam sie, ze masz grzybice. Ja ja mialam przez prawie rok, i powiem Ci jak sie wyleczylam. Bralam przez dwa tygodnie fluconazole 2x1 (50mg). Plus zurawine, woda z cytryna, Lactobacillusy i Gralic caps i nawet po ustapieniu objawow kuracje trzymalam przez pol roku, do tego scisla dieta, ale moja dieta polegala na tym ze jadlam wszystko tylko zero cukru, czy w owocach czy w ogole, sama nie wiem jak to zrobilam bo uwielbiam slodycze i owoce, najgorszej to bylo na imprezkach domowych, urodzinach babci itp., ale nigdy nie dalam sie skusic. Poza tym uwazam, ze ograniczanie innych produktow zle wplywa bo oslabia organizm. Ja jadlam duzo warzyw i gotowanego miesia, ale nie pozwalam sobie na zadne junk foody jak chipsy czy burgery i w czasie grzybicy nie moze byc mowy o napojach gazowanych (nawet wodzie mineralnej) Grzybica zdarzyla mi sie od ponad roku tylko w pojedynczych epizodach, co bylo wynikiem antybiotykow, ale nigdy tak mocna jak kiedys i nie bylo nawrotow po lekach. Kobieta polecam zawsze zrobienie badan hormonalnych czy odstawieniu pigulek.
Offline
Ifea ja zawsze robilam wstawki z fluconazolu przy antybiotykach zapobiegawczo i w sumie ten srodek mnie nigdy nie zawiodl juz o tym gdzies pisalam pewnie sie powtarzam, natomiast gino zawsze mowil, ze odbija mi bo sama na wlasna reke biore lek, kt wali po watrobie. Malek ja tez moge z czystym sumieniem go polecic bo nie raz mi pomogl w ostrych atakach drozdzy
Offline
ifeo tom gzybice znaleziono mi na języku ,a, taki biały nalot. Myślisz że może też być gdzie indziej?
Offline
Magdaleno ten środek na zatoki był ziołowy. Naprawde rewelacja nic mi tak nie pomogło. A byłem nawet u prof jakiegoś w Poznaniu i nic nie dało. Miałem prostowaną przegrode i bez rezultatu. Po tym środku nawet kataru nie miałem od 1,5 roku. Tylko brałem go bardzo długo nie wiem czy nie ok roku. Jest b. drogi ale warto. Brałem 2x1 kapsułke. Tu masz lin na allegoro do poczytania tam można go najtaniej kupić http://www.allegro.pl/item214982785_kordiceps_i_zapomnij_o_alergii_migrenie_zatokach_.html
Offline
ifeo sporo mnie doedukowałaś nie wiedziałem nic o tych preparatach. Postaram sie poczytać. Dzisiaj ogulnie czuje sie rewelacyjnie. Wydaje mi sie ze najgorzej zawsze jest jak ide do pracy i przyjdzie mi siedziec wtedy barodz mnie uciska w lewj pachwinie. Jak sie poruszam to bóle mijają.
Apropo grzybicy to antybiotyki brałem łącznie ok 1,5miesiaca Myslicie że moge mieć nie tylko na języku ta candidie. Wsumie tam ja odkryłem przez przypadek bo dostałem taki biały nalot i po zrobieniu wymazu własnie wyszła razem z gronkowcem o ktorego istnieniu w tych rejonach tez nie wiedziałem.
Offline
Dodam że jako takich problemów z zełądkiem nie mam. Nie wiem jak tae mają wygładać te ataki drożdzycy?
Offline
Dzieki malek. Wlasnie czytalam ten link, tam jest napisane ze pomaga pozbywac sie toksyn, dziala tez na uklad moczowo plciowy moze na nasze pecherze by zadzialalo, srodek w sumie immunostymulujacy. Ty go brales przed problemami z bakteriami ? Moze to wszystko co bierzesz zamienic na ten specyfik skoro pomogl na zatoki?
Offline
Tak brałem go przed tymi problemami. Na te bakterie jestem chory od o ok 3 miesiecy. Dobra myśl żeby go sprubować mam nawet w rezerwie 1 opakowanie zostawione. Też chorujesz na zatoki? Przypomniałem sobie że nawet akupunktury prubowałem ale bez skutecznie.
Offline
jest tylko w skaładzie jakiś grzyb i nie wiem czy to bedzie ok jeśli mam candidie?
Offline
Wiesz co malek ja w zasadzie zatoki mialam chore moze dwa razy w zyciu ale kazda infekcja gardla zaczyna sie katarem wiec zainteresowalam sie tym specyfikiem zwlaszcza ze ziolowy a dla mnie to duzy plus. Pomyslalam wczoraj dokladnie o tym samym ze on zawiera jakis grzyb i ciekawa jestem jak to jest gdy ma sie candide. Moze ktos z forumowiczow bedzie wiedzial czy mozna stosowac cos takiego przy candida???
Jak ogladalam te algi na alegro o kt wczesniej ktos pisal chyba tunia(?) to one w skladzie mialy streptococa i tez sie przestraszylam ze ja mam paciorkowca i moze nie wolno?? Kurcze moze ktos z Was sie orientuje?
Offline