Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Nie odzywałam się, bo nie miałam dostępu do Internetu znowu. U mnie tylko gorzej. Tzn. katar z nosa najpierw przerodził się w okropny ból całej prawej strony, a w szczególności na wysokości talii. Bolało mnie tez całe podbrzusze. Potem zrobił się lejący katar, teraz jest już gęsty, żółty i z krwią. Gardło mnie napier*&^% niemiłosiernie i ogólnie jestem rozbita i osłabiona wg termometru. Dwa dni przelezałam w wyrze na polopirynie, wpanie itp, itd. Dzisiaj byłam u lekarki rodzinnej i powiedziała, że jak dla niej to jutro będzie już z tego cholerna ANGINA!!! A ból z prawej strony to wynik przewiania. No i co? No i znowu ANTYBIOTYK!!! Zanim mi cokolwiek wypisała to się zastanowiłam na co są wrażliwe moje bakterie i oprócz Cyprofloxacyny (którą ledwo co skończyłam brać niecały miesiąc temu!!) przypomniał mi się Augmentin, ona stwierdziła, że Augmentin może być jak najbardziej na anginę i coś w zatokach, bo niby dobrze je penetruje i wypisała mi na 7 dni co 12godz. 1g tabletkę + flumycon raz dziennie...Ale ja tak czułam, bo miewałam anginy bardzo często i wiem doskonale jak to jest, dlatego poszłam do niej. Plus jest taki, że powiedziałam jej o ginekologicznych problemach i że mam prywatnego ginekologa i że sporo wydaję na badania, a ona powiedziała, że po niektóre skierowania mogę przychodzić do niej bez problemu - może trochę zaoszczędzę chociaż...
Offline
Cześć dziewczyny.
Byłam u mojego ginekologa, zbadał mnie dogłebnie i bardzo skrupulatnie (jak zwykle z resztą) i odrobinkę mnie pocieszył. Mianowicie, powiedział, że ginekologicznie jestem super póki co, jajniki, macica itd jak należy no i wydzielina dość obfita, lekkawo biała, ale zupełnie do przyjęcia, wszystko różowiutkie, nic nie zaczerwienione - słowem, ginekologicznie nic nie nosi cech czynnego stanu zapalnego. Aha, sprawdził jeszcze papierkiem odczyn wydzieliny i powiedział, że jest mega kwaśny i wygląda na to, że pałeczek Lactobacillus jest tam baaaardzo dużo, więc LaciBios i Vitagyn spełniły swoją rolę. No i tyle dobrych wiadomości. Co do złych, to tak: nie moge mówić, mam tą anginę, ale dodatkowo przyatakowało mi struny głosowe (mam do tego tendencję-szerokie gardło, guzki śpiewacze itp + nawijam zawsze jak nakręcona) lecz to nie jest najgorsze. Po tym Augmentinie jest mi straszliwie niedobrze, żołądek go wyraźnie nie lubi, jelito grube daje mi w kość skurczami i ogólnie gastrycznie do kitu, ale też nie to jest najgorsze, bo to już było i wiadomo co to jest. Najgorszy jest ból w dole brzucha, nie jest mocny, ale raczej stale się utrzymuje szczególnie gdy chodzę, no i siusiam częściej niz zwykle (wczoraj 6 razy, wiem że dla Was to mało, ale dla mnie to już w sumie sporo) - chyba jak mnie zawiało to trochę przyatakowało pęcherz... Mam jednak nadzieję, że po Augmentinie mi przejdzie. Oczywiście mam też Flumycon, no i biorę Lacium, LaciBios i Vitagyn 2x w tygodniu i raz na jakiś czas Lactovaginal, no i 10dni po antybiotyku też będę kontynuować probiotyki.
Mam pytanie do Was, specjalistek od pęcherza, jaka jest dzienna norma na siusiu, tak przeciętnie? Czy 6 to już dużo? Bo ja już byłam dziś 6 razy, a za chwilę chyba znowu polecę.
Pozdrawiam!
Offline
Aha, jak napnę brzuch to mnie boli w dole, a ginekologicznie jest ok, stąd moje wnioski w kierunku pęcherza. Ale piję wzmożone ilości herbaty owocowej (dzisiaj już 3 wypiłam) i wody na to gardło. Czasem troszkę czuję cewkę, ale tez nie jakoś bardzo. Brzuch bardziej mnie boli w dole z prawej strony, a z lewej to chyba ciągnie od tego nieszczęsnego jelita.
Offline
Norma to jest do 8. Ale jak chodzisz np. 10 razy i nic Ci nie dolega, to też można uznać za normę. Ja sądzę, że normą można określić każdą liczbę siusiania, która nie sprawia Ci bólu i nie zaburza funkcjonowania.
To, co opisujesz, to może być reakcja jelit. Jelito podrażnione lekiem i uciskające na pęcherz może dawać taki ból, zwłaszcza że skurcze "oddziałują" ogólnie na mięśnie w tych okolicach.
(A mnie nie papierkował nigdy, phi... chyba się upomnę następnym razem ).
6 razy... jak ja wstanę 6 razy w nocy, to uważam, że miałam naprawdę niezłą noc...
Offline
Szczerze Ci wspólczuję Imienniczko. Bardzo dziękuje też za cenna wskazóweczkę na temat jelita, może i masz rację. Tymbardziej, że ten augmentin jest w istocie dośc mocno podrażniający u wielu ludzi.
P.S. Hehe, mnie drugi raz papierkował, chyba dlatego, że nie ma widocznego stanu zapalnego, a wie, że maksymalnie faszeruję się tymi probiotykami
Offline
Dziwczyny, czy lekki wyciek z cewki może być związany jedynie z jej mechanicznym podrażnieniem?
Offline
Wroclawianka, a moze po prostu niedokladnie sie podtarlas? Ja kiedys jak bralam Ginjal (wtedy mocz jest niebieski) mialam wlasnie plamke na majtkach i myslalam, ze to ntm, ale juz sie taka sytuacja nie powtorzyla. Moze to tez byc rzadka wydzielina.
Offline
Juz sama nie wiem. Wiesz, jak się tak na wszystko zwraca uwagę, kontroluje, itp, to można świra dostać. Ale czasem w takim miejscu koło cewki, gdzie skóra jest mocno zwinięta/pofałdowana mam odrobinę takiej wydzieliny i czuję ją, tzn. piecze itp, jak namoczę taki patyczek do uszu i delikatnie ją zdejmę z tamtąd to przechodzi. Mam wrażenie, że to z cewki, ale to że pojawia się to głownie jak mam większe upławy albo jak coś ładuję dopochwowo mogłoby wskazywać w istocie na to, że to np. z wkładki higienicznej. W ogóle, to się zastanawiam czy mnie te wkładki aby nie podrażniają (niby są z bawełną). Wcześniej, przed chorobą raczej rzadko używałam wkładek, a teraz się od nich uzależniłam jak od płynu do higieny intymnej.
A u mnie, angina się kończy i ze strony gardła jest dużo lepiej, dolegliwości, które wiązałam z pęcherzem też się uspokoiły, upławów nie mam za bardzo, tylko ten dziwny wyciek, a raczej określiłabym to mianem wysięk no i lekko swędzi i piecze jak podrażnię w ciągu dnia.
Offline
Zapomniałam zapytać jeszcze o jedno, czy to badanie, które pozwala poznać co jest w cewce (nie wymaz), to mikroskopowa ocena osadu moczu?
Offline
No tak to osad moczu
Offline
Wroclawianko to ja na Twoim miejscu kupilabym sobie Ginjal. On zabarwia mocz na niebiesko, jesli patyczek zabarwi Ci sie na niebiesko to bedzie wskazuwalo na to, ze to z cewki, a jak nie to ze to uplawy. Ginjal jest naturalnym suplementem, to wyciag z konikow marskich, bardzo dobry na nerki, szczawiany, piasek i bakterie.
Offline
O, dziękuję za podpowiedź. Jeśli to nie ustapi to tak właśnie zrobię.
Offline
Wroclawianko mam do Ciebie pytanie, ile kosztuje Vitagyn, ile jest aplikacji, czy pomaga? Bo pierwsze pisalas, ze super a potem ze byly jakies problemy. Ja o nim mysle, zeby wziazc i zakwasic srodowisko a pozniej LaciBios Fenime, ale nie wiem czy on nie ma w sobie jakiejs chemi i napytam sobie tylko biedy. Zastanawialam sie tez, czy nie przelamac np. rutinoscorbinu, i to biale rozpuscic w wodzie, zeby czysta witamine C podawac do pochwy, bo ostatnio ciagle lekarze o tym trabia zeby pierwsze podawac witamine C a pozniej probiotyk. Sama juz nie wiem.
Offline
Ja kupuję Vitagyn za około 25zł, aplikacji jest 6 - w opakowaniu jest krem i 6 jednorazowych aplikatorów. Pomógł mi z pewnością, jeśli chodzi o zakwaszanie bo ostatnio ginekolog badał na papierku i powiedział, że kwaśno jest po zbóju, a i z tego co widać pałeczek na pierwszy rzut oka nie brakuje. Problemy raczej miewałam po Lactovaginalu, który wyciekając podrażniał mnie na zewnątrz (przynajmniej takie miałam wrażenie). W tym Vitagynie podoba mi się to, że nie wycieka tak ostro jak Lactovaginal i zawsze jak go użyłam to po nocy, jakoś tak dobrze mi się wstawało. Raz mnie podrażnił, ale to chyba moja wina bo zaczęłam przesadzać z tym wpychaniem tak jak by mnie to miało całkowicie wyleczyć. Teraz stosuję go tak jak jest zalecone w ulotce, 2x w tygodniu no i czasem Lactovaginal, bo jednak pomimo dolegliwości jakie czasem po nim mam, to dobry lek. Jakiś udział w tym wszystkim miał też LaciBios, ale ja go łykam, bo już nie chcę tam nic dodatkowo ładować. Podsumowując jestem zadowolona z jego działania, ale to indywidualna sprawa, więc nie chcę Cię do niczego namawiać. A skład dokładnie możesz zobaczyć tutaj:
http://www.miralex.pl/?product,pl,105 Jedno co mnie w tym kremie wkurza to tylko to, że sporo kremu zostaje w aplikatorze po aplikacji, albo ja robię to jakoś nieumiejętnie.
Offline
Dzieki za odpowiedz, znam sklad, mimo wszystko sie zastanawiam czy cokolwiek stosowac przy TFX, boje sie reakcji alergicznej, i ze wiecej sobie zaszkodze niz pomoge.
Offline
A to inna sprawa, ja jak już coś biore to boję sie brac dużo naraz, z tego względu, że potem nie będę mogła rozszyfrować co tak na prawdę mi szkodzi. A Ty jak się czujesz teraz?
Offline
Ja stosuje LaciBios, mialam wrazenie, ze grzybica mnie lapie, ale mam nadzieje ze ustapi samo. Poza tym bez wiekszych zmian, dalej czekam na cud z TFXem.
Offline
A ten LaciBios dopochwowo czy doustnie?
Offline
Wroclawianko lacibios albo dopochwowo albo doustnie jak kto woli. Doustnie tez pomaga bo ja go bralam i mialam po nim wlasnie liczne palki w pochwie
Offline
Ja biore dopochwowo, a angielskie probiotyki doustnie.
Offline
Hej dziewczyny. Ale miałam czytania po tych kilku dniach nieobecności. Ja skończyłam ten Augmentin i na drugi dzień poczułam się znowu jakbym była przeziębiona...ładowałam w siebie Febrisany i inne, ale przedwczoraj znowu zabieliło mi się gardło, więc poszłam do lekarza. Okazało się, że wczoraj już biało nie było i gardło mam jak przeziębione, myślę że to zasługa Dentoseptu. Póki co nie jest źle, ale cały czas mnie jakieś wirusy męczą. Powiedziałam też lekarce, że po grubszej sprawie w toalecie trochę mnie tyłek swędzi i piecze, bo dopiero skończyłam antybiotyk i się przestraszyłam,że to grzyby. Ona stwierdziła, że w związku z tym, że po lekach miewam zaparcia, to prawdopodobnie hemoroidy, wypisała maści i powiedziała, że jak po nich nie przejdzie to będziemy dalej myśleć. Wiem, że to dość krempujące pytanie, ale czy któraś z Was miała styczność z tą dolegliwością, bo chciałabym wiedzieć jak to jest, bo oprócz tego od dwóch dni męczą mnie rozwolnienia, ale tylko rano, to też jest jakieś dziwne...jak nie urok to sra....
Pozdrawiam!
Offline
Wroclawianko mam kolezanke ktora jest po zabiegu wyciecia hemoroidow, tylko ze ona miala wieczne zaparcia, pieczenie odbytu bardzo czesto i podkrwawiala co jakis czas. Wiem ze biegunki tez moga byc od hemoroidow. Przy hemoroidach dobrze jest brac detralex lek na naczynia, rzekomo dziala na hemoroidy i daje efekty. Ale najpierw trzeba probowac tanszych metod masci czopkow itp. A Ty masz jakiekolwiek podejrzenia o hemoroidy u siebie?
Offline
Rodzinna powiedziała, że z tego co oipsuję to wygląda na lekkie hemoroidy i że dobrze jest zająć się nimi od razu. Dała jakąś maść i tabletki takie jak Detralex właśnie tylko, że aż 50zł kosztują i muszę poczekać na kasę aby je wykupić. Ja nie krwawię póki co, ani mi to bardzo nie przeszkadza. Poużywam tej maści kilka dni i zobacze czy będzie efekt.
Offline
Wiesz co jak nie sprawiaja Ci wiekszych problemow tzn nie bola nie krwawia mysle ze msc pomoze. Detralex tez jakos tyle kosztuje 46 czy cos takiego. Powodzenia
Offline
Jesli bralas Augmentin, masz biegunki poranne i pieczenie w okol odbutu to ja stawiam na grzyby, a pozniej ma hemoroidy. Chyba, ze masz krew w kale? Mi tez mowila pierwszego kontaktu, ze mam hemoroidy "niewielkie", bylam u specjalisty, zostalam przebadana i wyszlo, ze zadnych hemoroidow nie mam, tylko wlasnie grzyby. Bierz fluconazole, smaruj odbyt Betadine, Clotrimazolum lub inna mascia i mozesz stosowac Lactovaginal doodbytniczo. Mi bardzo pomoglo to ostatnie i bole jelit sie zmiejszyly.
Offline