Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Refleksje po kuracji Cystistatem:
Wlewki należy robić u osoby delikatnej, bo dłuższe cewnikowanie powoduje jednak pewną obolałość cewki, więc niedelikatne podawanie może być uciążliwe. Stosowałam najmniejszy cewnik, pediatryczną szóstkę.
Pierwsza wlewka: znaczne pogorszenie, uczucie, jakby mnie żywym ogniem palono, utrzymujące się przez kilka dni. Prawdopodobnie warstwa GAG była już do tego stopnia uszkodzona, że odsłonięte zakończenia nerwowe zareagowały aż tak na kwas, bądź co bądź.
Druga wlewka (po tygodniu): żadnych wrażeń. Wypalania nie było (widocznie się "zaszpachlowałam"), poprawy też nie.
Trzecia - czwarta wlewka (co tydzień): poprawy żadnej, ale mogłam troszkę dłużej je utrzymać.
Piąta wlewka (po tygodniu): lekkie zmniejszenie bólu, dolegliwości dyzuryczne bez zmian.
Szósta - jedenasta wlewka (co tydzień): stopniowe lekkie zmniejszanie dolegliwości bólowych, docelowo o ok. 25% w stosunku do stanu wyjściowego, wszystkie dolegliwości dyzuryczne (częstomocz, permanentne parcia, ntm) bez zmian, ale ze względu na złagodzenie bólu łatwiej mi je znieść - dalej zwane efektem. Poprawa trwa kilka dni, najlepiej jest pierwszego dnia, potem stopniowo efekt się cofa, po ok. 5-6 dniach już nie ma efektu.
Dwunasta wlewka (po dwóch tygodniach): Efekt trwa do 3 dni, potem zaczyna się pogorszenie.
Trzynasta wlewka (po dwóch tygodniach): Efekt pierszy dzień, dwa, potem stopniowe pogarszanie. Drugi tydzień brak efektu i nasilanie dolegliwości.
Czternasta - piętnasta wlewka (co dwa tygodnie): stopniowe osłabianie efektu: tylko w dzień wlewki, pogarszanie zaczyna się szybciej, aż do drugiego dnia po wlewce. Ból pogarsza się, jeszcze nie wraca do poziomu sprzed kuracji, jest gdzieś w połowie drogi.
Szesnasta - siedemnasta wlewka (po dwóch tygodniach): brak efektu nawet w dzień wlewki. Coraz trudniej mi ją utrzymać.
Tolerancja leku bardzo dobra, żadnych skutków ubocznych. Modyfikacja schematu ze względu na zbyt szybkie ustępowanie efektu.
Podsumowanie:
Brak znaczniejszej poprawy wynika, moim zdaniem, z dwóch powodów:
- brak dostępu do leku po pierwszej serii (vide główna, dział Leki) i konieczność posiłkowania się zdobytymi próbkami (ukłony w kierunku pana M.N. z Departamentu Polityki Lekowej MZ) w schemacie nieodpowiadającym potrzebom organizmu: żeby efekt był lepszy, powinnam brać lek 2 razy w tygodniu - ale nie miałam go,
- brak odpowiedniej kuracji skojarzonej: brane od dwóch lat wszystkie znaczące leki mają charakter regeneracyjny, tymczasem żaden ze stosowanych leków, suplementów czy autoszczepionka nie mogą sobie poradzić z przewlekłym stanem zapalnym. Prawdopodobnie więc cokolwiek zostanie naprawione przez leki, jest znowu objęte czynnym stanem zapalnym o nieznanej etiologii.
Ogólnie:
Kuracja warta polecenia. Cystistat działa osłonowo - w moim odczuciu - znacznie lepiej niż heparyna.
Offline
Mała aktualizacja danych po sprawdzeniu z kalendarzem
Offline
W jakiej postaci jest ten lek? Czy jest już to roztwór gotowy do wlewki ,czy w postaci proszeku który trzeba odpowiednio przygotować.
Offline
Gotowe wlewki.
Offline
Karolino, czy udalo Ci się załatwić ten tańszy Cystistat?
Offline
Nie, ale za to opracowałam sobie kurację, która działa na mnie o niebo lepiej .
Offline
Czy jest może jakiś tańszy odpowiednik Cististatu albo coś tańszego o podobnym działaniu?
Offline
Można próbować z heparyną, tylko jeśli są krwawienia, to niekoniecznie.
Offline
Ja dziś wziełam pierwszą wlewkę. I tak jakbym tam wlała sobie wodę. Zupełnie nic nie czułam. Ani poprawy ani pogorszenia.
Offline
A czy heparyna ma jakąś nazwę handlową? Pod jaka nazwą występuje preparat do wlewek? Jak go dostać? Czy jest refundowana przez NFZ?
itp
Jeśli ktoś ma jakieś informacje, to chętnie się dowiem.
Offline
Od czwartku (22.07.2010) zaczynam kurację Cististatem. Mam przyjąć 10 wlewek. Gdzie zdobyłam wlewki opisałam już w wątku - Cististat - gdzie kupić.
Wlewki będzie mi podawał dr Ruciński (Gdańsk). Będę opisywała wrażenia po każdej wlewce, mam nadzieję, że na koniec będę mogła się z Wami podzielić moją radością z sukcesu tej kuracji.
Przygotowania:
Przed rozpoczęciem kuracji należy zrobić posiew moczu. Bakterie w prawdzie nie są przeciwwskazaniem do podania leku (informacje pochodzą od mojego lekarza prowadzącego) jednak ich obecność obniża skuteczność działania. Po każdej wlewce dobrze jest wziąć dwie tabletki Furaginu, żeby uniknąć zakażenia. Dodatkowo warto przyjmować probiotyki (utrzymanie prawidłowej flory bakteryjnej układu moczowo - płciowego). Od koleżanki z portalu, która stosowała Cististat z powodzeniem dowiedziałam się żeby poprosić o najmniejszy cewnik (cewnik 6 - niemowlęcy).
Wrażenia po pierwszej wlewce opiszę w czwartek.
Offline
Przeniosłam Cię tutaj, bo ja już opisywałam Cystistat.
Offline
Przed kuracją trzeba wykluczyć też chlamydię, mykoplazmę i ureaplazmę.
Offline
dziś miałam 2 wlewkę, wrażenia :
- po 1 "w środku" nic się nie działo, za to cewka przez następne 2- 3 dni piekła jak diabli
- po 2 wlewce dziś - piekło "w środku" na maxa, cewka już mniej boli
trzymam je w pęcherzu min. 45 minut, albo i więcej o ile dam radę
Offline
Po trzeciej już powinno być ok.
Offline
Wczoraj miałam 5 wlewkę ( z 10 zaleconych)
wrażenia : objawy bólowe mniejsze - już nie "rwie mnie" tak, że aż mi się chce z bólu wyć i wymiotować i nie mam tego strasznego wrażenia jakby tam było zapalenie wszystkich końcówek nerwowych
poza tym : nadal często siusiam i odczuwam ciągłe pieczenie, które jakby się przemieściło bliżej cewki
ogólnie moja biedna cewka też nie najlepiej znosi te wlewki
pozdrawiam, aysha
Offline
To jest oczywiste. Leczysz pęcherz, ale cewka obrywa.
Offline
Jestem po 7 wlewce - poprawa duża, ale może to również zasługa leku SPASMO-URGENIN, który biorę od 2 tygodni - bo dopiero od ok 7 dni jest tak znaczna poprawa. Lek sprowadzony z Niemiec (wystarczy polska recepta). Ten tępy ból który towarzyszył mi od dawna ustępuje, jestem w stanie przespać już całą noc bez budzenia się, do toalety chodzę rzadziej - ale nie ma jeszcze we mnie na tyle euforii, aby się cieszyć - oby to nie była tylko chwilowa poprawa !
Offline
Witam,
Musze kupic cystistat. Mam cene 324 zl za szt. przy zakupie 10 szt. Czy ktos wie czy mozna taniej???
Offline
Zaniedbałam opis moich Cististatowych wrażeń - to chyba z powodu, że nie byłam pewna czy odniosłam spodziewaną korzyść (plus troche rewolucji w życiu prywatnym).
Wlewki znosiłam dobrze, bolało mnie bardzo wprowadzanie przez cewkę, sama wlewka w pęcherzu nie piekła. Wzielam 8 wlewek - niestety nie bylam skrupulatnie systematyczna wiec nie byl to dokladnie schemat - 4 wlewek co tydzien, potem raz na miesiac. Wlewki napewno wzmocnily moj pecherz, rzadziej zapadalam na ostre, bolesne zapalenia, mniej wstawałam w nocy. Niestety nie zniknęlo odczucie kłucia przy załatwianiu sie i bol podczas stosunku czy nawet badania u ginekologa.
Pomogl mi lek, który brałam zupełnie w związku z inna przypadłościa. Cierpie na migreny i testowałam suplement diety (w skladzie głownie koenzym Q10) - Migranomit. Ma na celu odbudowe mitochondriow w komorkach. Na migrene ani rusz ale zaczelam zauwazac, ze znika kłucie podczas zalatwiania. Stopniowo zniknal bol przy stosunkach. Przez pare miesiecy zapomnialam, ze mam pecherz . Jak przestalam na siebie uwazac (krotkie kiecki itd) zalapalam zapalenie ale nawet ono przebiega znacznie lagodniej.
Redakcjo nie wiem czy nie zamieszalam i nie powinnam zalozyc nowego watku?
Offline
Ipka, dolegliwości migrenowe - przetestuj dietę antyhistaminową i suplementy DAO, jeśli stwierdzisz, że dieta coś zmienia. Nie wiem, co naprawdę robi Q10, ale może wpływa jakoś na regenerację i trochę Ci polepszył stan śluzówki?
Offline
bardzo drogi ten migranomit. to na receptę?jak długo go brałaś?
Offline