Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#101 2007-12-01 11:19:53

załamana_wawa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 382

Re: Nie moge się wyleczyć...

Witam. U mnie dziś gorzej. Wczoraj przemarzłam i w ogóle nie wiem jakim cudem ale nogi miałam mokre po tej chlapie. Na wieczór napiłam się 3 szklanki wody z miodem i cytryną. Dziś jest dużo gorzej. Boli mnie cały pęcherz i mam parcie na mocz oraz bolą mnie plecy sad Zawsze na cytryne reagowałam dobrze potrafiłam wypić szklanke 7 cytryn jak sie oczyszczałam i czułam sie wtedy znakomicie. A teraz sad Buuuuuuuuuuuuu

Offline

 

#102 2007-12-01 16:33:58

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Nie moge się wyleczyć...

Zalamana tak sobie mysle o nas wszystkich zreszta ale pisze u Ciebie moze by tak powrocic do naturalnego sposobu po przemarznieciu pecherza czyli do moczenia nog codziennie w osolonej wodzie, czy ktos wogole to stosuje?

Offline

 

#103 2007-12-01 17:12:10

załamana_wawa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 382

Re: Nie moge się wyleczyć...

Magdaleno ja nie znam tego sposobu moczenia nóg osolonej wodzie...O co chodzi ?

Offline

 

#104 2007-12-01 18:15:45

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Nie moge się wyleczyć...

To nic szczegolnego, to taki babciny sposob codziennie nogi do goracej wody z sola i tak je pomoczyc. Niby pomaga choc ja jestem niesystematyczna i to chyba nie dla mnie

Offline

 

#105 2007-12-02 19:02:27

Wrocławianka
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-05-19
Posty: 1874

Re: Nie moge się wyleczyć...

Dzisiaj ten właśnie sposób poleciła mi lekarka w przychodni w związku ze stanem zapalnym w gardle.

Offline

 

#106 2007-12-02 20:14:24

załamana_wawa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 382

Re: Nie moge się wyleczyć...

smile
Jesli chodzi o moczenie stóp lub inhalacje na katar to polecam sól jodowo-bromową.

Offline

 

#107 2007-12-03 06:20:15

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Nie moge się wyleczyć...

A ja apr kataru tak krotko polecam Xylo gel, ale pewnie wsz znacie. Na mnie dziala rewelacyjnie

Offline

 

#108 2007-12-04 13:19:49

załamana_wawa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 382

Re: Nie moge się wyleczyć...

Z tego to co dowiedziałam sie przez telefon mam mieszanke wybuchową bakterii...
W cewce
Gronkowiec zÅ‚ocisty                 dość liczny
Staphylococcus epidermidis     dość liczny
Enterococcus faecalis              dość liczny
E.Coli                                     pojedyncze kolonie

W moczu
Gronkowiec zÅ‚ocisty               10 do potÄ™gi 3
Enterococcus faecalis                         ??
Staphylococcus epidermidis                ??


Tego dowiedziałam sie przez telefon ale wyników jeszcze nie ma.

Offline

 

#109 2007-12-04 16:46:11

maryska_81
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-20
Posty: 439

Re: Nie moge się wyleczyć...

Załamana więc dobrze,ze zrobiłaś posiew.Teraz będzie wiadomo co leczyć. A jak sie czujesz?

Offline

 

#110 2007-12-04 23:15:22

ifea7
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-02
Posty: 1379

Re: Nie moge się wyleczyć...

Skads Ty tyle tego wytrzasnela?

Offline

 

#111 2007-12-04 23:46:02

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Nie moge się wyleczyć...

A co sobie będzie żałować smile


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#112 2007-12-05 13:25:14

załamana_wawa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 382

Re: Nie moge się wyleczyć...

Nie wiem skąd. Ale widać teraz że moge mieć objawy. Jeśli te wszystkie bakterie sie połączą to pewnie dają niezłe toksyny. Wg antybiogramu tylko augumentin na wszystkie jest wrażliwy/.

Offline

 

#113 2007-12-05 14:15:47

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Nie moge się wyleczyć...

Niezle. Myslisz o autoszczepionce w takim ukladzie czy jednak augmentinem sie bedziesz traktowac? Ja sie mecze z trzema paskudami, w koncu zwyciezymy

Offline

 

#114 2007-12-05 23:21:45

ifea7
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-02
Posty: 1379

Re: Nie moge się wyleczyć...

zalamana wawa ja Ci polecam jesli agumentin to brac pierwsze gramowke 2x1, a pozniej ciagnac kuracje na pol przelamanej tabletki gramowej (to nie jest to samo co oryginalne pol g, bo wtedy uzyskasz mniejsza dawke kwasu i kuracja moze trwac dluzej a nie jest tak toksyczna przy duzej dawca amoksy). Ja taka kuracje stosowalam, zadowolona jestem, mimo ze nie wyleczona.

Offline

 

#115 2007-12-06 14:30:48

załamana_wawa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 382

Re: Nie moge się wyleczyć...

Dowiedziałam się jeszcze, że mam bardzo liczne szczawiany w moczu sad Co to oznacza? Piasek?
Chyba wezme augumentin i może macmiror 500. A pozniej auto-szczepionke.
Co myślicie?

Offline

 

#116 2007-12-06 22:14:05

ifea7
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-02
Posty: 1379

Re: Nie moge się wyleczyć...

macmiror bierz rownoczesnie z augumentinem (amoksa plus kwas to prawie pewna grzybica, jedz duzo probiotykow). Szczawiany - dieta, okreslone bakterie.

Offline

 

#117 2007-12-06 22:20:59

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Nie moge się wyleczyć...

Szczawiany to efekt zakwaszenia organizmu (jak pisze Ifea, ale też np. zła praca nerek) i podrażnienie pęcherza.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#118 2007-12-06 22:44:04

załamana_wawa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 382

Re: Nie moge się wyleczyć...

Byłam u urologa Dr. M.
Dr. kazał mi te bakterie zostawić narazie w spokoju. Nie brać antybiotyku. Ewentualnie auto-szczepionkę. (I tak mam ją już zrobioną).
Zmartwiły go te szczawiany dostałam silne zioła oczyszczające z tych szczawianów + diete. Powiedział, że to jest wina podrażnienia śluzówki pęcherza i ból nerek.
Co o tym myślicie?
Kazał mi sie zgłosić do immunologa. Ale skąd wziąść kase na to wszystko??

Offline

 

#119 2007-12-06 23:02:26

ifea7
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-02
Posty: 1379

Re: Nie moge się wyleczyć...

Nie wiem skad wziazc kase, ja juz wydalam cale moje oszczednosci i zyje na kredyty u bliskich. Jestem zalamana.

Offline

 

#120 2007-12-06 23:20:53

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Nie moge się wyleczyć...

Ja już nawet nie liczę długów. A przecież i tak 45.000 zł zrefundował NFZ...


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#121 2007-12-07 08:45:24

maryska_81
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-20
Posty: 439

Re: Nie moge się wyleczyć...

Ja też mam szczawiany w moczu i nic mi nie kazali z nimi robić... ZaÅ‚amana na tyle bakterii nie masz brać zadnego antybiotyku? Kazdy ma innÄ… teoriÄ™, ja na dwie bakterie w cewce w maÅ‚ych iloÅ›ciach, bo nawet nie byÅ‚a okreslona  ich ilosc bralam antybiotyki. W sumie zadnego pieczenia nie odczuwam,to pewnie pomogÅ‚y.
Najdroższe w tym wszystkim są wizyty u lekarzy. Za jedno 10-15 min. można sobie kupić worek leków (np. 7,5 opakowania lacibios...)

Offline

 

#122 2007-12-07 08:58:57

ifea7
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-02
Posty: 1379

Re: Nie moge się wyleczyć...

Zgodze sie, ze zdziwieniem marysi, moze antybiotyk Cie nie wyleczy, ale taka mieszanke bakterii trzebaby bylo walnac antybiotykiem, a pozniej by stosowac ziolka i inne autoszczepionki zeby resztki dobic (my mamy taki problem ze antybiotyk wybija znaczna czesc, ale pozostaje mniejsza i po czasie sie rozrasta powodujac znowu ostre ZP, tak sobie mysle ze nas czeka profilaktyka do konca zycia). Moim zdaniem przy zlocistym i enterokoku same ziolka nic nie dadza.

Offline

 

#123 2007-12-07 14:44:59

załamana_wawa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 382

Re: Nie moge się wyleczyć...

No to nie wiem co robić....Zmieniać lekarza?? Na jakiego?? sad

Offline

 

#124 2007-12-07 14:54:30

załamana_wawa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 382

Re: Nie moge się wyleczyć...

Posiew moczu:
staphylococcus aureus 10 do potęgi 3

Mocz ogólny:
leukocyty: 0-2 w polu widzenia.
nabłonki: wielokątne 5-8 w polu widzenia.
śluz: obfity
poj.w prep.świeże krwinki czerwone
ph 5.0
barwa żółty l.mętny
c.wł.1.020
białko, cukier nie wykryto c.keton.nieob. Urobilinogen w nor. Bilirubina nieob.

bardzo liczne szczawiany


Posiew z cewki moczowej:
leukocyty: dość liczne
nabłonki: liczne.
śluz: obfity
Trichomonas vaginalis - nie stwierdzono

Streptococcus faecalis dość liczne kolonie
Staphylococcus aureus dość liczne kolonie
Staphylococcus epidermidis
Escherichia coli pojedyńcze kolonie


Ogólnie moje wyniki przedstawiają się tak.

Offline

 

#125 2007-12-07 15:01:39

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Nie moge się wyleczyć...

Jesli dr M chce sie zajac sluzowka to dobrze, bo ja mam wrazenie ze w moim miescie lekarze nie wiedza ze mozna miec podraznione sluzowki. Robia dziwne miny jak pytam o nie.  Antybiotykow lekarz pewnie nie uznaje ze wzgl na oslabianie odpornosci. Masz tego troche i moze faktycznie antybiotyki by je troche walnely w glowe ale i tak autoszczepionke wezmiesz. Widzisz moj maz wylazl z 3 bakterii ktorych bylo duzo sama auto czyli mozna. A pani D powiedziala mu zeby absolutnie nie bral antybiotykow  Ja jestem przeciwniczka brania antybiotykow ale to tylko dlatego ze bardzo zle sie czuje po nich i nie wyobrazam sobie ze w takim stanie mialyby pomoc w zdrowieniu. A tak wogole to moj maz tez ma szczawiany wapnia nie wiedziec czemu. Antybiotyk na pecherz bralam tylko wtedy gdy juz mdlalam na kiblu z bolu, wlasnie tez amoksy z kw klaw

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson