Forum portalu pecherz.pl

AnaB, jestem tu nowa, nie wiem jak mam założyć inny wątek, wolała bym popisać tu i mogę odpisać na Twoje pytania. Mam 22 lata jestem ze szczecina. Otóż zaczęłam chorować we wrześniu 2007 roku, więc poszłam do lekarza. Lekarz przepisał mi Cipronex i po pięciu dniach miałam zrobić badanie ogólne moczu. Tak więc zrobiłam, choć wydawało mi sie,że badanie moczu powinnam zrobić przed antybiotykami- ale cóż nie będe sie kłóciła z lekarzem. Mocz wyszedł prawidłowy, z brakiem bakterii. Lekarka wyśmiała mnie że wcale nie jestem chora i żebym nosiła ciepłe majtki. Wkurzyło mnie to, ale spokojnie poszłam do domu. Za ok 1,5 miesiąca znów dopadło mnie to okropieństwo... Tyle ze miałam silną gorączkę, mocz był buraczkowy i cały czas miałam wrażenie, ze chce mi sie siusiu. całą noc biegałam wtedy chyba z 20 razy, myślałam, że pęcherz wysikam:( Poszłam z tym do lekarza i ta dała skierowanie na badanie ogólne moczu z czymś tam jeszcze (ale nie posiew) i przepisała znów Cipronex. W moczu z nowu wszystko było ok, i tak powtarzałam te badania chyba ze 4 razy. po Cipronexie(5 dni) zarzywałam Furagin lecz przez 2 tygodnie bo mój żołądek już go nie przyjmował (miałam odruchy wymiotne i gorączkę). nie brałam dalej nic, w międzyczasie zrobiłam usg jamy brzusznej i usg dopochwowe. Na nerce wyszedł mi malutki kamyczek, na jajniku pęcherz, ale ogólnie wszystko w normie.
Ale od tamtego czasu nadal mnie piekło i np jak było zimno, tzn jak przemarzłam  to zaraz mnie mocniej piekło. No i teraz po świętach... znów to samo. Już wcześniej zaczęłam brać Furagin, bo sie okropnie bałam, ze mnie to dopadnie na same święta!! I furagin niestety nie zadziałał. Nie miałam problemu z wydaleniem moczu, tzn nie kropelkowałam, tylko siusiałam do końca strumieniem, ale zawsze miałam uczucie, ze coś tam zostało Tym razem dostałam skierowanie na posiew moczu i antybiotyk Biseptol(11 dni) - w posiewie brak bakterii:( Wszystko by było dobrze.. ale skąd te pieczenie??? Czuje że mam cewke opuchniętą((
Dziś ponownie byłam u lekarza i dałą mi skierowanie do urologa ale dopiero pod koniec miesiąca. oNA ZAŁAMAŁA RĘCE, A JA???Co mam robić.

Dziękuję, że mi odpisałaś i mam nadzieję, że przeczytasz to co ja napisałam.
Acha i jeszcze jeśli chodzi o współżycie... od 2,5 lat współżyję, i dopiero teraz tak mi sie zrobiło.. a kiedyś tak było fajnie... 

POZDRAWIAM CIĘ

O to dobry pomysł z tym posiewem u partnera.  Tylko nie wiem czy to pomoże. Właśnie już znowu mnie brało to jest takie straszne. Wzięłam po 2 tabletki Furaginu rano i wieczorem i wygrzałam sie i mi troche lepiej:( ale już płakałam, jak czułam że się zbliża. A wiecie co jeszcze zaobserwowałam? Tak mi sie wydaje, że mam powiększone nieco podbrzusze:( i tak jabym miała powiększone węzły chłonne tu między brzuchem a udami...  czuje taki lekki nacisk. Do urologa mam na 28 stycznia. Co dziewczyny o tym myślicie?? A z tym przemarznięciem też myślałam, że to mogą być te cholerne bakterie, ale na posiewie nic nie wyszło

Agnes, ja jak walczyłam z jajnikiem to miałam powiększone węzły przy udach, ginekolog to zauważył i powiedział, że świadczy to właśnie o stanie zapalnym, robiłam wtedy badanie poziomu CRP i potwierdziło to ostry stan zapalny.

Wrocławianka, no i co po tym jak wyszedł Ci ten ostry stan zapalny?? i Co to jest CRP??

A lekarze Ci mówią, ze wyzdrowiejesz, bo wiesz, ja sie najbardziej boje tego, że będę sie z tym męczyć długo:( jak na razie nie mam postawionej diagnozy, dlatego nikt mnie na nic nie leczy:( i tak sobie chodze i nie wiem kiedy mnie dopadnie, chociaż ostatnio to już cały czas mnie piecze. Nie mam problemów z wysiusianiem sie. Nie oddaje moczu po kawałku i czasami mi sie wydaje że to w ogóle nie ma nic wspólnego z pęcherzem- tylko ta cewka:( mam wrażenie że już czasami piecze mnie i srom. Lekarz mi powiedział, że to może być grzyb. To straszne:( bo na punkcie czystości mam świra. Ale mieszkam w akademiku i zawsze miałam różne problemy z tym związane na skórze, więc może być i to... A co do jajników, miałam dopochwowo robione usg i właśnie babka powiedziała mi ze to pęcherzyk... Ale pójde jeszcze raz.

A może to choroba weneryczna, nie wiem, mam stałego chłopaka od samego początku, ale wiecie jak to jest. Akademicki tryb życia.

Pocieszam sie, że jeśli to bakterie, to może jak już postawią diagnozę, to w końcu będzie mi lepiej, bo jest to nie dozniesienia.

Wipiłam teraz kawę z mlekiem i troche mi lepiej. Nie wiem jakie to ma powiązanie, ale przynajmniej ulga dla mnie. A tu jeszcze ta sesja.
Pozdrawiam

Agnes, ja też studiuję, a moja choroba ciągnie się od ponad roku, więc nie jesteś sama i bardzo dobrze Cię rozumiem.
Co do opisu usg przezpochwowego to niewiele Ci mogę o tym powiedzieć, bo ja oprócz powiększonego jajnika nie miałam takich problemów. Jeśli chodzi o to, że ginekolog coś zobaczył i nic Ci o tym nie powiedział, to tak z pewnością nie powinno być. Powinien Ci chociaż wytłumaczyć czy będziesz to musiała leczyć, a jeśli tak to w jaki sposób...Pamietaj, to może być nic takiego, ale lepiej chuchać na zimne. Oczywiście nie chcę wkraczać w kompetencje Twojego lekarza, ale uważam, że jeśli coś tam jest to powinnaś o tym wiedzieć jak najwięcej dla własnego spokoju.
Co do CRP, jest to białko tzw. ostrej fazy i jego podwyższenie we krwi sygnalizuje stan zapalny w organiźmie.

No tak, chyba ten pęcherzyk.. Stopień czystości? Nie robiłam tego nigdy. Oj dziewczyny, dziewczyny, no i co teraz dalej z tym... Jak Wy wytrzymujecie???Ja już czasami nerwowo nie moge wytrzymać z tym pieczeniem. Jak piszecie, że to trwa ok1,5 roku... to mnie to przeraża. A czy jest coś na uśmierzenie tego pieczenia?
I mam jeszcze jedno pytanie, a mianowicie, czy Was też tak piecze już cały czas, czy tylko kiedy to 'nawraca'? Bo ja to już czuje cały czas

http://www.zdrowie.med.pl/uk_rozrodczy/badania/mikrob.html  tu masz o stopniu czystości Agnes Ja mam pieczenie cały czas, szczególnie rano jak wstaję, ale jak mi się zaostrza to i pieczenie/świąd też.

Ale dziwne jest to że tylko nogi ogrzałam

Agnes zycze Ci jak najszybciej wyleczyc sie, piszesz jak wytrzymujemy.. sama niewiem ja juz sie mecze 3 lata:( i tez mam straszne pieczenie cewki...(( i nic a nic mi nie pomaga:(

Przecież żyjemy w 21 wieku!!! ja nie wiem jak to jest... niby taka cewka a lekarze nie wiedzą jaka to może być przyczyna???
Przecież tak sie nie da zyć. Mam dosc23, a u jakich lekarzy sie leczyłaś i jakie leki brałaś???