Forum portalu pecherz.pl

nie zrozumiałyscie mnie nie boli podbrzusze, tylko jak zaczynam stosunek, to odczuwam takie dolegliwości jak przy chorym pęcherzu, zaczynam mieć wrażenie, że chce mi się siuku i zaczynam czuć pieczenie.

Evi nie pamietam naprawde jak dawkowalam niestety to bylo pare miesiecy do tylu wiec nie pamietam. Nie chce Cie wprowadzac w blad.
Co do tego bolu ktory opisujesz przy stosunku to powiem Ci ze kiedys mialam tak ze przy stosunku mnie zapieklo mocno i malo sie nie zsikalam. Bylam tym przerazona a ginek mowil zeby sie nie przejmowala. Sluchaj z tymi bolami przy stosunkach z tego co ja wiem to bole endometrialne sa takie wewnetrzne tak jakby bolalo w srodku gleboko natomiast przy problemach ze sluzowka- mala iloscia sluzu np, bol jest  zdecydowanie piekacy. Mi sie wydaje ze to co opisujesz to jakby problem sluzowek. Mnie ostatnio ginekolog dokladnie przepytal w sprawie seksu a ja sie biedna tlumaczylam jak wygladaja moje stosunki i jaki to rodzaj dyskomfortu, stwierdzil ze to co opisuje to raczej problem sluzowki bo mnie tez brzuch nie boli tylko mam klucie czy pieczenie i czuje tarcie. Wybacz za tak dokladny opis ale nie wiedzialam jak to inaczej przelozyc na slowa

ja, odkąd zaczęly sie problemy pecherzowe, odczuwam dyskomfort po stosunku. jeszcze do niedawna po kazdym stosunku biegalam siusiu jak głupia, piekło itp. (mnie nie boli pęcherz i nigdy nie bolał) Kiedys tez, jak mialam stany zapalne pochwy to po stosunku miałam napuchniete, obolałe i poocierane miejsca intymne. oczywiście rady lekarzy były takie, aby stosować srodki nawilżające, albo że to wina prezerwatyw, albo chłopaka itp itd. a ja poprostu miałam mnóstwo przeróżnych bakterii, co wyszło dopiero w warie. leczyłam sie długo, ale widze znaczna różnice!!

Evi to jest ewidentny problem z infekcja, ja nie chce Ciebie namawiac ale inzynierska sie klania u Was obojga. Te leukocyty to na bank infekcja nie ma innego wyjscia. Sluchaj jesli nie przebadasz parnera to mozesz tak sie meczyc caly czas. Uwierz mi ze jesli po stosunku odczuwasz bolacy pecherz to na pewno nie na skutek tarcia tylko na skutek bakterii ktore wedruja.
Ana u mnie  oprocz bakterii prezerwatywy sa winowajca 100%- towym, bowiem teraz zalatwily mnie na maxa. Od zawsze mialam dyskomfort po prezerwatywach, nie wazne jakich ze srodkami czy bez srodkow zwyklymi pudrowymi ale zawsze mialam uczucie pekniecia pochwy po uzyciu gumek. Mowie o czasach pieknych kiedy bylam zdrowa. Teraz po uzyciu prezerwatyw nawilzanych durex takich co to dobre sa niby na podraznienia myslalam ze zejde z bolu przy pierwszym kontakcie. I mam do wyboru zarazac meza albo cierpiec sama. Bez prezerwatyw nie ma takiego problemu po stosunku i pecherz mi nie dokucza

Evi w stresie wszystko ma prawo sie odezwac wszelkie bolesci zoladkowe jelitowe i pecherzowe tylko trzeba znalezc przyczyne zawsze. Wiesz co ja tez robilam chlamydie i na szczescie nie wyszla ale kobieta przy pobieraniu stwierdzila ze mam identyczne objawy jak w chlamydii a jednak nie wyszla tak wiec nie denerwuj sie na zapas. Chlamydia daje zrosty i nawet jak sie zajdzie w ciaze przy chlamydii latwo jest poronic. Tak straszą tą chlamydią lekarze a tak naprawde jesli partner ma bakterie zwykle w nasieniu to tez powoduje ze ma mniej plemnikow i sa mniej ruchliwe. Ja mam np w szyjce bakterie streptococcus agalactiae, bodajze tak sie to pisze i czytam ostatnio w zwyklym brukowcu ze to najbardziej niebezpieczna bakteria jaka moze miec kobieta, bo jesli juz sie zajdzie w ciaze moze doprowadzic do poronienia a jesli sie ciaze donosi to zaraza dzidziusia i moze umrzec. Ja ciagle sobie mysle zeby nie dac sie zwariowac z tym wszystkim i nie popadac w panike. A z tym zajętym czasem i zapracowaniem to większosc ludzi tak zyje obecnie niestety mamy takie czasy ktore zbytnio nie pomagaja w zdrowieniu. A szkoda. Tak samo jak smiesza mnie zaproszenia na cytologie i ta cala prewencja przed rakiem szyjki gdzie wszedzie widze plakaty, i znow jesli mam cytologie III przez bakterie w nadzerce i mam w opisie cytologicznym ze mam kontrolowac cyto co 2 miesiace to powiedz mi kto mi za darmo zrobi cytologie w naszym kraju co 2 miesiace jesli przysluguje juz najczesciej co pol roku. I taka to prewencja mowia, wysylaja listy ale tak naprawde czlowiek zostaje z tym sam. Jeszcze jedno jesli to tak wazne to dlaczego za czopki dopochwowe z antybiolem place 85 zl i nie jest to refundowane

evi, po pierwsze ja lecze sie nadal. tzn stosuje różne specyfiki, ziólka, obecnie propolis, z racji tego, że nie mam lekarza prowadzącego. poprostu profiulaktyka i oczekiwanie na wyjazd do warszawy na badania.
co do prezerwatyw. mi prezerwatywy same w sobie nie pogarszały stanu. z czy bez, zawsze odczuwalam te same dolegliwości, co wynikało z obecności bakterii.
jakis czas temu rozmawaiłam z panią, która zajmowała sie m.in. cytologią i walka z hpv. KObieta miała takie samo zdanie o bakteriologach i lekarzach jak i my: tzn, że najczęścioej lekceważą kobiece problemy, badania robią na odwal. często jest tak, że bakteriolog mówi, że w moczu wyszła bakteria, która jest niegroźna bo ona bytuje na skórze. no tak, na skorze jest niegroźna ale nie ma racji bytu w pęcherzu!!! Pani ta twierdzi że jeśli w pochwie czy moczu pojawia sie jakakolwiek bakteria to znaczy że jest to "choroba" i nawet najmniejsza ilosc jest do leczenia. kiedys uslyszlam od lekzra ze ecoli moze sobie byc w pochwie bo to kolo odbytu i to normalne! dziewczyny, nie ma czegoś takiego jak norma, że mamy w pochwie bakterie!!!! tu maja byc tylko pałeczki kwasu mlekowego!!!!

Evi ja brałam Unidox na chlamydię razem z partnerem i brałam 2x dziennie przez cała kurację z tego co pamiętam.

qrcze z rana odczuwałam ten antybiotyk, mianowicie bolał mnie jakoś cały przód, w sensie brzuch, pod brzuchem z prawej i lewej strony, jak naciskałam promieniowało mi w górę, teraz jakoś się uspokoiło,, może też dlatego, że siemie lnianie wypilam? ale po antybiotyku, kilka razy dziennie muszę korzystać z WC, nie jets to do końca biegunka, ale odczuwam lekki przez to dyskomfort i nawet pieczenie w trakcie czy to normalne?? da się na to coś poradzić?? na osłonę na przewód pokarmowy biorę Linex Forte więc chyba nie powinno się tak dziać co myślicie?? nie wiedziałam jak to opisać)

też tak będę brała. Ale siemie lnianie to chyba jest na "złagodzenie" przewodu pokarmowego, nie wiem czy powoduje zoobojętnienie kwasów żołądkowych, chociaż jak miałam problem z żołądkiem, chyba wrzody, to mi pomagało więc nie wiem....?? a co może się stać, antybiotyk będzie słabiej działać?? Czytałam ulotkę, ale tak na prawdę nie wiem czy to Unidoxie czy może po Augmentinie w sumie dopiero co skończyłam..
czytałam też na Twoim wątku, że Ty po augumentinie miałaś problem w sensie rozwolnienia porannego, ja mam takie kilka razy dziennie i szczypiący odbyt, stosowałać na to ten Clotrimazol co dziewczyny pisały albo Lactovaginal to odbytowo?? mam nadzieję, że nie złościsz się, że o to pytam, bo to zawsze takie wstydliwe..?

wiesz co u mnie to jest tak dziwnie, nie wiem czy to zaparcia, ale nie załatwiam się codziennie. Jak paliłam fajki to wtedy codziennie albo jak wypiję kawę to też mi się zazwyczaj od razu chce. Nie mam tak, że chce mi się a nie mogę, tylko nie codziennie mi się chce nie wiem czy tak to wygląda czy nie?
a jakie w takim razie maści stosowałaś?? A może Linomag pomoże??

Nie wiem, ja uzywałam maści które stosuje się przy hemoroidach. Ja tez tak mam że po załatwieniu mnie piecze, a potem czasami mam wrażenie jakbym miała kołek w tyłku no i jelito mnie boli.

możesz równiez kupic jakies leki na hemoroidy-->maść, czopki. te specyfiki zawieraja skladniki antybakteryjne i napewno pomoga złagodzic objawy!