Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Strony: 1 … 41 42 43 44 45 … 49
Pseudoefedryna jest neurotoksyczna.
Offline
no to extra... nie wiedziałam może nic mi nie będzie, dzięki w takim układzie odstawiam
Offline
Nie, udaru nie dostaniesz . Ale w naszych chorobach lepiej nie dowalać nerwom czegoś, co je drażni.
Offline
no na pewno dzięki
dzwoniłam dzisiaj do P. Doroty, nie mam jeszcze "oficjalnych" wyników wymazu z gardła i dodatkowo wzięła z nosa, ale powiedziała mi już przez tel, że w gardle, z tylnej ścianki pobierała, mam dość obfity wzrost gronkowca złocistego w nosie też trochę masakra może to jest przyczyną mojego problemu?? zastanawiam się co zrobić czy potraktować go antybiotykiem czy lepiej od razu zastosować autoszczepionkę?? tak na prawdę nie wiadomo czy pomoże mi to czy to czy nic. Co myślicie o tym?? tak sobie pomyślałam, że jak potwierdzi mi się, że wybiłam coli i fecalisa auto, czekam na wyniki posiewu moczu to chyba lepiej spróbować auto i nie wyjaławiać sobie organizmu antybiotykiem. Tylko nie wiem czy auto dobrze działa na gronkowca?? jakieś rady, sugestie??
Offline
halo halo czy ktoś w ogóle czyta moje wypociny i jest w stanie coś poradzić???
Offline
evi a boli Cię gardło?
ja słyszałam, że gronkowca złocistego się "rusza" w przypadku objawów infekcji, bo jak nie ma objawów to może to świadczyć tylko o nosicielstwie (w nosie ma wiekszość populacji), ale swoją drogą to ponoć ciężko go wytepić antybiotykami.
Także poczekaj na oficjalne wyniki i przydałby się jakiś konkretny lekarz, który ogarnałby wszystko.
Myślę, ze na gronkowca złocistego wskazana byłaby szczepionka (w przypadku powtarzających się problemów z gardłem/zatokami) lub połączenie tych dwóch metod czyli leki+szczepionka (niekoniecznie autoszczepionka).
Offline
ja mam ( w sumie nie wiem, czy nadal) gronkowca złocistego w gardle. datsłam jakis antybiotyk, ale potem juz nie rozbilam posiewu, więc nie wiem.
moj sym mial w nosie i byly problemy zatokowe, bardzo długo sie leczył, wziął duzo antybiotykow-doustne, iniekcje i wziewy.nic nie pomagało.
ale wazne jest to, jak sie robi wymaz.bo najczęxciej pobieraja z nosa, a na skórze,kazdy go moze miec.trzeba pobrac głęboko.
ja sie zastanawiam, czy moje dziecko nie jadło tych antybiotykow niepotrzebnie, jesli byl wymaz źle zrobiory
ja pytałam urologa o mnie, czy ten gronkowiec moze miec wpływ na pęcherz, to powiedział, ze nie powinien.ale jak jest naprawdę, to kto wie...
Offline
P. Dorota mi pobierała głeboko z tylnej ściany gardła. Zabawne bo też się mnie pytała czy boli mnie gardło. Infekcje gardłowe mam przecietnie 2-3 razy w roku, ostatnio praktycznie ciągnie mi się od grudnia. Gardło trochę boli, potem przestaje, a potem wraca i tak w kółko. Z obecnych objawów mam takie uczucie zapchania kulą pomiędzy gardłem i nosem i tak na prawdę to mam wrażenie, że gluty wydostają się u mnie nie przez nos tylko gardło. Jak czuję tą kulę, to muszę mocno tak odksztusić, ściągnąć tą wydzielinę z gardła, wówczas wylatuje slina praktycznie żółta, z brązowymi lub czarnymi grudkami, jak sporo uda mi się ściągnąć tego z gardła to mam trochę mniejszą tą kulę, ciężko mi się czasem oddycha przez to, szczgólnie przed snem. To jest mój problem własnie. Nie wiem co z tym zrobić??
Loni o jakiej szczepionce w takim razie piszesz??
Pulkos chyba walczył/walczy z gronkowcem nie?? może on coś poradzi??
Monka a Twój syn te leki brał z antybiogramu?? Mojemu mężowi kiedyś wyszedł w nasieniu, przeleczył raz antybiotykiem i zniknął.
Offline
aha i w Luxmedzie jak robiłam wymaz w grudniu to oczywiście nie wyszło nic.
Offline
tak z antybiogramu.
ale u niego 3ci migdłą był problemem, chyba przyczyną tych chorób, od wycięcia dziecko jest 2 miesiące zdrowe ( odpukać), a normalnie co tydz, 2 łapał infekcje i taki własnie zapchany nos miał a z ust nieprzyjemny zapach, jakby ropa.
Offline
evi na problemy z górnymi drogami oddechowymi są dostępne gotowe szczepionki: np. Polyvaccinum, Bronchovaxom, Luivac, Ribomunyl. Każda z nich zawiera szczepy róoznych bakterii, lecz róznią się składami- dlatego najlepiej dobrać szczepionkę na podstawie wymazu i wiedzieć jakiej bakterii chcemy się pozbyć.
Największą ilosć szczepów zawiera Polyvaccinum (np. ma tez na e coli), ale jest to szczepionka w iniekcji a więc wymaga większego poświęcenia ze strony pacjenta bo trzeba się chodzić badać, na zastrzyki, do tego bóle ręki przez kilka dni itp...
Ja mogę ją śmiało polecić bo odpukać po jednej serii (zakończyłam I-szą serię w styczniu) całą zimę byłam zdrowa gdzie w analogicznym okresie rok temu miałam kilka infekcji gardła, zatok itp... i po prostu była tragedia bo wszystko mi się nałożyło naraz. Teraz na wiosnę powinnam przyjąć II-gą serię bo trzeba przyjąć w sumei 4 serie zeby efekt był na dłuższy czas i trwalszy. Pozostałe szczepionki wymienione są w kapsułkach i z reguły cała kuracja trwa około 3 m-cy (sa też jako spraye do nosa, ale wtedy działają tylko miejsowo).
U mnie problem zatok całkiem nei zniknął bo prawdopodobnie przez skrzywioną przegrodę (dowiedziałam się rok temu ze taką mam) następuje zła wentylacja zatok i przez to bakterie łatwiej się mnożą w zatokach. Mi tez spływa do gardła wydzielina z zatok do gardła, ale póki jest przeźroczysta to tak bardzo się nei martwię. A ty nei masz przypadkiem skrzywionej przegrody w nosie? Nie masz alergii?
Offline
nic mi nie wiadomo o krzywej przegrodzie, chociaż laryngolog chyba coś wspomniała o tym, że może tak być i skierowała na rtg zatok i tam wyszło wszystko w normie, bo domyślam się, że na takim rtg byłaby widoczna krzywa przegroda?? chcę właśnie wykonać również testy alergiczne, ale raczej nie pokarmowo bym mogła to mieć tylko od pyłków więc w tym kierunku na razie chciałabym to sprawdzić.
Widzę, że wymienione szczepionki przez Ciebie również działają na gronkowca złocistego, nie bardzo bym chciała jednak te iniekcje, wolałabym te tabletki, ale czy one też działają?? a nie lepsza byłaby ta autoszczepionka, dedykowana dla mnie?? bo rozumiem, że antybiotyk bez sensu jednak brać nie?
Offline
evi szczepionki w kapsułkach też działają
ktoś tu na forum polecał Bronchovaxom (chyba gilda), ale decyzję powinien podjąć lekarz - szczepionki są na receptę. A czy łączyć antybiotyk ze szcepionką to już decyzjlekarza czy jest konieczność. Szczepionkę należy zacząć przyjmować jak nie ma ostrego stanu zapalnego lub jak objawy są wyciszone, co do auto to nie pomogę bo nie skończyłam brać tej na bakterie moczowo-płciowe (nie kontynuowałam ze względu na problemy z gardłem właśnie). Moze poczytaj gdzies na necie jakie sa opinie ludzi, którzy stosowali, czy była skuteczna.
Offline
aha u mnie krzywa przegrode stwierdzono nie na podstawie rtg tylko podczas normalnego badania laryngologicznego. Mój lekarz rodzinny stwierdził po 5 minutach jak pierwszy raz mnie zobaczył (choć gwarantuję, że z zewnątrz nic nie widać i nos mam normalny
rtg nie jest dobrym narzędziem diagnostycznym bo zmiany muszą być naprawde duże żeby tam coś wyszło.
Offline
Offline
Offline
no chcę zrobić, brałam Zytec więc muszę poczekać parę dni żeby zrobić testy
Offline
słuchajcie dostałam wyniki mojego moczu i wygląda z tego, że auto zwalczyła u mnie coli i feacalisa nie mam nic w posiewie moczu i osadzie prócz tego gronkowca skórnego paru koloni, ale to wiadomo, że zaciągnięte. Robiłam też badanie moczu w kierunku mycoplasmy i uroplasmy, również nic nie wyszło. Coś jednak i tak musi być dalej, dzisiaj czułam po 2 mikcjach pieczenie cewki, napiłam się sporo płynów i przeszło, jak mało piję to tak mam. Nie wiem dlaczego również jak napiję się np. trochę piwa albo kieliszek wina cokolwiek z alkoholu to od razu czuję takie dziwne uczucie w cewce, nie pieczenie, ale tak jakbym czuła ten alkohol w cewce właśnie, dziwne uczucie, później po mikcji mnie lekko cewka piecze, czy to może być uszkodzenie śluzówki??? tylko z tym mi się kojarzy. No i jak wkładam np. globulki to czuję taki lekki ból przy wejściu w pochwie, to samo podczas badania ginekologicznego, po badaniu muszę się załatwić i czuję często lekkie pieczenie cewki, może ja mam uszkodzoną cewkę, skoro to jak widać już nie bakterie?? no jeszcze mogę mieć te grzyby, ale to wszystko by dawało te objawy?? może ja mam jednak nadreaktywność bądź IC?
Offline
Evi, ja miałam tak samo. Parę miesięcy po wyleczeniu mimo wszystko czułam pewien dyskomfort tuż po załatwieniu się i coś takiego jakbym odczuwała każdą kroplę jaka spływa do pęcherza. Pobrałam jakiś czas Biogal z Oeparolem na zmianę i stopniowo zaczęło zanikać aż zniknęło całkiem. No, ale to tylko moje doświadczenie, być może ktoś doradzi czy nie da się jakoś wykluczyć innych chorób. Lepiej mi było oddawać duże ilości moczu, od tamtej pory zaczęłam wypijać potężne ilości i tak mi zostało. Fakt, że na jedzenie i picie nie reagowałam nigdy, ale alkoholu nie piję w ogóle.
Offline
no właśnie jak piję dużo to jest ok, ale wiesz to też jest problem, np. jak jadę autokarem/busem, bądź jestem na nartach to nie bardzo mam jak duże ilości napoju pić, wożę ze sobą wodę, ale jest to problematyczne, no ale cóż. Biorę wiesiołek Oeparol, a powiesz ile razy dziennie brałaś? 3? zy inaczej?
Offline
Chyba dokładnie wiem o co Ci chodzi, na uczelni wyliczam sobie ile mogę wypić między zajęciami, żeby potem wysiedzieć 1,5 godziny ("22-letnia baba powinna umieć założyć nogę na nogę").
Brałam 3x dziennie po 2 kapsułki, tak chyba jest w ulotce? Nie wiem na ile ma to znaczenie dla śluzówki pęcherza, ale sądząc po zbawiennym wpływie na włosy, skórę i paznokcie, jakieś może ma - nie odmawiam sobie "dobrego" tłuszczu - oliwy z oliwek (i oliwek), orzechów, nasion i siemienia lnianego.
Offline
aha a wynik mojego moczu ogólnego to:
Kolor - jasnożółty
LEU -
NIT -
URO - 0,2 mg/DL
PRO -
pH - 5.5
BLO -
SG - 1.017
KET -
BIL -
GLU -
ASC ----
Osad - Nabłonki wiel. 0-1 w p.w., krwinki białe 0-2 w p.w., krwinki czerwone 0-1 w p.w. świeże, nieliczne pasma śluzu w p.w.
czy wszystko jest ok?? zastanawiają mnie świeże krwinki czerwone, co prawda mało, ale jednak.
Offline
Na moich badaniach była norma krwinek czerwonych do 5 dla kobiet, także mocz jest piękny a i pH do pozazdroszczenia. Odkryłaś sposób na zakwaszenie?
Offline
nie, ja mam tak między 6 a 5,5. To mojego męża muszę zakwasić daje mu Urinal, zobaczymy czy to coś da
Offline
jak nie urok to sraczka .. dzisiaj dostałam wyniki z Felixa i wyszło mi, że mam owsiki... czyli też możliwa przyczyna problemów, no ale mam nadzieję, że wezmę 1 czy 2 tabletki tej trucizny i się wybiją.
Offline
Strony: 1 … 41 42 43 44 45 … 49