Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Ja też tak mam. A zaraz jak się skończy, przez pierwszych kilka dni jest zawsze najgorzej.
Offline
Normalne. Może świadczyć, że masz hormonozależne problemy z pęcherzem. Napisz trochę bardziej szczegółowo o tych powiązaniach z cyklem.
Offline
u mnie jest tak ze jak nie mam okresu np wczoraj to jest tak jak zwykle czyli parcie na pecherz i chęć pójścia do toalety, wczoraj duzo piłam wody i przez to czesto (za czesto) chodziłam do łazienki a dzis zaczął mi sie okres i jest ok, mimo ze wypiłam dość duzo wody to załatwic mi sie chciało po dłuzszym czasie, jak do tej pory łazienke odwiedziłam 2-3 razy (przez cały dzien). taki dobry stan utrzymuje sie przez 2-3 dni ale jak juz jest koncówka okresu to wszystko wraca. w zeszłym miesiacu było inaczej mimo okresu czesto chodziłam/ miałam chec isc do łazienki ale to tylko tamten miesiac w poprzednie miesiace było dobrze.
np wczoraj wypiłam 3 szklanki wody (na raz) i chodziłam jak szalona do łazienki a dzis wypiłam 3 szklanki wody i nic. od godziny 13 dopiero teraz bylam w łazience.
Offline
Ja po okresie tez mam pogorszenie zawsze, pogorszenie mam rowniez tydzien przed a tuz przed samym nie. To jakies pomylone wszystko jest. Mam jeszcze ntm zawsze po jajeczkowaniu mniej wiecej 16 dz c. Tylko ze ja w miesiaczke mam lepiej zapewne od srodkow przeciwbolowych one powoduje ze chodze do toalety znacznie rzadziej nawet gdy duzo wypije
Offline
czy to możliwe ze antybiotyk zaczął działać tydzień po zakończeniu jego brania?
Offline
A co to był za antybiotyk?
Offline
od dwóch dni zaobserwowałam u siebie taka rzecz...jak chodze, czy stoje to jest ok, żadnego parcia ani checi pojscia do wc, wszystko jest tak jakby mi nic nie było. ale jak siade to po jakims czasie nieraz jest po paru min nieraz troche pozniej mam takie uczucie ze musze wstac, niby parcie ale nie pecherza jakby cewki ale nie wiem czy to mozliwe, brzuch staje sie jak balon i wydaje mi sie ze mam cały pecherz i musze isc do wc ale jak wstaje to jest wszystko w porzadku. jak pije wode cały dzien to musze latac do łazienki ale wydaje mi sie ze nie tak baaardzo czesto jak jeszcze 2-3 miesiace temu (dzis policzyłam dopiero przy 4 szklance wody musiałam isc do wc a wczesniej po wypiciu 1 musiałam zaraz leciec). jesli pije tak przez poł dnia (jak jestem w domu to musze zawsze cos pic, przed moimi problemami z moczem bardzo mało piłam, chyba nawet nie wypijałam litra wody dziennie) to wieczorem czuje sie lepiej i nie mam tak bardzo uciazliwych dolegliwosci jak siedze, a nawet wydaje mi sie ze ich nie ma.
ktos moze wie o co w tym chodzi?
Offline
Ja brałam raz Cipronex, a raz Cipropol i powiem Ci, że za każdym razem poprawa miała miejsce albo pod sam koniec brania (np. 2 dni do końca), albo dopiero zaraz po, jak już wybrałam wszystkie tabletki. Nie tak jak w przypadku innych antybiotyków już po kilku tabletkach. Nie mam pojęcia czemu tak było.
Offline
na poczatku brania cipropolu odczuwałam poprawe, pozniej nic, i teraz ale nie wiem czy teraz ta poprawa moze miec zwiazek z tym antybiotykiem. teraz biore Urinal i po tym czuje sie lepiej, w styczniu brałam urinal i czułam sie lepiej a pozaniej przerzuciłam sie na Uro up i zdecydowanie po tym pogorszyło mi sie.
moze dlatego ze mam problemy z tarczyca niektore leki na mnie nie działaja albo działaja z opóźnieniem, nie wiem juz sama...
Offline
Z tym siadaniem i uczuciem w cewce to moze przez nacisk moze byc? Bo jak siedzimy to nie mamy takiego luzu w srodku tylko troszke pecherz jest scisniety, tak mysle ale nie wiem czy nie pisze glupot. Co do urinalu rzekomo jest najlepszy z tych srodkow zurawinowych, niby wlasnie urinal ma wlasciwosci wyplukujace bakterie i nie pozwalajace im sie przyklejac. Ja kiedys wczesniej bralam cipronex na pecherz i on mi zawsze pomagal, jakos dobrze wspominam ten antybiotyk
Offline
Mimi - albo ucisk napiętych mięśni, albo jeszcze coś masz z cewką, albo jakiś nacisk na nerw.
Ewentualne problemy ginekologiczne masz obecnie wykluczone?
Offline
Wiesz co mimi, ja ogólnie teraz trochę częściej chodzę siku niż zawsze, czasem mam, a czasem nie ból i kłucie w cewce i w okolicach spojenia łonowego, ale tez zauważyłam, że jak siadam to mam czasem właśnie takie uczucie "pełnej cewki". Bladego pojęcia nie mam skąd to.
Offline
jak robiłam pierwszy posiew na inzynierskiej to pani powiedziała ze pewnie mam bakterie w cewce i dlatego tak mam, zadnych grzybow ani nic takiego nie mam bo by wyszło w posiewie. na poczatku tygodnia bede robic drugi posiew akurat minie juz 10 dni od antybiotyku. a jesli cos jest w cewce to mozna jakos tego sie pozbyc? czy moze jesli chodzi o cewke to raczej ciezka sprawa?
Offline
Można się pozbyć, to chyba w sumie niewielka różnica czy cewka czy szyjka np. A jak inne patogeny, typu chlamydia? Masz wykluczone?
Offline
wyszły mi tylko bakterie w posiewie na inzynierskiej, a tych innych rzeczy to nie sprawdzałam, mozna na nie zrobic badania na inżynierskiej?
u mnie posiewy albo nie wychodziły albo wyszło raz że mocz mam jałowy (w tym samym tygodniu w ktorym dostałam wynik ze mam mocz jałowy zrobiłam posiew na inzynierskiej i wyszły bakterie)
Offline
A w dużych ilościach? Nie, Inżynierska robi tylko te "zwykłe" bakterie, a chlamydię i te inne trzeba wykonać w specjalistycznym laboratorium, najlepiej metodą PCR, czyli poprzez poszukiwanie DNA, bo inne metody są bardzo zawodne. Niestety, nie są refundowane a nie należą do najtańszych
Offline
na inżynierskiej wyszło mi to Streptococcus faecalis (4x10) i Klebsiella oxytoca (2x10), według pani w laboratorium to dużo a według urologa nie dużo, teraz zrobie badanie juz po antybiotyku i zobacze co mi tym razem wyjdzie.
na poczatku problemu z moczem robiłam posiew u siebie i wyszła jakas tam bakteria (nie pamietam nazwy), jak jej sie pozbyłam to wyszła mi E coli, jak tego sie pozbyłam to wyszły mi te dwie wyżej.
Offline
A wcinasz regularnie jakieÅ› probiotyki?
Offline
nie, nic takiego nie biore, a powinnam?
Offline
No myślę, że to nie zaszkodzi. To są dobroczynne bakterie, które sprzyjają odpowiedniemu środowisku i naturalnej obronie np. w pochwie czy jelitach. Jest tu wątek na temat probiotyków w dziale Leki.
Offline
Bo wiesz, antybiotyki np. oprócz tego, że zabijają winowajców, naruszają też tą naturalną florę bakteryjną, wyjaławiają, a te dobroczynne bakterie są pomocą w walce z chorobą.
Offline
przejrzałam juz wątek o probiotykach ale tego duzo jest i nie wiem co wybrac bo nie ma tych bakterii ktore ja mam, czy chodzi o to zeby brac taki probiotyk ktory ma duzo bakterii?
Offline
Te probiotyki zawierają bakterie, które masz od zawsze, pałeczki kwasu mlekowego, a nie te, które sprawiają Ci dolegliwości Stymulują układ odpornościowy i walczą z chorobotwórczymi bakteriami, pomagają utrzymać kwaśne ph.
Ja np. bardzo chwalę sobie LaciBios Femina, ale to dość indywidualna sprawa. Np. na tej stronie http://www.dobrebakterie.pl/index.php?pname=153 możesz dowiedzieć się więcej o tych bakteriach i zobaczyć na jakiej zasadzie działają
Pozdrawiam!
Offline
dzieki, przejrzałam inne fora i wszyscy polecaja LaciBios Femina wiec kupie i zobacze jak bede sie po tym czuć.
jak brałam antybiotyk na e.coli to piłam herbate imbirowa na oczyszczanie układu moczowo-płciowego (wczesniej leczyłam homopatycznie i dostałam przepis na tą herbate) w przepisie jest napisane: "skladniki tej herbaty nasycaja organizm wszystkimi istniejącymi mikro i makroelementami. przepis ten poleca mądra nauka mikrobiotyka" wiec pewnie dzieki temu nie zlapałam grzyba po antybiotyku.
Offline