Forum portalu pecherz.pl

wydaje mi się że jednak ją goi?
Vitagyn C służo do stwarzania odpowiedniego ph w pochwie, czyli właśnie kwaśnego, co uniemożliwa rozwój bakteri.

Evi wiem do czego służy vitagyn. czytaj uważnie. napisałam że witamina C podrażnia uszkodzoną sluzówkę pęcherza moczowego (jak to się dzieje np przy śródmiąższowym zapaleniu pęcherza)- każda dziewczyna która jest na to chora powie ci że wit C źle wpływa na jej pęcherzowe sprawy.
jeśli chodzi o vitagyn to nie goi on uszkodzonej śluzówki pochwy tylko hamuje rozwój patogenów podnosząc pH pochwy. jak wiemy bakterie źle znoszą kwaśne środowisko. i to sprzyja odbudowie śluzówki. a nie wit C

witam.moze ktoras z was miala cos takiego podobnego jak ja i teraz moj chlopak.bedac w polsce lekarz przepisal mi vitagyn c,stosowalam,czasem wyplywalo troszke,ale dalo sie wytrzymac. bedac w czasie stosowania wspolzylam z chlopakiem,po pary dniach zaczal odczuwac bol az w koncu koncowka penisa zrobila sie nabrzmiala,sluchnieta. czy to moze miec zwiazek z vitagynem?na ulotce nie bylo informacji o laczeniu kremu i seksu

Witajcie. Mam taki dziwny problem zwiazany wlasnie z kremem VITAGYN C, byc moze któraś z was miała coś podobnego. Lekarz przepisal mi ten krem profilaktycznie. Kiedys mialam nadrzerki ktore juz jakis czas temu wyleczyłam i teraz jestem już zdrowa, jednak lekarz profilaktycznie, dla utrzymania prawidłowego PH przepisał mi właśnie VITAGYN. Przy pierwszych 3 aplikacjach było wszystko w porządku, jednak po 3 aplikacji zaczeło mi sie delikatne plamienie. Zdziwiłam sie troche, ale pomyslalam ze wezme kolejne aplikacje kremu i zobacze co sie bedzie dzialo, po 4 i 5 aplikacji plamienie nie ustapilo wiec wywalilam ten krem do smieci i ostatniej 6 aplikacji juz nie wzielam. Nic mnie nie boli, nic nie szyczie nie swedzi, tylko to dziwne plamienie Miała któraś z was może taki problem?

Nie, ja nie spotkałam się z takim problemem. Myślę, że są dwie opcje:
1) albo jest to niezależne od Vitagynu
2) albo Cię podrażnił gdzieś tam w środku i stąd to krwawienie.
Ja była bym za wizytą u lekarza, żeby zobaczył to w środku, skoro masz skłonność to nadżerek.
Pozdrawiam!

Hmm, no wiesz, jeśli bierzesz tabletki anty, to też mogło się tak zdarzyć.

To nie zawsze tak jest, że plamienia występują od razu na początku, ale skoro bierzesz już 2 lata, to pewnie tak jak mówisz mało prawdopodobne. Może nabłonek po nadżerce nie zregenerował się jeszcze do końca i np. witamina c albo jakiś inny składnik Vitagynu Cię podrażnił. No ale to w badaniu może stwierdzić tylko lekarz. A boli Cię coć oprócz tego?

busted-grild, nie pociesze Cie ale plamienie mozesz miec od czegokolwiek, moglas miec bakterie ktore Vitagyn "poruszyl" i stad plamienie, mogl to byc stres, za mocna kawa, herbata, za duzo coli, czy papierosow, czy za duzo stresu, za malo witamin, za duzo witamin, spadek hormonow, wzrost hormonow, doslownie wszystko. Moze byc to od Vitagunu choc sklad na to nie wskazuje, a mogl to byc przypadek, na dwoje babka wrozyla. Ja tez mam problem plamien wiec wiem o czym mowie.

mi rowniez nie przeszło przez myśl uprawianie seksu podczas brania jakichkolwiek lekow, globulek, kremow i innych takich.

ifea7, kawy raczej nie pijam, coli tez nie, papierosow nie pale, ale moze faktycznie stres spowodowal to plamienie... Ja nigdy nie mialam problemow z plamieniami, tylko zawsze przed okresem potrafily sie pojawic, ale to normalne rozmawialam juz o tym z lekarzem i mnie uspokoil. Ale nigdy nie bylo tak ze podczas brania tabletek pojewilo sie plamienie, dopiero teraz kiedy zaczelam stosowac ten krem. Byc moze masz racje, moze to czysty przypadek ze akurat podczas brania kremu pojawilo sie cos takiego, moze to faktycznie przez stres....sama nie wiem. Teraz troche jakby to plamienie ustaje, odstawilam krem i powoli sie zmniejsza. Zobacze co bedzioe do poniedzialku, jesli nie minie to pojde z tym do lekarza.

Dzieki serdeczne za porady

no wyobrazcie sobie ze nam przyszlo do glowy wspolzyc i uzywac vitagynu.trudno zrobilismy glupote ale na ulotce nie bylo zadnej informacji na ten temat. teraz juz sie wszystko wyjasnilo w naszym przypadku,bylismy u lekarza,okazalo sie ze moj luby mial lekka infekcje wczesniej,zignorowal to,bo szybko niby mu przeszlo,w ostatnich dniach czepilo sie go mocne przeziebienie wiec stara infekcja sie wzmokla,lekarz powiedzial ze to nie musiala byc wina vitagynu,ale owszem nie powinnysmy uprawiac seksu.dostal antybiotyk i krem.dziekuje za informacje

wierze,ze sie i w twoim przypadku busted-girl wszystko wyjasni:) aby do poniedzialku i lekarz obejrzy ciebie!

nie ma to najmniejszego sensu, jesli wystepuje nieprzyjemny zapach i serowate uplawy to wydaje mi sie ze masz infekcje mieszana, w takim wypadku koniecznie zrob dobry posiew.