Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteś zalogowany.
jakie foleye używasz?
te żółte w kolorze, przeźroczyste, czy niebieskie?
zrób może posiew z bakteriogramem, zmień cewnik na taki nowszej generacji, przelecz się antybiotykiem
a jak to nie pomoże to może spróbuj z nadłonowym cewnikiem ...?
co do nerek - piszesz, że boisz się je zalać
czyli rozumiem, że masz stwierdzony refluks, tak?
po kilkunastu latach używania zewnętrznych, biorąc pod uwagę refluks ... bezwzględnie zbadaj wydolność nerek, jeśli nie zbadano cię pod tym kątem
ja mam podobne objawy (pocenie się, ból) kiedy mam zakażenie pęcherza moczowego
też jestem po urazie rdzenia kręgowego
Offline
Dzieki za szybka odpowiedz,
Ja uzywam te zolte, przezroczystych nie uzywalem. Jaki cewnik nowszej generacji? Bakterie byly i pewnie beda u mnie - ale biore furagine. Co do nadlonowego cewnika to tez mialem ale mi sie zaraz zapchal i tylko sie nameczylem - po za tym jak mialem go drugiego dnia dostalem ataku potnosci, ktore ustapilo po podaniu sterydu, jakis na wstrzasy (co potwierdzalo by uczulenie). Nerki chyba sa ok o mi badali ale chodzi o to ze mocz moze sie cofnac i wtedy dostane wysokiej goraczki - tak mi powiedziala moja mila Pani doktor, pomaga mi ale ma malo czasu i zawsze zajeta. Zastanawiam sie tez czy to od bakterii te pocenie bo jak wyjme cewnik to natychmiast przechodzi.
A jak u Ciebie - czy masz zastoje? i jakie? mocz w pecherzu.
pozdr.
Arek
Offline
lepsze byłyby cewniki przeźroczyste
są droższe (kilkanaście do 25 zł za sztukę - w zależności od marży sklepu) ale wykonane z lepszego jakościowo tworzywa (mniej porowatego) - bakterie tak się w tym nie namnażają
to pocenie się to jeden z elementów reakcji autonomicznej (dysrefleksja autonomiczna) - w przypadku uszkodzenia rdzenia powyżej th5 (a szyjne to jak najbardziej powyżej) jest to taka jakby patofizjologia
jeśli ustępuje kiedy wyciągniesz cewnik, możliwe że to reakcja na ciało obce w pęcherzu
jeśli nie możesz oddać moczu bez cewnika i jest problem z cewnikowaniem (wprowadzeniem cewnika) ja bym stawiała na silnie spastyczny zwieracz
można go rozluźnić czasowo (farmakologicznie - np botulina) albo trwale (operacyjnie), nacinając zwieracz cewki moczowej
cewnik nadłonowy podobno lubi się zatykać - ale są metody na odtykanie
spastyczność ma to do siebie, że zmienia się
możliwe, że kiedyś nie miałeś spastycznego zwieracza cewki moczowej (albo był mniej spastyczny) i teraz to się zmieniło ...? można gdybać
jedno jest pewne - taka sytuacja jest iebezpieczna dla ciebie
nie chodzi jedynie o ewentualną gorączkę o której wspomniał ci lekarz
cofanie się moczu do nerek grozi uszkodzeniem nerek, a to grozi śmiercią
nie wiem gdzie mieszkasz (w jakim rejonie polski), jeśli napiszesz, może ktoś doradzi ci jakiegoś myślącego urologa
ja nie mam zastojów moczu, cewnikuję się co kilka godzin cewnikami typu nelaton
opróżniam pęcherz całkowicie (wyciskam resztki moczu cisnąc na brzuch, kiedy cewnik jest w środku)
pozdrawiam
Offline
Witam,
Dziekuje - wlasnie sobie kupilem taki cewnik i na razie go nie zakladam - czekam, bo na ta chwile mocz ladnie splywa i nie mam zadnych reakcji - super uczucie od dwoch lat malo mi znane :-) Zobacze co bedzie z tym drozszym cewnikiem, jest calkowicie silikonowy. Ja mieszkam w Lodzi wiec jezeli jest ktos kto mi moze doradzic to chetnie skorzystam. Nie powiem ze moja lekarka jest zla ale wydaje mi sie za ma malo czasu i nawet chwili na zastanawianie. Najlepiej jak byl by to ktos z duzym doswiadczeniem w leczeniu wlasnie takich jak my polamancow - wozkowiczow. Zapytam sie o ten lek - bo to tez mi sie wydaje ze teraz jak by bardzo spastyczny ten zwieracz byl. Kiedys przyszedl do mnie lekarz na wizyte i cewnikowal, po lozeniu cewnika dlugo mocz nie lecial dopiero jak sie rozluznilem (wzielem kilka oddechow) polecial mocz. Facet powiedzial ze pierwszy raz cos takiego widzi. Rozumiem ze operacja nosi tez jakies ryzyko i ew problemy? bo inaczej to chyba dawno by mnie zoperowali.
Pozdrawiam i zycze wam Wesolych i przede wszystkim Zdrowych Swiat.
Arek
Offline
rozluźniać cewkę moczową można botuliną (botox, dysport) robiąc zastrzyki - niewielu lekarzy potrafi to robić
operacyjnie, sprawa prostsza (pewnie każdy chirurg-urolog to zrobi) ale ma jeden podstawowy mankament - jeśli potnie się zwieracz, mocz będzie w prawdzie wypływał swobodnie, ale nie ma mowy o trzymaniu moczu
jeśli odpowiadają ci uridony, to nie byłoby problemu
tak sobie myślę, że może to jest też kwestia gruczołu krokowego? byłeś badany pod tym kątem?
nie wiem jakie daje to objawy u osoby z urk, pewnie inne
z pęcherzem najlepiej udać się do urologa, pewnie przy szpitalu mają poradnię:
Klinika Urologii Wojewódzki
Specjalistyczny Szpital im. Pirogowa
ul. Wólczańska 195 90-531 Łódź
tel. 042-636-80-81 fax 042-637-25-77
Offline
Wlasnie tam sie leczylem, no ale jakos mi to slabo wychodzi, jak sie tu znalazlem :-) Na swieta zalozylem ten drozszy cewnik - przezroczysty silikonowy. Bardzo dobrze sie sprawowal, zadnego pieczenia, ale... po dwoch dniach efekt wzdecia i parcia powrocil :-( kicha... Jak sie to zaczyna to mozna wytrzymac kilka minut i trzeba wyjac bo czujesz ze cie rozniesie - i najsmieszniejsze ze jak wyjmniesz to wszystko wraca do normy jak by nic sie nie stalo, no jaja jak berety. Nic... trzeba dupsko ruszyc do szpitala bo juz trace ciarpliwosc do mojego organizmu. Na dodatek dzis nie moge sie zcewnikoac jednorazowka - bo skubana sie zapiera przy wchodzeniu w pecherz. Jak to dranstwo musi sie trzymac ze taka sztywna rurka nie daje rady sie przebic.
pozdrawiam
Arek
Offline
może zbadaj gruczoł krokowy - przy przeroście też może być problem z zacewnikowaniem
zrób badanie urodynamiczne i pogadaj z lekarzem o spastyczności cewki (jeśli takowa ma miejsce)
powodzenia i pozdrawiam
Offline
Witaj,
Wczoraj przeszedlem ciezkie chwile. O 11.00 zalozono mi cewnik nadlonowy. O godzinie 16 dostalem ataku, znow poty, dreszcze, i rozdecie brzucha polaczone z twardym brzuchem. Myslalem ze wyciagne kopyta. Po usunieciu cewnika wszystko ustalo. Kurde co mi jest? aaa ten cewnik byl silikonowy. Jeszcze raz zapytam na grupie pod innym postem moze mi ktos powie co zrobic
pozdr
arek
Offline
Arku ja mysle ze wsz to czytaja co piszesz w kazdym razie ja tak. Tylko niestety przykro mi, ale nie potrafie nic podpowiedziec.
Offline
hm - a może masz coś z moczowodami, a nie z odpływem moczu cewkowym?
jesteś wiele lat po urazie rdzenia (ponad 20 - prawda?), jesteś tetraplegikiem
statystycznie i teoretycznie rzecz ujmując, masz prawo mieć problemy z nerkami
i jest także opcja, że są to bardzo poważne problemy z nerkami
teoretycznie, te problemy mogą doprowadzić do zgonu (wiesz na pewno co mówią statystyki odnośnie tetrusów)
na forum nikt nie rozwiąże twojego problemu
jedynie dobry lekarz
zadzwoń do dr krolla, to jedyny lekarz jakiego znam, dla którego pęcherze osób z uszkodzonym rdzeniem nie mają tajemnic
tel: 501069396 pakroll@poczta.onet.pl
powiedz/napisz mu co się dzieje, że się boisz i że lekarze są bezradni
paweł kroll ma łeb jak sklep, dobrą intuicję lekarską oraz ogromną wiedzę
Offline
Arek, co mówi regulamin ? Nie zakładaj dla siebie kilku wątków.
Offline
Wielkie dzieki za pomoc, wczoraj caly dzien w lozku polezalem z bolu po tym cewnikowaniu. Do Redakcji - otworzylem drugi watek z tego powodu iz troszke zmienilem moje pytanie, tzn nie chodzilo mi juz o to co mi moze byc tylko gdzie i u kogo mam sie leczyc. Jezeli to bylo zlamanie regulaminu to przepraszam.
pozdr.
Arek
Offline
Dla zachowania czytelności forum (żeby nie trzeba było potem szukać czyichś wypowiedzi, zastanawiać się, co i gdzie ktoś o sobie pisał) - jest zasada: jedna osoba, jeden wątek osobisty w dziale Co mi jest. W innych działach piszemy na tematy, które te działy określają, przy czym rozmawiamy o danych problemach ogólnie, a nie prezentujemy własnych problemów (chyba że ktoś ma ewidentnie i jednoznacznie stwierdzone OAB lub IC, wtedy lepiej założyć wątek personalny w odpowiednim dziale).
Offline
arek, wiem z doświadczenia, że osoba po urk musi leczyć (i diagnozować się) u specjalistów zajmujących się neurogennością
nawet najlepszy urolog, nie posiadający wiedzy praktycznej na temat funkcjonowania ciała osoby po urk, nie pomoże i często nawet nie zdiagnozuje problemu
mam nadzieję, że lekarze (urolodzy) którzy się tobą zajmują, są specjalistami także w dziedzinie pacjentów neurogennych, po urazie rdzenia kręgowego
daj znać jak dr kroll ci odpisze, może komuś przyda się wiedza odnośnie postępowania w takich sytuacjach - mam nadzieję, że odpisze szybko
ja jestem 8 lat po urazie w odcinku th4, mam 26 lat
od około roku zaczęły dawać mi się we znaki drogi moczowe, mimo, że od samego początku cewnikuję się w sposób przerywany, mam właściwe ciśnienie w pęcherzu, a zakażenia układu moczowego nie są częste
mam świadomość tego, że o nerki muszę dbać w szczególności - właśnie dlatego, że osoby po urk umierają przedwcześnie z powodu odleżyn i chorób nerek
jak będzie dalej, czas pokaże
życzę ci jak najlepszego rozwiązania problemu i pełnego zdiagnozowania
pozdrawiam - ania
Offline
Moze jutro czegos sie dowiem - jade na wizyte do dr hab. n. med. Marek Sosnowski. Znalazlem cos w internecie na Jego temat i namierzylem. Jezeli powie ciac zwieracze to chyba nie pozostanie mi nic innego. Jak czegos sie dowiem to dam i tutaj znac zeby ludzie wiedzieli.
pozdrawiam
Arek
Offline
Arku - możesz mieć kamicę pęcherza moczowego / usg i zdjęcie rentgenowskie miednicy to potiwrdzą/ .Pozrdawiam.
Offline