Forum portalu pecherz.pl

Okaże się? Wszystkie jesteśmy spięte. Przewlekłe skurcze pęcherza nie są bez konsekwencji.

Bylam dzisiaj u urologa. Okazalo sie ze prawdopodobnie mam klebuszkowe zapalenie nerek i do tego kamien na lewej nerce. Czy ktos z Was mial kiedys to zapalenie nerek ?

mamba a co z Twoimi nerkami? JakieÅ› leczenie, dlasza diagnostyka czy coÅ› innego?

No z tym klebuszkowym zapaleniem nerek to jest u mnie skomplikowana sprawa, bo nefrolog sie upiera ze tego nie mam, a urolog ze tak. Na razie mam kontrolowac cisnienie i mocz, czy bialko nie wzrasta. Jak wzrosnie bialko to wtedy maja robic biopsje nerki, bo to podobno jedynie badanie ktore potwierdza taka diagnoze na 100 %. Z tymi lekarzami to rece opadaja, kazdy mowi co innego. Czas pokaze kto mial racje
Dorwalam sie do ksiazek i zaraz napisze ciekawe rzeczy ktore wyczytalam w zwiazku z naszymi zapaleniami pecherza

Do najwazniejszych lekow homeopatycznych stosowanych w zapaleniu pecherza naleza:
1. Cantharis - stosowany glownie w zapaleniach o gwaltownym przebiegu, ktorym towarzyszy silny piekacy bol, wyrazne zlagodzenie bolu moze nastapic niezwlocznie po zazyciu
2. Chimaphila - usuwajacy glownie objawy, stosowany glownie gdy mocz zawiera duzo osadu stalego
3. Coccus cati - dzialajacy raczej na objawy, potrafi szybko usmierzyc dolegliwosci
4. Pareira brava - stosowany gdy oddawanie moczu polaczone jest z kolkowym bolem
5. Petroselinum sativum - stosowany w nerwicy i nadwrazliwosci pecherza
Nie nalezy sie obawiac nastepstw ubocznych leczenia homeopatycznego. Pierwsza reakcja organizmu moze byc na poczatku nasilenie objawow, ale to znak ze srodek zaczyna dzialac. Nie wolno zwalczac tego chwilowego pogorszenia lekami konwensjonalnymi, bo wtedy hamujemy sily obronne organizmu, ktore wlasnie sie budza.

Homeopatia nie da Ci skutków ubocznych, bo to głównie efekt placebo

Przy nietrzymaniu moczu: pomocne sa elektrostymulatory, moga byc dopochwowe lub doodbytnicze lub przeskorne. Wysylaja slabe impulsy elektryczne do miesni pecherza i przepony miednicy, pobudzajac je do pracy i powodujac ich wzmocnienie. By widoczne byly pierwsze wyrazne skutki urzadzenie trzeba stosowac przez co najmniej 3-4 tygodnie po 12 godzin dziennie. Optymalny efekt zyskuje sie dopiero po 6-12 miesiacach leczenia.
Trzeba oddawac regularne mikcje, niezaleznie od odczuwanego parcia.
Przyklady cwiczen:
1. rozpieramy sie wygodnie na fotelu, wyciagamy nogi do przodu, odprezamy sie calkowicie. W tej pozycji lekko unosimy siedzenie sciskajac przy tym mocno posladki, krotka chwile wytrzymujemy, potem siadamy na fotelu i rozluzniamy miesnie posladkow, zaczynamy od 10-20 powtorzen i dochodzimy stopniowo do 40.
2. Po oddaniu stolca kucamy z rozstawionymi nogami, oba posladki oddalaja sie od siebie. Teraz wprowadzamy do otworu odbytniczego palec osloniety pokrowcem z gumy. Poczatkowo wywoluje to odruchowe, krotkie zacisniecie zwieracza odbytu, ktoremu nie wolno gwaltownie przeciwdzialac, lecz ostroznie kontynuowac wsuwanie palca. Miesnie odbytu szybko zwiotczeja. Wpychamy palec tak gleboko jak mozemy, potem mocno na przemian zaciskamy miesnie odbytu wokol palca i rozluzniamy. Na poczatek powtarzamy to 20 razy, potem stopiniowo zwiekszamy do 40 na jedno cwiczenie
3. cwiczenie wykonujemy gdy pecherz jest umiarkowanie wypelniony i mozemy oproznic go zgodnie z nasza wola. Siadamy na muszli klozetowej i czesciowo oprozniamy pecherz, potem mocno naprezamy na krotko miesnie odbytu, przepony miednicy i pecherza by przerwac odplyw moczu. Nastepnie rozluzniamy miesnie, mocz wyplywa, po czym znow przerywamy jak poprzednio. Zaleznie od ilosci moczu mozna to powtorzyc 2 do 4 razy, najlepiej przy kazdej mikcji.

Wiem, jak to niby jest z tą homeopatią, ale sprawdziłam na sobie i mnie pomogło. W momencie, kiedy miałam ostre zapalenie bakteryjne i gdzie antybiotyki zawodziły przerzuciłam się na homeopatię i naprawdę było dobrze. Nie zastanawiam się, jak to wytłumaczyć, wiem, że u mnie było skuteczne.

Ja chyba przy kolejnym ataku wyprobuje cos homeopatycznego i zobacze co z tego bedzie.

Ja sie na tym rozluznianiu nie znam, ale takie metody proponuja w ksiazce o chorobach pecherza. Z tego co pamietam kilka osob z forum ma problem z tym, dlatego o tym napisalam.

A to jedno z drugim nie ma nic wspólnego, zdaje się. Zakwaszenie organizmu da Ci chyba właśnie zasadowy mocz...