Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#301 2012-12-07 17:05:39

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Wiecie co, ja po prostu już mam dość. Teraz jest taka sytuacja, ze co prawda w nocy wstaje tylko raz, co uważam za super zmianę, którą nie wiem czemu przypisać, czy tej hydrodystensji ? Ale za to w ciągu dnia jest to prawdziwy koszmar, biegam co parę minut. Poza tym mam ciągle drgania mięśni w łydkach, wcześniej przez dłuższy czas ruszał się ciągle mięsień na ręce. W połowie listopada dostałam gorączki 39,2°C bez żadnego kataru, kaszlu ani bólu gardła, tylko jakiś ból biodra. Schudłam 5 kg, mimo, ze nic specjalnie w tym kierunku nie robię. Lekarz mówi, ze te drgania mięśni to wynik mojej dyskopatii, ale dziwnie się czuje. A tej gorączki dostałam dwa dni po wizycie u lekarza i nawet tego nie skonsultowałam. Mam już dosyć tego, ze ciągle coś mi jest i ciągle coś nowego się pojawia. Elmironu nie zdecydowałam się brać.

Offline

 

#302 2012-12-07 18:10:48

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

A Mg i wit. B masz w normie?


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#303 2012-12-07 18:40:58

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Lekarz dal mi kwas foliowy na miesiąc. Ale z magnezem to pewnie jestem na bakier. Zastanawiał się przez moment nad borelioza, ale stwierdził, ze nie tak dawno był robiony test. Nie tak dawno tzn. kilka miesięcy temu, a ja w lesie byłam bardzo często i bez przerwy te kleszcze przynosiłam.

Offline

 

#304 2012-12-07 19:18:06

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Akurat jednorazowy test, niestety, nie wyklucza borelki sad.

Zrób sobie powtórkę wg wytycznych ze strony dra TW i jeśli możesz - 1. dnia okresu (na początku miesiączki podobno z racji osłabienia organizmu badania lepiej wychodzą - u mnie się sprawdziło, wcześniej miałam śladową reakcję, po odpowiednich abaxach i w 1. d.c - wyszło mi pięknie dodatnio).


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#305 2012-12-08 09:41:34

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Doczytałam się poza tym, ze kwas foliowy może nasilać objawy boreliozy a ja tej gorączki dostałam właśnie po wzięciu kwasu foliowego. Poza tym nagle zaczęłam źle widzieć, ale zwalam to na wiek i ciągły warkot w lewym uchu tez mi przeszkadza od kilku miesięcy. Ja właściwie po każdym powrocie z lasu przynoszę kleszcze i to czasami po kilka, a ze jestem zapalonym grzybiarzem, który łazi na dodatek z aparatem, żeby tym grzybom jeszcze zdjęcia robić i włóczę się po różnych krzakach, to zaczynam mieć podejrzenia, ze w końcu coś złapałam.
A jeszcze bardziej zaczęłam się nad tym zastanawiać, jak koleżanka mojego męża dostała boreliozy a rzadko wstępuje do lasu a jak już, to chodzi po tych samych terenach co my.
Na dodatek, jak byłam w szpitalu w czerwcu, kiedy mnie tak strasznie poharatali, to słyszałam, jak mówili, ze mam bardzo znaczne skoki ciśnienia, co zwalili na stres. Starałam się sobie przypomnieć od kiedy mam takie dziwne objawy i doszłam do wniosku, ze od lata 2011 roku, kiedy tez miałam taki gorączkowy epizod. Nikt z rodziny się nie zaraził, tak jak i tym razem, wtedy tez tego nie wyjaśniałam, gorączka przeszła i tyle. Chyba muszę faktycznie powtórzyć ten test.
A z pęcherzem zawsze było źle, ale teraz jest źle trochę inaczej.

Offline

 

#306 2012-12-08 09:48:05

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Mam wkładkę hormonalna i wcale nie mam miesiączki, wiec trudno będzie ten test wykonać w odpowiednim momencie. Poza tym zastanawiam się nad tym spadkiem wagi. Akurat to specjalnie mi nie przeszkadza, ale zawsze te wagę miałam z tendencja do podwyższania się a nie odwrotnie, może fakt, ze nie biorę teraz tabletek antykoncepcyjnych ?

Offline

 

#307 2012-12-19 07:09:45

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Jestem wykończona. Wczoraj bardzo źle spalam, ale dzisiejsza noc była jeszcze gorsza. Obudziłam się o 1:30 do kibelka na siusianie i koniec nocy. Ten ciągły warkot w uchu i ruszające się stale mięśnie plus jelita, które żyją swoim intensywnym życiem mimo nocnej pory to trochę za dużo. Wczoraj ciśnienie skaczące jak pchla od 166/100 do 121/66 w ciągu godziny. Nie wiem, albo już zwariowałam, albo jestem na dobrej drodze. Powiedzcie, ze nic sobie nie wmawiam, bo już zaczynam wierzyć, ze to tylko moja wyobraźnia.

Offline

 

#308 2012-12-19 09:38:53

Majka05
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-29
Posty: 804

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Joanna, a bierzesz cos na jelita?
Mi pomaga troche zwykly probiotyk (biore Multilac). Jak go biore to nie mam az takich duzych wzdec itd.

Offline

 

#309 2012-12-19 11:11:12

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Joanno, zrób tę boreliozę (pakiet!). Ja też przechodziłam jazdy audytywne - miałam nawet etap, że świat zewnętrzny słyszałam jak przez mgłę, a miałam autofonię - słyszałam bicie własnego serca, puls. Pół biedy, gdyby był równy, odczuwałabym to jako tzw. biały szum, ale ja miałam wtedy arytmię i skoki ciśnienia - jeszcze większe niż Ty. I wtedy najbardziej byłam bliska załamania, a wiesz czemu? Bo przed chorobą byłam doskonale zapowiadającym się fonetykiem, miałam bardzo dobry słuch (to u mnie rodzinne) - i wtedy poczułam, że utraciłam coś najważniejszego.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#310 2012-12-19 11:18:54

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Majka, ja biorę naturalny środek raz dziennie. To jest w formie takiej oranżadki. Znalazłam, ze to jest babka jajowata a ten środek nazywa się tu Spagulax. Mam tez Debridat dwa razy dziennie, kiedy mnie boli brzuch. Dzisiaj już zaliczyłam 3 razy kibelek. Jakos mimo wszystko nie można wyregulować tej pracy jelit. Nie znam tego Multilac.
Stwierdziłam, ze jednak muszę znowu pójść do lekarza. Trudno, niech patrzy na mnie jak na hipochondryczkę, ale ja muszę w końcu jakoś to wyjaśnić. Dzisiaj stanęłam na wadze i jeszcze mnie ubyło. Niestety dopiero mogę pójść do lekarza 4-go stycznia.

Offline

 

#311 2012-12-19 11:23:06

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Ciekawe, czy tutaj oprócz testu Elisa starają się bardziej dogłębnie wszystko zbadać ? Jestem przygotowana na to, ze jak pójdę 4 stycznia to dostane skierowanie na Elisa.

Offline

 

#312 2012-12-19 11:32:03

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Redakcjo, to faktycznie okropne, co Cie spotkało. Ale czy kojarzysz, kiedy mogłaś zostać zarażona ?

Offline

 

#313 2012-12-19 15:35:16

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Ja dokładnie wiem! W sierpniu 2000 roku na ukraińskich stepach. Pamiętam, gdzie i kiedy. I we wrześniu 2012 wyszedł mi dodatnio WB w zakresie późnej boreliozy b. afzelii, która jest właśnie patogenem naszym i naszych wschodnich sąsiadów (tam burgdorferii jest rzadkie albo wcale).


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#314 2012-12-19 17:13:27

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Przez tyle lat to rzeczywiście borelka mogla się nieźle rozwinąć. A mnie jakoś za bardzo lubią kleszcze, bo ja to zawsze przynoszę z lasu przeważnie po parę sztuk. Swojego pierwotnego problemu z pęcherzem jednak raczej nie wiąże z kleszczami, chociaż w dzieciństwie jeździłam z rodzicami na Mazury, a tam było tego pełno. Co prawda te problemy jelitowe tez pojawiły się równocześnie z pęcherzowymi. Urodziłam troje dzieci, za pierwszym razem miałam zatrucie ciążowe, ale dziecko urodziło się zdrowe.

Offline

 

#315 2013-01-05 09:59:39

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Wczoraj byłam u lekarza. Stwierdził, ze te wszystkie moje "objawy", to sprawa moich nerwów, ze jestem tak spięta, ze stad i te różne odczucia, żeby nie powiedzieć, ze sobie wmawiam. Dal mi jednak skierowanie na test na boreliozę, zaznaczając ze metody diagnostyczne borelki są tak mało doskonale, ze żeby coś wyszło, to trzeba to zrobić w odpowiednim momencie. Poza tym mam zrobić poziom magnezu i jeszcze coś napisał, ale jak zwykle miał opóźnienie, to już nie prosiłam o wyjaśnienie, żeby więcej czasu nie zabierać.

Offline

 

#316 2013-01-05 14:24:40

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Niech da Ci na piśmie, że na podstawie objawów i - tu lista - wyników badań stwierdza, że Twoje objawy to nerwica. I że nie ma podstaw do diagnozowania innej choroby. Poinformuj go pisemnie, że w przypadku wykrycia innej przyczyny Twoich dolegliwości wystąpisz na drogę prawną. Zgłoś skargę do rzecznika praw pacjenta.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#317 2013-01-05 15:58:17

Kokoszka
Użytkownik
SkÄ…d: W-wa
Zarejestrowany: 2011-03-30
Posty: 372

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Offline

 

#318 2013-01-07 09:09:16

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Ten lekarz nie jest zły i ma duże doświadczenie, ale faktycznie czasami coś mu takiego odpali. Ja ostatnio u niego byłam parę razy i wie, ze ze mnie straszny nerwus. Zawsze stara się mieć dla pacjentów czas, ale to błąd iść do niego np. w poniedziałek, kiedy jest dzień bez umówionych wizyt i tłumy są w poczekalni albo od razu po jego urlopie a tak było tym razem. Mial bardzo duże opóźnienie w umówionych wizytach i mimo wizyty na 17-sta, weszłam o 18:15.
Przez 8 miesięcy brałam piguły rozluźniające mięśnie. Ale nic nie lepiej z ta noga tzn. wysłał mnie tez do fizjoterapeuty na 10 seansów i ten ucisk, który miałam w pachwinie minął, ale noga boli mnie dalej. Zapytałam go czy mogę odstawić te leki, bo to nic nie daje. Powiedział, ze tak. Wcześniej mówił, ze trzeba zmniejszać dawkę powoli. Teraz jeszcze raz zapytałam jak mam odstawić te leki, czy mam zmniejszać a on na to, ze mogę przerwać od razu bez zmniejszania. No i tak zrobiłam. Myślałam, ze umrę, straszny atak jakiegoś lęku, wcale nie mogłam spać. Znowu zaczęłam brać te tabletki, ale zmniejszyłam dawkę.
Mowil, ze codziennie ktoś przychodzi do niego z domniemana borelioza. Powiedział, ze tylko jednemu pacjentowi wyszedł wynik testu dodatni, ale ze ten schudł bardzo, na co powiedziałam ze ja przecież tez a ten ze w ogóle nie ma porównania, bo ja wcale nie schudłam aż tak strasznie. No tak, bo miał moja wagę z 2009 r. a wtedy ważyłam 60 kg, a teraz 57, ale w ciągu trzech lat przybyło mi 4kg, wiec spadło mi 7 kg, co wcale mało nie jest. No ale może fakt, ze teraz nie biorę doustnych środków antykoncepcyjnych ? Na dodatek przez wiele lat brałam te pigułki trzeciej generacji, co to teraz jest taka z nimi afera.
Opowiadał, ze jakiś jego kuzyn był przekonany, ze ma boreliozę i prosił go o antybiotyk i ze mu dal te antybiotyki i dodał, ze "skoro go to bawi", wiec już dałam sobie spokój z proszeniem go o jakieś antybiotyki.
Stwierdził, ze "moja borelioza", to prawdopodobnie brak magnezu. No zobaczymy, co mi wyjdzie w badaniach. Moze tez jak całkowicie odstawie ten nieszczęsny Tetrazepam i Lyrica, to cześć jakichś głupich objawów zniknie ?

Offline

 

#319 2013-01-07 09:20:18

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

W tym skierowaniu już się sama doczytałam w tych skrótach i oznaczeniach. Mam mieć: test na boreliozę(oczywiście Elisa), opad, morfologie i jakąś proteinę C.

Offline

 

#320 2013-01-08 00:08:33

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Białko C-reaktywne (CRP)?


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#321 2013-01-08 10:11:56

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Tak, bialko C reaktywne CPR.

Offline

 

#322 2013-01-12 15:11:48

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

No i test na boreliozę nic nie wykazał, pozostałe wyniki są dobre a mięśnie jak drgały tak drgają, huczy mi cały czas w lewym uchu. Nie mam braków magnezu.

Offline

 

#323 2013-01-12 15:19:59

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Elisa w przewlekłej boreliozie, jeśli dobrze pamiętam, daje do 90% wyników fałszywych.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#324 2013-01-13 10:14:28

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Usłyszałam tylko, ze się czegoś doszukuje na sile. No i ten spadek wagi o parę kg i wcale ich nie chce przybywać. W końcu będzie tak, ze kiedy przyjadę do Polski to zrobię sobie badania na własną rękę.

Offline

 

#325 2013-01-14 07:59:50

Majka05
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-29
Posty: 804

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Joanna, dobrze pamietam, ze ty mieszkasz we Francji?
Czy tam nie da sie zrobic badan na wlasna reke?
To lekarz internista kierowal cie na Elise? Nie daloby rady, zebys dostala sie do jakiegos zakaznika?

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson