Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteś zalogowany.
Strony: 1 … 11 12 13 14 15 … 17
Ja ostatnio wyczuwam - no, sorry za naturalizm - na dnie tego kwasu zapach wymiocin. Tylko jeszcze nie wiem, czy tak pachnie coli, czy feacalis, bo coś mi się kojarzy jeszcze ten rybi zapach (taki miałam przy szarych upławach i chyba wtedy miałam aktywację gardnerelli).
Offline
chyba samemu to jednak ciężko będzie nam ocenić a szkoda
Offline
widać że u każdego inaczej bo u mnie przy coli czułam coś w rodzaju amoniaku i zero kwasu a przy enerococcusie mocz był jak rozwodnione mleko i też zero kwasu
Offline
Amoniak to cukier. Cukrzycy mają zapach amoniaku, o ile pamiętam.
Offline
Amber kochana jak się czujesz?
Czy już dobrze wszystko?
Offline
Ból nie powrócił, ale mimo wszystko wzięłam dwie saszetki monuralu i dwa opakowania furaginy (teraz biorę po dwie sztuki przed snem).
Czuję się dobrze. Współżyję. Mam dość czekania na wyniki jałowe bo po ostatniej infekcji myślę, że takich wyników mogę się wcale nie doczekać.
Dbam o stan pochwy (uważam, że to moje źródło infekcji pęcherza), codziennie 'zażywam' pałeczki kwasu mlekowego i żel obniżający pH.
Myślę, że skuszę się na TFX, a do tego czasu zamierzam łykać po 2 furaginy przed snem.
pzdr, A.
Offline
ja przez długi czas łykałam 2 furaginy na noc, bądź 2 furaginy po stosunku i nie czułam żadnych dolegliwości po sexie. Tylko dla mnie było to błędne koło bo nie zaleczało przyczyny, a tylko niwelowało dolegliwości, aby u Ciebie było inaczej.
Offline
Offline
Loni, zdecyduj się na tavanic + autoszczepionka, to idealne połączenie na faecalisa.
W ostatnim posiewie z moczu mam E. coli, było jej na tyle dużo, że mogła przykryć inne małe kolonie.
Offline
Evi wiem, że to takie działanie na przeczekanie, ale mam już dość ciągłego unikania seksu (zresztą nie tylko ja :-( )
Chcę przetrwać do czasu kiedy w końcu będę mogła spróbować kuracji TFX-em.
Offline
Offline
Offline
Ja Was też doskonale rozumiem:( Też pamiętam te beztroskie życie kiedyś((( Ja nie mam obecnie nikogo i nie wyobrażam sobie spotkać kogoś w tej chwili, pokochałabym i co dalej:(( ten związek byłby skazany na klęskę( dlatego bronię się przed czymś takim a zarazem tęsknie bardzo:(
Offline
Wczoraj miałam przyjemność rozmawiać z mądrą położną, która kiedyś leczyła swoje dziecko z E.coli w pęcherzu.
Poradziła mi zbadać czy nie mam refluksu moczu, zrobić rezonans przewodów moczowych i poczytać o nieantybiotykowym leczeniu. To leczenie to stawianie baniek i hemoterapia.
Córeczka tej pani chodziła z E.coli 4 lata, do tego mała miała ciągłe zap. oskrzeli, lekarz zalecił bańki. Po serii baniek zniknęły bakterie z pęcherza.
A o hemoterapii ta pani uczyła się w szkole jako o sposobie na wyleczenie z opornych patogenów.
Chodzi o pobranie własnej krwi i wstrzyknięcie jej do mięśnia, żeby składniki krwi podziałały jak lekarstwo.
Słyszał ktoś o zastosowaniu tych metod przy chorym pęcherzu?
Offline
Amber, refluks u mnie było widać na USG.
A bańki ogólnie są chwalone, wiele pielęgniarek umie je stawiać, więc musiałabyś popytać, sama się tak teraz nad nimi zastanawiam...
Offline
ja to mam złe z tym wspomnienia,,, sąsiadka mi tak postawiła jak byłam mała, że jak ściągała mi ją, bo się darłam to mi zerwała ze skórą ślad mam do dzisiaj
Offline
Dostałam dziś maila z wynikami z laboratorium Felix.
Stwierdzono obecność owsików. Jestem w dużym szoku.
Umówiłam się na wizytę jutro do internisty. Przeszukałam sieć żeby wiedzieć jaki lek jest najsilniejszy , i zamierzam go wziąć dwukrotnie z dwutygodniową przerwą (całą rodziną).
Łykam leki czekam dwa tygodnie i powtórzę badania, tym razem na wszelkie robale.
Ciągle jestem w owsikowym szoku.
Offline
ja wzięłam Vermox, P. Dorota mi mówiła, że jest silniejszy niż coś na P. bo są 2 leki. Ale ciekawe, że i Ty masz w felixie owsiki,,,, a inne rzeczy???
Offline
ja nie mogę!
ja też jestem w szoku.
Czyzby to przez to robactwo te nawrotowe zapalenia?
Offline
To być może. Wyczytałam, że owsiki powodują zp, a także z powodu zapaleń sromu - osłabiają zwieracze cewki.
Offline
oczywiście bo łatwiej jest bakteriom i grzybom się zagnieździć
Offline
Evi, a od Vermox silniejszy jest Zentel i właśnie na to jutro chcę dostać recepty dla całej rodziny plus powtórzenie za dwa tygodnie.
Na inne robaki nie robiłam badań zrobię teraz po leczeniu.
Offline
no ja wzięłam Vermox, następny za 2 tyg i później za 4 tyg, a potem powtórzę badanie zobaczymy
Offline
Offline
Leki już mam, dla całej rodziny także dla kota i psa. Na jutro wyznaczyliśmy godzinę "0", sprzątamy, pierzemy, prasujemy...
Na pediatrze owsiki nie zrobiły żadnego wrażenia natomiast internistka była lekko zniesmaczona.
Może komuś się przyda informacja, że Zentel jest dostępny tylko w zawiesinie.
Offline
Strony: 1 … 11 12 13 14 15 … 17