Forum portalu pecherz.pl

Dzięki. Ulotki oczywiście już przeczytałam, ale nic tam nie ma. Pytałam też pani w aptece ale nie powiedziała mi nic więcej niż ulotka.

Mam jeszcze jedno pytanie do wszystkich dziewczyn -  wiem że teoretycznie powinno siÄ™ stosować probiotyki w trakcie brania antybiotyku, ale z drugiej strony czy to cokolwiek daje? Przecież antybiotyk zabija wszystkie bakterie, te dobre też. Jak wy robiÅ‚yÅ›cie? Ja biorÄ™ już chyba 5 albo 6 antybiotyk w ciÄ…gu ostatnich 6 miesiÄ…cy, ciÄ…gle mam jakieÅ› nowe infekcje mimo stosowania probiotyków i sama już nie wiem, może biorÄ™ je za krótko po zakoÅ„czeniu kuracji?

adasia, a bierzesz podczas brania antybiotyków coś osłonowego?
ja zawsze biore Fluconazol, polecil mi mój ginekolog - nigdy nic dodatkowego mi sie nie przyplatało!

natomiast probiotyki biorę z reguły w czasie wyjazdow wakacyjnych i też sobie chwalę, czy działaja probiotyki czy tylko moja wiara w nie, nie ważne, ważne że jest ok

ginekolog zawsze przepisywał mi fluconazol, ale tym razem dostałam antybiotyk od lekarza rodzinnego i polecił tylko brać trilac

fluconazol mozesz kupć bez recepty, biore zawsze jedna dziennie, tyle czasu ile biore antybiotyk

adasia, fakt w opakowaniu jest 10 tabletek, wiec starcza na 20 dni, ale ja na pewno płaciłam w tamtym roku za opakowanie grubo ponad 20 zł, zresztą co apteka to inna cena
kiedyś poświeciłam duzo czasu na czytaniu o probiotykach i najlepsze wyszły lacibios f. - jestem z nich zadowolona bardzo, ale wiadomo na każdego inaczej działa

Lacibios femina kupiłam w Ziko aptece po 16,97.

Donoszę co u mnie. Skończyłam doustną autoszczepionkę, została mi jeszcze część podskórna. Dzwoniłam dzisiaj do p. Doroty; za tydzień mam po kropelce (przeciągając w czasie) wypić też podskórną dawkę. Żeby przedłużyć i wzmocnić maksymalnie reakcje organizmu.
A reakcja jest dobra, odczuwalna przez mnie.
Znowu uprawiam seks. Po pierwszym razie, po nocy czułam lekkie parcie które w kilka godzin samo przeszło. Po kolejnym i kolejnym razie czułam się już dobrze.
Lekki dyskomfort odczuwam gdy zapominam o piciu.
Pani Dorota kazała mi wypijać dużo płynów. Powiedziała, że bakterie mogą jeszcze być ale organizm sam już sobie z nimi radzi czyli wszystko dobrze przebiega.
Boję się jeszcze cieszyć. Podczas stosunku też zachowuję się dość paranoicznie, boję się części pozycji, unikam tarcia w okolic pęcherza...

Z leków ciągle biorę lacibios femina, urinal, tran i pije zioła.

Amber Ty brałas już wcześniej TFX?? chyba nie co?? dziwne jesteś już druga osobą, chyba po Perkosi, która po auto ma Klebsiella pneumoniae hmmm,,, może to skutek uboczny??

a powiedz, czy odczuwasz slabą odporność organizmu? chorujesz często?

A wiesz, że rotawirusy też wywołują zp?

Już wiem, że w tym roku nie dostanę TFX, zdecydowałam się na Thym Uvocal plus.
Teraz kiedy pozbyłam się coli i fecalisa, a dostałam klebsielli muszę walczyć o podniesienie odporności. Bardzo boję się, że powrócą takie pełno wymiarowe zapalenia pęcherza.

to nie ja, nie mam problemów z jelitami, nie byłam na UT

Amber, a zdradzisz jak będziesz dawkowała TU? ;-) Czytałam coś na ten temat - podobno chorzy z niedoczynnością tarczycy nie mogą tego brać. Wiesz coś na ten temat może?

biorę już prawie miesiąc thym uvocal, żadnych skutków ubocznych po nim nie mam
jakbym nie współżyła to byłabym pewna, że się wyleczyłam, jednak po stosunku mam parcie na mocz i lekkie podrażnienie, które mija w kilka dni (nic nie łykam żeby minęło)
po igraszkach wszelkich (bez penetracji) nie odczuwam żadnego dyskomfortu, a kiedyś wystarczyło przeniesienie śluzu na cewkę i miałam zapalenie pęcherza
w trakcie stosunku mam dyskomfort, niby nic nie boli ale przeszkadza mi ucisk na pęcherz (i na cewkę), pozycja którą toleruję to "na pieska", strach przed powrotem zapalenie robi swoje i dokłada mi się potężny stres

byłam na badaniach: cytologia, posiewy moczu i z szyjki, dr M. powiedział, że jak objawy się wyciszyły nie musimy szukać dziury w całym i wystarczy laboratorium lux-medu, czekam na wyniki
miałam usg pęcherza zrobione przez dr M. tutaj wszystko w porządku, nawet mi ścianki pęcherza nie pogrubiały przez te lata zapaleń