Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Witam,
Jakis czas temu, prawie 2 miesiące temu zaczął się mój problem z cewką moczową. Pojawiło się pieczenie po oddaniu moczu i mały wyciek przed oddaniem moczu. Zrobiłem badanie PCR w kierunku chlamydii , rzerżączki i ureuleasum. Przy okazji zrobiłem ionne badania bo byłem przestraszony trochę , bo nigdy nie miałem takich problemów . Badania moczum, krwii wyszły dobrze, Natomiast w PCR Wyszła obecność Chlamdydii tr. Od lekarza dostałem rovamycine 2x dziennie 3mln j.m. Mój błąd polegał na tym że po tygdoniu i może paru dniach przestałem brać antybiotyk bo czułem już poprawę i nie było jakichkolwiek objawów.
Od jakiegoś czasu , może 3tyg pojawiło się znowu pieczenie w cewce moczowej a ostatnio dodatkowo jakby lekki ból jąder. Zrobiłem w takmtym tygodniu znów PCR bo jestem przekonany że znowu to będzie. Póki co biorę na 'właśną rękę' znów ten antybiotyk zeby zatrzymac jakby co ta bakterie i czekam na wynik , bo niestety to dlugo trwa. Czy moze byc to jakas inna bakteria , jeśli tym razem nie działa na mnie ta rovamycina i objawy nie ustępują ? Czy może powienienem jeszcze jakieś inne badania zrobić ?
pozdrawiam
Offline
Dwa błędy:
1. Na chlamydię antybiotyk bierze się CO NAJMNIEJ miesiąc non stop. Mądrzejsze źródła zagraniczne podają, że do ustąpienia objawów oraz nie lecieć na jednym antybiotyku, bo się chlamydia uodparnia, tylko mieć kombinację. Oczywiście nasi lekarze takich cudów nie uznają, "dzięki czemu" polscy pacjenci mordują się z chorobą latami, ale nawet idąc "polskim schematem" - miesiąc minimum.
2. Po odstawieniu antybiotyku czekasz co najmniej 2 tygodnie, zanim zrobisz badanie. Inaczej wynik wyjdzie Ci zafałszowany.
Offline
hej,
1. Jakie leczenie więc polecacie? Czy ten antybiotyk Rovamycine jest słaby ?
Jakie jest najlepsze leczenie na chlamydię trachomatis? ( brałem tylko ten Rovamycine , przez tydzien, teraz znowu sam na własną rękę biorę też jużprawie tydzien i czekam na wynik PCR)
2.Czy jeżeli robiłem to badanie PCR z cewki moczowej i wzialem już przy tym znowu antybiotyk rovamycine ktorego wczesniej nie wziąłem do konca, to na pewno nie wyjdzie Chlamydia nawet jeśli nadal jest?
pozdrawiam
Offline
Z tego co ja sie orientuje, to skuteczna jest Doxycyclina i trzeba ja brac przynajmniej 4 tygodnie.
Offline
hej.
Zrobiłeś poważny błąd. NIGDY, ale to NIGDY nie przerywa się kuracji antybiotykiem przed czasem, choćby to była angina czy zapalenie gardła, a co dopiero chlamydia. Ale to już pewnie wiesz, więc nie będę Cię pouczać.
1. Rovamycyna nie jest słaba, ale teraz to ona już może Ci nie pomóc, bo bakterie, które zostały wykazują już oporność w kontakcie z nią. Doxycycliny używa się na bank, Amoxicilina chyba też, a więcej aktywnych antybiotyków i schematy leczenia możesz znaleźć na forum dotyczącym chlamydii (link jest gdzieś w temacie o chlamydiach na tym forum). Pamiętaj też, że na każdego działa co innego.
2. PCR to obecnie najlepsza i najdokładniejsza metoda. Jeśli nadal masz chlamydię to pewnie nie wyjdzie w tym badaniu, które zrobiłeś niestety, bo minął za krótki czas od odstawienia przez Ciebie antybiotyku. Powinieneś brać go min. miesiąc, a następnie odczekać 1,5 miesiąca albo nawet 2 żeby powtórzyć test, bo to ustrojstwo lubi siedzieć przyczajone, wiem coś o tym, bo sama czekałam 2 miesiące żeby zrobić to badanie. Jeżeli masz ją w prostacie, a ból jąder może na to wskazywać, to powiniem być to także taki antybiotyk, który posiada szerokie spektrum działania i jest w stanie dotrzeć to tych miejsc.
Pozdrawiam!
Offline
Aha, jeśli masz partnerkę seksualną, powinna o tym wiedzieć i również się zbadać, bo prawdopodobnie też jest zakażona.
Offline
Dzięki Wrocławianka, widzę że znasz się na mikrobiologii i wogóle leczeniu tego dziadostwa.
Tak przyznaję się do błędu , z tym że przerwałem leczenie wcześniej, ale sami wiecie jak to jest nigdy na to nie chorowałem, myślałem że skoro jest dobrze to nie ma co się truć antybiotykami. Zawsze jakoś cało wychodziłem z angin czy czegoś z górnych dróg oddechowych. Nawet sama dr rodzinna mi powiedziała, że chlamydię się teraz cytuję ' dobrze leczy' , myślałem że faktycznie to nic poważnego. Jednak jak widzę może doszło do uodpornienia tych bakterii na tą rovamycinę .
Przyznam się że trochę boję się że to może tym razem coś innego , tzn. inna bakteria, skoro ten antybiotyk Rovamycine nic mi nie pomaga?
Czy myślicie jednak że to nadal chlamydia i jednak ona się rozprzestrzenia?
Czy powinienem jakieś badania jeszcze zrobić , bo już zaczynam się bać. Nie wiem czy nie iść do urologa prywatnie gdzieś we Wrocławiu, bo te jądra mnie trochę przestraszyły ostatnio. NIe wiem czy moja dr rodzinna podejmie dobre leczenie . Jeśli znacie jakiegoś dobrego lekarza we Wrocławiu od spraw męskich to może skorzystam.
pozdrawiam
Offline
nikt już nie poradzi?
Offline
No ale co? Dostałeś już dobre rady. Zobacz wyniki, jak wyjdą negatywne, to pewnie albo zafałszowane, albo ctr wlazła w tkanki, odczekaj ze 2-3 tygodnie po odstawieniu antybiotyku, powtórz badania (może lepiej p/ciała wtedy) i jeśli wyjdzie znowu - niech Ci lekarz zapisze doxy albo azytromycynę, a najlepiej w wersji kombinowanej.
Offline
dobrze, a ten ból jakby jakby jąder, takie lekkie cmienie to występuje w chlamydii ?
Czy jednak szukać czegoś innego? Iść z tym do urologa?
Offline
Niestety, z bólem jąder doświadczenia mam jakoby znikome .
Dobry urolog na pewno nie zawadzi.
Offline
ja proponuję przyznać się lekarzowi do przerwania kuracji antybiotykowej. aha, mojej mamie mówiła koleżanka- lekarka, że najlepszy na chlamydie jest zwykły biseptol. ale słuchaj się swojego lekarza;)
Offline
Idź do lekarza, najlepiej urologa i przyznaj się, że przerwałeś antybiotyk. Masz tu link do forum n/t chlamydii: http://www.forum.chojnice.pl/viewtopic.php?t=727&postdays=0&postorder=asc&start=0
Offline
Akurat ból jąder bywa dowodem na zapalenie na tle "pseudoświnkowym" a więc niekoniecznie sprawa bakteryjna. (lecz wirusowa). Jednak, faktycznie, trzeba by sporego przypadku żeby po poprzedniej bakterii teraz wlazła jakaś inna.....Zwykle jest nadal ta sama......
Trzeba też brać pod uwagę, że poprzednio mogło być kilka patogenów łącznie , w tym chlamydia. Tak wogóle to rzadko jest tylko jeden........zwykle łazą po człowieku razem po kilka....
Nadal twierdzę, że podstawą takich zakażeń są głównie wirusy a bakterie dochodzą potem.
Offline
świnkę już miałem w dzieciństwie, więc co może być ?
Robić Pulkos jakieś badania?
Jeśli ktoś ma namiary na dobrego lekarza urologa we Wrocławiu to niech da znać.
Offline
dzisiaj ból jest prawie nie do wytrzymania , znow nie poszedlem do pracy.
Dzwonilem caly dzien po lekarzach i po wielu probach znalazlem w koncu urologa ktory przyjmuje i ma wizyty wolne jutro
Offline
A jak się nazywa lekarz? Z wrocławia?
Offline
Tak z wrocławia, ale byłem u rodzinnego. Do urologa nie poszedlem z 2ch powodów, nie zdarzyłem już bo długo trwało anim wyszedłem od rodzinnego, a po drugie i tak mam czekać na piątkowe wyniki. Lekarz nazywa się jednak Górecki i przyjmuje w Lasertown na ul.Długosza.Odebrałem dzisiaj badania PCR na chlamydie/rzerzaczke/ureuplasmum - ujemny, może być tylko taki, że albo słabo pobrany materiał, albo dlatego że brałem w tym momencie ponownie sam rovamycine. Zrobiłem dzisiaj jeszcze wymaz z cewki na posiew bakteriologiczny. W piątek mam odebrać.Poza tym zrobiłem jeszcze morfologie z ob + aspat /alat + hcv + przeciwciala na chlamydie trachomatis w klasach igg/igm.
Morfologia dobrze wyszla poki co z OB = 2mm po 1h., aspat/alat też w normie.
Aspat = 20 <0-40>
Alat = 22 <0-38>
Dr powiedziała że do piątku nie przepisze mi antybiotyków , poczekamy na wyniki badan z cewki moczowej. Boje sie ze jednak i tam moze nic nie wyjsc, bo stale biore Rovamycine póki co. Powiedziała, że jeśli nic nie wyjdzie z tego badania, to przeleczy mnie typowo pod zapalenie najądrzy jakimś 'poważniejszym' antybiotykiem.
Ból jąder/ krocza mimo wszystko nadal dokucza, zaczynam się bać co to jest za dziadostwo
Offline
czy masz juz te badania na chlamydie?? metoda PCR jest metoda genetyczna, bada DNA wiec to czy brales antybiotyk nie powinno miec znaczacego wplywu, tak mi tez mowil lekarz jak i ja robilam to badanie, jezeli robilbys z krwi mialoby to o wiele wieksze znaczenie.
na chlamydie rzeczywiscie najlepsza jest doxycyclinum, ale tak jak pisala Karolina bierze sie to miesiacami! generalnie bez wiyty u lekarza nie bralabym na Twoim miejscu niczego.
Offline
jejku sorki nie wczytalam sie powyzej )) w sumie w takiej sytuacji powinienes odczekac rzeczywiscie po tym antybiotyku i powtorzyc badanie, chociaz ja uwazm jak pisalam powyzej ze nie powinno miec to wplywu.
u jakiego lekarza Ty sie leczysz??
Offline
Evi antybiotyk ma znaczenie, nawet przy metodzie PCR. Ja na wykonanie testu po Augmentinie czekałam 1,5 miesiąca, chociaż ten antybiotyk nie należy do najbardziej skutecznych w przeciwłdziałaniu chlamydii.
Offline
no widzisz tak mi powiedzial lekarz swego czasu, ze ta metodapolega na badaniu DNA i ze nie wplywa na wyniki antybiotyk, pisze tylko t co uslyszalam,.,,,
Offline
lecze sie u rodzinnego. Wyobrazcie sobie ze dzien po skonczeniu rovamycyny, dolegliwosci odeszly - bol jader i pieczenie w cewce w glownej mierze ?
Czy to nie dziwne ?
Jutro ide jeszcze raz na wymaz z cewki i badanie.
Offline
Mam pytanie przy chlamydii jaka jest wydzielina bo mnie trapi problem od 5 miesięcy na początku mocne szczypanie w cewce przez cały miesiąc mimo brania unidoxu i rulidu okolice cewki w moczu póżniej trochę lepiej.Teraz obecnie szczypanie małe tylko po oddaniu moczu,ale jest jeden problem cewka co rano sklejona(wcześniej tak nie miałem)po nacisnieciu mała kropla przezroczysta albo jak długo nie oddaje moczu.Wiem że przy chlamydii może być wydzielina skąpa.Badania w tym kierunku :mocz metodą PCR nic nie wykazał.
Offline