Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Odkad mialam zalozona wkladke domaciczna zaczely sie moje problemy z pecherzem. Ta wkladka uwalnia hormony. Na polskich forach o korelacji wkladka-pecherz dziewczyny nie pisza. Byl tylko jeden post o tym na kafeterii i autorka zostala prawie zjedzona przez fanki wkladki. Za to na zagranicznych forach znalazlam sporo watkow na ten temat. Nie jest to czesty skutek uboczny ale jednak widze ze iles kobiet mialo objawy takie jak ja. Mam teraz posiewy jalowe. Planuje szybko wyjac wkladke ale wiem ze zniszczona blona sluzowa pecherza potrzebuje czasu aby sie zregenerowac. Czy mogliyscie mi cos polecic abym mogla sobie ulzyc w cierpieniu? Mialam wiele razy bakteryjne zapalenia pecherza i objawy mialam zgola inne. Takie ciecie zyletkami przy sikaniu. Ale to co czuje teraz to czegos takiego nigdy nie mialam. Czuje ciagle, stale parcie na mocz. Czuje klucie i takie drapanie w srodku, ktore nie wiadomo skad dochodzi, tak jakby z macicy, albo z pecherza. Mam nadzieje ze po wyjeciu wkladki wszystko wroci to normy. Ciesze sie ze jest to forum i ze mozna sie wymienic doswiadczeniami.
Offline
Ja się na tym nie znam, ale wydaje mi się, że w takim razie to nie jest IC a wkładka, tylko hormonalne zapalenie pęcherza (jest takie coś) a wkładka. Być może ta spiralka, działając hormonalnie miejscowo, obejmuje też działaniem śluzówkę nieodległego pęcherza (aczkolwiek nie bardzo umiem wyjaśnić przebieg tego procesu). Poza tym może być jeszcze coś - możesz mieć zmiany w śluzówce macicy czy nietolerancję tego ciała obcego, co skutkuje nawet drobnymi skurczami, a to już wpływa na napięcie mięśni i ucisk na pęcherz. Twoje dolegliwości wskazują na podrażnienie śluzówki, a zmniejszenie estrogenów (nie wiem, jak z innymi hormonami) na tę śluzówkę pęcherza źle wpływa.
Nie wiem, czy u Ciebie nie przydałaby się jakaś miejscowa kuracja estrogenowa. Z regeneracją - najlepszy HA, niezły też olej rokitnikowy, ogólnie kwasy omega, ale jeśli tam babrzą hormony, to chyba skutek może być tylko doraźny. Ale tu musiałby się kumaty ginekolog wypowiedzieć.
Offline
dzieki. Czyli jest takie cos jak hormonalne zapalenie pecherza? to wkladka w ksztalcie kotwicy:-) a nie spirala. A na ostatnim badaniu ogolnym mam taki wynik: bakterie d liczne. Nablonki plaskie nieliczne pozatym wszystko w normie. Obecnie zazywam Augmentin i nie moge zrobic posiewu. Na ostatnim posiewie ktory zrobilam byl wynik ujemny (2 tygodnie po antybiotyku i Monuralu wypitym na noc). Ogolny z tamtej partii moczu byl ok z tym ze wtedy bakterie nieliczne. Ginekolog twierdzi ze ten obecny wynik bakterie d liczne to nie infekcja tylko cos sie przyplatalo np. ze skory. Ja juz nie wiem czy to bakterie czy to ta wkladka. Piecze mnie ale ciezko mi zlokalizowac gdzie.
Offline
Jak bylam u urologa i pisalo bakterie nieliczne to twirdzil ze dolegliwosci sa spowodowane nie bakteriami a ta sluzowka pecherza. Zal mi wyciagac te wkladke i chcialabym miec pewnosc ze to nie bakterie powoduja te objawy ale czekac miesiac i chodzic z takim zapaleniem tez ciezko. A posiew znow by mogl wyjsc ujemny.
Offline
Również mam podobne problemy z pęcherzem. I podobnie jak Ty kojarzę ją z wkładką hormonalną. Nie są to typowe objawy zapalenia pęcherza (ból i pieczenie przy oddawaniu moczu) ale częste oddawanie moczu, dyskomfort w podbrzuszu z prawej strony; pobolewania promieniujące do krzyża,zwłasza gdy pęcherz jest pełen. Nie sa to silne bóle, raczej taki dyskomfort, ukłacia i ciągłe parcie na pęcherz. Bardzo dokuczliwe. Tydzień temu wyjęłam (po dwóch latacha) wkładkę, niestety dolegliwości mam nadal. Po nowym roku wybieram się do uroloda i na USG pęcherza do tego czasu mujsze męczyć się.Biorę Firagin czwarty dzień) ale z niewielkim skutkiem. Widzę, żę Twoj post jest z pazdziernika, czy zdecydowałaś się na wyjęcie wkładki, czy problem z pęcherzem ustąpił, jeśli tak to pojakim czasie??? Strasznie mnie to męczy! Mam wrażenie, ze to już trwa od dluższego czasu ale objawy nie były tak dokuczliwe wiec je bagatelizowałam. z reszta sądziłam początkowo, ze to ginekologicznie jest coś nie tak i zadreczałam swojego ginekologa. Wkładkę zdecydowałam się usunąć lecz problem pozostał, póki co
Offline
Furagin oczywście, nie jaknapisałam poprzednio firagin
Offline
A może to jest po trosze kwestia mechanicznego ucisku, reakcji mięśni?
Offline
Być może, także pomyślałam w taki sposób. Dziś już mniej mi dokuczało, nie wiem czy to zasługa lekarstwa czy po wyjęciu wkładki potrzeba dłuższego niż tydzień czasu, aby wszystko wróciło do właściwego stanu.Nie mniej jestem przkonana, że cała sprawa ma jednak związek z wkładka. Być może, jak Trusia należę do grona nielicznych,u których taki skutek uboczny pojawił się. Mam nadzieje, że wizyta u urologa nie będzie już konieczna . Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Offline
Hej wkładkę wyjęłam 4 listopada. Przez miesiąc nawet juz po wyjęciu wkładki bylo ze mną bardzo źle. Potem zaczełam zażywac Cyclo-Progynovę i po hormonach jest poprawa, zjadłam drugie opakowanie ale objawy sa nadal takie pieczenie pecherza, nietypowe. To była Mirena. tez miałaś Mirene?U mnie usg nic nie wykazało ani badania moczu. Mam doła. wkładke miałam tylko 4 miesiace.odezwij sie prosze
Offline
pewnie sie juz nie odezwiesz bo Ci przeszło:-)
Offline