Forum portalu pecherz.pl

Cierpiaca to Ty - z kafe?
Ten obraz cystoskopii może świadczyć (choć nie musi) o zmianach typu IC. Taki najbardziej książkowy obraz powinien wykazać wrzód Hunnera albo chociaż krwawe wybroczyny. Ale tylko część pacjentów je ma. Może Twoje przekrwienia stanowią jakieś stadium wcześniejsze tych wybroczyn? Trochę gdybam, ale w sumie to nie ma aż takiego znaczenia dla Ciebie. Pamiętaj, że IC to w zasadzie zespół objawów bólowych wywołanych uszkodzeniami śluzówki pęcherza. A po ostatnich wydarzeniach mam swoją teorię, że te uszkodzenia głównie są wywołane zlekceważonymi bakteriami. I niech się urolodzy śmieją, tego się będę trzymać. Co do małej liczby bakterii vs. dolegliwości pęcherza- witaj w klubie. Jeśli przyczyną Twoich zmian w pęcherzu są bakterie, to furagin może pomóc, czemu nie. Wiesz, w IC daje się babom leki przeciwpadaczkowe, leki na przerost prostaty(sic!), to niech Cię nie dziwi terapia furaginem . Jedź na Inżynierską, zrób sobie posiew z moczu, pochwy i autoszczepionkę.
Dopisz siÄ™ w dziale Badania to uwag na temat urografii i opisz, proszÄ™, przebieg cystografii.

Chyba nie nadążąm - po co Ci globulki/hormony w przypadku uszkodzeń śluzówki pęcherza?

cystoskopie mialam robiona bez pobrania wycinka do badania napisze dokladnie to co napisali mi na wypisie ze szpitala : "pojemnosc pecherza 200 ml.sluzowka i ujscie moczowodowe prawe niezmienione.ujscie lewe polozone na wynioslym wale ,wydzielanie moczu bez zaburzen.w okolicy ujscia lewego znaczne przekrwienie.poza tym norma."i tyle!dokladnie nie powiedzieli co to znaczy tylko tyle ze to jakis stana zapalny na tle bakteryjnym w moczu wyszla wtedy bakteria enterococcus sp. 10000 w 1 ml.dostalam cedax,macmiror,furagin,uro-vaxom.na kilka miesiecy pomoglo potem wszystko wrocilo plus doszedl bol pecherza.minelo juz troche czasu od tego badania,w listopadzie bedzie rok nie robilam od tego czasu cystoskopii.co do badania moczu nie wiem na ilu ta babka pozywkach robi badanie ale jest podobno dobra,mojej kolezance w koninie nigdy nie wychodzily bakterie tylko wlasnie na inzynierskiej w posiewach miala bakteriei teraz w poznaniu robila posieww i wyszly jej tez bakterie w sporej ilosci.

czym rozni sie urosept od zurawiny pytasz?czy urinal?urinal to zurawina a urosept to tabletki ziolowe.

Nie wiem, czy dobrze Ci doradzę, ale gdybym była na Twoim miejscu, to nie brałabym antybiotyków, bo furagina to tez lek na stany zapalne i ten stan jest opanowany, skoro Ciebie nie boli i nie masz dolegliwości. Zaczęłabym brać autoszczepionkę, która Twój organizm uodporni na pozostałe ilości bakterii i one same zginą, bo pokona je układ immunologiczny. Możesz poradzić sie jeszcze pani bakteriolog telefonicznie w tej sprawie, jesli do lekarza nie masz zaufania. Zapytaj ja , czy w razie zaostrzenia stanu zapalnego możesz w trakcie brania szczepionki brac antybiotyk, z tego , co wiem, to nie koliduje z autoszczepionką. Może ktoś jeszcze wypowie się w Twojej sprawie. pozdrawiam danrom

Mi bakteriolog powiedziała, ze nie powinnam brać antybiotyków, tylko od razu autoszczepionkę. Jednakze dr Malczyński przypisał mi antybiotyki z antybiogramu, biorę do czwartku i od tego czasu jeszcze mnie nie piekło, najwyżej jakies uczucie lekkiego dyskomfortu. Ale jak wiemy to jeszcze niczego nie przesądza...

autoszczepionke mam z poznania od pani bakteriolog.i ta autoszczepionka jest na wszystkie bakterie ktore mi wyszly czyli na gronkowca zlocistego z gardla i nosa,jakiegos paciorkowca z gardla i jakas inna bakterie z gardla+te co wyszly w moczu.u mnie zawsze od lat jest tak samo,tzn:jak jakies leczenie antybiotykiem czy chemioterapeutykiem zadziala to tak okolo 2-3m-cy od zakonczenia leczenia jest swietnie nic mnie nie piecze.pozostaja inne dolegliwosci typu czeste oddawanie moczu czy uczucie obolalego pecherza jak sie napelnia ale najdokluczliwszego czyli pieczenia nie ma.tylko niestety po tych paru miesiacach zawsze to cholerne zapalenie wraca!mimo tego,ze biore profilaktycznie codziennie zurawine i urosept.teraz po tym zp,ktore mialam w lutym na wlasna reke bralam przez okolo 8m-cy furagine i bylo wszystko dobrze.wiec moze powinnam brac dalej ten furagin profilaktycznie na noc jedna tabletke do konca zycia?!??ostatnio urolog powiedzial mi cos w stylu"zdrowe kobiety choruja na nawracajace zapalenia pecherza a co dopiero pani po przebytej operacji przeszczepu moczowodow i z wrodzonym niedorozwojem nerki i gorzej pracujaca nerka"powiedzial,ze tak juz bedzie zawsze i musze sie nauczyc z tym zyc:(ze pecherz jest wrazliwy i koniec!juz sama nie wiem co myslec!zaczne os wtorku autoszczepionke i bede sie modlic zeby tym razem nie wrocilo to wszystko!bo jak dostane znowu takiego zp.jak w lutym to nie wyrobie,wtedy zaden lek nie pomagal wylam z bolu 2 tyg.praktycznie nie wychodzila z wanny bo tylko tam nie odczuwalam tak silnego bolu.pomogl dopiero czwarty antybiotyk.po tym zaczelam brac furagin i balam sie go odstawic ze to wszystko znowu wroci.

dzieki Sky za pomoc,we wtorek pogadam z pania z laboratorium,pozdrawiam:)

poczytalam na stronie glownej o srodmiaszowym zapaleniu pecherza i wychodzi na to ze objawy ktore mam teraz pasuja idealnie! bol pecherza nieustajacy,nasilajacy sie wieczorem i zmuszajacy do oddania moczu+czestomocz w dzien i w nocy! czy to jest mozliwe zeby to co mialam wczesniej czyli pieczenie w cewce i czeste siusianie z bolem(zawsze bylo mowione,ze to sa nawracajace infekcje ukladu moczowego chociaz bakterie nigdy w ilosciach wskazujacych na zapalenie nie wychodzily).myslalm,ze to co mialam do tej pory to byl czestomocz ale teraz przez ten bol jestem zmuszona ciagle chodzic siusiu!co ja mam robic?niedawno bylam u dr.zajdy ale wtedy jeszcze te objawy nie byly az tak nasilone tylko mialam wieczorem bole pecherza a teraz nie przestaje mnie bolec juz nawet na chwile!co robic???

obecnie biore: 1.ovestin(hormon dokladniej estriolum),oekolp globulki(to ten sam hormon ale w postaci globulek dopochwowych)-te leki biore od poczatku wrzesnia,dostalam je od gina na odbudowe sluzowek i flory bakteryjnej.
2.furagin od lutego z dwu miesieczna przerwa biore bez przerwy 2x2tabletki
3.autoszczepionke
4.od niedawna Zoxon 1 tabletka na noc(bralam go juz kiedys i nie mnie nie bolal)

pierwszy raz ten bol pecherz zaczal sie rowno rok tem po cystoskopi(wtedy wyszedl mi jakis wal w pecherzu i znaczne przekrwienie sluzowki,lekarze ogolnikowo powiedzieli,ze to zmiany zapalne w pecherzu i dali antybiotyki).pozniej te bole pojawialy sie czasem ale tylko wieczorem gdy lezalam juz w lozku i bylam rozluzniona.a od niedawna bolal mnie pecherz codziennie wieczorem coraz mocniej i coraz czesciej zmuszal mnie do do pojscia do ubikacji.a od wczoraj boli bez przerwy,ta no-spa forte niewiele pomaga,caly czas chodze siku chociaz nie czuje zeby mi sie chciala ale musze bo bardzo pecherz mnie boli,tak jakby ciagnie,uciska sama nie wiem jak to okreslic! a po wysiusianiu sie jest na chwile odrobine lepiej.wczoraj jeszcze piekla mnie cewka ale dzisiaj juz jest z cewka ok ale bol nie puscil nawet na chwile.nie wiem co mam robic,u mnie w miescie nie ma dobrych lekarzy,ostatnio bylam u dr.zajdy mysle czy nie zadzwonic tam do conti medica i z nim nie porozmawiac co on o tym sadzi?

możesz napisać na e-maila do dra Zajdy, napewno Ci odpowie i może poradzi jakies badania, lub leki , bo wg mnie to wymaga jakichś działań. Wyjatkowo Poznań jest ubogi w naszą wiedzę, co do urologów. dan

jeszcze chcialam zapytac co jest decydujacym badanie zeby potwierdzic albo wykluczyc ic ?