Forum portalu pecherz.pl

I tu chyba masz racje Karolino, bo skad my mamy te problemy z trawieniem? Jelita wyjalowione, nie maja odpowiedniej ilosci flory bakteryjnej, normalnie zdrowy czlowiek powinien do toalety w tych sprawach chodzic codziennie i to z samego rana, a u nas to roznie bywa, stad te problemy z jelitami, pewnie z tego powodu miedzy innymi robia sie nadwrazliwe. Kiedys lekarka nie mogla mi zrobic USG, bo jelita po prostu "chodziły" i nie mogla uchwycic obrazu, nawet mi to pokazala na ekranie komputera, bylam zszokowana tym widokiem. W brzuchu jelita wyprawialy jakis obłedny taniec , trudno sie dziwic, ze mamy uczucie pełnego brzucha, chociaz czasem nic w nim nie ma.

Sky, napisalam Ci e-maila, mam nadzieje, ze dostales, bo jesli nie, to weź ten swoj komputer połóz na kamień i walnij go drugim, leć do sklepu po nowy, choćby na raty. Danrom.

Szczerze przyznam ze odkad zaczely sie problemy z pecherzem przekopalem pol internetu w poszukiwaniu innych mozliwosci niz bakterie z racji moich "jalowych" posiewow, tak wiem ze 90% przypada na Panie a te 10%....Tematem sie zainteresowalem, znalazlem nawet fajna strone z kryterium wykluczajacym,znalazlem wiele opisow dolegliwosci,od czego i w jakich okolicznosciach sie zaczelo, przeczytalem wszystkie na jakie natrafilem opisy przezyc osob z zdiagnozowanym tym niesczesnym schorzeniem analizujac dolegliwosci,moge jesc wszystkie rzeczy zabronione przy tym schorzeniu i niewplywa to zupelnie na moje odczucia,u mnie wszystko zaczelo sie od cewki w ktorej najpierw przez dluzszy czas bylo czasami uczucie delikatniutkie ze cos tam zostalo po jakims czasie to uczucie sie nasililo uwidaczniajac sie ze jednak niewszystko wylecialo czyli cewka sobie spuchla i "przelot" sie zmniejszyl i do tamtego momentu niemialem zadnych dolegliwosci ze strony pecherza sikalem 2 gora 3 razy dziennie, nastepnie dostal po d...e gruczol krokowy co spowodowalo jego obrzek a nastepnie w przeciagu kilku dni zaczely sie problemy z pecherzem czyli ewidenie droga wstepujaca, przed tym zamieszaniem i w trakcie kilkakrotnie konkretnie przemarzlem co by wyjasnialo czemu ten arsenal ktory wyszedl na inzynierskiej bez problemu sobie dotarl tam, do tego dolozyl sie ok pol roczny mocny stres a to tez niepozostaje obojetne dla odpornosci,na poczatku mialem pecherz konkretnie obolaly, niemoglem mocno brzucha naciskac, niemoglem autem jezdzic niemowiac o zapieciu sie pasem niemoglem gwaltownych ruchow wykonywac, spalem tylko skulony w klebuszek bo inaczj bolalo, niemoglem lezec wyprostowany bo bolalo, czulem niewielka ilosc moczu w srodku,oddawale mocz nie wiecej niz 100ml a teraz pecherz moge nagniatac i mu to nieprzeszkadza, jazda autem jest prawie neutralna i pas kompletnie nieprzeszkadza, zaden ruch niepowoduje bolu, moge sie wyginac na wszystkie strony nieczuje pecherza jako takiego a bardziej miesnie brzucha czyli bardziej z "zewnatrz" i sikam najczesciej co 5-6 godzin ok 300ml a kilka razy zdazylo sie i 500ml, w nocy nigdy niewstawstaje do wc, wsumie glowne problemy to czucie czasem bol tych miesni brzucha a wlasciwie tych okolic bo to nie miesnie bola ale wkazdym badz razie z zewnatrz i ze technicznie niewylatuje ze mnie tak jak powinno ale to zasluga cewki ktora na moje oko jest opuchnieta co powoduje utrudniony odplyw,na poczatku rozkurczowe lekarstwa niepomagaly wcale nawet w wiekszych dawkach a teraz biore jedna spasmoline rano a to dawka malutenka bo powinienem brac minimum 3 w ciagu dnia i moim zdaniem to wszystko wskazuje na cos innego, coz jest bakteria ktorej tam byc niepowinno...a ze leczenie do tej pory definitywnie niepomoglo coz lekarstwa wypisywane na slepo niebardzo trafialy a gdy juz byly takie ktore powinny pomoc poprostu dawka zbyt mala+zbyt krotka kuracja na to wychodzi ale w porownaniu z tym co bylo w pierwszych miesiacach to jest napewno znacznie lepiej:)

Dan-Rom tak przeczytalem majla i jestem niezmiernie wdzieczny za wszystko co tam zawarlas:)ale otym odpisze na majla:)Bardzo dziekuje:)

A tak pozatym to w przyszlym tygodniu ma byc szczepionka i do tego czeka mnie dwu miesieczna jazda na antybiotyku niestety mocnym ale takie sa realia gdy sa bakterie w nasieniu i chce sie ich skutecznie wyzbyc:(

Ostatnio edytowany przez Sky (2006-09-02 22:20:51)

No to się ciesze, bo objawy na szczescie nie wskauzja na IC, chyba jednak te bakterie zdrowa namieszały, tylko spytaj sie na inzynierskiej, czy mozesz brac antybiotyk i równocześnie autoszczepionkę. Pozdrawiam

Sky, nie musisz mi odpowiadać na priva, ja do Ciebie napisałam, bo uważałam, że może nie wszystko nadawao się na forum, nie czuj sie zobowiazany w kazdym bądź razie. Nie wiem, czy w tym , czy w poprzednim poście, który gdzies zaginąl wspominalam, ze od najmlodszych lat wychowywalam swego syna i przeszlam razem z nim jego dojrzewanie, rozterki, problemy i nie bylo miedzy nami tematow wstydliwych, nawet jego dziewczyna z tymi sprawami nie szla do swojej mamy, a zwracala sie do mnie. pozdrawiam danrom

Dan-Rom jestem jak najbardziej Za:)Za wspominaniem w czasie przeszlym, za pomoca i za spotkaniem:)

Sky, mam idealny sposob na zjedzenie czosnku, po którym nie ma przykrego oddechu:
Ząbek czosnku przecisnac przez wyciskarke do czosnku, zalac sokiem z całej cytryny, pomieszać łyżeczką, po kilkunastu minutach dopełnic letnia przegotowana wodą i wypić sok. Ja robię o w filiżance do kawy i dodaję łyżeczkę miodu.Napój rewelacyjny, naprawdę!

I tu idealnie widać różnice między męskim i kobiecym podejściem do rozwiązywania problemów ))

Spokojnie:) niejest tak zle, najwazniejsze ze da rade jesc to normalnie:)

wiec zdecydowalem sie zaryzykowac antybiotyki i konskie dawki, bo takie schematy sie czesto sprawdzaly i po dlugich analizach zdecydowalem sie na takie zestawienie 20 dni doksycyklina i 30dni ofloksacyna.Fakt ze lekarz bal sie przepisac mi to ale przepisal.Mialem brac dwa na raz ale to jednak zbyt duzy hardcore nawet jak na mnie wiec bedzie po ludzku jeden po drugim.Wiec trzymajcie dziewczyny kciuki, albo bakterie albo ja:)

Ostatnio edytowany przez Sky (2006-09-11 19:18:21)

Dziekuje bardzo:) i postaram sie wytrwac i przy okazji wykonczyc chociaz czesc tego badziewia co mnie zjada:)

szepionke biore od poczatku tygodna do tego antybiotyki tzn amoksycyline i prawdopodobnie bede ten antybiotyk miesiac bral a nastepnie miesiac ofloksacyne i miesiac pefloksacyne  zeby utrudnic zycie tym &*%$#@.Czytalem o tym doszczepianiu to w teori to powinno wygladac nastepujaco: wymagane doszczepianie aby uniknac nawrotow jesli za pierwszym razem szczepionka niewytlucze wszystkiego.
Ps dziewczyny pisac na forum cokolwiek a nie tylko krople liczycie:)

Ostatnio edytowany przez Sky (2006-09-29 17:20:05)