Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Ta dawka zalecana na opakowaniu jest tylko orientacyjna, a każdy i tak musi ją dobrać do siebie. U mnie pani Dorota bała się, czy dojedziemy do pięciu, taki ze mnie alergik, a okazało się, że akurat autoszczepionkę toleruję dobrze bodaj do 15 kropli. Brałam ją 2 miesiące. Tak że to kwestia indywidualnych potrzeb organizmu i nie ma co się martwić, że ktoś dobił do 20, a inny tylko do 10.
Offline
No to super i tak sobie mysle ze i tak jestem twardzielka bo doszlam do 15, a patrzylam jak maz konczy na 25 i zazdroscilam mu szybkiego obrotu sprawy. No ale tak jak piszesz kazdy organizm jest inny i inaczej reaguje. Zeby tylko nie bolal mnie ten brzuch. Mam cicha nadz w sercu ze nie odezwal mi sie stan zapalny pecherzyka zolciowego sprzed laty (co zapewne jest mozliwe przy auto bo ma prawo tak byc zapewne), kiedy walono we mnie antybiotyki bezustannie na gronkowca zlocistego. No nic jakos przpchne te szczepionke doustna i sie tym zajme
Offline
Tak na marginesie to ja brałam autoszczepionkę przez 6 miesięcy, a to dlatego,że co jakiś czas pojawiała się u mnie angina,ale od kiedy zaczęłam pić Noni Vita, dolegliwości jak na razie minęły (odpukać) Tak w ogóle to chciałabym wspomnieć o moim oku, które ma się już lepiej na szczęście.
Offline
No wlasnie co organizm to organizm, fajnie ze wzrok lepiej Julka a powiedz jakie mialas objawy z pogorszjacym sie wzrokiem? Mialas zamazany obraz? Czy moze bole?
Offline
Miłałam mgłę przed okiem i rozmazany obraz. Jak zamknęłam prawe oko to nic nie mogłam przeczytać, ale nie bolało. Po badaniu wzroku wyszło też,ze mam krótkowzroczność i astygmatyzm.
Offline
Rozumiem, wiec zycze zdrowka
Offline
Wogole mam problemy z wyciskaniem tych kropel;/ wyciskam je na oko bo nie moge inaczej;/ czytalam w forum leki jak tam robili ale u mnie nie chce wogole zadna przejsc;/ sa 2 wbite i nic a nic nie chca leciec, niewiem moze zle cos robie;/
Offline
Posluchaj ja mialam dwie igly wbite na skrzyz w tym przed kazdym uzyciem wstrzasalam butelka wtedy jakos tak lapalo powietrze, jedna bardzo wyciagalam a druga do konca do srodka wtedy mi najlepiej lecialo i tylko z tej wyciagnietej. W trakcie zuzywania auto te krople lecialy coraz lepiej, a czasem lecialy mi z obu. Pokombinuj z ruszaniem igiel
Offline
Ja wdmuchuje powietrze przez jedną igłę, tylko tak z umiarem aby strumień nie poleciał. I biorę każdego dnia a nie co drugi, generalnie do 30 kropel dochodzę w 15 dni. Chyba nie mam cierpliwości. Oczywiście obserwuje co się ze mną dzieję, robię to na swoją odpowiedzialność. Już drugi raz tak, i żaden szok immunologiczny mną nie wstrząsnął. A może i szkoda
Offline
Rafaso no nie kolejny facet który pije aytoszczepionkę jak wodę .
A my dziewczyny musimy się dodatkowo nacierpieć ( mam nadzieję , że nie wszystkie).
Przede mną kolejna auto chyba zaczne strajkować
Offline
pisalem juz kiedyz ale powtorze ze do kropelek dobra jest strzykawka zamiast dmuchania -podlaczyc do bardziej wbitej igly i mozna precyzyjnie dawkowac wciskajac powierze
a co do auto to rzeczywiscie chyba przesada przeciez podobno kobiety nie roznia sie od mezczyzn ja pije 30 mililitrow na dzien to wiecej niz daje Kostrzenska na cala kuracje i nic sie nie dzieje inni co biora fagi tez nic nie czuja moja zona tez niec nie czula jak brala fagi ...
Offline
Alter gratuluję i tylko mogę pozazdrościć takiej kondycji organizmu
Ja niestety dzięki cudownym lekarzom mam zrypany całkiem nieżle organizm i dla mnie auto jest nie lada wyzwaniem:(
Tutaj Pani Dorota mogłaby powiedzieć jak to wygląda.
Jej tata docent Kostrzeński inaczej kazał brać auto codziennie po 1 kropli coraz więcej aż do 30 i potem 30 do skonczenia flaszki.
Niestety kiedy Pani Dorota zostałą już sama ( tata umarł) zmieniła dawkowanie bo pacjenci często narzekali , że coś im dolega i woli abyśmy brali auto na spokojnie bo podobno efekt jest taki sam czy bierzemy auto pomalutku czy kieliszkami jak niektórzy (twardzi zawodnicy)
A mój mąż do tej pory też mógł tymi kieliszkami brać auto a ja niestety nie:(
Offline
a jak to jest tlumaczona taka reakcja? bo wydaje mi sie ze przy braniu doustnym czy podskoerym (mi wydaje sie lepsze) to moze byc reakcja ukladu odpornosciowego (ale ogolna calegoorganizmu) tak jak przy zakarzeniu czyli goraczka itp. a dla czego akurat cos sie dzije w miejscu zakarzonym? moze tak powinno byc?
Offline
Wydaje mi się , że w miejscu zakażenia jest to jak najbardziej normalne ( organizm walczy) ale chyba bywa też tak , że te nasze paskudy bytują sobie jeszcze gdzie indziej i mogą odzywać się inne nasze organy. Po za tym np. u mnie odzywa się zatoka operowana kilka lat temu w ktorej sobie siedzi utajony stan zapalny na którego nie ma bata jak twierdzi prof. Kukwa i zaczyna mi sie jazda. Wszystkie przewlekłe rzeczy mogą sie odzywać bo my stymulujemy nasz organizm w danym momencie do tworzenia przeciwciał dla naszych paskud , a obrona innych obniza się. Takie tam zołnierzyki walczące które mają okresloną tylko wydolność i ze wszystkim moga sobie nie poradzić
Offline
w sumie to nic nie rozumiem z Twojego wywodu, organmizm walczy to znaczy ze przeciwcila zabijaja zarazki oto Ci chodzi? wiec jest ich mniej (zarazkow) i powinno mniiej dolegac? albo wiecej walczy wiec wiecej boli ? no to moze nie powinno sie rezygnowac z wiekszej ilosci kropli?
paskudy raczej nie bytuja gdzie indziej
stymulacja organizmu na konkretny patogen wedlug mnie nie powoduje obnizenia odpornosci na inne
ten utajony stan zapalny to po bakteryjnym zakarzeniu czy inny rodzj zapalenia?
Offline
Szkoda, że nie rozumiesz.
Taki wywód zrobiła mi immunolog ( mniej więcej), jako technokrata nie umiem Ci tego inaczej wytłumaczyć, wydaje mi sie to bardzo proste i i oczywiste.
A Ty myślisz , ze jak masz np. paciorkowca w moczu to już nigdzie indziej on nie może siedzieć.
To sobie poczytaj w necie gdzie lubią przede wszystkim robić spustoszenie, to się odnosi do wszystkich bakterii. Człowiek jest nosicielem setek różnych patogenów , z którymi zyje w symbiozie i tylko przy obniżeniu odpornosci jakiejś dysfunkcji naszego organizmu zaczyna się panoszyć któraś bakteria. Myślałes ,że jestes taki cały jałowy jak igła jednorazowa ??
A dlaczego jest tak bardzo często ,że jak bierzemy antybiotyki nagle pojawia się w miejscu zakażenia nowa bakteria ( z sufitu czy schodzi z innego organu naszego organizmu).
Może według Ciebie np. paciorkowiec przemieni się w gronkowca albo w jakąś pałeczkę , przecież to bzdura.
Podstawą jest zawsze nasza odporność i od niej wszystko zależy.
A jak chcesz mogę Ci dać namiary do Pani immunolog niech ona Ci to wytłumaczy ja nie mam tyle cierpliwosci
Offline
dana piszez taki ogolnikami ze przynosi towiecej szkody niz porzytku, wiadomo ze czlowiek nie jest jalowy ale to nie jest przyczyna tego ze nagle w dowolnym nmiejscu pojawiaj Ci sie jakies tam bakterie. "Czlowik jest nosicielem setek patogenow" - racja ale to sa scisle okreslone miejsca.
"bardzo często jak bierzemy antybiotyki nagle pojawia się w miejscu zakażenia nowa bakteria ( z sufitu czy schodzi z innego organu naszego organizmu)" ja uwazam ze najczesciej pochodzi z zewnatrz i taka ewentualna sytuacja dotyczy wylacznie miesc ktore maja ze swiatem zewnetrznym kontakt .
I przyznam sie dalej nie rozumiem jaki to ma zwiazek z poprzednia wypowiedzia i autoszczepionka? Gdyby autoszczepionka wybila Twojego patogena przy 15 kropli (pomijajc fakt ze jest to niemozliwe tak szybko) rozumiem ze uwazasz ze to nasilone pieczenie to efekt dzilaania inne go patogenu? I jak zmniejszasz ilosc ktopli to tamten patogen sam sie cofa silami organizmu mimo ze uzyskal przewage nad pierwszym?
niemozliwe
nie jest to takrze reakcja Herxheimera bo wystepuje ona tylko raz na poczatku od 1 do 4 dni i przechodzi a jezeli nawet jest to nie powinno sie zmniejszac dawki leku poniewaz efekt i tak juz nastapil wiec zmniejszenie spowoduje tylko gorsza skutecznosc albo nieskutecznosc.
Offline
Kochani mialam dzis pierwszy zastrzyk auto, pani D mowila mi wczesniej ze moge te druga czesc tez wypic czy ktos z Was tak zrobil, ze zamiast zastrzykow skonczyl doustnie? Jakos niezaciekawie sie czuje bo boli mnie gardlo i mam zapalenie spojowek i poprostu nie chce mi sie lazic do przychodni a musze to jakos przyjac. Oczywiscie i tak zadzwonie do pani Doroty ale chcialabym tez znac Wasze zdanie. Dzieki
Offline
magdalena, ja tez mam autoszczepionke podskorna, jak to wyglada? Chodzisz na zatrzyki do przychodni? Nie mozesz robic ich sama? Ile zastrzykow musisz wziazc? I jakie igly? Ja nim ja wezne chcialabym brac TFX, ciagle licze ze jakis lekarz mi go wypisze.
Offline
Ifea chodze do przychodni igly maja pielegniarki kt na zlecenie lekarza robia auto. W tej przychodni co ja chodze to igiel nie musialam kupowac sama a winnych trzeba miec swoje? Wiesz co ja mam teraz brac po 0,1 ml pn, sr, pt. A w moim watku sky pisal jak on mial iniekcje ale tez chyba tak zaczynal. Podejrzewam ze to kilkanascie zastrzykow podskornych jest. Ja nie zrobie sobie sama bo nie dalabym rady, wiem ze ludzie robia sami ale nie jestem taka mocara:)
Offline
Dziewczyny ja też drugą buteleczkę wypiłam , za bardzo żle się czułam i Pani Dorota kazała mi ją wypić ale wcześniej kazała mi kupić takie malutkie strzykawki odrazu z igłami to chyba bylo dla cukrzyków już nie pamiętam , tam jest bardzo dokładna podziałka , strzykawki takie cieniutkie i długie i malunia igiełka a zastrzyk mówiła mi Pani Dorota , że można w ramię robić.
Tylko samemu sobie o tyle trudno , że poprostu można tylko wbic igłe a tu trzeba zrobic to podskórnie czyli chyba jedną ręka złapać za fałd skóry na ramieniu a drugą pod skórę wbić igłę.
Jakby nie patrzeć o jedną rękę za mało
Może mozna podskórnie w nogę tu jest łatwiej
Offline
Jak brałam TFX to właśnie też mi ręki brakowało ale zawsze można poprosić kogoś z domowników o "potrzymanie" skóry
Offline
No i zadzwonilam do pani Doroty i powiedziala ze wiekszego znaczenia to nie ma czy wypije czy zastzyki wiec bede pic znow od 1 kropli do 10 i po 10 do skonczenia. Musze tylko zabrac szepionke z przychodni.
Offline
Dziewczyny czy szczepionka urovaxom jest tylko na e coli? Tak sobie pomyslalam ze skoncze ta auto i moze by tak jakas inna szczepionke lyknac, moze pomysle o tfx ale jeszcze nie wiem. I czy Wy takze po pierwszej auto robilyscie posiew po 2 ub 3 tyg bo tak mi pow pani Dorota?
Offline