Forum portalu pecherz.pl

W zasadzie pomysł brzmi logicznie. W dodatku intencje są na pewno szczere, bo jesteś osobą chorą, więc wiesz że kara za przekręt (ewentualny) stoi tuż za drzwiami--nierzadko z kosą.
Ale--------pojawiła mi się pewna refleksja:::  Do czego my w zasadzie mamy dążyć ?? Mamy dążyć do tego aby stworzyć firmę, sektor usługi medycznej, niejako wyspecjalizowany, i ten sektor ma leczyć DOBRZE !!!! A więc, u podstaw leży założenie, że dotychczas jesteśmy leczeni ŹLE !!!  A więc, niedługo będziemy tworzyć szpitale w których leczy sie prawidłowo --na zasadzie specjalnej fundacji--podczas gdy pozostałe (niefundacyjne) sektory medyczne będą niejako już z definicji leczyć sprawy urologiczne niespecjalnie dobrze , wręcz nieprawidłowo. Rozumiecie ??????
Niedługi jest więc dzień, kiedy specjalne fundacje będą zatrudniać pilotów potrafiących latać DOBRZE i skutecznie, co gwarantuje szcześliwe lądowanie. Ci spoza fundacji, ci państwowi na budżetówce piloci Boeingów......będą latali nieskutecznie i raczej lądowali przypadkowo==rosyjska ruletka.
Czy państwo szanowni widzą absurdalność  całej sytuacji ?
Ona wynika z  obecnych czasów , z ogólnego marazmu i zidiocenia specjalistów różnych branż !! Więc co ? Ratunkiem są fundacje ??????
Od dawna myślałem o innej fundacji (piszę serio).:: zbierano by fundusze na ekipę "mścicieli"==profesjonalnych zabójców.
Za zebrane pieniądze byliby oni wykonawcami wyroków na lekarzach, którzy pozwolili sobie na niefachowość, nieludzkość itp.
W zasadzie, taka organizacja istnieje ==Izba Lekarska==zależna od Państwa Polskiego.Nie zabija ona ale moze odebrać dyplom.  Ponieważ jednak jest ona katrykaturą organu nadzorczego (stojącego na straży zasad Hipokratesa) , to jedynym wyjściem byłoby powołanie "mafijnego=prywatnego=niezależnego=samorządnego" organu, którego baliby się  lekarze zarówno państwowych szpitali jak i prywatnych.
Czyli -----istnieje koniecznosć wprowadzenia w ruch bata . Jeśli Państwo Polskie (jako organizacja plemienna) nie jest w stanie tego bata stworzyć i używać, to stwórzmy bat prywatny. Rozwiązanie to będzie o wiele tańsze, a jego 100% skuteczność jest gwarantowana. Załóżę się, że jest sporo ludzi którzy by mnie wsparli, w tym także lekarzy będących w konflikcie ze środowiskiem--bo mówią prawdę w oczy swoim kolegom= mordercom.
Proszę to sobie przemyśleć. Szczegóły ----- tak aby nie krzywdzić przypadkowych niewinnych pracowników sł. zdrowia---można dopracować tzn. zaszeregowanie lekarza do kategorii "kary" byłoby prowadzone poprzez wnikliwe śledztwo. Kara mogłaby być też lżejsza, np. połamanie rąk.
Zresztą, gwarantuję Wam, ten pomysł będzie i tak zrealizowany w nowej Polsce już niedługo.
Nie cackajmy się z lekarzami. Zamiast im dodatkowo płacić żeby zechcieli pracować dobrze( w ramach fundacji) stwórzmy im taką atmosferę strachu, która ich zdyscyplinuje raz na zawsze.
PS.--a gdzie gwarancja, że w ramach fundacji będą po 2 latach pracowali dobrze....może zarządają więcej "fundowania " w ramach Verbamedu ??

Spinoza
Karolina jest wspaniałą dziewczyną która mimo ,że sama jest bardzo chora cały czas pomaga innym i jeszcze teraz dodatkowo myśli o naszej przyszłości  ,a
Pulkos szkoda słów nawet  tych na ekranie.
pozdrawiam
dana ( musiałam zmienić nick przez zmianę e-maila)

Niechcący potwierdzacie moje wątpliwości......!!!!
1)--nie bardzo rozumiem co ma robić fundacja, że aż pod jej wpływem lekarz ""lek.Maciorek Jan" urolog , zacznie dobrze leczyć. Przedtym robił to źle, olewał sprawę, traktował jako nieuleczalną, z teraz jego poziom się nagle podniesie......
2) Obywatelu spinoza----zgadza się-----ja nie spodziewam się pozytywów jakichkolwiek  po powołaniu fundacji.
3) W kwestii terroru nie macie racji. Ja pamiętam czasy, gdy wystarczyło zadzwonić ze skargą na lekarza (uzasadnioną) a jego los mógł skończyć się na Syberii i to wraz z rodziną.
Lekarze pracowali lepiej niż dziś--tylko ze strachu !!
4) Jest stowarzyszenie "Primum non nocere". W zasadzie jest to cos w rodzaju fundacji stojącej na straży prawa pacjenta. Zarazem jest to przykłąd duzej organizacji , która NIC  NIE  MOŻE. I , z tego powodu--upada. Jest, a jakby jej nie było.
Powodem jest tu  S P O L E G L I W O Ś Ć. Organizacja taka MUSI mieć "zbrojną rękę partii" żeby jej się słuchano i się bano. Bez tego--każdy lekarz ją olewa.
5) Kol. "Redakcjo"--właśnie o tym mówię, że Izba Lekarska to pic i nic. A dlaczego ?? Ano podobnie jak i Primum non nocere. Tymczasem ja pamiętam czasy, gdy bano się jej jak cholera !!!!!! Bo za nią stała SILNA WŁADZA PAŃSTWOWA. A z tą władza ręka w rekę szło UB !!!!!  Dziś , lipna prokuratura, lipne dochodzenia.
Naprawdę--nie zawsze w Polsce tak było. A większa dyscyplina pracy pochodziła tylko ze strachu. I ja o takiej metodzie tu mówię.
6) Czy wy myślicie, że bez strachu (natomiast za pieniądze, pogadanki, materiały itp) uda sie podnieść ten poziom usług ? Nie da się bo lekarze pochodzą z chamów. Nie mają poczucia honoru, nie mają wrodzonej inteligencji, nie mają poczucia dumy za swój ród----bo to prostaki z obory. Tacy ludzie licza tylko na forsę i mają was w D...e.
7) Wy porzeczytajcie sobie posty "szamanki" a potem ponownie moje posty tutaj w tym wątku. I wtedy może spojrzycie na to z innej strony. Bat i kara---to jedyne co zostało. I --ponownie mówię------i bez waszych inicjatyw niedługo już taka kara będzie dla wszystkich pracujących w nowej Polsce. A że to jest "nieludzkie" , " antycywilizacyjne" "bizantyjskie w stylu"......NIESZKODZI. Jest za to skuteczne.
Natomiast wszelkie fundacje będą nieskuteczne.
PS. Kol. "Redakcjo" -gorąco zachęcam do skontaktowania się z Sandauerem i porozmawiania z nim, na temat metod BANDYCKICH jakie stosują lekarze wobec Stowarzyszenia Primumum Non Nocere. Taka rozmowa otworzy ci oczy i może uchroni przed powtarzaniem tych samych błędów.
Oraz----efekty tej rozmowy pomogę Ci zrozumieć moje stanowisko ( ja sam ciągnę sprawę w prokuraturze podobnie jak "Szamanka" i to co się tam dzieje w sprawach pacjenckich to jest nie do opisania ).

NO niestety----realia.
W związku z tym , może byś napisała, co oznacza słowo fundacja w tym wypadku. Jak to ma działać. Biuro, sekretarka zbiera oferty od lekarzy ? Jakaś forsa na wynagrodzenia dodatkowe dla konowałów, osobna przychodnia zdrowia z wybranymi lekarzami, jakieś konto z forsą na badania wskazane ale drogie......?
Ludzie nie wiedzą co to jest fundacja !!!! U mnie tutaj słowem tym określa się przychodnię zdrowia (dawniej spółdzielnia lekarska) zwykle w zabudowaniach szpitalnych, gdzie przyjmują lekarze z tego samego szpitala ale za większą kasę. Ponieważ uważają ,że to wcale nie jest duża kasa, to olewają pacjentów tak samo , jakby ich przyjmowali za darmo !!!!!!!!!! I to cała fundacja. Jest ich kilka zresztą--wszystkie takie same !!!.
Czyli--nie dziw się ,ze ludzie nie włączają sie w sprawę!!!!!!!!!

PS. Swoją drogą--dziwię sie ,że w Polsce panuje pogląd ( i ty też go wyrażasz) że obecny stan rzeczy jest niezmienny---w sensie politycznym. W tym krazju średnio co 15 lat następowały duże zmiany---dopiero ostatnio ten marazm trwa 20 lat !!! Chwycenie usług (medycznych) za mordę jest kwestią polityki Państwa. A polityka ta --jak mówią historycy ---zmieni się pod wpływem wojny a nie pod wpływem zjawisk lokalnych. Tymczasem, wojny nie było już około 60 lat co jest wyjątkowo długim okresem, więc są duże szanse ma jej pojawienie się. Na całym świecie wzrastają wpływy nacjonalistów ( patrz USA) a więc wygląda na to, że wstrząsy wojenno cywilizacyjne pójdą w tym kierunku. Może to stać się niedługo, a wtedy kontrola Państwa nad jego świadczeniami (zdrowie, szkoły, prawo , obronność itp) wzrośnie i pójdzie w stronę zamordyzmu.
Dlatego--proszę nie tracić nadziei :-)). To nie są fantazje, to proces powtarzający się w naszej cywilizacji. Od około 300 lat Polacy jeżdżą na Sybir i nie widzę powodu dla którego w najbliższych latach nie miałoby to wrócić. Mało się o tym mówiło------ale te wyjazdy wbrew pozorom były najcześciej UZASADNIONE i zbawienne dla kraju !!!! Zapach sybiru znacznie lepiej dyscyplinuje niż zapach fundacji ..........

Pulkos, jeżeli wyślesz chociaż jednego lekarza winnego okaleczenia pacjenta na Syberię - daję słowo, że się zadłużę i sama założę fundację.

A propos: coś kombinujesz. Spółdzielnia lekarska, ok, ale fundacja na rzecz pacjentów kojarzy się zupełnie jednoznacznie - i na pewno nie ze spółką lekarską.
Jak będzie działać fundacja, zależy od ilości funduszy. Na pewno na pierwszy ogień pójdą poradniki rozdawane bezpłatnie w przychodniach pacjentom i lekarzom, w planach jest utworzenie programu diagnostyczno-terapeutycznego, tj. ustalone będą kryteria dla gabinetów, które chcą przystąpić (np. cystoskopia z biopsją, niefaszerowanie antybiotykami w ciemno, życzliwość wobec pacjenta, stosowna ścieżka diagnostyczna), a w zamian otrzymają reklamy tu i na innych serwisach, spoty informacyjne nt. pęcherzowiczów. Z czasem, gdyby się udało, lobbowanie na rzecz UZNANIA chorych za ludzi (wiecie, że pęcherzowicze to jedyna grupa pacjentów, która nie ma prawa do świadczeń sanatoryjnych?).

A ładnie ujął to Spinoza:
"akcje prowadzące do pewnego celu, głównie o odzewie społecznym, w celu zaszczepienia pewnych reakcji i świadomości".

pulkos - nadal piszesz o czyms zupelnie innym niz redakcja

Czy to 10% z zamowienia ksiazek na poczet fundacji jest nadal aktualne ?

Zamowilam Mam nadzieje, ze fundacja powstanie, bo uwazam ze to bardzo dobry pomysl.

Potwierdzilam Nie czytalam jeszcze o prezentach i nagrodach, ale zerkne.

Mialam jakos zapisane to w ulubionych i stamtad wchodzilam. Moze cos pomieszalam

Informację o nagrodzie - mam nadzieję, dostałaś . Musiałam tak oficjalnie, bo to dwie firmy organizowały, poza tym to poważna rzecz .

Czy jest mozliwość wsparcia finansowo projektu fund nie kupując książek?