Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#751 2011-06-10 12:37:53

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: duży problem - doradźcie!

Loni spokojnie, popatrz na sytuację z innej strony. Czasem sa w zyciu rózne przypadłości, wobec których jestesmy na dany moment bezsilni. Uznaj ta bezsilnośc i bedzie Ci łatwiej. Wiem, że zal za serce ściska ale dziecka nie krzywdzisz celowo, nie mozesz miec pretensji do siebie.

Ja odmawiałam mojemu bratankowi wiele rzeczy z powodu pecherza i tez myslałam - ciocia Jaga sad ale musiałam. Nie przeskoczyłabym niektórych spraw. Potem dzieciak odwiedził mnie w szpitalu jak lezałam i zobaczył, ze mam jakis problem. Wyjasniłam mu, ze czasem mam chory pecherz i nie mam na to wpływu, czasem podlegam leczeniu i tak musi byc. Płakać mi sie chciało gdy spytał mnie czy mógłby ze mna zostac na noc w szpitalu, żeby nie było mi smutno. Dzieci rozumieja wiele spraw.

Ile Twoja siostrzenica ma lat? Pogadaj z nia i postaraj sie wytłumaczyc, ze bardzo bys chciała ale z przyczyn niezleznych od Ciebie nie dasz rady a jak tylko bedziesz w lepszej formie zabierzesz ja gdzieś i razem we dwie spedzicie czas w atrakcyjny sposób.

Offline

 

#752 2011-06-10 13:06:19

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: duży problem - doradźcie!

Dziewczyny kochane dziękuję Wam za wsparcie.
Moim problemem jest to, że jestem osobą mało asertywną i często pomimo braku możliwości nie potrafię komuś odmówić sad
Siostrzenica ma 10 lat, jest w 3 klasie szkoły podstawowej i w sumie pomimo że mieszkamy po sąsiedzku nie mamy ze sobą jakichś takich bardzo bliskich więzi typu np. zwierzanie się sobie itp, tym bardziej ucieszyłam się, że to mnie wybrała jako kompana w podróży sad
Ale Karolinka jest moją siostrzenicą więc siłą rzeczy ją kocham i chciałabym dla niej jak najlepiej (choć jest czasami nieznośna wink
Sprawę komplikuje jeszcze fakt, że jestem już wpisana na listę osób jadących potrzebną do zawarcia ubezpieczenia itp... Nie wiem co zrobię..., ale dzisiaj jest dużo gorzej z sikaniem niż np. wczoraj.

Offline

 

#753 2011-06-10 13:25:48

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: duży problem - doradźcie!

Loni to tak jak mój bratanek Konradek ma 10 lat w chwili obecnej.
Loni zadzwon do nich i powiedz, ze nie mozesz sie wybrać, niestety, ze Ci przykro ale sprawy sie pokomplikowały.

Tez mam problemy z byciem asertywna, ale z pecherzem, szybko zrozumiałam, ze jesli nie naucze sie, ze  mam prawo odmawiać ludziom niektórych rzeczy to szybko odechce mi się życ. Srodowisko wokół mnie ustawiłam tak, ze nikomu krzyda sie nie dzieje a ja mam odczucia, ze nie jestem ułomna z powodu pecherza smile
Asertywnosci niestety uczymy sie całe zycie. Mhm, wogle uczymy sie całe życie. Trzymam kciuki

Offline

 

#754 2011-06-10 14:51:20

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: duży problem - doradźcie!

Offline

 

#755 2011-06-10 17:02:29

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: duży problem - doradźcie!

Dziewczyny kochane bardzo Wam dziękuję, nawet nie wiecie jak mi pomogłyście :*
Wróciłam przed chwilą od Małej i przeprosiłam ją, że nie będę mogła pojechać ale obiecałm jej też, że w któryś weekend pojedziemy samochodem w jakieś fajne miejsce.
Na początku buzia jej się wykrzywiła, ale była twarda i chyba jest dobrze... ufff a mnie kamień spadł z serca.
A tak swoją drogą to u nas zrobiła się taka paskuda, że nie wiem jak te dzieciaki jutro pojadą, z 30 stopni zrobiło się 13, wieje i pada do tego... brrr
Sonju takie "zaśmiecanie" wątku to ja bardzo chętnie przyjmuję wink, strach jest również moim demonem- póki co nie do pokonania, ale kochana DAMY RADĘ!
Buziaki dla Was smile

Offline

 

#756 2011-06-10 20:26:39

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: duży problem - doradźcie!

Loni u mnie to samo z pogoda ale dziś rano sie ucieszyłam smile gdy obudziłam się w pokoju i miałam powietrze. Loni dzieci rozumieją więcej niż myślimy a tak wogle to szybciutko zapominają bo maja następne atrakcje. Jesli zabierzesz ją gdzieś jak obiecałaś,to bedziesz git ciotka smile

Offline

 

#757 2011-06-10 21:20:05

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: duży problem - doradźcie!

Loni, nie pamiętam, jak u Ciebie z baktreriami, ale jak nie za bardzo dużo - może spróbuj się zacewknikować? Tylko o tej porze mała szansa, że kupisz cieniutkiego Foleya...


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#758 2011-06-11 00:10:08

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: duży problem - doradźcie!

Offline

 

#759 2011-06-11 00:25:27

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: duży problem - doradźcie!

Dlatego cewnikowanie najcienszym pediatrycznym, mięciutkim Foleyem. Wiesz, że mam i neuropatię,i uszkodzone mięśnie, ale jak mnie ginekolog tym cewnikował, to nic nie czułam.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#760 2011-06-11 08:01:01

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: duży problem - doradźcie!

no co do dzieci to się zgadzam, sama pamiętam z dzieciństwa zawód jak mi np mama coś obiecała a potem nie dotrzymała słowa

Offline

 

#761 2011-06-11 21:29:39

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: duży problem - doradźcie!

Kurcze nie wiem co robić.
Od 9 maja biorę auto na klebsiellę pneumon. i enterococcus faecalis. Zakończyłam obecnie cykl 3 kropli bo biorę takim systemem: 4x1 kropla, 4x2 krople, 4x3 krople, itd... i jak dojdę do 5 miałam zadzwonić. Szczepionkę biorę co 3 dzień.
Osttanio zaczełam czuć, ze zaczeło mnie mocniej piec przy wejsciu do pochwy i na sromie, i oczywiście od razu parcie na pęcherz sad
Te hadry z pochwy mi nadkażają pęcherz. Cały czas stosuję Vitagyn C- co kilka dni ale wygląda na to, że już nei dał rady i się jakieś hadry namnożyły.
Ja już nei wiem co robić, już 3 lata z tym syfem walczę sad
Nie mam za bardzo gdzie zrobić wiarygodnych badań, zreszta nei ma mowy żebym teraz wytrzymałą bez jakichśleków. Moze teraz e coli doszła, bo wczesniej od czasu do czasu się pojawiała.
Dzisiaj jeszcze spróbuję Furagin, ale na bank dostanę skurcze uniemożliwiajace dalsze branie sad
Mam też w domu Cipronex, Biseptol (jeszcze go nie brałam i na antyb. e coli i klebsiella wychodziła wrażliwa na niego) i Tavanic, ale już od września ur. nie brałam antybiotyków i miałam nadzieję, że dam radę bez sad
To jest jakaś masakra po prostu, ostatnio było nieźle z moim samopoczuciem "na dole", w sumie dało się w miarę normalnei funkcjonować,, ale jak czuję to co teraz to już mi sie wszystkiego odechciewa.
Czy ktoś z Was brał antybiotyk podczas auto? Czy trzeba robić jakąś przerwę?

Przepraszam,a le mam doła sad

Offline

 

#762 2011-06-11 22:37:02

Wrocławianka
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-05-19
Posty: 1874

Re: duży problem - doradźcie!

Ja złapałam anginę po rozpoczęciu auto i dzwoniłam do p. Doroty - pomimo, że antybiotyk przepisany przez lekarza POZ był w mim antybiogramie, na czas leczenia antybiotykiem kazała odstawić auto i z tego co kojarzę nie należy łączyć auto i antybiotyków. Pewnie najlepiej będzie jak zadzwonisz i się upewnisz.
Współczuję Ci, ale z drugiej strony chociaż wiesz z czym walczysz (mam nadzieję), więc się nie poddawaj!
Trzymaj się!

Offline

 

#763 2011-06-11 22:38:07

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: duży problem - doradźcie!

Łączyć można, ale wszystko zależy od indywidualnej reakcji. Ja nie dałam rady, musiałam odstawić.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#764 2011-06-12 10:27:47

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: duży problem - doradźcie!

Dzięki dziewczyny, wzięłabym teraz np. Macmiror dopochwowo, ale mam tylko jedną globulkę i całe opakowanie kremu Macmiror, z tymże krem jest bardziej ukierunkowany na grzyby bo ma inne proprcje lekó niż globulki. No nic zobaczymy, ale ewidenctnie mi się pogorszyło zpochwą i pęcherzem w porównaniu do ostatniego okresu czasu.
Miłego dnia Wam życzę!

Offline

 

#765 2011-06-12 12:04:03

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: duży problem - doradźcie!

Loni kochana, ja sie nie znam na autoszczepionkach, ale moze wystapić taka reakcja przy jej braniu? może to dobry znak? no wiesz, czasami kiedy zaczynamy brać np. antybiotyk to mamy 1-2 dni goraczkę, co znaczy np. ze lek działa...?
tak sobie główkuje...

Offline

 

#766 2011-06-12 21:42:52

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: duży problem - doradźcie!

Offline

 

#767 2011-06-12 21:58:16

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: duży problem - doradźcie!

loni wytrzymaj do jutra i machnij sobie z rana wynik moczu, zobacz czy jest stan zapalny bo jesli nie to może coś ginekologicznie? jak wynik moczu nie ukazałby stanu zapalnego, to może nie warto byłoby brać antybiotyku, a jakieś wspomagacze - furagin, żurawina, urosept, fitolizyna, tylko nie wiem czy możesz przy tej autoszczepionce?

Offline

 

#768 2011-06-12 22:04:44

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: duży problem - doradźcie!

Offline

 

#769 2011-06-12 22:37:23

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: duży problem - doradźcie!

Sonju dziękuję, jesteś kochana naprawdę smile
Ja biorę Furagin więc raczej narazie chyba się wstrzymam, zaaplikuję sobie tą globulkę Macmiroru jaka mi została i może jutro pójdę jak się uda do lekarza po receptę na resztę. Do @ zostało mi tylko jakieś 6 dni i nie chciałabym się przed @ całkiem wyjaławiać bo będzie jeszcze gorzej, a Macmiror przynajmniej nie zabija lactobacilussów.
U mnie bywało tak, że badania ogólne moczu wychodziły w porządku (oprócz zmętnienia moczu, ale to przeważnie zawsze mi wychodzi) a posiewy były dodatnie pomimo wpisu: bakterie-nieliczne lub ilość nieistotna.
Mnie się wydaje, że to bakterie z pochwy migrują do cewki i mi nadkażają pęcherz bo ewidentnie czuję stany normalne ze stanami pogorszenia i wtedy od razu częstomocz, tylko że nie było ostatnimi czasy już pieczenia podczas sikania a teraz właśnie znów się pojawia sad
no i duży dyskomfort czuję na sromie i przy wejściu do pochwy.
Przewrotne to nasze życie nie ma co...
Dobrej nocki, buziole smile

Offline

 

#770 2011-06-12 23:01:22

Nawie
Użytkownik
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 1268

Re: duży problem - doradźcie!

Loni, przepraszam jeśli coś przeoczyłam albo źle zrozumiałam, ale chyba zakładasz, że to koniecznie bakterie. A może to paskudne grzybole? Niekoniecznie muszą występować legendarne "serowate upławy", zdarza się, że jest sam ból, sam świąd, samo kłucie... Nie da się wg mnie po objawach odróżnić czy w pochwie są bakterie czy grzyby. Oczywiście nie ma też niestety przeciwskazań do tego, żeby skurczybyki przeszły na cewkę tak samo beztrosko jak robi to e.coli. Macmiror to sprytne rozwiązanie i na to i na to, rzeczywiście, ale gdyby to był dobry trop to z grzybami trzeba się rozprawić na porządnej wojnie, ale da się. Trzymaj się mocno!!!

Offline

 

#771 2011-06-13 00:58:58

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: duży problem - doradźcie!

A ja, sama wiecie dlaczego, coraz mocniej upieram się przy diagnostyce wirusowej. Pani doktor powiedziała, wprawdzie przy okazji innych związków infekcyjnych, że wirusy leczymy/zapobiegamy im nie dlatego, żeby nie mieć objawów infekcji wirusowej, tylko żeby nie ułatwić drogi bakteriom.

A Macmiror jest też na lamblie i po kuracji nim moja HIT (i jelita) baardzo się uspokoiły, odpukać.

Zgadzam się z dziewczynami - trzeba przestać się bać i wytworzyć w sobie rodzaj samozachowawczej asertywności. Ja już wiem, że nie mogę pewnych rzeczy ponad fizyczne siły zrobić, bo co z tego, że nawet jakoś dam radę, przełamię własny organizm, jak skonczy się to pogłębieniem okaleczenia?


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#772 2011-06-13 08:00:35

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: duży problem - doradźcie!

Offline

 

#773 2011-06-21 09:59:39

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: duży problem - doradźcie!

Dziewczynki kochane jak zwykle mam problem.
Od wczoraj pobolewała mnie jakby szyja z prawej strony i mięsień do ramienia. Dzisiaj jak dotknęłam sobie szyi to wyczułam guz i się normalnie wystraszyłam. Czuję pod skórą normalnie kulkę, nieco nad obojczykiem i trochę mnie to boli. Jejku co to może być, powiedzcie że np. mógł się zrobić guzek od napiętych mięśni albo coś z tych rzeczy?
Jak nie urok to sraczka jak zwykle sad

Offline

 

#774 2011-06-21 10:24:08

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: duży problem - doradźcie!

Mała poprawka, wyczuwalne guzy są dwa sad
Jeden jest bardziej płaski i wypukły i właśnie on mnie boli, i on pwnie mógłby być napiętym mięśniem- umiejscowiony bardziej z tyłu , ale obok wyczułam inne zgrubienie, bardziej okrągłe i zbliżone raczej do środku szyi patrząc z boku i tak jakby raczej na ścięgnie sad

Offline

 

#775 2011-06-21 12:20:26

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: duży problem - doradźcie!

Jak masz się zamartwiać to leć do internisty, pomaca/ obejrzy... może coś wymyśli...

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson