Forum portalu pecherz.pl

Cześc. Co do bielizny- w zalezności od stopnia nietrzymania moczu mamy rożne rzeczy do wyboru. Są to wkładki urologiczne, pieluchy anatomiczne i pieluchomajtki. Jesli ntm nie jest całkowite a babcia Twoja sika czasem do sedesu polecam wkładki urologiczne. Wkładki i inne zabezpieczenia w 70% sa refundowane. Najdroższe są tena lady, reszta nieco tansza. Na mc przysługuje 60 szt, można wykupic od razu na 3 mce czyli 180 szt. Zlecenie wydaje lekarz. A pójśc babcia musi do urologa bo w tym wieku zazwyczaj chodzi o obniżenie narządów kobiecych i wtedy dochodzi do ntm. Wiem, ze na to mozna zaradzic zabiegiem. Ile razy leżałam na urologii tyle razy widzialam kobiety w tym wieku kierowane na zabiegi. Podejrzewam że ginekolog tez by się tym zajął.

Dzięki za odpowiedzi
Już dziś rano kupiłem wkładki Hartmana, mam nadzieję, że się sprawdzą. Tak babcia wciąż normalnie korzysta z ubikacji więc sądzę, że to początkowe stadium dolegliwości.
Ginekologa z całą pewnością nie widziała już od kilkudziesięciu lat, choć może się mylę bo kto pyta o to swoją babcię
Będę musiał namówić ją na wizytę u urologa - cóż będzie ciężko ale spróbujemy. Wydaje mi się, że jeśli to sprawa zwiodczałych mięśni to można je chyba w prosty sposób wzmocnić jakimiś ćwiczeniami - ponoć zwieracze całkiem dobrze poddają się treningowi, przynajmniej tak zawsze rozpisują się kobiece czasopisma w kontekście pożycia. Może to głupia uwaga ale mam taką gorącą nadzieję, że jest w tym troszkę prawdy.
Babcia jest sercowcem pod stałą opieką lekarza i zastanawiam się czy NTM nie jest efektem ubocznym jakiegoś leku. Postaram się je spisać i wrzucić tutaj by skorzystać z waszego doświadczenia.
W między czasie wygooglałem gdzieś lek Femurin i z tego co piszą nie powoduje raczej efektów ubocznych i nie ma przeciwwskazań więc może warto spróbować by jej ulżyć, jak sądzicie?
Oczywiście wizyta u lekarza nieodzowna ale zanim uda mi się ją nakłonić z pewnością minie troszkę czasu.

Jeżeli Femurin nie koliduje z lekami nasercowymi (przyznam, że nigdy w to się nie zagłębiałam), to można spróbować. Niech lekarz oceni przyczynę dolegliwości, bo być może podchodzi ona pod któreś ze schorzeń, na które wkładki są refundowane (70% refunduje NFZ, do 60 sztuk/90 zł na miesiąc). Przy koszcie wkładek to jednak jest ulga finansowa, zwłaszcza że i Femurin nie jest najtańszy.

aha gdyby kogoś to zainteresowało (bo nie wiem jak edytować post), zdecydowałem zapytać u źródła o te interakcje:
http://femurin.pl/forum/viewtopic.php?p=48#48

jesteś lekarzem? jeśli tak potraktuję to pytanie poważniej

leki odwadniające tj. moczopędne mogą prowadzić do wystąpienia pewnego nietrzymania moczu z powodu częstego jego oddawania